LGP w Einsiedeln: Czy Polacy podtrzymają szczęśliwą passę? (lista startowa)

W cieniu rozpoczętych Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, najlepsi skoczkowie świata wezmą udział w czwartym indywidualnym konkursie Letniego Grand Prix, kończącym pierwszy, europejski etap tegorocznych zmagań. Głównymi faworytami do zwycięstwa w szwajcarskim Einsiedeln są reprezentanci Polski, którzy nieprzerwanie od 2010 roku nie opuszczają podium zawodów na skoczni im. Andreasa Kuettela (HS117). Początek serii próbnej o 17:00, zaś samych zawodów - o 18:00.

Skocznia w Einsiedeln

Tak było przed rokiem...

fot. Tadeusz Mieczyński

Sobotni konkurs w Einsiedeln kończy pierwszą część tegorocznej edycji Letniego Grand Prix. Po europejskim etapie cyklu (Courchevel, Wisła, Hinterzarten i Einsiedeln) nastąpi trzytygodniowa przerwa, a następnie rywalizacja przeniesie się do Azji, dokładniej do Hakuby i Czajkowskiego, gdzie rozegrane zostaną kolejne cztery zawody. LGP powróci na Stary Kontynent w październiku, na dwa finałowe konkursy w Hinzenbach i Klingenthal.

W dzisiejszych zawodach na skoczni im. Andreasa Kuettela (HS117) wystąpi sześciu reprezentantów Polski - Piotr Żyła (nr 29), Dawid Kubacki (nr 31), Jakub Wolny (nr 32), Klemens Murańka (nr 37), Kamil Stoch (nr 48) i Maciej Kot (nr 50). To właśnie podopieczni Stefana Horngachera są głównymi kandydatami do zwycięstwa w konkursie. W piątkowych seriach treningowych najlepsi okazali się Kot i Kubacki, zaś dwukrotnie drugi był Stoch, który w kwalifikacjach oddał najdłuższy lot z grona pre-kwalifikowanych zawodników (115,5 m). Wśród skoczków, którzy musieli walczyć o awans do konkursu, drugie miejsce zajął Wolny, zaś czwarte - Murańka.

Bez względu na wynik dzisiejszych zawodów na skoczni w Einsiedeln, liderem tegorocznego cyklu Letniego Grand Prix pozostanie Maciej Kot. Reprezentant Polski ma na swoim koncie liczbę 280 punktów, a jedynym zawodnikiem, który miał matematyczne szanse na wyprzedzenie go po konkursie jest nieobecny w Szwajcarii Niemiec Andreas Wellinger. Zrównać się punktowo z liderującym Polakiem może Austriak Stefan Kraft (180 pkt.), ale w myśl przepisu o większej ilości konkursowych zwycięstw, na czele cyklu pozostałby zakopiańczyk.

W dotychczasowej historii Einsiedeln dziesięciokrotnie organizowało zawody Letniego Grand Prix. Najwięcej razy, bo czterokrotnie triumfowali Austriacy. Skocznia im. Andreasa Kuettela wielokrotnie była przyjazna polskim zawodnikom. W 2007 roku drugie miejsce zajął tutaj Adam Małysz, zaś od 2010 roku Biało-Czerwoni nie schodzą z konkursowego podium w Einsiedeln. Sześć lat temu drugą i trzecią pozycję zajęli Adam Małysz i Maciej Kot. W 2011 roku w jednoseryjnych zawodach zwycięstwo odniósł Kamil Stoch, zaś o podium otarł się Rafał Śliż, który zajął czwarte miejsce. Rok później LGP ominęło Einsiedeln, ale w 2013 roku swoją drugą wygraną na Andreas Kuettel-Schanze odniósł Stoch, zaś drugi był Kot. Dwa lata temu na podium zawodów stanął Piotr Żyła, który przegrał tylko z Austriakiem Gregorem Schlierenzauerem, zaś w ubiegłym roku trzecie miejsce zajął Kamil Stoch. Czy polska passa sukcesów w Einsiedeln zostanie podtrzymana?

Oficjalny letni rekord skoczni w Einsiedeln wynosi 121 metrów i należy do Gregora Schlierenzauera. Reprezentant Austrii uzyskał taką odległość podczas zawodów Letniego Grand Prix w 2008 roku.

Dzisiejsze zawody na skoczni im. Andreasa Kuettela powinny odbyć się bez większych problemów. W porze rywalizacji meteorolodzy przewidują północno-zachodni wiatr o średniej prędkości 1 m/s oraz 16-18°C.

Początek pierwszej rundy konkursowej wyznaczono na godzinę 18:00. Wcześniej, bo o 17:00, rozpocznie się seria próbna.

Transmisję z konkursu w Einsiedeln przeprowadzi stacja Eurosport 2 (18:00).

Wyniki na żywo będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE FIS >>

lub relacji Berkutschi >>

PROGRAM ZAWODÓW:

Sobota, 06.08.2016
17:00 - Seria próbna
18:00 - Pierwsza seria konkursowa