Krzysztof Miętus: "Nie przejmuję się komentarzami w internecie"

  • 2017-06-11 12:51

W sezonie 2017/2018 w strukturach Polskiego Związku Narciarskiego trenować będzie dwudziestu dwóch skoczków, którzy podzieleni zostali na trzy grupy szkoleniowe. Największym echem przy okazji nowego rozdania odbiła się decyzja Stefana Horngachera, który powołał do kadry narodowej Krzysztofa Miętusa. Dla 26-letniego już przedstawiciela AZS-u Zakopane jest to powrót do kadry A po czterech latach przerwy. Minionej zimy Miętus był członkiem kadry B, a punkty zdobywał tylko w zawodach rangi FIS Cup.

Krzysztof MiętusKrzysztof Miętus
fot. Tadeusz Mieczyński

- Sam byłem bardzo zaskoczony takim obrotem sytuacji. Przemyślałem sobie wszystko i zdałem sprawę, że to dla mnie ogromna szansa. Chcąc ją wykorzystać, muszę dać z siebie sto procent. Jeśli trener Horngacher chciał, abym trenował pod jego okiem, oznacza to, że widzi we mnie potencjał. Pozostaje mi się z tego powodu cieszyć i ciężko pracować, aby udowodnić, że tak jest. - mówi brązowy medalista Zimowej Uniwersjady w drużynie z tego roku.

Czy do zawodnika docierają liczne opinie kibiców, wyrażających sprzeciw jego obecności w kadrze A? - Pewnie były takie komentarze, ale nie wiem. Rozumiem to, natomiast ja się tym nie interesuję i nie przejmuję. Gdybym miał rozmyślać o komentarzach w internecie, to pewnie już dawno bym nie skakał.

Nowe metody treningowe znacznie różnią się od tych sprzed roku? - Nie było szoku, bo zeszłoroczny program z trenerem Mateją był dość podobny, ale na początku było bardzo ciężko. Pojawiły się duże obciążenia, a każde zajęcia były i są szczegółowo analizowane. Nowinką jest fakt, iż każde ćwiczenie wykonujemy dokładnie, przykładając do tego sto procent uwagi. Nie odczuwam dużych braków względem kolegów z kadry A. Pierwszy okres dał mi mocno w kość, ale teraz czuję się takim samym członkiem tej grupy, jak każdy inny.

Jakie odczucia towarzyszą Miętusowi po pierwszych skokach tej wiosny? - Czuję się bardzo dobrze. Mam wskazane elementy, nad którymi muszę popracować. Najważniejsze, że widać już pierwsze efekty, więc jestem zadowolony i pozytywnie nastawiony do kolejnych zgrupowań.

Korespondencja z Proszowic, Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (16241) komentarze: (43)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dejw profesor

    A tymczasem niezrównani Japończycy podali skład na cały pierwszy period lata.
    Sakuyama, J.Kobayashi, Nakamura, Harada, K.Ito, Sato

    Na FC w Villach jedzie trójka juniorów: Iwasa, Kurita i Nikaido.

  • berek3 stały bywalec
    @berek3 @andy_stawowsky

    Pierwsze moje dobre porównanie haha :).

    Będzie z niego drugi Kubacki ??

  • andy_stawowsky doświadczony
    @berek3 @berek3

    Genialne porównanie. Rządzisz.

  • berek3 stały bywalec

    Jak czytam niektóre komentarze, że jak Krzysiu przeczyta jakiś komentarze ,to mnie szlak trafia. A wiecie czemu ? Bo Małysz jakby czytał wasze komentarze w sezonie 2007-08 i by słuchał waszego głosu to by nie zakończył kariery jak to zrobił 2010-11 :)

  • andy_stawowsky doświadczony

    I to by było nawet fajne podsumowanie wątku i jego zakończenie, gdyby nie ten drobny fakt, że bycie w kadrze A to nie tylko przyjemność i jakość treningu z Horngacherem, ale też wymierne korzyści finansowe, dostęp do środków finansowych niedostępnych w B, sprzętu itd. M.in. z tego idzie nasze ok. 8-9 mln zł (brak danych na rok 2017 póki co, bazuję na 2016r.) na skoki w PZN z podatków. Dlatego nie wydaje mi się, by wymaganie od 26-letniego Miętusa, który w zeszłym roku powalił nas na kolona 155 punktami w Fis Cupie, 100-200 pkt. w PŚ przy takim zapleczu i cycku mamusi (ironia zamierzona) jak ma teraz było czymś szczególnym. Także Krzysio, sklasyfikuj mnie jako hejtera, bo wiem że czytacie i udajecie że nie, olej to i walcz. Ja jestem tylko podatnikiem, który widzi miernotę z małym przebłyskiem kilka lat temu (om ile te ledwo ponad 100 pkt PŚ uznać za przebłysk) i wolę, jak pieniądze z podatków marnowane są na kogoś perspektywicznego, a nie 26-letnie dziecko "uczące się podstaw". Mam nadzieję, że Stefan bebebiko rozpisał odpowiednie i nie mieszasz z alkoholem.

  • dejw profesor

    W sumie to przy Miętusie to wszelkie dywagacje mogą zakończyć się już po zakończeniu sezonu letniego.
    Dość realny wydaje się wariant, że jeśli mu wtedy nie pójdzie, to dojdzie do podmianki z Ziobrą, bądź kimś innym. Albo w ogóle wypadnie z kadr, co dał do zrozumienia Tajner. Co byłoby ewenementem, zrobić sobie ekmh, "eksperyment" z osiągającym ostatnio coraz gorsze wyniki skoczkiem w gronie najlepszych, potem zobaczyć że o faktycznie, jednak się tam nie nadaje, a następnie w ogóle wywalić z kadr.

    Możliwy jest też wariant, że Miętus utrzyma się na zimę, i może rzeczywiście zacznie skakać na dużo wyższym poziomie, ale też nie uda mu się wygryźć nikogo z pozostałej szóstki Horngahera, więc większość sezonu spędziłby w nabijając punkty w PK i walcząc o limit. Choć osobiście wątpię nawet i w to.

  • Pavel profesor
    @Bartek002

    Ktoś kiedyś mądrze zauważał, ze skoczek jak bardzo dużo startuje w PŚ to jest w stanie osiągnąć w pojedynczym stracie wynik, który jest lepszy niż jego potencjał, dla przykładu taki sam rekord jak Miętus ma Radik Żaparov, 11 miejsce w 2007 roku bodajże w Kuopio (dodam, że nie było to żadna loteria, a dwie w miarę równe serie).

  • Złoty Orzeł profesor
    @Pavel @pavel @ Maradona

    Może pod wodzą Horngachera przebudzi się... Tak jak w Kilnghental 2013 luty

  • EmiI profesor
    @Gaczo @Gaczo

    Owszem może. Tak jak Kukuła, Thomas Lackner, Frans Tahkavouri. A cuda mają to do siebie że zdarzają się rzadko i kiedy nikt na nie nie czeka.

  • Gaczo stały bywalec

    Oj ludzie małej wiary, nie takie cuda w skokach się działy. Diethart, mówi wam to coś? Wyciąć mu sezon 2013/14 z kariery i wychodzi skoczek chyba nawet gorszy od Miętusa. Skoki to upośledzony sport i jeszcze Miętus może odpalić.

  • andy_stawowsky doświadczony
    @Pavel @pavel

    Kto wie, może nas zaskoczy. :) Ja mu na te 100-200 pkt. PŚ dawałem i daję cały czas 1% szans.

  • Pavel profesor
    @andy_stawowsky

    Ustalmy jedną sprawę, uważam że Miętus w kadrze A jest tak potrzebny jak słoń w składzie porcelany. Idźmy dalej, obecność Miętusa w jakiejkolwiek kadrze na przestrzeni ostatnich trzech lat jest czymś aż nadto naciąganym biorąc pod uwagę jego poziom sportowy i na koniec, osobiście wątpię nawet w te 400pkt PK. Tylko że skoro już stoimy przed faktem dokonanym i ten "Krzyś" w najwyższej grupie się znalazł to przynajmniej niech coś swoją osobą wniesie, coś w miarę realnego i z jakiejś strony przydatnego, ot taki solidny kontynentalowiec. Można sobie pisać, ze plan minimum to 200pkt PŚ, tylko po co skoro doskonale wiemy, że i tak nawet 20 nie zdobędzie.

  • andy_stawowsky doświadczony
    @Pavel @pavel

    Podniecam się w innych sytuacjach, nie przy dyskusji o marnym skoczku. Prezentujesz dosyć popularny w Polsce sposób myślenia. Czyli robić coś tragicznie, by zrobić później coś mniej tragicznie i ogłosić sukces - jest postęp. Można i tak. Tak "pracujący" mają zawsze jedną wspólną cechę na wykresie produktywności, sinusoidę. To nic że na dnie, ale miewają postępy. Skoro się w niego inwestuje (kadra A, bardzo dobry trener, duże środki finansowe itd.), to wymaganie od niego 100-200 pkt. w PŚ uważam za coś normalnego. To pytanie, czego on potrzebuje wg twojej teorii, żeby te 100-200 pkt. zdobyć. Cudu z nieba, namaszczenia Papieża czy silnika odrzutowego w trzecim punkcie podparcia.

    Z jednym się zgodzę, pomijając Miętusa - zaplecze mamy fatalne, przydałby się tam ktoś solidnie punktujący w liczbie 2-3 sztuk.

  • Pavel profesor
    @andy_stawowsky

    Nie podniecaj się tak, jak piszesz gość był na samym dnie, a więc 400pkt PK będzie już dobrym wynikiem, żądanie od niego 200pkt PŚ ma taki sam sens jak żądanie medalu IO i tak tego nie zdobędzie i tak.

    Brakuje nam solidnego kontynentalowca , takiego w stylu Huli, który powalczyłby o dodatkowe miejsce w PŚ oraz uzupełniał kwotę startową w PK. Jeżeli Krzysiek skoczy na taki level ze swojej beznadziei to będę w sumie zadowolony, bo i tak progres będzie ogromny, a i rola przez niego pełniona przydatna w kontekście rozwoju polskich skoków. Czy mu się to uda, nie wiem, ale zaplecze mamy marniutki, a wiec każdy skoczek na solidnym poziomie jest na wagę złota, pożyjemy zobaczymy.

  • andy_stawowsky doświadczony
    @Pavel @pavel

    Faktycznie, jeśli pod okiem Horngachera ma zdobyć 400 pkt. w PK i to już jest satysfakcjonujące, to różowa przyszłość przed polskimi skokami się rysuje. Polski minimalizm zawsze mnie bawił, ale stawianie poprzeczki na 400 pkt. PK to chyba żart. Jak gość nie zdobędzie min. 100-200 pkt. PŚ to powinni z miejsca mu podziękować za błyskotliwą karierę i zrobić miejsce dla innych.

    Patrzę na statystyki z minionego sezonu, nasz skoczek kadry A zdobył 155 pkt. w Fis Cupie (!) i całe 0 pkt. w PK (!!!). Podejrzewam, że po zakończeniu sezonu 17/18, jak już PZN niechętnie przyzna, że pomysł z Krzysiem nie wypalił, to zaproponują mu przynajmniej w ramach podziękowań za dostarczenie nam tylu wspaniałych chwil jakąś posadę asystenta trenera niższych kadr/grup, gdzie będzie się uczył np. pod okiem "Diabełka". I tą ironią kończę.

  • Pavel profesor
    @dejw

    Wg logiki jest tak jak piszesz, ale bądźmy realistami, 400pkt PK mnie usatysfakcjonuje i pozwoli Miętusowi spokojnie funkcjonować w polskich skokach na sezon kolejny.

  • dejw profesor
    @Pavel @pavel

    Skoro Miętus zajął w kadrze A miejsce Ziobry, to jak dla mnie ta nominacja od biedy obroni się tylko wtedy, gdy zrobi podobny wynik jak Janek minionej zimy, czyli musiałby poprawić, albo chociaż wyrównać swój życiowy sezon 12/13.

  • Pavel profesor
    @Bartek002

    Top 10 MsWL/IO? Jak w ogóle się załapie do składu na te imprezy to już będzie sukces niebywały, w sumie nieprawdopodobny. Cel dla Miętusa to 300-400pkt PK i walka o dodatkowe miejsca w PŚ, taki poziom Wolnego czy Murańki z minionego sezonu. Wszystko poniżej to zmarnowane pieniądze na jego pobyt w kadrze A.

  • Andreas_MistrzPolotu stały bywalec
    ...

    nie ma co gdybać co będzie, jednak jeżeli hornagher go dał to jest szansa że odpali

  • Maradona profesor
    @Złoty Orzeł @Bartek002

    Jak dla mnie to sukcesem będzie choćby jeden punkt w PŚ.

  • Złoty Orzeł profesor
    UWAGA

    Tylko nie liczcie na to że Miętus od razu zdobędzie MŚwL IO i KK, może otrze się gdzieś o podium. Dla niego sukcesem będzie miejsce w TOP10 IO/MŚwL

  • EmiI profesor
    @molenda @dervish

    Przecież nawet gdyby słowo "dokładnie" wyciąć, to nie zmienia treści że wcześniej było mniej lub bardziej na odczepnego. Bo " przykładając do tego sto procent uwagi" nie da się uznać jako wtręt.

  • mc150193 weteran
    Dalej nie wierzę

    ... że Krzysztof Miętus jest w kadrze A. Ale z drugiej strony jestem ciekawy czy coś pokaże w przyszłym sezonie - jeżeli nic to błyskawicznie zostanie odesłany do niżsżej kadry. Horngacher jest zbyt tfu cwany.

    P.S
    Jestem byłym mc1501, który pod koniec lutego tego roku został zbanowany za "zbyt swobodne wypowiadanie się na temat sytuacji w pzn oraz trollowanie". Oczywiście jest coś takiego w regulaminie jak zakaz tworzenia nowych kont w celu uniknięcia zamieszania. Ale jeżeli ktoś został definitywnie zbanowany to nie ma możliwości, zeby tego właśnie nie zrobił, czyli założył nowe konto. Pozdrawiam i mam nadzieję, że nowym prezesem PZN zostanie Adam Małysz.

  • andy_stawowsky doświadczony
    @molenda @dervish

    Może dlatego, że wybitnie inteligentni dziennikarze zadają Małyszowi zawsze pytania, w których od razu jest gotowa odpowiedź. I każde ich pytanie można podsumować zwrotem "dokładnie". Które w tym przypadku użyte jest w zupełnie innym kontekście wypowiedzi.

  • dervish profesor
    @molenda @molenda

    "Dokładnie" nie znaczy nic. Moze nie wszyscy zauważyli, ale jest to jedno z ulubionych słówek Małysza. Używa tego słowa w każdym wywiadzie po kilka razy i niewiele z tego wynika poza tym, że po prostu podoba mu się to określenie.

    Krzysiek przynajmniej pod tym względem z powodzeniem wzoruje się na znakomitym niegdyś skoczku, obecnie związkowym dyrektorze zaś prywatnie dobrym koledze.
    Szkoda, ze odwzorowanie nie dotyczy cech czysto sportowych. ;)

  • andy_stawowsky doświadczony
    @W_S @W_S

    Emil dobrze już ci wyjaśnił różnicę, bo jesteś też w tej większości, która głośno krzyczy "hejt!", a nie ma pojęcia co to znaczy. Akurat na skijumping nie twierdzę że nie ma Januszy, ale poziom wypowiedzi jest w dużej większości na dobrym poziomie, to nie onet. Nie ma praktycznie żadnego hejtu, tylko spadła konstruktywna krytyka na Miętusa w kadrze A i na sztab/PZN, bo nikt nie potrafił tej decyzji rzeczowo uzasadnić. Dopiero Horngacher w ostatnim wywiadzie przyznał, że to była wspólna decyzja trenerów (czyt. chcieli mu go wcisnąć, były naciski). Prędzej niż później przekonasz się, że Miętus nic nie osiągnie, może uciuła jakieś punkciki w PŚ, o ile po LGP w ogóle jeszcze będą próbowali wystawiać go w zimie. W cuda nie wierzę, że nagle mierny Miętus, mały Krzysio, który w wieku 26 lat "uczy się podstaw" i jest zaskoczony, że trener przywiązuje do treningów wagę ze stuprocentową dokładnością, wskoczy przynajmniej na poziom Ziobry.

    Krytyka dotyczyła powołania Miętusa, odstawienia Ziobry do kadry B, a nie samego zawodnika. I w równym stopniu zachowania, głównie PZN, gdzie każdy jeden opowiadał w wywiadach inne bajki i baśnie z tysiąca i jednej nocy, po wysłuchaniu których kibic mógł się tylko ironicznie uśmiechnąć, albo machnąć ze zrezygnowaniem ręką. I do tego piłem, że konstruktywną krytykę nazywasz hejtem, bo nie masz pojęcia jak 90% społeczeństwa co to znaczy. Ale modne jest i wszędzie tak mówią. (...) To samo własnie dotyczy tolerancji, w mediach wciska się ludziom, że np. nie można krytykować kogoś tylko dlatego, że mu skarpetki śmierdzą, albo że zbiera taborety, bo tolerować trzeba każdego. Ja osobiście, zgodnie z tym jakie są fakty i jak mnie uczono, tolerowanie debilizmu nazywam nie tolerancją, tylko jeszcze większym debilizmem.

  • EmiI profesor
    @W_S @W_S

    Nie. Trzeba rozróżnić.
    "Trener to c..j, co on sobie myśli, że Ziobry nie powołał, a nieudacznika Miętusa wozi po Kanarach" to jest hejt.
    "Moim zdaniem decyzja trenera jest dziwna, i mogły nią kierować pozasportowe względy, jak niechęć do Ziobry, i sympatia innych członków sztabu do Miętusa" to hejt nie jest. Już pomijając czy zdanie drugie jest prawdziwe, bo może był fałszywe, ale nie jest hejtem.

  • W_S profesor
    @W_S @andy_stawowsky

    Co do tolerancji zgadzam się w 100%, ale co do hejtu i krytyki już niekoniecznie. Wielu płacze i ma jakieś problemy do trenera, bo Ziobro w kadrze B, przy okazji rozpamiętują pierwszy period zimowy i brak Ziobry w PŚ. Mnie zaskoczyły nominacje, ale ja wiem że Horngacher wie co robi i jemu ufam, a nie 'januszom ze skijumping'. Mamy świetnego fachowca i jego zdanie bardziej do mnie trafia, niż zdanie samozwańczych ekspertów z tej strony(nie będę wymieniał nicków).

  • EmiI profesor

    Co do Miętusa potencjał na pewno ma. W końcu przed 19-stymi urodzinami punktował w II dziesiątce konkursu PŚ, przed 17-stymi miał medal seniorskich MP, jednak po tylu latach bardzo słabych występów pewnie rzeczy mogły wejść tak głęboko w nawyk że odwrócenie tego przez Horngachera nawet w jeden pełny sezon będzie bliskie cudu.

  • molenda doświadczony
    @molenda @bardzostarysceptyk

    No dobrze, ale coś to "dokładnie" jednak oznacza. W ogóle coś to zdanie oznacza, bez "dokładnie" ono nie ma żadnego sensu. I nawet nie chodzi mi tylko o Mateję i kadrę B rok temu, ale i wszystkich innych trenerów, przez których przewinął się Miętus, skoro jest to dla niego taka nowość.

    Wbrew pozorom to zdanie budzi obawy wobec przeszłości, ale pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość - skoro Krzysztof mówi, że teraz trening jest skuteczniejszy i on się czuje lepszy, to można oczekiwać też lepszych rezultatów zimą. Czego i jemu, i reszcie naszych skoczków życzę.

  • anonim
    Krzysztof nie przejmuje sie hejtem..

    Gdy zobaczy komentarze na swój temat na tym portalu to chyba odpuści sobie skoki :D

    W sumie skacze nieźle,ale nie robi postępów.

  • EmiI profesor
    @molenda @dervish

    Dla mnie istotne może być to co powiedział niedawno Kubacki. Że teraz kiedy Horngacher poznał zawodników przygotowuje dla każdego indywidualny plan. Czyli rok temu było dla każdego jak leci, i starsi, bardziej doświadczeni, mocniejsi fizycznie sobie poradzili znakomicie a młodsi nie. W tym roku ma być inaczej i oby się udało młodszych przygotować, i oby doświadczenie i treningi z ubiegłego sezonu zaprocentowały z opóźnieniem.

  • Ryszard_ stały bywalec

    Miętus jest jak Ibisz. Coraz młodszy. Za 10 lat będzie juniorem.

  • dervish profesor
    @molenda @thymiotus

    Słowo wytrych "dokładnie" ;).

    Nie dorabiałbym do tego słowa ideologii w myśl której plan Horngachera był super a zawiódł jedynie nadzorca czyli Mateja.

    Gdyby tak było to jak wytłumaczyć niepowodzenie planu Horngachera w stosunku do Wolnego a później Murańki i Zniszczoła? Czyzby Horngacher także nie potrafił wyegzekwować dokładnego wdrażania własnego planu przez skoczków będących pod jego bezpośrednią opieką?

    Prawda pewnie lezy gdzieś po środku. Ani Mateja nie jest jedynym odpowiedzialnym za klęski kadry B, ani plan Horngachera nie jest taki idealny jak co niektórzy próbują udowadniać. Jedno jest pewne: z Mateji uczyniono kozła ofiarnego czyniąc go odpowiedzialnym za wszystko co było złe mimo iz w istocie odpowiedzialność Mateji była symboliczna bo w tamtym sezonie w odróżnieniu od poprzednich trener kadry B nie był samodzielnym trenerem a tylko podwykonawcą instrukcji nadtrenera.

  • dervish profesor
    @molenda @thymiotus

    Słowo wytrych "dokładnie" ;).

    Nie dorabiałbym do tego słowa ideologii w myśl której plan Horngachera był super a zawiódł jedynie nadzorca czyli Mateja.

    Gdyby tak było to jak wytłumaczyć niepowodzenie planu Horngachera w stosunku do Wolnego a później Murańki i Zniszczoła? Czyzby Horngacher także nie potrafił wyegzekwować dokładnego wdrażania własnego planu przez skoczków będących pod jego bezpośrednią opieką?

    Prawda pewnie lezy gdzieś po środku. Ani Mateja nie jest jedynym nieknowającą klęski kadry B ani plan Horngachera nie jest taki idealny jak co niektórzy próbują udowadniać. Jedno jest pewne: z Mateji uczyniono kozła ofiarnego czyniąc go odpowiedzialnym za wszystko co było złe mimo iz w istocie odpowiedzialność Mateji była symboliczna bo w tamtym sezonie w odróżnieniu od poprzednich trener kadry B nie był samodzielnym trenerem a tylko podwykonawcą instrukcji nadtrenera.

  • dervish profesor
    @molenda @thymiotus

    Słowo wytrych :dokładnie" ;).

    Nie dorabiałbym do tego słowa ideologii w myśł której plan Horngachera był super a zawiódł jedynie nadzorca czyli Mateja.

    Gdyby tak było to jak wytłumaczyć niepowodzenie planu Horngachera w stosunku do Wolnego a później Murańki i Zniszczoła? Czyzby Horngacher także nie potrafił wyegzekwować dokładnego wdrażania własnego planu przez skoczków będących pod jego bezpośrednią opieką?

    Prawda pewnie lezy gdzieś po środku. Ani Mateja nie jest jedynym nieknowającą klęski kadry B ani plan Horngachera nie jest taki idealny jak co niektórzy próbują udowadniać. Jedno jest pewne: z Mateji uczyniono kozła ofiarnego czyniąc go odpowiedzialnym za wszystko co było złe mimo iz w istocie odpowiedzialność Mateji była symboliczna bo w tamtym sezonie w odróżnieniu od poprzednich trener kadry B nie był samodzielnym trenerem a tylko podwykonawcą instrukcji nadtrenera.

  • thymiotus bywalec
    @molenda @bardzostarysceptyk

    No cóż... myślę, że nawet ktoś tak "nieobyty" w mediach jak Miętus nie wspominałby o takim drobiazgu, gdyby jednak nie było coś na rzeczy. :) A ja jestem w stanie sobie wyobrazić, że zabrakło właśnie tej dokładności w wykonywaniu programu Horngachera . Nie ze względu na braki warsztatowe Roberta, tylko przez jego "demokratyczny" sposób prowadzenia kadry. Każdy prawdopodobnie wykonywał, ćwiczenia po swojemu... w swoim tempie... a Mateja nie chcąc nikogo urazić, to akceptował.

    I nie zrozumcie mnie źle - ja osobiście bardzo lubię Roberta. Cenię go jako bardzo dobrego skoczka i pamiętam te czasy kiedy Adamowi nie szło i Robert dawał nam więcej tych "małych radości" w PŚ. Myślę, że byłby np. świetnym wuefistą. Ale jako trener kadry... po prostu się nie sprawdził.

  • bardzostarysceptyk profesor
    @molenda @molenda

    Krzysiu to nie Kamil. I nie chodzi o sukcesy sportowe ale o obycie medialne.
    On nie jest przyzwyczajony ani przygotowany, że ktoś, np. molenda, będzie rozbierał logiczne każde powiedziane zdanie i wysnuwał przerażające wnioski.
    A Krzysio zapytany powiedział co mu na język przyszło, nie przypuszczając , że z przymiotnika "dokładnie" ktoś będzie wysnuwał wnioski na temat szkolenia polskich skoczków.

  • andy_stawowsky doświadczony
    @W_S @W_S

    Tak Krzysiek, tak W_S - olejcie hejterów. Precz z hejterami. Tylko jest jeden problem. Tych hejterów we wszystkich opiniach mamy jakiś 1%. Pozostałe 99% to konstruktywna krytyka, którą już od dawna ludzie mylą z hejtem, nie mając nawet pojęcia, co to znaczy. Tak samo jak większości już dawno tolerancja pomyliła się z akceptacją głupoty.

  • Domin10 weteran
    Ciekawe co z nim będzie

    Nie ma sensu w tym momencie ani krytykować ani chwalić Horngachera za powołanie Miętusa. Albo będzie wychwalany po niebiosa że udało mu się go naprawić albo spadnie mu opinia za powołanie go do Kadry ia efektów nie będzie. Poczekamy zobaczymy

  • molenda doświadczony
    Trochę mnie przeraża w tym wszystkim jedno zdanie.

    "Nowinką jest fakt, iż każde ćwiczenie wykonujemy dokładnie, przykładając do tego sto procent uwagi."

    Czyli co, wcześniej trener kazał coś zrobić, a skoczkowie robili to na odwal się, byle odklepać, i trenerom to nie przeszkadzało?

    To trochę tłumaczy, czemu mamy taką masę "niespełnionych talentów"...

  • Xellos profesor
    Miętus do boju :)

    Ostatnia szansa.

    Z innych skoczków, ciekawi mnie jak tam Stękała. Czy tym razem podejdzie profesjonalnie do przygotowań.

  • W_S profesor
    Krzysiek olej hejterów

    Dobrze się dzieje w polskich skokach to niektórzy muszą rozdrapywać brak Ziobry w kadrze(jakby to cokolwiek miało zmienić). Olej Krzysiek hejterów i udowodnij nam wszystkim i sobie samemu, że potrafisz, że masz potencjał.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl