Podwójne narodziny w austriackiej kadrze
W poniedziałkowy poranek ojcami zostali trenerzy austriackiej ekipy skoczków - Alexander Pointner oraz Marc Noelke.
Dla głównego trenera austriackiej kadry to już czwarte dziecko po Maxie, Ninie oraz Pauli. W poniedziałek, o godzinie 7.57 jego żona Angi urodziła córeczkę, którą nazwali Lilith.
Lilith urodziła się w szpitalu w Innsbrucku, mierzyła 54 cm a ważyła aż 4,15kg.
"Narodziny naszej córki było oczywiście dla mnie czymś szczególnym, tego nie można porównywać z osiągnięciami sportowymi. W tym przypadku wyzwala się tyle emocji, które nie zawsze udaje się kontrolować" - mówił szczęśliwy Pointex.
Żona Marca Noelke, Gesa Dankwerth urodziła synka o godzinie 2.57. To pierwsze dziecko tej pary i ma się nazywać Janne. Janne urodził się w Kolonii, mierzył 51 cm a ważył 3,7 kg.
"To na pewno jest najważniejsza i najpiękniejsza chwila, jaką przeżyłem w moim życiu. Jestem szczęśliwy, że moja żona oraz mój syn dobrze się czują" - mówił przez telefon drugi trener austriackiej kadry.
Tymczasem austriacka kadra narodowa już w środę wybiera się na zgrupowanie do Hinterzarten. Jednak tym razem skoczkowie będą musieli obejść się bez głównych trenerów, którzy ten czas będą spędzać ze swoimi rodzinami. Zastępcą Pointnera i Noelke będzie Harald Diess, który zazwyczaj trenuje zawodników w Salzburgu i Bischofshofen.