Austriacy z dużymi apetytami przed Planicą

Austriacka kadra przyjechała do Planicy z wielką pewnością siebie, niecały miesiąc temu przecież przywieźli z MŚ w lotach złoty i srebrny medal indywidualny oraz złoty medal w drużynie. Austriacy sądzą, że na tej wspaniałej skoczni, przy perfekcyjnych warunkach da się skakać nawet na odległość 245 metrów, czyli sześć metrów dalej od dotychczasowego rekordu świata, Bjoerna-Einara Romoerna.

Zwycięzca generalnej klasyfikacji, Thomas Morgenstern, z niecierpliwością czeka na pierwszy konkurs. "Miałem idealny sezon, i wraz z moimi ostatnimi skokami w Norwegii także powróciło moje dobre czucie, którego mi brakowało przez parę ostatnich konkursów. Planica jest dla mnie właściwie nagrodą za mój genialny sezon. Na pewno możemy się spodziewać wielkiej imprezy i mam nadzieje, że wielu Austriaków oraz Karentyńczyków przyjedzie, żeby razem ze mną świętować moją wygraną w generalnej klasyfikacji" - powiedział Morgi.

Także nowy Mistrz Świata w lotach, Gregor Schlierenzauer, który ostatnie konkursy w Skandynawii zdominował, jest w bardzo podekscytowany przed swoim debiutem na kolejnym mamucie.

"Przez ostatnie tygodnie słyszałem dużo o tej skoczni, i wiele osób sądzi że uczucie, podczas lotu tutaj są jeszcze bardziej intensywne niż na jakiejkolwiek innej. Z tego powodu jeszcze bardziej cieszę się na te skoki, które tu będę mógł oddać. Moja forma jest w tej chwili wspaniała, mam jeszcze dużo rezerwy na ten ostatni weekend i mam nadzieje że uda mi się jeszcze poprawić mój dotychczasowy rekord - 217 metrów" - powiedział Schlieri.

Ta dwójka Austriaków to nie jedyni podopieczni Pointera, którzy mogą stanąć na podium, srebrny medalista z MŚ w lotach, Martin Koch, także będzie walczył o czołowe lokaty.

"Dla mnie, jako już doświadczonego lotnika, Planica zawsze jest jednym z głównych punków sezonu. Przez ostatnie cztery konkursy na tej skoczni, aż trzy razy udało mi się wskoczyć na podium, jednak ani razu wygrać. Moja forma dalej jest bardzo dobra i mam nadzieję, że właśnie w ten weekend będę umiał wykorzystać szansę na moje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata" - powiedział Mascht.