Jan Ziobro - spec od kasków

  • 2014-02-09 09:14

Kask Kamila Stocha robi furorę w Soczi. Słusznie - świetny pomysł, doskonałe wykonanie - grafika naprawdę robi wrażenie. Ale przecież pomysł nie jest nowy. Kaski z artystycznymi, bardzo ciekawymi czasem motywami pojawiły się na głowach skoczków z różnych krajów już kilka lat temu. W ciągu ostatniego roku polscy zawodnicy zaczęli zadawać szyku dzięki jednemu ze swoich kolegów. Jest nim nikt inny jak jeden z olimpijczyków - Jan Ziobro.

"Ukończyłem kurs lakierniczy, meblarski. Kaski pokrywamy właśnie lakierami do mebli. Na początku robiłem je sam, teraz maluję razem z kolegą. Pierwszy kask zrobiłem dla siebie na początku sezonu letniego - dość prosty czarny kask z białą flagą na boku. Potem koledzy z drużyny zaczęli mnie pytać, czy zrobiłbym i dla nich - Krzysiek i Grzesiek Miętusowie, Bartek Kłusek. I tak się zaczęło. W sumie zrobiłem około dziesięciu kasków" - opowiada Janek Ziobro.

Jan chwali się, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. "Mamy do dyspozycji 9 tysięcy kolorów, barwa nie jest żadną barierą. Bywa, że zawodnik chce konkretny projekt, ale doradzamy mu, że to będzie źle wyglądało na kasku. Taka grafika musi mieć gust, ręce nogi. Kiedyś menadżer kilku kolegów nie chciał pewnych projektów, ale chłopcy się uparli a ja im doradziłem, że to dobre pomysły. Początkowo bardzo się opierał, ale jak zobaczył efekt końcowy, to się przekonał" - twierdzi zawodnik.

Projekty wykonywane przez Janka są różne, ale powtarzają się wśród nich motywy narodowe, religijne i związane z lataniem. Są też zupełnie "odjechane". "Bartek Kłusek zażyczył sobie Jokera z filmu Christophera Nolana 'Mroczny Rycerz'. Uważam, że pasuje do jego charakteru".

Bo to wbrew pozorom ważne. "Czasami zawodnik długo się zastanawia, co chce mieć na kasku. To ważne, by dobrze się z tym czuł i żeby grafika do niego pasowała" - twierdzi Janek. I tak Klemens Murańka lubi motywy religijne. Na pierwszym z jego kasków widnieje Matka Boska. Na drugim - Papież Jan Paweł II. Dawid Kubacki ma czerwony motyw góralski na białym tle.

Kask Kamila przypominający wojskowy, nitowany hełm z szachownicą - czyli oficjalnym symbolem polskich Sił Powietrznych - akurat został wykonany nie przez Janka, a jego kolegę. Janek pomagał przy projekcie, ale największy wkład ma tu żona skoczka - Ewa. Ewa Bilan Stoch zaprojektowała też kask Dawida Kubackiego a wykonał go już osobiście kolega z drużyny.

Projekt jednak najczęściej przygotowuje sam zawodnik. Może to być zdjęcie, rysunek, dowolna grafika. "Grafika jest zwykle płaska, kask ma kształt sferyczny, więc trzeba włożyć sporo pracy w to, by to, co jest na kasku, jak najlepiej odzwierciedlało projekt" - wyjaśnia Ziobro.

Latem skoczek z Zakopanego skakał we wspomnianym wcześniej czarnym kasku. W Pucharze Świata skakał w błękitnym w białe śnieżynki. Na Igrzyska przygotował sobie specjalnie nowy, znów czarny kask z godłem Polski i motywami biało-czerwonymi. Orzeł jest złoty. Krzysztof Biegun dość długo zastanawiał się, co chce mieć na kasku. "Pomogliśmy mu wybrać dość ciekawą grafikę. Są to takie groźne a do tego uskrzydlone oczy. To ma wyrażać bojowe nastawienie skoczka i oczywiście nawiązanie do latania" - mówi Janek.

Motyw latania przewija się też na innych kaskach. Orła w locie miał niegdyś na kasku jeszcze Adam Małysz. Jeden z ciekawszych projektów Ziobry to czubki nart widoczne na początku pasa startowego. To kask Grzegorza Miętusa. Jego brat, Krzysztof ma na kasku niebanalny wzór. "Krzysiek długo nie wiedział, co wybrać. W końcu sami mu przedstawiliśmy nasz projekt, który zaakceptował. To polska flaga na tle ceglanego muru" - mówi Ziobro.

Również Aleksander Zniszczoł ma na swoim kasku nietypową grafikę - mroczną, zakapturzoną postać. Ale akurat kask wiślanina nie ma nic wspólnego z Jankiem. "To robił jakiś jego znajomy, my nie projektowaliśmy, ani nie wykonywaliśmy jego kasku" - zastrzega Janek. Na razie w kaskach Janka skaczą tylko Polacy. "Nie zdarzyło się, by ktoś z innej ekipy poprosił o kask, ale jeśli tak by się stało, to nie byłoby problemu" - zapewnia skoczek.

Warto tu na zakończenie tego tekstu przypomnieć słowa Włodzimierza Szaranowicza z czasów, gdy kadra niemiecka na początku zeszłej dekady wprowadziła nowy fason kasków, który różnił się nieco od powszechnie używanych: "(Niemcy) mają nowe kaski zbliżone poetyką do "Gwiezdnych Wojen". No ale samymi kaskami wojny się nie wygra".

Na szczęście nasi zawodnicy pokazali na razie w treningach, że oprócz kasków mają przygotowaną na batalię w Soczi również wysoką formę.

Od autora - ze względu na trwające Igrzyska Olimpijskie i związane z nimi przepisy dotyczące reklam, niniejszy artykuł, początkowo opublikowany 08.02.2014 został zdjęty ze strony, następnie zmodyfikowany i opublikowany ze zmianami w dniu dzisiejszym.

Kask Grzegorza MiętusaKask Grzegorza Miętusa
fot. Jan Ziobro
Kask Andrzeja ZapotocznegoKask Andrzeja Zapotocznego
fot. Jan Ziobro
Kask Bartłomieja KłuskaKask Bartłomieja Kłuska
fot. Jan Ziobro
Kask Dawida KubackiegoKask Dawida Kubackiego
fot. Jan Ziobro
Kask Klemensa MurańkiKask Klemensa Murańki
fot. Anna Szczepankiewicz
Kask Krzysztofa BiegunaKask Krzysztofa Bieguna
fot. Jan Ziobro
Kask Krzysztofa MiętusaKask Krzysztofa Miętusa
fot. Anna Szczepankiewicz
Krzysztof Mietus, Jan Ziobro i Klemens Murańka ze swoimi kaskamiKrzysztof Mietus, Jan Ziobro i Klemens Murańka ze swoimi kaskami
fot. Anna Szczepankiewicz

Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (30730) komentarze: (68)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Fajnie się prezentują te kaski

    Ale to tylko zwykłe rzemiosło. Grafika przed kompem, kalka/nadruk, lakier/żywica.
    Jak by Jasiek to ręcznie malował przed lakierowaniem to wtedy by była sztuka i można by pisać o talencie.

  • MarcinBB redaktor
    @Wiesiek

    A toś mnie przyszpilił. Chyba nie mogłem się zdecydować między "zeszłą dekadą" a "tym wiekiem" :-) Poprawione.

  • Pavel profesor
    @BronBron

    Nie żartuj, nie ma bladego pojęcia o tym. Kiedyś oglądałem transmisje w towarzystwie jednego z trenerów klubowych i twierdził, ze Szaranowicz głupoty opowiada.

    Szaranowicz nie komentuje od zawsze tylko podczepił się pod Małysza, to był taki komentator od wszystkiego.

  • BronBron bywalec
    Pavel

    Moim zdaniem Szaranowicz własnie ma pojęcie o tych wszystkich kątach, rozwarciach etc. Facet jeździ na skoki od zawsze, komentował jeszcze w erze "przed Małyszowej", więc siłą rzeczy jako inteligentny człowiek czegoś się nauczył. Taki Szczęsny też ma pewnie sporą wiedzę na temat skoków tylko nie umie jej sprzedać, co w świetny sposób robi Szaran.

  • Pavel profesor
    @???

    Czy za późno skoczek wyszedł z progu, czy za wolno, to i kibic może ocenić w powtórkach w zwolnionym tempie. Problem Szaranowicza polega an tym, ze on mierzy jakieś mityczne kąty, rozwarcie nart itd., nie mając o tym zielonego pojęcia.

    Ogólnie Bałuchuta cenię za to, ze relacjonuje się co się dzieje an skoczni, a ględzie jak Szaranowicz o byle czym.

  • anonim
    ktoś pytał o standardowe kaski uvexa na IO

    Masz na myśli te błyszczące w kolorze hm turkusowym, niebieskim? wg mnie są dość ładne ale sam fakt że ma go na głowie co 3 skoczek jest trochę irytujący. Ma go też Kot czym mnie zaskoczył, bo byłem pewny ze wymysli cos oryginalnego tak jak z kaskiem na puchar świata. A dodam jeszcze że najbrzydzy kask to Jerneja Damjana. Ten pomarańczowy czepek wygląda tragikomicznie. Ale kaski jak wiadomo nie skaczą.

  • anonim
    Pavel

    Chyba żartujesz?Deklarowałeś,że jesteś wielkim fanem Błachuta.

    Błachut wielokrotnie podczas transmisji ocenia wybicie skoczka, i mówi czy skoczek za wcześnie/za późno wybił się z progu.
    Dlaczego stosujesz podwójne standardy?

  • MarcinBB redaktor
    @???

    Używając określeń: skandaliczne, haniebne i tym podobne oraz twierdząc, że w jakikolwiek sposób obraziłem Włodzimierza Szaranowicza.
    Ktoś, nie znając moich wpisów mógłby uważać, że rzeczywiście pisałem o nim Bóg wie co, obrażałem wulgarnymi epitetami albo wymyślałem na jego temat kompromitującego go plotki.
    Moja ocena jego komentowania faktycznie była w tamtym czasie niepochlebna (dziś chyba nie użyłbym taj jaskrawych określeń), ale setki razy czytałem na swój własny temat rzeczy znacznie gorsze, niż to, co sam o nim napisałem.
    EOT
    A propos parzenicy - dziękuję uprzejmie. Tak mi się jakoś kojarzył ten wzór a nie mogłem sobie przypomnieć nazwy i gdzie go widziałem.
    @Msad
    Napisałem "chyba", więc jestem kryty i nie jest to zdanie twierdzące.

    Odnośnie netykiety - oczywiście że zwracamy się do siebie w Internecie per "ty". Ja piszę "Pan" tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. gdy ktoś uparcie zwraca sę tak samo do mnie, lub by okazać komuś wyraźną rezerwę i dystans. Nie mam nic przeciw "tykaniu" w Internecie, co innego na ulicy.

  • CRIMSON bywalec

    Poda każdym artykułem widnieje rozdział wojny polsko-polskiej. Jest to wręcz fenomen socjologiczny (jak mówił Szaranowicz o Małyszomanii, gdy Adaś kończył karierę), że nie można po prostu przeczytać artykułu, przeczytać kilka komentarzy i nie przeżyć przy tym frustracji, odnośnie ludzkiej głupoty.
    Tak tak... Po raz kolejny odniosę się do Lema "Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie zajrzałem do internetu".
    Myślę, że gdyby żył do teraz, to zweryfikował by tamten komentarz. W końcu za jego czasów, w internecie było znacznie mniej trolli i półgłówków. Teraz to by doznał jeszcze większego szoku.

  • kibicSN stały bywalec

    @???
    Moze byś wyjaśnił sobie z "Panem" (wszyscy na forum jestesmy na ty chyba ze wolisz czuć się niższy to gratuluje) Marcinem BB swoje żale na maile i tam dzielic sie z nim jego popisami.

    Odnosnie sie zwracania to na tym forum wszyscy powinni sie do siebie zwracac po imieniu bo jesli dzielilibysmy sie na Pana PAni to do np jozka_sibka czy starszej osoby na forum zwracac sie powinnismy przez Pan.Bo on jest starszy jak sie nie myle o pare ladnych lat chocby od "Pana" Marcina BB.I nikt do jozka przez Pan sie tutaj nie zwraca.
    Dlatego komicznie to by wygladalo gdyby do usera 50 letniego zwracalibysmy sie na ty a do 20 letniego redaktora przez Pan.

  • MarcinBB redaktor
    kaski

    Kask Kamila jest fantastyczny, szczególnie ze względu na pomysł i realistyczne wykonanie. Ale mi chyba najbardziej podoba się pierwszy kask Klemensa, ten z Matką Boską (nie ma go na zdjęciu) ze względu na kompozycję, proporcje i kolorystykę. Arcyciekawy pomysł ma ten Grześka Miętusa. Czy ktoś, kto ma jakąś wiedzę entograficzną potrafi dokładnie opisać, jaki motyw widnieje a kasku Dawida?

  • MarcinBB redaktor
    regulamin

    Nie zamierzam kasować postów użytkownika "???" bo zasadniczo nie łamią one regulaminu. Sam byłem ciekaw jakie to "haniebne" i "skandaliczne" rzeczy pisałem o Włodzimierzu Szaranowiczu kilka lat temu. Przynajmniej już wiadomo, a użytkownik "???" sam wystawił sobie ocenę.
    Nawet się zastanawiałem, czy postraszyć go procesem o zniesławienie, ale chyba nic by z tego nie wyszło, bo w sądzie uznali by go za niepoczytalnego.
    Swoją drogą, ciekaw jestem, czy sam doczekam się kiedyś tak gorliwych wyznawców i tak żarliwych obrońców jak ma Włodzimierz Szaranowicz w osobie "???". Choć szczerze mówiąc nie chciałbym AŻ TAKICH bo to jednak obciach...

  • tomis stały bywalec

    Kaski Kubackiego i Stocha nie do przebicia. Inne drużyny niech się uczą, chociaż zauważyłem, że wielu skoczków w tej chwili ma inne kaski, np. Morgenstern jakiś taki pozłacany. Na prawdę jest na co popatrzeć, i przyznać trzeba, że pomysłowość to oni mają.

  • MSad_ profesor
    Kto nie ma w Telewizorni TVP INFO

    Seria próbna
    http://tvp.info/tvp-info-online/wideo/on-air/12274096

  • tomek_92 doświadczony

    Świetne są te kaski. Polacy się zdecydowanie wyróżniają pod tym względem. Teraz w Soczi co najmniej 10. zawodników ma taki sam kask, a kask Kamila z biało-czerwoną szachownicą jest bardzo oryginalny. Wiedziałem już jakiś czas przed igrzyskami, że Stoch będzie miał ten symbol na kasku i efekt końcowy jest bardzo fajny.

  • anonim
    MSad

    Krytykuje Hetnała za dwulicowość.Kolejny skandaliczny wpis.

    MarcinBB04 kwietnia 2007, 13:45
    wojna o Szaranowicza odcinek 386
    Do wszystkich fanów sympatycznego pana Włodka. Gdyby emocje były najważniejszym atrybutem komentatora, to komentatorem mógłby zostać KAŻDY KIBIC. Naprawde waszym zdaniem wystarczy się podniecać i podnosić głos, by być dobrym komentatorem? A poza tym można gadać głupoty? Mi wystarczy własnych emocji. A komentator niech mi poda ilość punktów po skoku, bo mam stary telewizor i obraz mi się w narożnikach zamazuje.
    Z ręką na sercu - nie licząc naprawdę wspaniałego i poruszajacego komentarza z Predazzo, ile konkursów kojarzy Wam się z Szaranowiczem?
    Z ręką na sercu - czy jego komentarz z Sapporo miał w sobie coś z tej magii?
    Z ręką na sercu - wsłuchajcie się w jego komentarz zanim zacznie skakać czołowa "10". Przecież tam nie ma żadnych emocji - nudzi najgorzej ze wszystkch.
    Z ręką na sercu - czy Snopek komentujący zwycięskie skoki Adama w Lahti i Kuopio przynudzał? Dał się ponieść atmosferze i wspaniale przekazywał emocje a przy tym nie zapominał o faktach.
    Rozumiem że można lubić Szaranowicza, bo zdaje się być sympatyczny. (Ale jego zachowanie wobec Kuttina było skandaliczne) Rozumiem że można lubić jego charakterystyczny timbr głosu. Rozumiem, że można się do niego przyzwyczaić.
    Ale pisać, że jest dobrym komentatorem, to bzdura.
    Ostatnio wybuchła afera ze Szpakowskim, bo źle stawiając przecinek "uśmiercił" Adama Ledwonia. Chwała Bogu że Szaranowicz rzadko mówi o śmierci, ale przecinki w zdania wstawia tak, że wychodzi że Cecon jeszcze skacze, Lotzl jest Finem a Funaki dawno temu skończył karierę.

    I jeszcze o TVP. Myślicie, że oni wyp.romowali skoki z miłości do dyscypliny? Im chodzi o kasę tak samo jak Polsatowi. Nie bedę płakał jak Polsat przejmie skoki, tylko spokojnie bedę oceniał kto lepiej poda towar widzowi.
    A Tanera mogą przecież zapraszać do studia, czemu ktoś już po nim płacze?

    PS.Gdyby policzyć wszystkie gafy Marcina Hetnała to byłaby dopiero niezła zabawa.Szaranowicz to przy Hetnale mały pikuś.

  • anonim
    Coś niesamowitego!

    Marcin Hetnał ma czelność cytować Szaranowicza!Niebywałe.Przypomnę wpis Hetnała z 20 września 2006 roku.

    MarcinBB (*087.c27.msk.pl)22 września 2006, 09:38
    komentatorzy
    Prawda jest taka, że Miklas po prostu zna sie na skokach. Jak ma komentować Szaran, to ja juz dostaje wysypki. Jak ktos, kto interesuje sie skokami, może ogóle słuchac Szaranowicza? Ile odmian nazwiska Kuettel można wymienić w ciągu jednego konkursu? Jak można mylić Ahonena z Ljoekelsoejem? Szaranowicz potrafi komentowac tylko koszykówkę i lekką atletykę. Poza tym znacznie lepiej sprawdza się w studio. Gdy próbuje komentować skoki, to buduje takie zdania że na końcu wogóle nie wiadomo, o co mu chodziło. Myli nazwiska, plącze się w dygresjach, w ocenie skoku myli się czasem o 5 metrów. Jak ktoś skoczy 110 metrów, to skok dla niego jest przyzwoity, jak 115 to fatalny. I to on plotkuje, nie Miklas. Przy okazji tak się czasem zagada na temat danego zawodnika, że przegapi dwóch następnych. Moja mama - osoba kulturalna i łagodna zaczyna przeklinać w trakcie konkursów komentowanych przez sympatycznego pana Włodka. Choć Miklas czasem przynudza, to przynajmniej nie przeszkadza to ogladac skoków. Pamiętam tylko jeden konkurs w Japoni w zeszłym roku, nie pamiętam czy to było Sapporo czy Hakuba. Miklas chyba popił albo nie napił sie kawy bo był półprzytomny. Dobrze, ze komentował razem ze Snopkiem. A Snopek też nudziarz i to był chyba jego najlepszy konkurs, bo jak komentuje na swym zwykłym poziomie, to też można usnąc przed telewizorem. I to nie pzrenośnia. Mój kumpel naprawde kiedyś zasnął, choc konkurs był wieczorny i do tego w sezonie 2001/2002 gdy jak wiadomo rywalizacja Małysza z Hannawaldem elektryzowała wszystkich.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl