Piotr Żyła: "Jest czas, żeby się namyślić"

  • 2013-02-02 00:49

Skocznia w Harrachovie nie należy do ulubionych obiektów Piotra Żyły. Sympatyczny skoczek z Ustronia chciałby jednak spróbować nawiązać do swoich udanych występów w Polsce i na norweskim mamucie w Vikersund.

Dawid KubackiDawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński
Krzysztof MiętusKrzysztof Miętus
fot. Tadeusz Mieczyński
"Nie do końca jestem zadowolony ze swoich skoków tutaj. Najbardziej pozytywnie oceniam chyba pierwszy skok, bo wiedziałem co mnie tu czeka. W moim drugim skoku na pewno wybiłem się za wcześnie, a w trzecim miałem problem z dojechaniem do progu, bo tak mnie raz 'dzióbło', drugi raz 'dzióbło'... było dobrze, bo dojechałem, ale nie dało się jechać szczególnie szybko. To jest taka skocznia podobna do Bischofshofen, że się jedzie po tym płaskim rozbiegu. Niby to w telewizji tak nie wygląda, ale się jedzie i jedzie. W pierwszym skoku było najlepiej, miałem trochę taki przejazd jakby slalom, że nie widziałem czy już mam się odbić, czy nie. Ta skocznia może jest mało fajna, ale jutro są zawody, więc myślę że się sprężę bardziej i może będzie lepiej." - mówił po kwalifikacjach Piotr Żyła.

"Podczas pierwszych dwóch skoków były fajne warunki - nie sypało, wiatr lekki z tyłu. W tym ostatnim trochę zaczął sypać śnieg, a organizatorzy z tymi dmuchawami też tak nie do końca odśnieżali, bo mi tylko trochę takich kupek narobili, które czułem jak jechałem. Ale dojechałem do progu i zdążyłem się odbić, a tam na tym rozbiegu jedzie się dość długo i jest czas żeby się namyślić" - dodał sympatyczny skoczek z Wisły.

"Nie mam celu odnośnie miejsca, po prostu chcę dojechać stabilnie do progu i skoczyć taki normalny skok - tak jak skakałem w Vikersund, czy choćby w Wiśle i Zakopanem. Takie mam cele na jutro. Oczywiście chciałbym, żeby przybyło dużo polskich kibiców. Widać, że dziś już było tutaj dużo kibiców z Polski, na pewno jutro i w niedzielę też ich dużo będzie" - zakończył Żyła.

Krzysztof Miętus
nie był pewny, że zostanie wybrany do składu na PŚ w Harrachovie, jednak bardzo cieszy się z decyzji Łukasza Kruczka, mimo iż nie jest do końca zadowolony z dzisiejszych skoków.

"Miałem trochę problemów z pozycją - strasznie ciągnęło mnie na palce i trochę z tym walczyłem, ale ten ostatni skok kwalifikacyjny był w miarę w porządku. Z warunkami się zrobiło trochę ciężej teraz na kwalifikacje, kiedy sypie taki śnieg z deszczem, to te tory nie są takie szybkie. Właśnie przez to miałem takie problemy" - mówił Krzysztof Miętus.

"Nie mam konkretnych celów na jutro. Chciałbym poprawić to co było dzisiaj złe, no i walczyć o jak najwyższe miejsce" - dodał Krzysiek.

Dawid Kubacki
radzi sobie na mamucich skoczniach coraz lepiej, jednak w pierwszym ze swoich dzisiejszych skoków zaliczył niespokojny lot.

"Poza pierwszym skokiem dzisiaj było dobrze. Wtedy trochę mi nie wyszło tak jak trzeba już na progu, później mi nartę trochę wciągnęło i trzeba było awaryjnie lądować. To był tylko i wyłącznie mój błąd, bo warunki były wtedy idealne, może jakiś lekki wiaterek był do tego, ale głównie był to mój błąd, więc nie ma czego pod tym względem tutaj oceniać. Od drugiego skoku było już normalnie, kierunek poszedł tak jak trzeba, no i były przyzwoite metry" - ocenia Dawid Kubacki.

"Jeżeli chodzi o loty, to jest tu troszkę inne skakanie i zbieram na razie doświadczenie, bo nie mam dużo skoków na mamutach, chyba poniżej dziesięciu. Ale cóż, z każdym skokiem trzeba próbować się poprawiać, i tyle. Nie mam celu co do lokaty jutro, myślę tylko o skokach. Ale lokaty to wiadomo, im wyższa, tym lepsza. To jest prosta matematyka" - zakończył skoczek TS Wisły Zakopane.

Korespondencja z Harrachova, Tadeusz Mieczyński

Anna Libera, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12616) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • _ewa_ bywalec
    @mkw

    Mimo wszystko doceńmy fakt, że tutejsi dziennikarze/koledzy zadają gorsze lub lepsze, ale jednak PYTANIA. W TVP normą jest stwierdzenie jakiejś oczywistości w trybie oznajmującym i podsuwanie rozmówcy mikrofonu, żeby sam sobie wymyślał, o czym właściwie chciałby powiedzieć

  • anonim
    odp

    @MIRABELKE

    Nie jestem żadną szycha dziennikarską - a zwykłym kibicem, zirytowanym poziomem pracy tego pana kolegi.
    To że jest ich kolegą nie upoważnia go do odwalania fuszerki - przecież to wystarczy dzień wcześniej sobie przygotowac pytania, a jak tego nie potrafi niech popatrzy na jakikolwiek wywiad z telewizji i go przeanalizuje. To na prawdę nie boli. W tym przypadku mogłoby to tylko pomóc.Ten pan od lat już robi takie rzeczy - ile można słuchać takich bredni?

  • MIRABELKE stały bywalec

    mkw
    A co to za jakas szycha dziennikarska tu zajrzala?
    dla tych chlopcow co mowisz to nie jest on panem redaktorrem tylko kolega i wywiady traktuja zabawnie a nie jakis przymus
    z reszta ten "pan redaktor" nie wiem czy wiesz ale jest w podobnym wieku do skoczkow i go traktuja jako kolege a nie pana redaktora

  • lipa16 bywalec
    @;P

    chyba nie zrozumiałeś.. skacze od nas 5 skoczków.. dwóch mam nadzieję będzie w TOP 10, inna dwójka w TOP 20 a Miętus będzie w 30... (2 w 10 + 2 w 20 + Miętus = 5 skoczków)

  • anonim
    Pytania pana "dziennikarza"

    Co to za pytania? Gdzie ten pan się uczył swojego fachu? Ręce można załamać...

    "Czy chciałabyś żeby tu było dużo polskich kibiców?: co to w ogóle za pytanie? Nie zadaje się pytań w wywiadze gdzie najprostszą odpowiedzią jest "tak" lub "nie" - poza tym jest to pytanie z oczywistą odpowiedzią - po co je zadawać? Można je też zadać inaczej.

    Albo czy cieszysz się że tutaj jesteś? (do miętusa) - no co on miał odpowiedzieć? - że nie? odpowiedział "Bardzo" - a dziennikarzyna zdziwiony że chłop nie rozwinął odpowiedzi

    Straszne te wywiady. Fajnie że chłopcy choiaż starają się i udają że nie wkurzają ich te pytania...

  • piotr186n doświadczony
    yyy

    Nie byłbym taki pewny wszak na MŚ w 2011 roku pojechał Tomasz Byrt, wcześniej skaczący na MŚJ w tym samym roku.

    A Murańka ma pecha z taką formą jak ma obecnie jeszcze rok dwa lata temu spokojnie byłby numerem trzy w kadrze a teraz się do niej nie łapie.. inni są lepsi...

  • Cordo początkujący
    Złote wypowiedzi Żyły

    "W trzecim miałem problem dojechać do progu, bo tak tak raz mnie dziubło, drugi raz dziubło i tak spoko było i tak dojechałem do progu hehehhe "

    "ale sie jedzie jedzie jedziw ale tak jeszcze w pierwszym skoku najlepsze było się jedzie jedzie taki przejazd jakby slalom, jedziesz już -nie jedziesz , już- nie i dopiero nie"

    "Dmuchawami mi tylko kupek narobili tylko widziałem jak jadę tu jedna tu druga ale tez spoko "

  • Angelina bywalec

    Zobaczymy co chłopaki pokażą. Liczę że Piotrek, Kamil i Maciek bd w pierwszej 10 :). Gorzej, jeżeli chodzi o Krzyśka i Dawida, nie są raczej lotnikami. Ciekawe czy po konkursach w Harrachowie zmieni się ekipa na MŚ.

  • yyy profesor
    Meredith

    Nie ma na to najmniejszych szans aby tą dwójkę wygryzł jakiś junior. Moim zdaniem plan i kadra jest już znana. A juniorzy dołącza na stałe do PŚ po Mistrzostwach, czyli dokładnie tak samo jak rok temu. Bo trzeba zaważyć ze w tym roku mamy dokładnie identycznych schemat prowadzenia kadr jak rok temu. I widać że przynosi to dobre efekty. Brakuje tylko zwycięstw, ale o tym decydująca chyba takie niuanse, że często brakuje Kamilowi po prostu szczęścia.

  • anonim

    ojj ale będzie batalia o te miejsca w składzie na Predazzo. Jestem na 99% pewna, że na pewno tam pojadą Stoch, Kot i Żyła, ale co do Miętusa i Kubackiego to wątpię. Wygryzą ich jacyś juniorzy. Chciałabym i życzę Klimkowi tego, żeby Kruczek dał mu szansę bo skoro już w tym PŚ takiej nie ma, to niech sobie chłopak chociaż zaliczy wszystkie MŚ za jednym razem :P

  • Stinger profesor

    Już Piotrek coś wymyśli żeby jutro był wysoko. Jestem o niego spokojny da radę.

    Kubacki też zaczyna coraz lepiej na mamutach więc powinien się bić o 20 a Miętus? Pokazuje że jest najsłabszy z naszych ale punkty powinny być a później na Willingen dać Stefana Hulę za niego. Lepiej sprawdzić Stefanka póki czas niż bać się na MŚ o skok Krzyśka.
    Pewnie i tak byłby tym piątym a więc rezerwowym ale jednak na tego piątego bym wolał Stefanka bo robił lepsze wrażenie jak skakał w PŚ przynajmniej tak mi się wydaje.

  • DragonL bywalec

    Maciej Kot stwierdził,ze to jest normalna skocznia tylko razy 2, kiedys tak powiedział też Małysz, ja upatruje wiec wieksze szanse Kubackiego niż Mietusa tutaj, co nawet wyszło z treningów. W ogóle Polacy maja szanse na rekordowe punkty PŚ co prawdopodobnie nie miało miejsca i może nie będzie miało predko, licze na 4 w 20, w tym 3 w pierwszej dziesiatce(Stoch, Żyła, Kot), a Kubacki wysoko w 2 dziesiatce/

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl