Skoki narciarskie na Uralu?
Już niebawem skoki narciarskie mogą zawitać na Ural. Wszystko za sprawą planów modernizacji obiektów sportowych w Niżnym Tagile i Jekaterynburgu. Projekt ma dużą szansę na realizację, bo popiera go prezes Rosyjskiego Związku Narciarskiego, Władimir Sławskij.
Zdaniem szefa rosyjskiego narciarstwa Średni Ural jest najbardziej perspektywicznym regionem dla rozwoju skoków narciarskich. Prezes podjął już pierwsze kroki w kierunku modernizacji obiektów i 21 marca spotkał się z szefem okręgu swierdłowskiego, Eduardem Rossjelem, aby omówić szczegóły projektu.
Sławskij zamierza odnowić kompleksy "AIST" w Niżnym Tagile i "UKTUS" w Jekaterynburgu. Aby plany się powiodły, potrzebne są jednak dodatkowe fundusze z budżetu Rosyjskiego Związku Narciarskiego. Żeby je dostać, trzeba ubiegać się o włączenie do ogólnokrajowego programu rozwoju sportu. Efekt? Miasta otrzymają pieniądze najwcześniej w 2009r.