Gregor Schlierenzauer: "Już teraz zapalił się we mnie ogień olimpijski"

  • 2009-01-26 01:21

Po minionym weekendzie Gregor Schlierenzauer może odetchnąć z ulgą, próba generalna przez IO nie mogła pójść młodemu Austriakowi lepiej.

"Wczoraj z mojego pierwszego miejsca niesamowicie się cieszyłem. Moje skoki były bardzo dobre i ze skocznią olimpijska od pierwszego skoku dobrze sie zapoznałem. Kanada jako kraj również bardzo mi odpowiada, czuję sie tutaj bardzo dobrze. W pewnym sensie już teraz zapalił się we mnie ogień olimpijski i już nie mogę doczekać się kolejnego roku, kiedy ponownie będą mógł tu skakać" - mówił 19-latek po zawodach w Vancouver.

"Cały ten weekend był dla mnie jedną wielką sensacją. Wszystko szło zgodnie z planem. Dzisiejszy drugi skok był fenomenalny, ale jednak niestety ponownie rozbieg był ustawiony za wysoko i loty były za dalekie. Podwójne zwycięstwo na skoczni olimpijskiej" - lepiej próba generalna nie mogła mi pójść. - zakończył Gregor.

Thomas MorgensternThomas Morgenstern
fot. Tadeusz Mieczyński
Wolfgang LoitzlWolfgang Loitzl
fot. Anna Szczepankiewicz

Wczoraj Wolfgang Loitzl był drugi, tuż za Schlierim, ale dziś był już zaledwie piąty za naszym Adamem Małyszem.

"Kolejne miejsce na podium w sobotę, sądzę, że w tej chwili skaczę całkiem dobrze. Ponownie mogłem pokazać się z dobrej strony. Żeby pokonać Gregora w tej chwili trzeba naprawdę oddawać wyśmienite skoki, bez żadnych błędów. Jeżeli u siebie mam szukać jakiegoś błędu to dziś była to na pewno faza lotu, nie była taka perfekcyjna jak np. podczas TCS. Ale i tak czekam na kolejne konkursy z dużym entuzjazmem i będę dalej walczył" - powiedział Loitzl.

Thomas Morgenstern po nieco słabszej pierwszej części sezonu, wreszcie w niedzielę ponownie był na podium.

"To był ogromny krok w dobrym kierunku. Nareszcie mi się udało znaleźć w ścisłej czołówce. Jednak jeszcze w tej chwili nie jestem w takiej formie, jak bym chciał, jednak dzięki temu drugiemu miejscu, jako potwierdzenie mojej rosnącej formy, mogę dalej spokojnie pracować. Mam w tym sezonie konkretny cel, i tego celu nie mam zamiaru utracić z celownika, tylko po prostu podążać dalej w swoim kierunku" - powiedział Morgi.

Szkoleniowiec Austriaków nie może nie być zadowolony ze swoich podopiecznych.

"Ponownie muszę moim skoczkom dać owacje na stojąco. Gregor i Wolfgang pokazali, że to oni dyktują warunki. Także cieszę się z postępów Thomasa, a szczególnie z jego drugiego skoku, w którym udowodnił że nadal trzeba z nim się liczyć. Muszę także pochwalić organizatorów. Skocznia jest w doskonałym stanie i wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane." - powiedział Pointer.


Vicktoria Murawska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12367) komentarze: (154)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • michalaczka13 początkujący
    Looodzie..

    Czytam sobie co ciekawsze wypowiedzi na temat Gregora Schlierenzauera i odnoszę wrażenie że żywicie nienawiść do niego za to ze Małysz czasami nie skacze najdalej, że czasem mu nie wyjdzie. Ja osobiście jestem fanką skoków narciarskich mimo dość młodego wieku i zauważyłam ze komentatorzy sportowi mówią to co ludzie chcą usłyszeć. Małysz skoczy daleko - "Małysz jest najlepszy"
    Małysz skoczy kiepsko - "Małysz nie jest w formie"

    Ja kibicuję polskiej drużynie, ale wspieram gorąco Gregora. Niech zaistnieje w tym świecie jako dobry skoczek, o którym za 20 lat będzie się wspominało, a to że "gwiazdorzy" jest naturalne - każdy kiedyś miał 19 lat i każdy kiedyś wariował - z wiekiem mu przejdzie.

  • _ewa_ bywalec

    Wydaje mi się, że brak krytyki Małysza (poza krytyką chamską, autorstwa frustratów i dzieci Neostrady, usuwaną przez moderatorów) może się brać właśnie stąd, że słyszymy i czytamy jego wypowiedzi po polsku, w przypadku tych pisanych mają one jedynie poprawioną składnię, sens pozostaje niezmieniony. Natomiast o skoczkach zagranicznych mamy mniej informacji od nich samych, więc oceniamy ich częściej po tym, jak się cieszą po udanym skoku, jaką zrobią minę do kamery, jak została ich wypowiedź przetłumaczona i przetworzona przez kolejne media, no i powstają takie różne plotki, co to ktoś rzekomo powiedział. Tu mi się nasuwa jeszcze przykład afery z Romoerenem w roli głównej, która rozczarowała mnóstwo jego polskich fanek - tu można o tym przeczytać:

    www.skijumping.pl/wiadomosci/2394/ Bjoern-Einar-Romoeren-To-naprawde-typowy- przypadek-gazetowej-plotki/

    Martina - każdy skoczek w kółko to samo "duka". Dobra, jedni dukają mniej, inni bardziej (akurat Adam na przestrzeni lat zrobił wielkie postępy we władaniu polszczyzną, gdyby tak jeszcze poprawił to często powtarzane "tajak mówiłem"...), ale każdy, kto wzbudza zainteresowanie mediów, odpowiada na te same pytania, no i co niby mają odpowiadać, jak nie "Tak, dziś to mój rywal zwyciężył, ale nadal jestem w formie, będę się starał, najważniejsze to oddawać dobre skoki, bla bla bla".
    Dużo też zależy od samych dziennikarzy, mnie do szału doprowadzają ci z jedynki, którzy wiecznie wygłaszają zdania w trybie oznajmującym i podtykają Adamowi / Kamilowi mikrofon. Na co Kamil odpowiada "no tak", a Adam "dokładnie".

  • materac doświadczony

    no i właśnie o to od początku mi chodzi, Schlierenzauer jest tylko przykładem.
    ktoś coś napisze w internecie, ktoś coś powie w telewizji i już cała prawda znaną jest.
    a dowodów i argumentów brak.typowe.

  • _ewa_ bywalec

    Czy gdzieś została udokumentowana wypowiedź "Małyszek się skończył"? Zastanawia mnie, w jaki sposób Austriak mógł zdrobnić polskie nazwisko - Mauyschchen? Ja słyszałam tylko raz wypowiedź Gregora o Adamie i miał u mnie plusa, bo dotąd nikt poza nim nie wymówił poprawnie MaŁysz :)

  • anonim

    @Martina S.

    Jak ty możesz się w taki sposób wypowiadać o polskim narodzie, wybacz, ale strasznie mnie to razi czy ty nie Polak ? Polka ?
    Skąd wiesz jak jest po alkoholu u nas a jak w innych krajach no chyba, że bierzesz udział w libacjach alkoholowych w każdym z kolejnych Państw.:))
    Proszę cię przestań obrażać Polaków i nasz naród, jesli się z nami nie identyfikujesz lub w jakiś sposób nie czujesz się Polakiem lub Polką to choć przestań nas obrażać.

  • Schlieri-fanka doświadczony
    nieznany (*188.warszawa.mm.pl), 27 stycznia 2009, 23:38

    Wiesz co, takie teksty są wymyslane przez antyfanów nie tylko Schlierenzauera, ale i także skoków narciarskich. Jakiś jeden pacan takie coś wymyśli, wrzuci do sieci i osoby nie lubiące młodego Austriaka zaraz mają powód, by go jeszcze bardziej nie lubić, ślepo wierząc w to co jest napisane w internecie i, że wymysł jakiegoś dzieciaka to prawda. Tak obsmarować można każdego zawodnika, wpychając w jego usta słowa, których nie wypowiedział. To jest przykre.

  • anonim
    witam

    Do programmer
    Masz całkowitą rację...ale nie wszyscy piszący tutaj potrafią pojąć czym jest kibicowanie...zdrowe kibicowanie...jak ktoś krytykuje Małysza to zaraz alarm podnoszą...ale innych objechac to normalne...
    Dobry teks napisałeś...CIESZMY SIĘ ŻE JESTEŚMY ŚWIADKAMI HISTORII...rewelacja...własnie tylko my nie potrafimy...
    A błędami się nie przejmuj...
    Pozdrawiam...

  • anonim
    Nie chwal dnia przed zachodem słońca

    Nie wiedomo jak jego kariera sie zakonczy...może troche spoważnieje w co ja wierzę...19 lat to trochę mało na takie sukcesy, albo za dużo sukcesów na 19 lat...
    A pomomo mojej ogromnej sympatii do Małysza nie wierzę by zdołał już odbudować się na tyle, aby powalczyć o coś w tym sesonie...ale za rok życze mu złota...bo zasłużył...Mam nadzieję, że uda mu się wrócić do formy...
    Chociaz mam jeszcze paru, którym życzę (no może nie złota), ale wysokich miejsc...

  • programmer początkujący
    estem z Norwegii

    Mogom byc blendy w napisanju.
    Ja krytyk ski. I mne ne som do podoby wasche komentarza.
    1. on (Schlirenzauer) potrafi skakac dobrze tylko z wiatrem pod narty. Tak muwi nieznany. Nieznany, ty skoki ile razy widjales .2-3 razy. Schlirenzauer z wiatrem pod narty skache fantastychne, a ne dobrze.Kedy mu est wjatr pod narty to on mozno lichyc wygral. A bez wjatru on tez wygrywal i ne raz.
    2. Nektuzy muwjom ze Malysch skakal o wele gorschych warunkach niz Larinto, Schlirenzauer i Morgebschtern. Wy tam bylisce? Zapewnjam u malyscha byl wjatr ne 1 ms w plecy. Kedy on lecial wjatru ne bylo. U Jakobsena na dole wiatr byl w plecy po wyjscju z progu na dole wjatr byl pod natty.Jakobsen datont ne dolecial.
    3. Muwjom: Przy warunkach jake byli u Gregora Amman i Loitzl skochyli by 150 m. Chemu oni ne skochyli?

    Schlirenzauer to ne Peterka, ne Hanawald on jest zwykla hlopak z nezwyklym talentem - ljatac, i ze swoim ljosem. I ne krytykujce go ze skache lepej innych. Malysch tez skakal lepej innych. Kochajce skoki. I ceschcise ze estesce swedkami historii.
    olekwer@gmail.com

  • anonim

    Ja Schlierenzauera bardzo ceniłem trzy lata temu, kiedy zaczął od fantastycznego występu w LGP 06, następnie świetnie spisywał się w tym wspaniałym sezonie zimowym 2006/07.
    Straciłem do niego szacunek jakiś rok temu, kiedy wyszedł na wierzch jego prawdziwy charakter, co pokazał tekstami typu: "Małyszek się skończył", żenującymi dowcipami typu: "Nie przyjechaliśmy naszym autokarem do Zakopanego, bo by go nam jeszcze ukradli", czy arogancją na konferencjach prasowych.
    Nie życzę mu, by skończył jak Peterka, jednak pamiętajmy o tym, że prawdziwych mistrzów poznaje się po tym, jak radzą sobie z kryzysami - co potrafili tylko najlepsi, jak Małysz, Ahonen, czy ostatnio Schmitt. Hannawald i Peterka moim zdaniem nie są godni stawiania obok w/w skoczków, gdyż nie poradzili sobie z kryzysami (pierwszy załamał się i zakończył karierę, drugi miał tylko zryw w sezonie 2002/03, ale poza tym cieniutko)...

  • Karola.. początkujący

    Nwm jak to jest, że kiedy w tamtym sezonie Morgi wygrywał to komentarze na jego temat były tu dość"niemiłe". Gdy na początku tego sezonu wygrywał Simi było podobnie, a teraz jak Greg odnosi sukcesy to już w ogóle jest wielka tragedia bo przecież to zbyt pewny siebie cwaniak który gwiazdorzy. Ludzie, czy wy macie awersje do skoczków którzy wygrywają a nie nazywają sie Adam Małysz czy to tylko moje odczucia?.

  • TAMM profesor
    @Karolinkaaa93

    To co mówi Szaranowicz należy traktować z przymrużeniem oka. ;)
    Da się skoczyć dalej, bo skocznia ma odpowiedni profil. ;)
    A HS powinien być na 144 metrze, a nie na 140. ;)
    Bo skoki po 140 kilka metrów są tu bezpieczne. ;)

  • anonim
    Dokładnie

    Można kogoś nie lubić, ale faktycznie trzeba szanować...
    Jak Małysz źle skacze to fatycznie go nikt nie krytykuje, ale jak komuś idzie dobrze to trzeba go objechać...taka nasza natura... Jak wygrywał Małysz cieszyłam sie, ale zachwyty nad nim też już były do zrzygania...dokładnie to samo jest teraz....ale niekt tego nie widzi...

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Można nie lubić Gregora, ale nie umniejszać tego, co robi. Można też nie nazywać np. Peterki gwiazdą skoków i mówić tak, bo się skończył i już nie skacze tak jak kiedyś.
    Ale osiągnięcia zawodników należy szanować i doceniać, a nie obśmiewać i nieustannie krytykować.

  • Malyszomaniak profesor
    Hmm refleksyjnie

    Szczerze powiedziawszy to jest tutaj trzecie czy drugie pokolenie komentujących a może i czwarte ... To i skoczków trochę ubyło zmienili się na innych ... Od 2001 roku a właściwie to nawet od 2000 roku ruch był w interesie Goldiego już nie ma ... Achonena ... sporo tego patrząc nawet po tych najlepszych Hanawalda.....

  • anonim
    TAMM

    Chyba dobrze się nie zapoznałeś ze skocznią w Vancouver bo 149m to maksymalna odległość jaką można było uzyskać! Nawet Szaranowicz o tym wspominał! A Larinto nie mógł dalej skoczyć gdyż mogło to by zagrażać jego zdrowiu! Lądować na wypłaszczeniu to tak jak byś skoczył z 1 piętra! Odpowiedż jest prosta! :):):)

  • anonim

    ciekawe ile wytrzymają kolanka Gregora, 7 konkursów na mamutach przed nami, więc jak nadal będzie przeskakiwał skocznie (tak jak w Whistler czy w Kulm) to nie wróżę dobrze i tu masażyści wiele nie pomogą...

    swoją drogą niedzielny konkurs był bardzo emocjonujący i z przyjemnością się go oglądało.

  • koszałek początkujący
    do ewa

    Na Ahonenie to ostro pojezdżał chyba zawsze Indor. Lubiłam jak Ahonen wygrywał i uwielbiałam komentarze Indorka. Dla mnie nr jeden tutaj! Czasami jechał ostro po bandzie jesli chodzi o Mruka. Teraz rzeczywiście Indorek skupił się na szwajcarskim Wiewiórze.Jeszcze przed rokiem najbardziej krytykowany był tutaj Morgi ale oddał palmę pierszeństwa swojemu młodszemu koledze z drużyny. Małysza się tutaj generalnie nie krytykuje- Jakieś pojedyńcze wpisy odważnych. Za to trenerzy i działacze mają prze....

  • Kleks początkujący
    Schlieri

    Nie lubię Schlierego.Nie potrafię uzasadnić tego ,dlaczego go nie lubię ,ale po prostu jest jakiś toksyczny i nie darze go sympatią.Do Olimpiady jeszcze długa droga i przekona się o tym na własnej skórze.
    Co do Ahonena i Hannawalda to było podobnie.Wszystko po prostu wynikało z ich trochę charakterystycznego sposobu bycia.Dzisiaj z perspektywy czasu bardzo ich cenie i brakuje mi tych dwóch zawodników na skoczniach.

  • svale bywalec

    Może jestem głupia, ale stawiam na Jacobsena albo innego Norwega :) I oczywiście nie wykluczam Adasia i Simona z gry o podium ^^ Zobaczymy, jeszcze ponad rok jest do IO i dokładnie wszystko może się jeszcze pozmieniać :P

    Aha, Harriego Olli (jak to się odmienia?) lubię i wcale nie dlatego, że pije. Jakoś tak darzę go sympatią. To tak samo, jakby zapytać mnie - dlaczego lubię Bardala. Nie wiem. ^^

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl