Rune Velta: "Nie jestem jeszcze gotowy do pucharowej rywalizacji"
- 2015-12-09 00:14
Rune Velta
fot. Tadeusz Mieczyński
Podczas gdy w zawodach Pucharu Świata dobrze spisują się Norwegowie Daniel-Andre Tande i powracający po kontuzji Kenneth Gangnes, przerwę od niej robi sobie ich kolega z drużyny Rune Velta. Jak zapowiada, w zawodach tej rangi zobaczymy go dopiero po świętach.
Rune VeltaVelta rozpoczął sezon od startu w Klingenthal, jednak bez rewelacji, zajmując 37. miejsce w zawodach. Niewiele lepiej spisał się tydzień później w Ruce k. Kuusamo, plasując się na 33. pozycji na treningu. - Po moich skokach w obu tych miejscach, poczułem, że nie jestem na tyle dobrze przygotowany, aby rywalizować w PŚ – twierdzi zawodnik.
Razem z trenerem Alexandrem Stoecklem zadecydowali więc, że będzie trenował indywidualnie, m.in. w Vikersund. - Na dzień dzisiejszy jestem daleki od poziomu, który chciałbym osiągnąć. Najwięcej muszę popracować nad techniką skoku – podkreśla Norweg.
Skoczek nie zaprzecza też, że być może odpuści sobie rywalizację w Turnieju Czterech Skoczni. Natomiast, jak twierdzi, o zwycięstwie w klasyfikacji generalnej tegorocznego PŚ, może już raczej zapomnieć.
Szkoleniowiec Velty nie ukrywa, że jego triumf na mistrzostwach świata w Falun mógł przyczynić się do zwiększonych oczekiwań co do swoich wyników. - Osiągając taki sukces zmienia się twoja pozycja oraz oczekiwania, także wobec siebie samego. A jeśli nie udaje ci się osiągnąć tego, co sobie zaplanowałeś, odczuwasz rozczarowanie – tłumaczy Stoeckl.
Dobrej myśli, co do formy 26-letniego Norwega, jest szef skoków narciarskich w tym kraju Clas Brede Brathen. - Pracujemy nad tym, żeby powrócił tak mocny, jak to tylko możliwe. Na razie nie wyznaczamy jednak terminu, kiedy miałoby to nastąpić – mówi i zauważa - Rune nie próbuje desperacko nadążyć za pucharową "karuzelą". On woli się najpierw zresetować i dopiero potem spróbować ponownie. To inna postawa od tej, którą prezentował wcześniej.
-
anonim
Andersy wróćta
Bardal i Jacobsen i tak byli o niebo lepszi
-
anonim
@lewap
Rune Velta to bardziej Larsa Bystoela bardziej przypomina niż Benkovica ze swoich osiągnięć .
Velta potrafił skończyć sezon w TOP 10 PŚ, poza tym na MŚ w Falun zdobył kilka medali , nie było w tym przypadku . Benković miał farta i tyle , poza jednym konkursem bez sukcesów , skoczek pokroju Kubackiego czy Ziobry nie licząc tego tytułu Mistrza Świata zdobytego w konkursie w którym podwiało mu trochę mocniej -
yyy profesor
Podoba mi się że nie ściemnia tak jak robią to nasi trenerzy i skoczkowie z Kamilem Stochem na czele. Nie ma formy i się do tego przyznaje.
-
lewap początkujący
Moim zdaniem z Veltą może być tak jak z Benkoviciem. Trafił z formą na ważną imprezę i tyle. Jak to mówią: nie jest sztuką wejść na szczyt. Sztuką jest się na nim utrzymać.
-
Stinger profesor
HKS
Oczywiście że tak. Nie zawsze tak jest że trening nic nie daje... Chodzi mi raczej o to że te 5-7 dni treningu nic nie da skoczkom którzy są ogólnie bez formy.
Jednak wolę żeby Kubacki i spółka robili jak Eisnbichler i czekali aż forma sama przyjdzie niż trenowali bo to da tyle co nic.
Najlepszym przykładem u nas jest Maciej Kot w poprzednim sezonie.
Skoro nic nie zrobili przez całe lato to nagle w tydzień z poziomu dna wskoczą na podium PŚ? Taa już to widzę..., a małe punkty można zdobyć i bez formy, wystarczy fart, lepszy dzień lub jakaś loteria. -
HKS profesor
Nie przesadzałbym z tymi treningami, różnie to bywa chociażby przypadek Tepesa - nie startował w TCS i wrócił odmieniony. Z kolei Eisenbichler w czasie TCS miał ogromny kryzys i się wydawało że już po nim ale się pozbierał i skakał w miarę swoje.
Skoki to nieprzewidywalny sport, forma czasem przychodzi, odchodzi i trudno to wytłumaczyć. W Polsce problemem jest to że 25 miejsce postrzega się jako sukces tylko dlatego że czasem bywa gorzej. -
skoczek5 bywalec
Nie na temat
Ciekawe czy powroci do Engelbergu.Ostatnio patrzalem jaki skoczek jest najwyzszy.Najbardziej mnie karierzdziwilo ze Anders Johnson skoczek amerykanski ktory zawiesil kariere na rok ma az 1.91 wzrostu !!
-
Stinger profesor
dejw
Dokładnie. Mistrz świata Rune Velta nie może się odnaleźć po jednym weekendzie treningów, a niektórzy stąd chcą by Polacy odpuścili Niżny... Co to da?
Najlepsze przykłady mamy właśnie uSchlierenxauera i Velty na to że formę robi się w lato, a nie w jeden weekend PŚ.
U nas jedynie Kamil Stoch może coś ze sobą zrobić, może Piotr Żyła (ale nie na wygrywanie, chociaż ciężko u niego też o punkty bo skacze źle) ale nie reszta.
Jak pisałem pod innymi newsami, lepiej czekać na cud który przyjdzie szybciej niż forma po treningach.
Zawalony okres przygotowawczy to teraz treningi nie wiele dadzą. Takim co mało brakuje jeszcze się opłaci ale nie tym co są zupełnie bez formy. -
dejw profesor
Nieobecność Velty w NT można odczytać jednoznacznie, jego forma wciąż nie uległa znaczącej poprawie - co rzecz jasna potwierdza wywiad, ale ja nie o tym. Tydzień spokojnych treningów niewiele pomógł aktualnemu MŚ i identycznie jest z naszą kadrą. Więc i w Rosji trudno spodziewać się znaczącej poprawy i super wyników.
Czas na spokojne treningi JUŻ MINĄŁ. Teraz, gdy pucharowa karuzela się rozkręca zawodnicy bazują na tym, co wykształcili podczas całego okresu treningowego letnio-jesiennego. No i u nas po raz kolejny wygląda na to, że został przepracowany nieudolnie. Kiedy wreszcie zostaną wyciągnięte wnioski?
Jeszcze odnośnie Velty. Tuż przed finałem GP, norweski sztab ze Stoecklem na czele był zachwycony jego formą i zmienioną techniką, widoczną ponoć na pierwszy rzut oka. Finał w Hinzenbach wypadł całkiem nieźle, ale jak się okazuje teraz, z tą nową techniką jednak wcale nie jest tak super. A wręcz przeciwnie. -
Major_Kuprich profesor
Skacze lepiej od połowy polskiej kadry
A i rąk jest wycofywany z PŚ -.-
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się