Adam Małysz zwycięzcą!
I seria dzisiejszego konkursu- to sporo skoków w okolicach 117-118 metrów(min. Jane Ahonen, Martin Shmitt, Andreas Widhoelzl, Sven Hannavald, Matti Hautameki, Manuel Fettner i Veli-Matti Lindstroem). Dopiero Adam Małysz przeskoczył magiczną odległość 120m i oddał skok na 127m w pięknym stylu!. To dało mu ogromną przewagę nad drugim zawodnikiem- Jane Ahonenem (118,5m) prawie 15 punktów. Jego rywal- Noriaki Kasai(2 w klasyfikacji Czterech Skoczni, oddał kompromitujący skok i już nie zagroził Polakowi. Drugą serię zapoczątkowały przeciętne skoki, więc postanowiono podwyższyć rozbieg. Zaraz potem skoczył Martin Hoellwarth aż 118,5 metrów. Potem była grupa skoków pod 117-118 metrów czołowych zawodników, wśród których należy na pewno wyróżnić Andreasa Widhoelzla- 127,5 m, a także Jane Ahonena- 124,5m. No i przyszła kolej na Małysza. Nie pozostawił przeciwnikom żadnych złudzeń- skoczył 134 metry i wygrał z niesamowitą przewagą prawie 30 punktów nad Jane Ahonenem. Adam Małysz tym samym zwyciężył w klasyfikacji łącznej TCS również z ogromną przewagą nad drugim Jane Ahonenem. Pozostali Polacy spisali się słabo. Totalnie nieudany skok Tomasza Pochwały(należą jednak mu się brawa za awans do 50) nie dał mu awansu do drugiej rundy. Natomiast Wojciech Skupień pomimo słabszej postawy(95,5m) wyeliminował rywala i skakał w serii finałowej(104,5m), ostatecznie zajmując 28 miejsce.
autor: tad, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 15