PŚ Pań w Lillehammer: Ema Klinec wygrywa kwalifikacje, bez Polek w konkursie

Sobotnie skoki Polek w Lillehammer

Miejsca Polek w sobotnich kwalifikacjach:

1.M.Pałasz -- 52 (62) miejsce
2.J.Szwab ... 56 (66)

W nawiasie do miejsc Polek w kwalifikacjach,dodałem + 10 (najlepsza 10 PŚ).


Odległości Polek w sobotnich kwalifikacjach:

1.M.Pałasz -- 67.0m - 50.7 pkt
2.J.Szwab ... 62.0m - 36.4

Wyniki z uwzględnieniem belki startowej i siły wiatru:

Sobotnie skoki Polek w Lillehammer

Miejsca Polek w sobotniej serii próbnej:

1.M.Pałasz -- 45 miejsce
2.J.Szwab ... 54


Odległości Polek w sobotniej serii próbnej:

1.M.Pałasz -- 73.0m - 16.0 pkt
2.J.Szwab ... 61.5m - 00.0

Wyniki z uwzględnieniem belki startowej i siły wiatru:

Piątkowe skoki Polek w Lillehammer

Miejsca Polek w piątkowym treningu:

1.M.Pałasz -- 52 miejsce
2.J.Szwab ... 53


Odległości Polek w piątkowym treningu:

1.M.Pałasz -- 69.0m - 12.7 pkt
2.J.Szwab ... 66.5m - 11.5

Wyniki z uwzględnieniem belki startowej i siły wiatru:

Liczę, że jednak dziewczyny będą jeździć na kolejne konkursy. Muszą się po prostu oswoić z atmosferą. A wyniki może z czasem będą lepsze.

Powiem tak: tragedii nie ma. Jednak do jako takiego, średniego poziomu droga daleka. Niestety, ale Tajner przekpił sprawę słowami, że "kobiece skoki nie mają przyszłości". Na szczęście teraz pojawiło się jakieś wsparcie ze strony PZNu. Szkoda tylko, że na razie nasze skoczkinie są na poziomie pół-amatorskim, ale może jakoś to się rozwinie?
No nic, tylko czekać na to, co pokaże przyszłość. Ja jestem w tej kwestii optymistą.

Aspe (*139.dynamic.chello.pl) 07 grudnia 2013, 15:52

Gdyby nie Tajner nie byloby malyszomanii a co za tym idzie takze polskich skokow mezczyzn. Skapujesz to ?

To prawda, że to nie wina dziewcząt...

Tajner - oto główny winowajca tego, że Polska reprezentuje tak żenujący poziom w skokach kobiecych a także każdej innej dyscyplinie spod egidy PZN... Skoczkami i Kowalczyk nie przykryje swojego nieudacznictwa i nieefektywności w zarządzaniu...

@ejże

Pomysł dobry, choć osobiście zrobiłbym Mistrzostwa Polski z podziałem na Panie i Panów. Wtedy publika mogłaby zobaczyć, że jednak trochę dziewcząt garnie się do skoków i jakby nie patrzeć, dyscyplina ta stałaby się nieco bardziej popularna w naszym kraju. Przynajmniej takie mam odczucia.

Z mojej strony Polkom należy się ogromny szacunek za odwagę i fakt, że wystartowały. A teraz będzie tylko lepiej :)

Przecież to było wiadomo Polskie skoczkinie nie przejdą kwalifikacji bo są o 3 klasy słabsze od reszty stawki.Polki powinny startować co najwyżej w Pucharze Kontynetalnym lub zawodach juniorskich bo Puchar Świata to są za wysokie progi.Trzeba się wziąść za promocje i szkolenie w skokach kobiet w PZN zatrudnić trenera zorganizować przygotowania znaleść pięniądze na starty, stypendia i może doczekamy się kiedyś dobrej skoczkini ale min.za jakieś 5 lat.

Tak jak przewidywaliśmy, że Polki będą blisko granicy kwalifikacji.
Oby następnym razem oddały dłuższe skoki i ,,zapunktowały".

Powiedzmy sobie szczerze, te odległość na top 40, były dla naszych nieosiągalne. Skoczyć ponad 80m, nie było szans

Oby Ema powtórzyła takie skoki w zawodach. Widać, że w tym sezonie będzie liczącą się postacią w PŚ Pań, dzięki czemu rywalizacja będzie coraz ciekawsza.