PŚ w Planicy: Przed nami wielki finał sezonu! (lista startowa)

@Bogumiła

Co Ty tlumaczysz? Przecież austriacki to praktycznie to samo co niemiecki...

Nowyskoczek5

Haas zaliczyl chyba najlepszy debiut w F1 od wielu wielu lat. Vettelowi przeszkodziła czerwona flaga, bez tego byłobyinimum p2. Lewis nie zasłużył na P2, w sumie w walce minął tylko Massę.

Nie slyszalam ale jak mowicie ze Horngacher bedzie nowym trenerem to moze wybiore sie razt do Zakopanego na skoki.Byl moim ulubiencem.Ale Wildhölzer ze Steyermarku bardziej by pasowal doi Polakow.Tylko czy Polacy znaja angielski? U nas kazdy ,bo austriackiego za diabla nie zrozumieja a nimieckim to nikt nie chce specjalnie gadac!!

@Jaro
Ale on się nie zgłosił, on powiedział że się zgłosi w przyszłym tygodniu;) W czasie negocjacji to nie to samo;)

Szkoda Andrzeja, jedna pozycja a z 10 punktów w jego obecnej formie byłoby jak znalazł. Ale co tu mówić 100 punktów już zdobył to jak na debiutancki sezon w PŚ wynik bardzo dobry.Oprócz Stefana to niewątpliwie plus obecnego sezonu.

Stoszek

I tak wiadomo, że Horngacher już jest nowym trenerem :) Stało się to w momencie gdy zgłosił się do konkursu.

Koniec wiatru, można nie oglądać bo nic się nie będzie działo :).

Belka za nisko

Ostatni dzień rywalizacji, powinno się umowżliwić skoczkom poprawienie rekordów życiowych, jak dla mnie minimalna belka to 10, dla Prevc zawsze można obniżyć, nie rozumiem problemu, trener przecież na rządanie może obnyżyć, więc powinni ustawić belkę możliwie wysoko by kibice i skoczkowie mieli trochę radości w ostatnim dniu. Mam nadzieję że konkurs rozpocznie się od 10 belki

-

Dowiemy się dzisiaj od Tajnera o nowym trenerze?

Swoją drogą, to dziwie sie że Fis nie wymusił montażu lodowych torów. W ubiegłym sezonie były problemy zarówno na Kulm jak i w Planicy. Austriacy zamontowali tory (choć wiadomo ze są łagodniej traktowani) a Słoweńcy zaliczają kolejną wpadkę. Liczę na jakiś nacisk ze strony centrali, przecież te zawody zawsze odbywają sie pod koniec Marca.

@Firehunter

Tak tak... pocieszaj się dalej.

Pogoda

Albo tory się topią, albo jest bardzo mocny wiatr z przodu na rozbiegu, bo strasznie niskie te prędkości.

Ammann

System zwariował przy skoku Szwajcara

Nie zauważyłem tych prędkości. No przy takich temperaturach 4 dni rywalizacji to za dużo zapewne dla torów. W takim razie 11-12 belka na zawody, bo inaczej uśniemy :).

prędkości na progu

Z 9 belki ledwie mają po 103 km/h ? WTF? chyba tory są w mega fatalnym stanie

mam nadzieję

że wiatr nie zmieni kierunku i dalej będzie podwiewać pod narty ;) dzisiejszy rekord zależy tylko i wyłącznie od rąk sędziów i nóg Petera-jeżeli obie rzeczy zagrają-będzie rekord ,jak nie to nie ;)

Brawo Kamil !

Kolejny dobry skok, utwierdzający mnie w przekonaniu, że 3 dziesiątka to nasze miejsce :)

@ szymson19 (*-87.play-internet.pl)

Tak szkoda go.Vettel mial szanse na zwyciestwo ale błąd w pit stopie i ta czerwona flaga.Haas zaliczyl wspanialy debiut.Ferrari jest blisko Mercedesa.

Mam nadzieję, że na konkurs dadzą wyższą belkę.
Liczę na dobry występ Huli, najlepiej miejsce 21-20, wtedy Hula pokona Laniska. Zakładając, że Fettner nie będzie o 5 miejsc gorszy od Huli, to Hula ma szansę na 25 miejsce, w teorii nawet na 24.
Ale 26 miejsce to też bardzo dobry wynik.

Prędkości

Coś niskie te prędkości jak na 8 belke.Czyżby popłyneły tory?

@1212

Albo tory najazdowe są w dużo gorszym stanie. W piątek z 8 belki Kot i Geiger mieli ponad 106 km/h. Wczoraj Kot z 8 prawie 105 m/h

Można powiedzieć że obok Prełca

to Freund rzeczywiście zdominował ten sezon, razem z trzema innymi skoczkami czyli Gangnesem, Hayboeckiem i Forfangiem.

W drugiej fazie lotu musi zaciągać w plecy, skoro z takiej belki nie odlatują jak wczoraj.

Scobydooo

Nie twierdze, że nie jest najlepszy. Tylko warto się zastanowić, dlaczego tak się stało. Nie oszukujmy się - w 4 letnim cyklu sezonowym, ten jest właśnie najmniej istotny.

Nowyskoczek5

Tak, ja oglądałem. Ogólnie więcej akcji, niż przed rokiem, ale ten nie do końca zasłużony dublet Lewisa i Nico troszkę pozbawił mnie humoru :( szkoda Kimiego :/

-

Huli nie ma w serii probnej

Seria próbna

Belka nr 8, wiatr pod narty

Lans

Radziłbym nie traktować poważnie tego, co pisze @Lans.

Niech już będzie Prełc

Kiedyś zwykły, skromny Prewc, teraz wielki Prełc.

Skoki polskie

Te łamagi polskie znów będą skakać przeciętnie a w telewizji będą się zachwycać skokiem na 210 m.

Lans

To ty bredzisz, z twojej wypowiedzi wynika coś takiego Prevc wygrywa bo inni słabiej skaczą, co jest równoznaczne z tym że on jest najlepszy, i taką twoją teorię można przypisać każdemu, Freund nie wygrywał bo oddał dwa najlepsze skoki tylko dlatego że Prevc skoczył słabo itd. to chyba na tym opiera się cała rywalizacja.

Nikt normalny nie odpuszcza całego sezonu, formy aż tak nie da sie zaplanować, w tym sezonie pozwolimy wygrać Prevcowi niech się zmęczy a za rok to ja będę wygrywał, dyrdymały.

Prevc jest po prostu najlepszy w tym sezonie co niektórych boli, oczywiście lepiej by było gdyby to Kamil, Shliri mu przeszkadzali ale na to musimy poczekać do jesieni...

Rok temu Eurosport transmitował pewną część serii próbnej

Pamiętam, że puścili skok Stocha i chyba Żyły, ale z czołowej dziesiątki zrezygnowali ( nie wiedzieć czemu ? ) O_o

-

Andzeja nie będzie ale przekroczył już te 100 punktów więc może już odpoczywac tak jak Żyła . Cała nasza czwórka wejdzie do 2 serii.


PS.Kto oglądał pierwszy wyscig F1 ????

ja

bym poprosil link nawet i do slowenskiej tv jak mozna :)

LINK DO SERI PRÓBNEJ

Ma ktoś link do serii próbnej? może być słoweńska :)

czyli jednak Stęki się nie załapał.A szkoda,bo zabrakło jednego miejsca.

link do serii probnej

ma ktos link do serii probnej innej niz z telewizji slowenskiej?

Gang

Kenneth Gangnes będzie się mógł teraz pochwalić niezwykłym osiągnięciem. W sezonie 14/15 2. miejsce generalki w CoC, a w 15/16 3. generalki PŚ.

Warto też zauważyć, że Gangnes od początku lata nieustannie trzyma świetną formę. Jest to godne podziwu.

-

Zachodni wiatr,czyli w plecy?

A ja mam nadzieję, że w przyszłym sezonie też będzie dominować nazwisko Prevc ale niekoniecznie Peter.

filip_b

Co ty bredzisz, dwóch ponadskoczków? Zrozumcie, że to słabość Austriacko - Norweskiej grupy pościgowej, a nie jakieś nadzwyczajne skoki Prevca są powodem tego, że w tym sezonie mamy taką dysproporcję. Szczerze mówiąc, nie dziwię się - to sezon, który nikogo nie obchodzi. Na miejscu co niektórych też bym łapał świeżość i nie żyłował się specjalnie, przed trzema sezonami szczelnie wypełnionymi wielkimi mistrzowskimi imprezami.

Niech się nie boją ustawić wysoko belki!

Jeżeli Prevc ląduje ponad 240m telemarkiem, to da radę ustać 252m.

-

https://www.youtube.com/watch?v=yWiiPMwTJmM

Sezon inny niż poprzednie ;) Prevc vs Schlieri

A wg mnie był to bardzo ciekawy sezon, patrząc ogólnie na jego przebieg, nie zaś przez pryzmat występów Polaków. Po kilku latach doczekaliśmy się skoczka, który skacze na wysokim i stabilnym poziomie (wręcz bajecznym). Ponadto czołówka PŚ w tym sezonie skakała wyjątkowo równo. Nikt jakiś dółków nie łapał, a gorsze występy były wynikiem warunków atmosferycznych bądź DSQ)...Prevc poprostu wszystkim odleciał...Jedyny szkoda to TCS, bo jemu 4 zwycięstwa się należały jak nikomu innemu :/...Szczerze, to u Petera widać jeszcze rezerwy możliwości i sądzę, że od jest w stanie mocno wyśrubować wszelkie rekordy. Osobiście liczę i podejrzewam powrót Gregora już w przyszłym sezonie i jak by wrócił na swój poziom, to mamy pojedynek dwóch "ponadskoczków". To może być coś niesamowitego, coś co jeśli się stanie nigdy się nie powtórzy, coś czego w sumie świat skoków jeszcze nie widział. Schlieri, wracaj. Skoki Cię potrzebują ;)

@Stinger

Mówiąc o Norwegach to też miałam głównie na myśli tych dwóch, chyba nawet bardziej liczylabym na Forfanga... Ale nie spodziewałam się również, ze Gangnes wytrzyma do końca sezonu a tu proszę...
Prawda jest taką, ze do następnego sezonu może zmienić się wszystko. Patrząc choćby właśnie na Velte. W jednym sezonie Mistrz Świata, w kolejny... Lepiej nie mówić... Dlatego ja już czekam na listopad ;)

Lans

Pełna zgoda!

Ten sezon w porównaniu do dwóch ostatnich jest okropny. Wtedy każdy konkurs był inny, podium się zmieniało i nie było dominacji jednej nacji (Norwegowie) i jednego skoczka (Prevc). W ogóle sezon bardzo rwany, z Wisłą w marcu i Oslo na początku lutego. Żadnej imprezy docelowej i słabi Polacy. Nic ino cieszyć się, że się kończy.

I liczyć że następny będzie ciekawszy

@Skilover5

Patrząc na Norwegów to widzę mocną drużynę na dłużej niż sezon tylko pytanie kto z nich mógłby włączyć się do gry o indywidualne zdobycze, a szczególnie KK?
Mam dwóch kandydatów, a są nimi: Kenneth Gangnes, który w tym sezonie pokazuje niesamowitą regularność. Może mało wygrywa ale często staje na podium (taka kopia Bardala?) i Johan Andre Forfang (chyba większy pewniak). On z kolei jest młodszy i ciągle się rozwija, widać w nim to coś.
Poza tym obaj to są zawodnicy, którzy bez wyjątku skaczą wszędzie dobrze, czy to duży obiekt czy mamut nie ma znaczenia.

Fannemel co prawda też rok temu ścisła czołówka i ogólnie był równy ale czy aż tak regularny by zdobywać jakieś indywidualne trofea? De facto Norweg nie ma jeszcze żadnego wielkiego podium w kolekcji, a Gangnes za moment do srebra MŚ w lotach dołoży (a przynajmniej powinien) 3 miejsce w PŚ.

Chciałbym żeby Daniel Andre Tande jeszcze mocniej poszedł do przodu ale póki co chyba jeszcze jest za bardzo chimeryczny i nie równy. Na mamutach też mocny ale nie aż tak jak najlepsi.

Reszta ze Stjernenem na czele to raczej to materiał na ind. mistrzów chociażby Sjoeen potencjał ma/miał podobno większy od Forfanga, a Velta to przecież aktualny mistrz świata... Kolejni zaczynając od Graneruda póki co nie zdobyli jeszcze punktów PŚ lub zdobyli ale mało by mówić o nich jako o faworytach w kolejnym sezonie.

Problem w Planicy jest taki, że jak najlepsi będą latać po 235-245 (poza 3-4 najnajlepszymi) to słabi po 220-230;) Tak to się tu kształtuje i to jest pewien problem;) Jakby najlepsi odskakiwali reszcie jak na innych mamutach to by było łatwiej;)

A co do trzeciego miejsca to sam nie wiem komu się "należy". W sporcie się nic nie należy - Gangnes miał w Finlandii trochę pecha do warunków i doszła DSQ w Japonii, Hayboeck był zdmuchnięty dwa razy ale ma chociaż 3 miejsce TCS, także niech sobie to Gangnes obroni. Nie spodziewałem się że obaj będą tutaj walczyć na tak wysokim poziomie.

@-viv

Dla mnie też i w tym sezonie oglądałam skoki dla samej dyscypliny, nie dla Polaków ;) i choć przyznaje, Petera Prevca oglądało się niesamowicie to jednak wole większa różnorodność. Ale życzę mu jutro wybranemu konkursie, która przypieczętuje dominację, z całego serca ;)

@Stinger

W pełni się z Tobą zgadzam. W dodatku patrząc na poprzednie sezony to raczej na korzyść Austriaków, jednak patrząc w przyszłość coś czuję, że Norweska dominacja będzie trwać ;) Aczkolwiek gdyby nie ten beznadziejny dla Hayboecka konkurs w Titisee to rywalizacja byłaby ciekawsza.

@pavel96
Dla mnie też ten sezon jest nijaki. Z całą sympatią do Prevca, ale można wiecznie wygrywać. Jakkolwiek nie powinnam tego robić, ale Prevca z tego sezonu można porównać trochę do Djokovica w tenisie. Tak jakoś mi się skojarzyło :D
Sprawdziłam jeszcze zeszły sezon. Po konkursie w Lahti, czyli na 6 konkursów przed końcem, co najmniej 4 zawodników miało szansę na wygranie KK. W tym sezonie Prevc, również na 6 konkursów przed sezonem miał już zapewniona wygrana, z olbrzymią przewaga, która jeszcze powiększył. Mam więc nadzieję, że przyszły sezon będzie wyglądał raczej jak 2014/2015 niż jak obecny. A dla Polskich skoczków jak 2013/2014...

@Skilover5

Dla mnie to najlepszy sezon od 2004 roku, czyli dominacji Ahonena, dawno nie było tylu emocji, od dawna nie trzymałam tak kciuków jak w tym sezonie za Petera i nie cieszyłam się tyle razy. Nie jestem Słowenką, ale dla mnie skoki są ponad narodowościami.

Sezon nijaki?

Nieprawda. Monochromatyczny, owszem. W barwach słoweńskich i norweskich.
Były fajne konkursy i duże kontrowersje.
Fenomenalny Prełc, fannemenalni Norwegowie. Heroiczny MacKenzie Boyd-Clowes i jego twitter dla amatorów reprezentacji niszowych. Całkiem niezła Austria, która w ciągu roku straciła dwóch najwybitniejszych reprezentantów.
Ciekawy debiut Ałamat. Naprawdę fajne konkursy na mamutach.
Z kontrowersji - belki, belki, belki. Raz, warto zapanować nad jury i ich szaleństwami. Dwa, punkty adekwatne? Jest nad czym myśleć, ale czy decydenci będą zainteresowani?
Polska to ogromne rozczarowanie i o tym kiedy indziej.

Nawiązując do dyskusji o nijakości - właśnie przez dominację Prevca ten sezon był taki nijaki. Fakt całkowitej przewagi nad rywalami w każdym aspekcie skoków źle wpływa na widowiskowość i zainteresowanie dyscypliną. Do tego doszła forma naszych skoczków i mamy bardzo przeciętny sezon, zarówno dla obiektywnego obserwatora jak i polskiego kibica.

@Skilover5

"I choć kibicuje Austriakowi to chyba Gangnesowi jednak bardziej się należy."

Michael Hayboeck ma więcej zwycięstw ale Kenneth Gangnes moim zdaniem jest równiejszy na przestrzeni całego sezonu, a biorąc pod uwagę że to Austriak pokonał Norwega w walce o 3 miejsce na TCS to teraz dla sprawiedliwości najniższy stopień podium PŚ powinien należeć do Gangnesa.
Wtedy w takiej rywalizacji byłoby 1-1 i wszyscy zadowoleni aczkolwiek wygra ten który zdobędzie więcej punktów jednak wszystko wskazuje na to że to Norweg jutro obok Prevca i Freunda wejdzie na końcowe podium.

Jeśli dobrze pamiętam ostatnim Norwegiem na końcowym podium PŚ był Anders Bardal (swoją drogą pokazywali go dzisiaj w tv że jest w Planicy) w 2013 roku na 2 miejscu i rok wcześniej jako triumfator PŚ, a więc po trzech latach Norwegowie "wracają" na indywidualne podium PŚ.
Austriacy mieli rok temu za sprawą Krafta więc mogą teraz trochę poczekać.

-

Nudzę się więc sprawdziłam. Między Hayboeckiem a Gangnesem jest obecnie 42 pkt różnicy. Żeby Austriak wyprzedził Norwega (możliwe rozwiązania)
1. Hayboeck wygrywa, Gangnes jest 4 bądź niżej
2. Hayboeck jest 2, Gangnes 7 bądź niżej
3. Hayboeck jest 3, Gangnes 14 (wtedy obaj mieliby taką samą liczbę punktów) bądź niżej
Dalej nie chce mi się wymieniać. W każdym razie to raczej nierealne i na 90% ujrzymy jutro Norwega na 3 stopni podium generalki. I choć kibicuje Austriakowi to chyba Gangnesowi jednak bardziej się należy.


A podsumowując sezon, to raczej dobrze, ze się kończy. Gratulacje dla Petera Prevca, bo takiej dominacji nie było od dawna. Kto jednak chce oglądać ciągle zwycięstwa tego samego zawodnika (no może oprócz Słoweńców)? W każdym razie z niecierpliwością czekam na jutrzejszy, a w zasadzie dzisiejszy konkurs.

-

Hmmm no szkoda że już koniec... i czekaj znowu do listopada... Lata nie traktuje poważnie bo nie każdy startuje a inna sprawa że to tylko przygotowanie do zimy.

@shaffi

Moim zdaniem te 3 pierwsze konkursy trochę zbyt zachowawczo potraktowali sędziowie.
Ten czwartkowy jeszcze idzie zrozumieć, w końcu 4 dni latania to spora dawka skoków i przeciążenie mogłoby być zbyt duże ale wczoraj i dzisiaj (nie licząc małych wyjątków i końcówki 2 serii) byłem nieco zawiedziony.
Oczywiście belkę trzeba ustawiać pod najlepszych bo wtedy konkurs lepiej się ogląda (rozumie) ale skoro w Planicy może spokojnie lądować za 240 metrem to nie rozumiem dlaczego jury nie pozwala najlepszym tam dolatywać.
Mimo wszystko jutro ostatni dzień więc nie zdziwiłbym się gdyby sędziowie dali polatać i skoczkowie dadzą show jak ostatniego dnia na Vikersund.

@Lans

Bez przesady, ten sezon jest historyczny. Można nie lubić Prevca ale on wygrał dosłownie wszystko bijąc przy tym 3 prestiżowe rekordy.
Wiem że z tymi rekordami to jest tak pół na pół bo sezon sezonowi nie równy, a także mocno skoki się zmieniły w obecnym czasie ale rekord to rekord.
Jeśli chodzi o cyrk to na pewno zgadzam się z konkursami odwoływanymi, przeciąganymi, zabawę belkami i formę Polaków, a szczególnie kadry A.
Mimo wszystko sezon nawet ciekawy, może gdyby Słoweniec nie zdominował go aż tak bardzo byłby jeszcze lepszy ale za jego plecami toczyła się świetna walka. Żal tylko że żaden Polak nie włączył się do walki co najmniej o TOP 3 PŚ.

Nanana nanana hey hey goodbye! Nanana nanana hey hey goodbye!

Aż się łezka w oku kręci. Serio, za Kruczka 2 złota olimpijskie, pamiętne Engelbergi, Oslo z Żyłą. No i fantastyczne MŚ w Val di Fiemme oraz nieoczekiwany zwrot akcji w Falun 2015, gdzie Ziobro był 8, Żyła 9 i brąz w drużynie. Gdyby nie słabszy skok Krzysia Miętusa, to wygralibyśmy historyczną drużynówkę w Zakopanem 2013. I wiele, wiele innych chwil, wszystkie co prawda z 2013 i 2014 roku. Ale Zakopane 2011 też zapamiętam na długie lata i to zwycięstwo Kamila. A ta i jeszcze Biegun Klingenthal :). Piękne czasy!

Lans

Jak to? A dominacja Freunda? Jego wielka klasa i walka, którą stoczył z własnym ciałem? Łaskawość z jaką oddał laury innym? Atomowe odbicie, które wraz z jury dało mu zwycięstwo w Oberstdorfie?
Przecież to triumf ducha o jakim będzie się mówić przez lata.

@Stinger

miałam napisać o tej zalezności między Hayboeckiem a Gangnesem ale napisałes w sumie to samo co ja więc dzięki ci za to ;)

swoją drogą,ciekawi mnie najbardziej jutrzejsza postawa kierowników od belek..czy dadzą nam obejrzeć spektakl czy będzie tak jak przez ostatnie 2 dni czyli fajnie ale bez szału z wyjątkami..;) mając na uwadze to,że Słoweńcy łasili się na rekord i dalej go chcą to mogą jutro zaszaleć ale czy wiatr nie będzie zbyt zmienny?-od tego wszystko zależy..:)

-

Szczerze mówiąc to dobrze, że kończymy tegoroczny cyrk. Sezon bez historii, bez wielkiej imprezy mistrzowskiej, z wątpliwym poziomem niektórych zawodników, którzy wdrapali się do czołówki, z mnóstwem przekładanych konkursów i innymi kombinacjami. Jednym słowem, żenada. Do zapomnienia.

W newsie jest błąd, to nie Forfang walczy z Hayboeckiem o 3 miejsce w PŚ, a Gangnes.
Ogólnie myślę że to tylko matematyczna walka (matematycy mają zajęcie) ponieważ i Norweg i Austriak wydają się za mocni by wylecieć poniżej TOP 6 (za granicę tych większych punktów) ale równocześnie zbyt "słabi" (oczywiście tylko jeśli bierzemy pod uwagę Prevca, Kranjca i Forfanga - są w stanie ich pokonać ale czy trzech na raz? Wątpię) by zając 1-2 miejsce, a tylko te miejsce dałyby nadzieję Austriakowi na pokonanie Norwega i to pod warunkiem że Gangnes skakałby na prawdę słabo (jak na siebie).

4 Polaków w finale to tak na prawdę ilościowo dobry wynik, szkoda że jakościowo trójka z nich to dopiero trzecia dziesiątka, a jeden wszedł "tylko" dlatego że trzech zrezygnowało.
Mimo wszystko punkty są pewne.
Trochę szkoda że Stękała został już tym pierwszym oczekującym ale skoro tak mało mu zabrakło to może za rok już na dobre będzie w TOP 30?
Żyle też nie dużo zabrakło, w zasadzie rezygnacja dwójki (Ammann i Lanisek - wymiana) i Polska miałaby aż sześciu no ale nie ma co gdybać, jest czwórka.

Kruczek trenerem Rosjan?

W powietrzu czuć zapach krwi zmasakrowanych rywali słoweńskiego superczempiona.

pytanie

Apropo wie ktoś może jak wyglada sytuacja w Obersdrofie bo nic na ten temat nie ma a jestem ciekaw jak ta skocznia bedzie wyglądać

Prevc, klasa.