Andreas Wellinger
fot. Tadeusz Mieczyński
Do tej pory wszyscy kojarzyli Milkę przede wszystkim z Martinem Schmittem. Po tym, gdy utytułowany Niemiec zakończył karierę, powstało wiele spekulacji na temat tego, kto zostanie nową twarzą producenta wyrobów czekoladowych. Dziś wiemy, że będzie to Andreas Wellinger.
Andreas Wellinger19-latek jest przyszłością skoków narciarskich w Niemczech, dzięki czemu został nowym członkiem "Milka Ski Stars". Ma na swoim koncie m.in.: brązowy krążek w drużynie z Mistrzostw Świata Juniorów z Liberca z 2013 roku, zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix 2013, złoto w drużynie na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi z tego roku, wygrane i miejsca na podium w zawodach Pucharu Kontynentalnego i Pucharu Świata. Nic zatem dziwnego, iż Milka postanowiła nawiązać współpracę z podopiecznym Wernera Schustera, który jest gwarancją skoków na najwyższym, światowym poziomie.
Reprezentant Niemiec jest jedynym mężczyzną i skoczkiem narciarskim w Milka Ski Stars. W teamie znajdują się także narciarki alpejskie z różnych krajów. Są to: Elena Curtoni, Michaela Kirchgasser, Tina Maze, Sarka Strachova oraz Tessa Worley.
Nastolatka, w nowych barwach na kasku będziemy mogli obserwować już w trakcie inauguracyjnych zawodów Pucharu Świata w Klingenthal.
-
Magda bywalec
Do x23 Stoch nigdy nie zastąpi Morgensterna NIGDY.Thomas to legenda-żywa legenda,a to że Stochowi sie raz udało nie znaczy że to powtórzy.Życze mu oczywiście samych sukcesów zwycięstw i mocno kibicuje ale kogoś takiefo jak Thomas już nie ma i wielka szkoda,że Morgi zakończył karierę bo był wielkim lubianym utalentowanym skoczkiem. ;-) :-)
-
IchBinDa weteran
Szychu
Weź nie strasz. Wyobrażasz sobie reakcję u nas? Te tony komentarzy typu "Stoch gwiazdeczka myśli że jest Małyszem", "sodówa mu uderzyła do głowy" czy też "SZCZOCH, NIGDY NIE BĘDZIESZ POLAKIEM" (czy jakoś tak).
-
Szychu początkujący
@Lampek
Reklama Milki na nartach to był pierwszy znak. Czysty czarny kask tego lata był drugim znakiem, że coś się święci.
Ale dobrze, że będzie ktoś skakał w fioletowym kasku Milki. ;)
Ciekawe, kto będzie nowym sponsorem Stocha. Może Red Bull? -
Janeman profesor
Skoki narciarskie bez charakterystycznego fioletowego kasku straciły by nieco na uroku ...
Ale z drugiej strony, troche dziwnie bedzie sie oglądało kogoś innego "przebranego" za Martina Schmitta.
ps.Gdyby marketingowcy Milki mieli poczucie humoru, to ten kask od nowego sezonu nosiłby Martin Schmid.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się