Podróż do Kuusamo z kłopotami
Wczoraj wieczorem nasza kadra skoczków pod wodzą Łukasza Kruczka dotarła do Kuusamo. Pogoda panująca w Europie od kilku dni komplikuje lotniczą komunikację. Niewiele brakowało, by kadra musiała szukać innych sposobów podróży.
Odlot samolotu z Okęcia stał pod znakiem zapytania, ostatecznie jednak - choć z opóźnieniem - odleciał. "Po długiej podróży dotarliśmy do Kuusamo - poinformował Łukasz Kruczek. "Poza opóźnieniem samolotu w Warszawie obyło się bez perturbacji. Dotarliśmy na miejsce cało.
Jutrzejszy dzień jest przeznaczony na regeneracje po podróży i poza lekkim treningiem nie planujemy żadnych zajęć. W kolejnym dniu już wszystko potoczy się zgodnie z oficjalnym programem. Pogoda na miejscu jest podobna do polskiej z ostatnich dni, mróz około -6 stopni, jest biało, skocznia przygotowana, wiatr z tyłu".
W Kuusamo rozpoczyna się prawdziwe święto narciarstwa klasycznego: Puchar Świata w skokach narciarskich, biegach i kombinacji norweskiej. Oprócz naszych skoczków wystąpią tam oczywiście polscy biegacze z Justyną Kowalczyk w roli głównej.
autor: Marcin Hetnał, źródło: PZN weź udział w dyskusji: 78