Łukasz Kruczek: "Pierwsza seria była prowadzona momentami nieco chaotycznie"

  • 2013-03-26 22:17

Trener Łukasz Kruczek przyznaje, że poziom dzisiejszych zawodów drużynowych o mistrzostwo Polski w Wiśle był wysoki. Trener naszej kadry A przyznaje jednak, że w pierwszej serii momentami szwankowała praca jury.

"Poziom zawodów oceniam dobrze, natomiast szczególnie pierwsza seria była prowadzona momentami nieco mało uważnie przez jury, co mogło spowodować niebezpieczne sytuacje. Druga seria była już w porządku" - mówił po zawodach Łukasz Kruczek.

"Przy ostatniej grupie zawodników belka była już obniżona, mamy tu do czynienia z bardzo dużą rozbieżnością poziomów między zawodnikami i faktycznie, ciężko jest ustawić właściwą belkę w kontekście jutrzejszego konkursu indywidualnego. Ci najlepsi powinni startować z dużo niższej belki niż ci słabsi. Nie mamy tutaj możliwości obniżenia belki przez trenera, może to robić jedynie jury i to ono musi przejąć pełną odpowiedzialność" - kontynuuje trener polskich skoczków.

"Jutro w walce o zwycięstwo będzie się liczyć co najmniej piątka zawodników, ale wszystko też zależy od pogody. Miejmy nadzieję, że będzie lepsza niż dziś i konkurs będzie przeprowadzony we w miarę sprawiedliwie i w bezpiecznych warunkach" - zakończył Kruczek.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5624) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    mam pytanie czy w soczi jest jeden konkurs drużynowy? i na której skoczni?... A i tak uważam moim zdaniem,ze gdyby Szturc był na każdych zawodach pucharu świata to mógłby zająć się Piotrkiem żyłą a Kruczek resztą Piotrek gdyby nie kiepski początek sezonu spokojnie byłby w 10 pucharu świata

  • anonim
    kabaret

    mam nadzieję ze nie zrobią tak jak kiedyś ze beda punkty za belkę a punktów za wiatr nie bedzie
    przecież to bez sensu

  • Ponurzyca weteran

    Belka w górę i ... niech któryś z naszych atakuje rekord skoczni.
    Sądy sądami, Hofer z Tepesam,i a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
    Rekord dla Polaka i basta.
    Wiewiór na pewno potrafi!

  • anonim

    Zupełnie nie zgadzam się z Kruczkiem - słabi powinni skakać tyle, ile są w stanie, wszyscy z jednej belki. Czy słaby stumetrowiec biegnie 90 metrów, bo jest słaby, i doliczają mu za to pół sekundy?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl