Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Sigurd Pettersen: "Nigdy nie myślałem o zakończeniu kariery"

Kontuzje i choroby nie omijały w ostatnim czasie zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni sprzed czterech lat, Sigurda Pettersena. W minionym sezonie jego największym osiągnięciem było drugie miejsce zajęte w zawodach PŚ w Val di Fiemme w styczniu. Niedługo później u Norwega wykryto poważną chorobę powodowaną przez bakterie.


"Miałem sporo problemów w tym sezonie. Chociaż dobrymi rezultatami pochwalić się nie mogę, to jednak wszystko układało mi się lepiej niż przed rokiem" - powiedział 28-letni Pettersen.

Norweg przyznaje, że brak sukcesów mocno oddziałuje na jego psychikę - "Im gorzej szło mi na skoczni, tym trudniej przychodziło mi rano wstać z łóżka. Słabe wyniki sportowe bardzo odbiły się na moim samopoczuciu."

Jeśli w kadrze narodowej na przyszły sezon zabraknie miejsca dla Pettersena, to zawodnik ma już pewien pomysł - "Przygotowałem plan awaryjny, będę skakał nadal dla Lillehammer. Nie będzie to dla mnie żaden kryzys czy porażka."

Choć kariera Norwega nie układa się idealnie, Pettersen nie myślał nigdy o tym, aby zakończyć karierę - "Nie rozważałem zakończenia kariery. Jestem niewiarygodnie zmotywowany. W następnym sezonie odbywają się Mistrzostwa Świata, rok później Igrzyska Olimpijskie, a następnie MŚ, tym razem w mojej ojczyźnie. Jest wiele do zdobycia i dlatego nie mam problemu z odnalezieniem właściwej motywacji na kolejne lata."

"Wiem dobrze, co muszę poprawić. Po licznych kontuzjach i chorobach muszę przede wszystkich poprawić moja fizyczną wydolność i odbudować się psychicznie. Na każdym polu jest coś, co chciałbym w jakiś sposób udoskonalić" - zakończył Sigurd Pettersen.