Halvor Egner Granerud
fot. Olga Maciejewska
Nieszczęśliwie zakończył się udział w zawodach freestyle'owych dla młodego norweskiego skoczka Halvora Egnera Graneruda. Zawodnik zaliczył poważny upadek podczas wykonywania salta na nartach biegowych. W jego wyniku przebite zostało jego prawe płuco.
Halvor Egner Granerud19-latek natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł drenaż opłucny, mający na celu rozprężenie płuca i powrót jego prawidłowej czynności. - Czuję się, jakbym uniknął kilku kul wystrzelonych z pistoletu – napisał skoczek na swoim profilu na Facebooku.
Zamieścił na nim również filmik ze swojego upadku. Z podpisu do niego wynika, że skoczek czuje się już lepiej - może się już poruszać bez aparatury wspomagającej pracę płuca.
Jak informuje norweski internetowy dziennik "Nettavisen", kilku zawodników, którzy również brali udział w tym konkursie, przed startem spożywało alkohol. Generud zaprzecza jednak przypuszczeniom, jakoby zrobił tak samo. Tym samym zapewnia, że to był tylko nieszczęśliwy wypadek.
Norweski zawodnik jest mistrzem świata juniorów w drużynie z Ałmat (2015 r.) i wicemistrzem z Rasnova (2016 r.). W ubiegłym roku zadebiutował również w zawodach Pucharu Świata w Lillehammer. Niestety, start ten zakończył się dla niego dyskwalifikacją. Niedługo później otrzymał jednak koleje szansy na zaistnienie w pucharowych zawodach. Wystartował w konkursach Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen i Oberstdorfie. Ale tam również nie poszło mu najlepiej, bowiem dwukrotnie zajął miejsca poza czołową "30" (46. i 36. miejsce).
Kliknij >>>TUTAJ<<<, aby zobaczyć upadek Graneruda.
-
anonim
To "Artysta",
czy jak mu tam, zaszalał trochę. Jak to on... Brawo. Dobrze, że tylko tyle :/
-
Brzozowy stały bywalec
Na kanale Toma Hilde na youtube jest filmik z tej "imprezy"
www.youtube.com/watch?v=v0nJd9hDvBg -
Justyna początkujący
Halvor dobrze się czuje
Potwierdzam z pewnego źródła, że skoczek czuje się dobrze i teraz jest wrócił do domu. Przez kilka tygodni nie będzie mógł mieć zbyt dużych obciążeń na klatę piersiową, ale później normalnie może powrócić do treningów, więc nic z lata, a w szczególności zimy mu nie uciekanie. Już za kilka dni rozpocznie powoli się ruszać :)
-
Oreo profesor
No i tak się kończy "zabawa w inne sporty" - Kubica sobie zaprzepaścił karierę w "zabawowym" rajdzie, Schlierenzauer rozwalił sobie kolano w czasie "zabawy" na nartach, teraz Granerud... na szczęście chyba niezbyt go to będzie kosztowało.
W międzyczasie Maciek Kot bawi się w rajdy... Mam nadzieję, że jednak ojciec mu wleje trochę oleju do głowy i wybije takie zabawy aż do końca sportowej kariery... Trochę głupio rzucać sobie kłody pod własne nogi dla głupiej rozrywki. Po zakończeniu kariery będą sobie mogli zaszaleć i łamać nogi... -
anonim
Tak czy siak.Skoczył dalej niż rekord polski jako przedskoczek.Oby mu nie odbiło.
-
anonim
To już lepiej niech świeci tyłkiem.
Jak w tytule.
-
FunFact weteran
Granerud
Lubi chłopak adrenalinę. Dobrze, że się nie połamał.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się