Wspomnienia Ahonena: "Jestem tutaj aby skakać, nie aby się uśmiechać"
W lipcu odbędzie się pożegnalny konkurs Janne Ahonena. Przed tym wydarzeniem zorganizowano konferencję prasową, podczas której słynny fiński skoczek odpowiadał na pytania dziennikarzy.
Jak do każdych zawodów, także i do pożegnalnego konkursu Janne musi się przygotować. "Planuję oddać kilka skoków pod koniec czerwca. Tylko po to, by się upewnić, że nadal potrafię skakać. Pozostałymi przygotowaniami i treningiem fizycznym będzie będzie zabawa i jazda na rowerze z moim synem w domu."
Na sugestię, że Ahonen zaprosił byłych skoczków (Goldbergera, Widhoelzla, Kantee) po to, by nie zająć ostatniego miejsca, Janne odpowiedział: "W tym celu będzie tam mój brat (Pasi)".
Wyjaśnia też dlaczego podczas konkursów starał się nie pokazywać emocji i czemu dostał przydomek "Maska": "Byłem młody, miałem tylko 15 lat jak zacząłem startować w Pucharze Świata, byłem też bardzo skromny. Po prostu próbowałem pozostać spokojny. Lepiej było koncentrować się na skakaniu niż na mówieniu. Tak jak gdzieś już powiedziałem - zabrzmiało jak żart, ale naprawdę tak myślałem. Reporter zapytał mnie, dlaczego się nie uśmiecham. Powiedziałem mu, że jestem tutaj aby skakać, nie aby się uśmiechać. Teraz mogę traktować to żartobliwie, ale wtedy naprawdę tak myślałem."
Poza sukcesami sportowymi, Janne wyniósł ze skoczni także przyjaźnie:
"Jest kilku skoczków, z którymi utrzymuję kontakt przez okrągły rok, latem i kiedy jesteśmy w domu. Należą do nich na przykład Romoeren i Widhoelzl. Generalnie kolegowałem się ze wszystkimi, ale z tymi dwoma także poza płaszczyzną sportową."
Jak każdy młody skoczek, Ahonen miał na początku kariery swoich idoli, a należeli do nich... "Oczywiście Nykaenen. Kiedy byłem młody, on był najlepszy. Był świetnym skoczkiem a ja oczywiście starałem się go naśladować. Kolejnym idolem był Jens Weissflog. Podziwiam go nawet bardziej, bo miałem możliwość rywalizowania z nim. Odnosił sukcesy nawet wtedy i również miał długą karierę, może nie tak długą jak moja, ale prawie."
Teraz sam stał się idolem dla następnego pokolenia skoczków:
"Kilka lat temu, kiedy Morgi stawiał pierwsze kroki w Pucharze Świata, powiedział mi po jednym z konkursów, że był bardziej podekscytowany możliwością skakania ze mną, niż swoim własnym występem. Miałem identyczne odczucia, gdy sam zaczynałem karierę."
Pożegnalny konkurs Janne Ahonena odbędzie się 9 lipca w Lahti.