Piotr Żyła: "Może za rok też będę tak skakał?"
Piotrowi Żyle po fatalnym skoku, nie udało się awansować do finałowej "30" dzisiejszego konkursu. Oznacza to, że sympatycznego skoczka z Wisły nie zobaczymy już w ten weekend w Planicy.
"W tym dzisiejszym skoku w pierwszej serii, za bardzo poszedłem na kolana, przez co nie miałem prawie wysokości. Myślałem, że uda się jeszcze z tego odlecieć, ale zahaczyłem nartami o bulę i nie było już jak" - opowiada Piotr Żyła.
"Warunki były dziś praktycznie idealne, to ja zepsułem skok i tyle. Gdybym skoczył chociaż tak jak w próbnej, to by nie było źle, to był chyba mój najlepszy skok tutaj w Planicy" - dodaje Żyła.
"Teraz do końca weekendu będę oglądał zawody jako kibic i trochę sobie odpocznę. Może jak popatrze, jak skaczą najlepsi, to za rok też tak będę skakać?" - zakończył z optymizmem Piotrek.
Kamil Stoch, który dziś zakończył zawody na 29. miejscu, stwierdził jedynie, że nie jest zadowolony ze swojego występu. 20-latek z Zębu otrzyma jednak szansę startu jeszcze w niedzielę, ponieważ plasuje się w czołowej "30" Pucharu Świata.
Korespondencja z Planicy, Tadeusz Mieczyński
autor: Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 46