Mateusz Rutkowski - zraniona duma górala...

  • 2004-02-24 07:32
Kim jest Mateusz Rutkowski? Ci, którzy skokami narciarskimi interesują się przy okazji rozgrywania konkursów Pucharu Świata, oczywiście o nim wcześniej nie słyszeli. Gdy został wicemistrzem Polski, a następnie mistrzem świata juniorów, wokół 17-latka z małej wsi podhalańskiej rozszalało się istne medialne piekło.

Świat sportowy sukcesy młodego skoczka przyjął spokojnie i z wielka życzliwością. Zauważono, że pokonał samego Thomasa Morgensterna na skoczni w Stryn. Najlepsi skoczkowie świata, zapytani o Mateusza, wiedzieli dobrze, kim jest.

Sigurd Petersen:
Wiem, oczywiście, został przecież mistrzem świata juniorów, ale ja słyszałem już o nim wcześniej.

Bjoern Einar Romoeren:
- Słyszałem, słyszałem i to jeszcze przed mistrzostwami świata juniorów, myślę, że to ciekawy chłopak i nowa twarz na skoczniach, to dobrze dla nas i dla dyscypliny.

Tommy Ingebrigtsen:
- Też byłem mistrzem świata juniorów i wiem, że ta droga nie jest łatwa. On ma jednak duży talent, ale myślę, że sobie poradzi. Specjalnych wskazówek dla Mateusza nie mam, jednak musi pozostać sobą i ciężko pracować.

Roar Ljoekelsoey:
- Ta droga od juniora do seniora jest bez wątpienia bardzo ciężka, ale ciężka praca i dyscyplina zawsze przyniosą efekt.

Andreas Widhoelzl:
- Wydaje się, że wokół niego nie ma presji, może skakać na luzie, to na pewno prawdziwy talent i w kolejnych latach będzie groźnym rywalem. Kto wie, może jeszcze w tym sezonie?

Mylił się jednak bardzo Andreas Widhoelzl, myślac, że wokół Mateusza Rutkowskiego panuje spokój i wszyscy życzliwie przygladają się postępom czynionym przez młodego zawodnika.

Niektórzy dziennikarze mają za złe góralowi ze Skrzypnego, że broni sie przed udzielaniem jakichkolwiek wywiadów. Na widok kamer, aparatów fotograficznych, czy czegokolwiek, co przypominałoby akcesoria dziennikarskie, 17 - letni skoczek reaguje jednakowo: odwraca głowę, nie zauważa. Czasem tylko powie:
- Nie... Nie mogę... Nie mam czasu...

Dlaczego tak właśnie reaguje? Co stało się takiego, że nie chce rozmawiać, choć kiedyś udzielał wywiadów, jeśli tylko ktoś wyraził chęć rozmowy?

Niedawno trener Heinz Kuttin prosił dziennikarzy, obecnych na konferencji prasowej, o wyrozumiałość:
- Panowie, proszę was, bądźcie dla niego wyrozumiali, proszę o cierpliwość, rozmawiam z nim na ten temat, o żadnym bojkocie prasy nie ma mowy...

Do tego apelu dołączył sie też też trener Tajner i uchylił rąbka tajemnicy:
- Zrozumcie Mateusza, to wszystko spadło na niego tak niespodziewanie. Od cichego skakania do zainteresowania niemal równego popularności Małysza. Już nie jest jakimś tam skoczkiem anonimowym. Jest kimś znanym. A do tego Mateusz to taka zadziorna, góralska dusza. Został, jego zdaniem, zraniony, broni się jak umie...
Mateusz ma swoje powody, aby unikać dziennikarzy.

Niektóre media w bezwzględny sposób obeszły sie z młodym zawodnikiem. Zwykły, skromny dom rodzinny i sposób mówienia mistrza świata juniorów już zostały przez niektórych wykorzystane, wyśmiane. Dlaczego? Bo gazeta z takimi "sensacjami" dobrze się sprzedaje.

Jeden z szanowanych dziennikarzy napisał:
"Mateusz Rutkowski był bliski załamania, kiedy zobaczył w jednej z wielonakładowych gazet reportaż ze swego domu w Skrzypnem. Młodziutki góral bardzo przejął się zdjęciami, które, wedle niego, pokazywały jego najbliższych w niezbyt korzystnym świetle. "

Mateusz postanowił bronić dobrego imienia rodziny i swojego również. Wywiadów nie udziela. Poczuł się zraniony, bo uważa, że naruszono jego godnośc osobistą i godność jego najbliższych.

Jeden z młodych dziennikarzy, oburzony negatywnym nastawieniem Rutkowskiego do mediów, zapytał wprost trenera Kuttina:

- Czy Mateuszowi nie należy się lekcja wychowawcza?

Nie wiem, komu w rzeczywistości przydałaby się ta lekcja wychowawcza, bo zachowanie niektórych przedstawicieli środków masowego przekazu jest czasem zachowaniem znamionujacym absolutny brak kultury, taktu i wyczucia sytuacji oraz pogonią za tanią sensacją za wszelka cenę, bez oglądania się na uczucia drugiego człowieka.

Być może, dla niektórych jest drażniącym fakt, że ktoś utalentowany własną, ciężką i systematyczną pracą osiągnął sukces...

Mateusz Rutkowski przeżywa teraz trudne chwile. Musi przezwyciężyć nacisk i presję z różnych stron. Wydaje sie, że bardzo pomocny w opanowaniu sytuacji będzie trener Heinz Kuttin, do którego młody zawodnik ma duże zaufanie. Pozostać sobą i ciężko pracować - ta rada Tommiego Ingebrigtsena jest tu absolutnie na czasie.

Heinz Kuttin wierzy w silny charakter swojego zawodnika:
- Mogę zapewnić, że mój podopieczny to twardy gość - mówi Austriak.

Mamy nadzieję, że wrzawa medialna wokół młodego skoczka ucichnie, Mateusz będzie mógł w spokoju nadal pracowac i rozwijać swój talent, a nam, fanom narciarstwa, przyniesie wiele radości ze swych występów. Wydaje się jednak, że długo jeszcze nie będziemy mogli zobaczyć swobodnego i roześmianego zawodnika przed kamerami telewizyjnymi.

Tymczasem zapraszamy do przeczytania wywiadu, jakiego Mateusz Rutkowski udzielił redaktorom Skijumping.pl latem ubiegłego roku, w czasie trwania Mistrzostw Polski w skokach na igelicie.
zobacz wywiad z Mateuszem Rutkowskim

Na podstawie: Rzeczpospolita, Dziennik Polski, Sports.pl, TvP

Jaala, źródło: Informacja własna
oglądalność: (19573) komentarze: (48)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    dziennikarze

    Widziałam twój dom Mateusz jak był o tobie reportaz w "uwadze"naprawde bardzo fajny.A co do twojej rodziny to wręcz super. Drodzy dziennikarze jeśli chcecie przeprowadzić wywiad to nie zaczynajcie"Jak sie czujesz po tak nie udanym skoku"No to ja bardzo przepraszam,ale kto jest tutaj żle wychowany!Mateusz jeszcze wam pokaże na co go stać.

  • anonim
    media

    Każdy zawodnik , który zaczyna niespodziewanie odnosić sukcesy staje się obiektem zainteresowania mediów , które niejednokrotnie przekraczają granice dobrego smaku.Adam Małysz na początku "drugiej" kariery też bardzo niechętnie udzielał wywiadów , wręcz prosił o zainteresowanie się innymi sportowcami. Do kontaktów z dziennikarzami należy poprostu dorosnąć , i Rutkowski ma na to jeszcze dużo czasu. Niech się powoli oswoi z nową rzeczywistością.

  • anonim

    Nie dziwię mu się, dlaczego nie chce udzielać wywiadów. Skupień podczas jednego takiego wywiadu odwalił niezłą wiochę. A kto chciałby mieć opinię niemytego chama.

  • anonim
    "lekcja wychowania"

    ta "lekcja wychowania" to bardzo dobrze przyda sie wszystkim dziennikarzom bo to im brakuje szacunku dla ludzi i to oni zachowuja sie jak chamy !!! A te słowa które padły z ust dziennikarza poprostu były nie na miejscu Moim zdaniem Rutkowski ma prawo do tego aby narazie nie udzielac wywiadów potym jak go potraktowali to ja bym tez nie udzieliła

  • anonim
    media

    Dziennikarze czesto przekraczaja granice dobrego smaku, wylaza z nim kompleksy...
    Rutkowski ma prawo byc soba. Jesli mowi prostym jezykiem to nie jest to powod zeby go obrazac. Jesli Panowie dziennikarze chca go uczyc dobrego wychowania to niech sie sami odpowiednio zachowuja i tym dobrym przykladem osiagna wiecej niz nietaktownym pouczaniem.
    A swoja droga ma chlopak charakter i za to go lubie.

  • anonim
    @jan bez ziemi

    Po prostu wyszła kultura pewnwego pana :) Nie czytałam tego reportażu, ze zdjęciami z domu Mateusza, ponieważ niektóre brukowce omijam szerokim łukiem. Dla nich jest miejsce u mnie w domu, ale w piecu.

  • anonim

    Jeśli już ci dziennikarze nie mają kogo się czepiać, to niech się wezmą za Skupnia, który naprawdę gada jak wieśniak.

  • anonim
    Pismaki -hieny :[

    Po przeczytaniu tego, co wymyśliło "Życie Warszawy" na podstawie wypowiedzi Małysza naprawdę przestaję się dziwić sportowcom, którzy unikają dziennikarzy jak ognia. Małysz zapytany o to z kim chciałby współpracować w przyszłym sezonie odpowiedział, że nie chciałby się wypowiadać na ten temat, a w późniejszej części wypowiedzi powiedział, że Kuttin wprowadził inny rodzaj motywacji. A co z tego zrobiły dziennikarskie hieny? Małysz atakuje Tajnera! :[ Mam wrażenie, że jakby Małysz całkowicie milczał to i tak napisano by coś w rodzaju: "znaczące milczenie Małysza może oznaczać tylko jedno: ten skoczek nienawidzi swojego trenera i najchętniej by go zabił" :[ Ciekawa jestem jak niektóre pismaki potrafią spojrzeć bez bólu w lustro?

  • anonim
    A w zaiązku z wypowiedziami skoczków

    Nie wiem, co złego widzą niektórzy w tym, że skoczkowie mówią gwarą góralską, czy też używają regionalizmów...

  • kolesio weteran
    :))))

    Jeśli ktoś zarzuca np. Wojtkowi Skupniowi że mówi nie poprawnie, to niech wejdzie choćby na małą krokiew i skoczy nawet w połowie tak poprawnie jak Wojtek. Skoczkowie niekoniecznie muszą mówić jak Miodek!!!!! A pismaki i telewizjaki niech zajmą się poprawnością wymowy nazwisk zawodników - n. Sajdżerta Petersena (TVP1 )nigdy nie zapomnę!!!

  • Kazek początkujący
    Rutkowski odwagii !!!

    Pamiętacie jak A.Małysz dochodził do sławy? Było to dla niego nie łatwe zadanie i nie od razu mu wszystkie wywiady wychodziły, ale powoli pracował nad swoimi wypowiedziami i obyciem się z mediami i napewno teraz nie musimy się wstydzić jego słów. Pamiętacie również piłkarza Marka Citko? On również nie od razu został IDOLEM młodzieży , to On sam lub ktoś obok szlifował jego wizeunek. To nie przypadek że opisuję Tych dwóch zawodników, bo łączy ich jedna osoba bardzo życzliwa młodym sportowcom dziennikarz radiowy (miłośnik skoków) Pan Wojciech ZIMOCH . To On był blisko tych sportowców i doradzał im swoim doświadczeniem jak udzielać wywiadów i jak poruszać się wokół mediów. Mam nadzieję że tylko takich dziennikarzy będziemy spotykać ,bo powinni Oni być PSYCHOLOGAMI, a nie tylko SZKODNIKAMI.

  • jacek stały bywalec
    hieny

    Dziennikaże to w większości hieny, żerują na wszystkim co uda im się podłapać-aby coś napisać. Rutkowski ma rację że ze swołoczą nie rozmawia.

  • anonim

    no właśnie Snopek czy Miklas nawt nie umieją poprawnie Przeczytać nazwisk skoczków

  • anonim

    Im dłużej trenerzy będą trzymać zdala od pismaków i wszelkich pseudo komentatorów tym lepiej będzie skakał Mateusz.Niech lepiej skacze a nie gada.

  • anonim

    Przeczytałem sobie wszystkie komentarze i dochodzę do wniosku, że pisze tu kilku z tych brukowych dziennikarzy. No bo co za różnica czy ktoś wyraża się po chamsku o Rutkowskim, czy o Skupniu?

  • abc stały bywalec
    jan bez ziemi

    Wybacz ale się mylisz zawodnik nie musi nic mówić mediom. Tym bardziej, że mu się podsuwa sitko pod nos w trakcie zawodów. Ma do tego prawo nie obowiązek!. Przyjżyj się dokładnie klasie naszych dziennikarzy - grają na emocjach nic poza tym. Wiedzy o dyscyplinie którą komentują zero.

  • anonim

    nie mowie o takich sytuacjach jakie stwarza pod skocznia pan dziennikarz Heller... ale zawodnik , chociaz od czasu do czasu POWINIEN (chocby na poczatku sezonu , czy po odniesieniu jakiegos sukcesu)udzielic jakiegos wywiadu . Mateusz jest mlody , nie oczekuje od niego , ze bedzie przemawial nienaganna polszczyzna i powiem szczerze , nawet jak bedzie popelnial kardynalne bledy jezykowe , to tez nie wazne, ale nie moze caly czas ignorowac dziennikarzy , bo moze sie to skonczyc roznymi domyslami na ten temat i robieniem niepotrzebnej sensacji (FAKT to jest do wszystkiego zdolny). Uwazam , ze powinien zaczac sie przyzwyczajac do obecnosci dziennikarzy i do udzielania wywiadow, mysle , ze jeszcze kilka wypowiedzi do kamery i bedzie duzo lepiej...

  • kolesio weteran
    @

    nikt nie powiedział że Mateusz już nigdy nie będzie udzielał wywiadów. Kuttin prosił "o chwilkę" wyrozumiałości- także cierpliwości:) A zwróciliście uwagę w jaki sposób wypowiada się Kamil Stoch? To naturalny talent medialny prawie tak duży jak sportowy.

  • mni początkujący
    ***

    Rutkowski to jest można powiedziec zupełnie nowa twarz w polskich skokach :) Wszyscy się cieszą, że w końcu pojawił się ktoś nowy. Szczerze powiedziawszy nie dziwię sie Mateuszowi, że unika dziennikarzy, zwłaszcza po tym artykule (którego nie czytałam, bo nie lubię polskich dziennikarzy :P ). Nie powinno się miec do niego o to pretensji, bo napewno każdy zareagowałby w podobny sposób.

    Pozostaje nam jedynie trzymac mocno kciuki za Mateusza.

    P.S.
    Dlaczego Mateusz nie jedzie do Salt Lake City?

  • anonim

    Mateo nie przejmuj sie dziennikarzami to hieny goniace za sensacja.Kibice ci prawdziwi sa z toba.Szmatlawcow nie czytam wiec nie wiem co cie urazilo ale z pewnoscia twoja reakcja byla uzasadniona.A do szanownych dziennikarzy (zwlaszcza sportowych) zamiast pisac bzdury prosze nauczyc sie wymowy nazwisk w jezykach obcych,zasad jezyka polskiego,kultury...No i jeszcze jedno Mateusz to sportowiec a nie aktor i talentu medialnego moze nie miec.Trzym sie cieplo Mateo i samych dalekich skokow...

  • anonim
    problem

    Ale mają problem. Najpierw wypisują o Mateuszu nieprzyjemne rzeczy, a potem mają mu za złe, ze nie chce udzielac wywiadów. Przecież to logiczne. Ja zachowałabym sie tak samo:) To wcale nie swiadczy o braku kultury. Rutkowski po prostu domaga sie w ten sposob szacunku, a ma do tego przeciez prawo. Poza tym, mieszkancy danego regionu mowią dialektem dla tego regionu charakterystycznym i kto jak kto, ale dziennikarze powinni o tym wiedziec. W koncu to ludzie wykształceni...Jak mozna zresztą wymagac od ucznia szkoły zawodowej, żeby mowił poprawna polszczyzną i budował piekne i poprawne pod wzgledem skladniowym zdania? W takiej szkole nie uczą pieknie mowic tylko przygotowują do zawodu!!! Moze dziennikarzy zazdrosc bierze, bo taki prosty chlopak bedzie niebawem bogatszy od nich???

  • anonim
    :)

    Nie wiem czy czytaliscie ostatni numer Neewsweeka ale jesli nie to zachecam jest tam min bardzo ciekawy artykul o rodzinie Rutusia. Pozdrawiam

  • Karolina doświadczony
    Nie przejmuj się Matti:)

    @dziennikarze (nie wszyscy) itp:
    Ludzie, weźcie się wszyscy od Niego odp***!! "Powinien oswajać się z kamerami" i jeszcze czego, uśmiechać się jak modelka i udawać, że nic się nie stało... To, że wychował się w tym regionie Polski i że Jego rodzice mówią po góralsku to nie znaczy, że jest gorszy i że można się z Niego wyśmiewać!! Ja też mieszkam na wsi w górach i wcale się tego nie wstydzę!! Mati to przede wszystkim świetny sportowiec i przyszła gwiazda światowych skoków, napewno jest sympatyczny, ale po tym w jakim świetle przedstawiono Jego i rodzinę, to mu się nie dziwię, że nie chce widzieć dziennikarzy.
    Gdyby chciał zostać gwiazdą telewizji, to by się nauczył "ładnie" mówić, ale On chce być aż Skoczkiem i tylko Skoczkiem!!

  • anonim
    Dziennikarze - a sio!

    Jak on nie chce, to nie. Spadać od Mateusza!!!

  • xxx doświadczony

    Nie dziwię się Mateuszowi, że nie chce udzielać wywiadów.Niech każdy mówi po swojemu a nie wszystkich od razu obśmiewać.Sam wiem co mówię po ja też to przeszłem.Jestem ze Śląska i pojechałem kiedyś do Warszawy do rodziny zacząłem mówić łamaną śląszczyzną i doskonale pamiętam jak za plecami przyjaciółka mojego kuzyna i jej koleżanka śmiały się ze mnie.Zresztą h.. im w d.. i tym wszystkim hienom dziennikarzom

  • anonim

    Rutko nic nie musi. To nie jest prezydent, ktory w zamian za glosy wyborcow musi dobrze sie prezentowac i nikomu nie odmawiac. A rutkowski jesli cos komus zawdziecza to napewno tymi osobami nie sa ani dziennikarze ani telewidzowie(czytelnicy). Dla mnie osobiscie on moze wogule sie niewypowiadac byleby dobrze skakal. A ze pismaki przez to straca troche kasy??? szczerze powiedziawszy mam to gdzies..

  • anonim

    problem polega na tym , ze pismaki i tak swoje zarobia , bo sami sobie cos wymysla, a jak Rutkowski kilka razy z rzedu nie udzieli (o zgrozoo) wywiadu niemieckiemu Bildowi to napisza pewnie , ze albo jest tak tepy ze sie nie umie wyslowic, albo , ze nie szanuje Niemcow i niemieckiej prasy... i badzie tak jak z Hannawaldem w Polsce

  • anonim
    !!!

    ODWALCIE SIĘ OD RUTKA HIENY DZIENNIKARSKIE!!! Najpierw obrażają Go i Jego najbliższych, a potem mówią że jest niewychowany!!! Powtarzam: WON OD RUTUSIA CHAMY!!!

  • anonim

    tak! nagle stał się sławny... a gazety próbują zrobić z niego bóg wie kogo!Nie wiem czy im by było miło gdyby ktos się pchał z butami w ich prywatne życie!!!! niech go zostawią w spokoju, niech trenuje!!! Mateusz trzymam kciuki od poczatku :):):)

  • anonim

    Bco wy chcecie od dziennikarzy ? przeciez to ich zawod,jak nie beda wkraczac z buciorami w czyjes zycie prywatne to straca prace :P/B

  • anonim
    @ aqua

    A wiesz, że podobnie tłumaczą się dilerzy prochów: "jak nie będziemy namawiać dzieciaków do ćpania, to stracimy pracę..."

  • anonim
    :/

    No nie wiem czy zawod dziennikarzy polega na pisaniu i wysmiewaniu sie z Mateusza. Ma dom taki jak ma po co mu innymy to chyba dobrze ze nie chwali się sławą, a mówi tak bo mieszka w gorach ! napewno wieleosob tam mowi i to nie tlyko ci ktorzy sa w gorach dla mnie to jest poprosti smieszne ze mozna tak sie smiac ! powinni sdobie dac spokoj z tymi wywiadani po tym co o nim napisali....

  • anonim
    PROSZĘ TO PRZECZYTAĆ!

    Napisali to na www.onet.pl

    Hoellwarth chce zakończyć karierę

    Jak poinformował jeden z austriackich serwisów sportowych, jeden z najlepszych skoczków narciarskich na świecie, Martin Hoellwarth, nosi się z zamiarem zakończenia sportowej kariery po tym sezonie.

    Hoellwarth swoją decyzję uzależnia o tego, kto zostanie nowym szkoleniowcem kadry austriackich skoczków. Z zamiarem zakończenia kariery nosi się także Andreas Goldberger.

  • małyszomanka doświadczony
    @pierwiosnek

    Ja przeczytałam ten artykuł w PS i Adam ani słowem nie zaatakował Tajnera. Mówił co prawda, że współpracuje z Tajnerem już od dawna i potrzebuje nowego spojrzenia, ale to chyba nie jest atak. Nie wiem dlaczego nie było takiego tytułu "Tajner pogryzł psa Małysza":, albo "Małysz romansuje z Tajnerową". Sensacja by była chyba jeszcze większa, a oparcie w faktach tak samo zerowe. Najgorsze, ze tak wielu dało się nabrać na ten tytuł i w nawet najmniejszym stopniu nie wysiliło szarych komórek. Do tego tak krytykowany przez wszystkich Tajenr nagle zyskał rzesze zwolenników, bo wszyscy (no prawie) zapragnęli dokopac Bogu ducha winnemu Adamowi.

  • anonim
    natręty dziennikarze

    Niektórzy ludzie to są chorzy powinni się leczyć na nogi bo już na głowę za późno. Chodzi mi głównie o dziennikarzy- istne natręty. Ledwo chłopak sie pokazał a Ci już sto domysłow snują : czy to drugi Małysz? Czy sobie poradzi? Jak się czyta te nagłówki to się w żołądku przewraca. Chlopak chce mieć spokój to niech go ma - to jego prawo. a te półgłówki dziennikarze niech się wypchają sianem. Góral jest uparty mówi nie to znaczy nie. Lepiej z góralem nie zadzierać:)

  • anonim
    natręty dziennikarze

    Niektórzy ludzie to są chorzy powinni się leczyć na nogi bo już na głowę za późno. Chodzi mi głównie o dziennikarzy- istne natręty. Ledwo chłopak sie pokazał a Ci już sto domysłow snują : czy to drugi Małysz? Czy sobie poradzi? Jak się czyta te nagłówki to się w żołądku przewraca. Chlopak chce mieć spokój to niech go ma - to jego prawo. a te półgłówki dziennikarze niech się wypchają sianem. Góral jest uparty mówi nie to znaczy nie. Lepiej z góralem nie zadzierać:)

  • anonim

    A ja mam pytanie troche z innej beczki. Przeczytalam wlasnie ten zeszloroczny wywiad z Mateuszem i on tam wspominal o Janku Ciapale (przepraszam, jesli zle odmienilam). Poniewaz o polskich juniorach mialam do niedawna mgliste pojecie, nie wydaje mi sie, zebym kiedys slyszala to nazwisko, a teraz sie nigdzie nie pojawia - co sie dzieje z tym zawodnikiem? Wie ktos moze?

  • anonim

    Ciapala gdzies w zimie kompletnie zgubil forme pozatym z tego co mowil kuttin w chacie z czytelnikami to Ciapala jest kontuzjowany. Cos chyba nie tak z jego reka

  • anonim

    jak ci mateuszu woda sodowa nie uderzy do głowy to wszystko będzie ok, a nawet lepiej! TRZYMAJ SIĘ ! od jakiegoś czasu liczę również na ciebie~!

  • anonim

    Dzieki :)
    Przykre to, zwlaszcza w swietle tego, co mowil Mateusz, ze Ciapala byl wtedy od niego lepszy.. Mogloby byc ciekawie.

  • anonim
    Rutkowski

    Nie przejmuj się młody Góralu.Dziennikarze to niedowartościowane świnie.Jak dobrze poskaczesz,to będą ci chcieli wejść do odbytu udając wielkie dla ciebie u wielbienie.Przestaniesz skakać,oplują cię.

  • anonim
    Dajcie mu spokój

    Wszyscy powinni mu dać święty spokój...

  • anonim
    Aldus

    .. slownictwo u Ciebie tez na za bardzo. Ale merytorycznie sie z Toba zgadzam.

  • anonim
    Debile

    Jeju,jak mnie to wkurza. Te nienormalne media(nie wszystkie)niedługo wlezą ludziom do talerzy. Od razu trzeba zgnębic człowieka ktory powoli staje sie gwiazdą.Ale co z Mateusza za gwiazda,tak samo jak z Adama. To są nasi kochani skoczkowie,sportowcy ktorych kochamy za uczucia jakie dzieki nim odczuwamy,za to ze są mistrzami,nie potrzebują zamieszania,my nie chcemy czytac o ich rodzicach,braciach,o tym co jedzą jaką bieliznę noszą,przynajmniej ja chce wiedziec tylko o ich sukcesach na skoczni i tyle,chce byc ich kibicem(skoczków i ogólnie sportowców). Nie chce "pożywiac" sie tanimi i szmatławymi brukowcami opowiadającymi o ich zyciu.Bardzo dobrze ze Mateusz nie udziela wywiadów,a po co? Po co mam slyszec co mowi ,skoro podziwiam to jak skacze?Adas jakos sobie z tym poradzil,jest starszy,Mateusz tez jakos do tego dojdzie,ale bez pzresady.Ludzie opamietajcie się,te przeklete gazety szmatławe,ktore uwielbiają sensacje,skandale a nie prawde nie są dla ludzi inteligentnych,tanią sensacja nie interesują sie normalni ludzie,ktorzy kochają sport albo jakąs inną dziedzinę,tylko ludzie ktorzy pilnują cudzych spraw a nie swoich własnych. Po co Mateusz ma udzielac wywiadów?,jezeli bedzie mial nam cos do powiedzenia to nie martwmy sie,na pewno powie. I droga 'Praso',daj sobie spokój,bo tylko się ośmieszasz,chyba ze to jest twoim celem...

  • anonim
    Tomek Polski

    Przepraszam za wybrakowany podpis.Co do słownictwa,to może masz racę.Świnia i odbyt to moim zdaniem ładne wyrazy,ale jeśli Ci zależy, poprawię się.

  • anonim

    A może gdyby Panowie Dziennikarze w tych swoich BARDZO WAŻNYCH WYWIADACH zadawali jakieś mądrzejsze pytania (a nie takie, jak to niezwykle błyskotliwe pytanko, zadawane tysiące razy Adamowi Małyszowi:"Ach, jak pan to robi, że pan tak daleko skacze?!"), może wtedy zawodnicy mieliby większą ochotę z nimi porozmawiać?...

  • anonim

    No taaak.... Pan Redaktor Kurzajewski dosadnie powiedział co słyszał (gdy nic nie słyszał...) -o tym dokładnie napisał tu ktoś o nicku "jan bez ziemi".I ta "gwara" Szanownego Redaktora bardzo mi przeszkadza. Natomiast mowa Rutkowskiego i jego rodziny jest jak najbardziej na miejscu. Język gwarowy istnieje i spora grupa ludzi się nim posługuje (i chwała im za to!!!).Od dziennikarzy wymagam natomiast rzetelnych informacji, wiedzy o czym piszą/mówią. A z tym jest TRAGICZNIE!!!! Nie dziwię się, że Mateusz ma dość dziennikarzy. To czy udziela wywiadu, czy nie - to jego PRAWO, nie OBOWIĄZEK!!!!!Ja na jego miejscu pewnie ignorowałabym tych ignorantów.... Ale pomyślcie: jeśli dziennikarz nie ma o czym pisać (bo nie ma żadnej wiedzy!!!), to szuka sensacji i to obojętne jakim i czyim kosztem.

  • anonim
    Super Matti

    Mateusz nie przejmuj się!! Jesteśmy z Tobą i nie przejmuj sie jakimiś żądnymi sensacji pseudo-dziennikarzy Jesteś super, Twoja rodzina też z pewnością taka jest. Zyczę dalszych sukcesów...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl