Stefan Horngacher podsumowuje zawody drużynowe i krytykuje organizatorów PŚ w Lahti

  • 2019-02-10 00:35

Po zwycięstwie w Wiśle i trzeciej pozycji w Zakopanem, tym razem reprezentacja Polski nie była w stanie wskoczyć na podium drużynowych zawodów rangi Pucharu Świata w Lahti. W sobotnie popołudnie do trzeciej lokaty zabrakło nam niespełna czterech punktów, a o podsumowanie pierwszego konkursu w Finlandii poprosiliśmy trener Stefana Horngachera. Szkoleniowiec Biało-Czerwonych odniósł się m.in. do problemów logistycznych związanych z żywieniem i zakwaterowaniem.

Stefan HorngacherStefan Horngacher
fot. Tadeusz Mieczyński

- Dla nas był to naprawdę dziwny dzień. W naszym zespole było sporo bardzo dobrych skoków, ale nie przyniosło to pozytywnego wyniku końcowego. Drugi skok Jakuba Wolnego był jednak zbyt krótki, aby myśleć o najwyższych laurach, a do tego często brakowało nam szczęścia do warunków. To po prostu nie był nasz dzień, ale czasami tak bywa. Musimy zaakceptować taki konkurs. Mam świadomość, że czołowa trójka mojej kadry jest w wysokiej formie, a i Kuba dobrze wypadł w serii próbnej. W mojej opinii, nie ma powodów do zmartwień, gdyż wszystko jest w porządku - zapewnia 49-latek.

- Po drugim skoku Kuby musiałem wyglądać na rozczarowanego, ponieważ miałem świadomość, że utrudni nam to walkę o podium. Tym razem nie chodziło tylko o warunki wietrzne, bo te miał niedobre w obu rundach. Sam skok był nieudany, dlatego byłem zawiedziony. Stać go na oddawanie znacznie lepszych prób. Będziemy jednak wobec niego cierpliwi i będziemy kontynuować rozpoczętą pracę. Mamy nadzieję, że już w niedzielę zaprezentuje się lepiej - kontynuuje Horngacher.

- Na pochwałę zasługują dziś Piotr Żyła oraz Dawid Kubacki. Piotrek dokonał bardzo dużego progresu względem piątku, a i Dawid świetnie spisał się w finale. Uważam, że Kamil Stoch też skakał dobrze. Miał pewne problemy w fazie lotu, ale to wszystko jest trudne do oceny. Niełatwo poradzić sobie z naturą i specyfiką obiektu w Lahti. Czasami na złe czucie w powietrzu wpływa zły skok, ale czasami wynika to z warunków wietrznych. Przeanalizujemy z Kamilem te skoki i znajdziemy odpowiedni system na konkurs indywidualny. Sobota nie była dla niego komfortowym dniem - dodaje trener.

Jak szkoleniowiec ocenia warunki hotelowe naszej reprezentacji przy okazji bieżącego weekendu, na które narzekali skoczkowie? - Kwestia naszego zakwaterowania w Lahti jest totalnym żartem. Hotel został nam przydzielony przez komitet organizacyjny. Dzwoniłem dziś do osób za to odpowiedzialnych, ponieważ jestem naprawdę rozgoryczony tą sytuacją. Przed wylotem do Finlandii staraliśmy się o przydzielenie nam innego hotelu, ale nie było już w nim miejsc, więc wylądowaliśmy w omawianym. Zostaliśmy poinformowani, że to jedyna możliwa opcja. Nie mamy dużych wymagań, nie jest to najgorszy hotel, ale daleko mu do standardów znanych z Pucharu Świata. Szczególnie mam na myśli kwestie żywienia naszej kadry, ponieważ musieliśmy korzystać ze stołówki szpitalnej… Dla mnie jest to sytuacja nie do zaakceptowania. Teraz udało się załatwić, żeby dostawać jedzenie w naszym hotelu, ale nadal nie wszystko funkcjonuje należycie.

- Problemy są też na skoczni. Jakiekolwiek jedzenie otrzymują wyłącznie skoczkowie. Do tej tego roku nie było większych problemów, ale tym razem wszystko jest przygotowane beznadziejnie – zakończył Austriak.

Korespondencja z Lahti, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (20184) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • monia866 doświadczony
    Warunki na skoczni,

    warunki zakwaterowania ( i nie chodzi o pogode;),jedzenie,a na koniec jeszcze brak hymnu dla Kamila i wczoraj dla Austriaków. Jednym słowem; porażka ;( Nie wiem ,czy Finowie tak się przejęli śmiercią Nykanena i wszyscy byli w takiej żałobie,że nie dopilnowali podstwowych spraw organizacyjnych....?;(
    W Polsce to jednak jest gościnność;)

  • Xentic początkujący

    Warunki warunkami, ważne, że Kamil dał radę . ;)

  • Bernat__Sola profesor
    @gosposia @gosposia

    W Lahti zawsze loteria? No czasem potrafi być takowa, ale na pewno nie zawsze.

  • RUMCAJSzajs początkujący
    Tak nas cenią


    (...)


    [--------------ostatnie ostrzeżenie------------------------------------------
    Jeszcze jeden "polityczny wpis" i będzie BAN]

    [Moderowany (21254) / 2019-02-10 14:24:11]

  • GOTS weteran
    @gosposia @gosposia

    Wiadomo, że Lahti nie jest to skocznia na której panują laboratoryjne warunki ale patrząc na statystykę ile konkursów tam odwołano, i kto zwyciężał nie można powiedzieć, że jest to skocznia na której rządzi ślepy traf. Taką dyscypliną są skoki, i wszędzie jest ryzyko że wiatr namiesza.

  • gosposia weteran
    Lahti

    Nie dość, że zawsze loteryjnie na skoczni, to jeszcze nie potrafią nawet żarcia przygotować.
    Po jaką cholerę robić tam zawody? Tradycja? tradycja jest od tego, żeby z nia zrywać, jak daje w kość.

  • mateematyk bywalec

    Austriacy to najwieksi farciarze. jakby ten Filipek trafil na warunki Wolnego to by nawet nie beknal a on dwa razy huragan pod narty, jedynie Kraft nie trafil idealnie ale tu wyszla jego klasa sportowa bo sobie poradzil reszta Austriakow miala wymarzone warunki
    Boje sie o mistrzostwa druzynowe, na skoczni w Innsbrucku lubi byc loteria niestety a wiemy jak Polacy trafiaja z warunkami..

  • skokowy123 profesor

    Tande i Stjernen nie skaczą dzisiaj

  • TomekNS stały bywalec
    @Greg1702 @greg1702

    PZN do ruszenia nie jest :) A Małysz tam nic do powiedzenia nie ma bo on musi być posłuszny Tajnerowi za to ze dał mu tę posadę. Ja już od co najmniej dwóch lat mówię że PZN powinien się zmienić, Tajner niech już sobie da spokój, potrzeba kogoś młodego z werwą i nowymi pomysłami.

  • TomekNS stały bywalec

    konkurs zakończony, trzeba przyjąć porażkę i skakać dalej. Jeszcze przed nami kilka konkursów drużynowych. Dla Kuby to fatalny dzień ale nie może się załamywać bo to nie koniec świata. Dziś jest nowy dzień i nowe rozdanie. A co do warunków kwaterowych to naprawdę jestem w szoku że w 21 wieku sportowcy nie mają należytych warunków do tego aby wypocząć po wyczerpujących zawodach. Jak widać Finlandia to nie Polska i nie przykładają sie do tego tak jak my. A to świadczy tylko o nich.Dobrze że trener o tym głośno powiedział

  • GOTS weteran
    @Greg1702 @greg1702

    Akurat, gdy zdobywali złoty medal to mieszkali w wynajętych domkach, super wykończonych, komfortowych. Zatem i narzekać na co nie było. A czy będzie coraz gorzej? Hmm, od trzech lat mamy skoczków w czołówce, w tym sezonie chyba najbliżej czołówki, przynajmniej trójkę Kamil, Piotrek, Dawid, na razie wydaje się że jest gorzej bo nie bylo żadnego spektakularnego sukcesu, ale ewentualny medal na MŚ, zupełnie zmienił by optykę. A słabsze chwile i tak kiedyś nadejdą to nieuchronne.

  • Kolos profesor
    @Greg1702 @greg1702

    Przecież forma u naszych jest. Polacy mieli indywidualnie 4,5 i 6 wynik drużynówki. Czego chcieć więcej? Tylko Wolny zawalił ale skakał w fatalnych warunkach, w obu seriach miał łącznie odjęte za wiatr 4,2 pkt podczas gdy żaden Austriak nie miał odjęte mniej niż 16 pkt.. To różnica. Po prostu był pech i tyle.

  • Greg1702 stały bywalec
    Napiszę tak

    Jeśli formy nie ma albo skacze się w kratkę to winy szuka się wszędzie ale nie u siebie. Gdy nasi zdobyli złoto w drużynówce, to jakoś nie narzekali na cokolwiek. Spójrzmy prawdzie w oczy i trzeba to sobie powiedzieć, że nasi już zaczynają słabnąć i teraz będzie już tylko coraz gorzej. Czasem pojawią się podrygi ale to już nie będzie to. Jeśli chcemy by zaplecze dorównało poziomem do kadry A trzeba zatrudnić drugiego takiego trenera jak Horngacher a Adam Małysz jako dyrektor kadry powinien robić coś w tym kierunku i ruszyć betony w zarządzie PZNu. Jedno jest pewne, jeśli wszyscy w zarządach siądą na czterech literach, to polskie skoki czeka długi okres posuchy. Mamy najlepszą drużynę skoczków w historii ale ona się już powoli kończy. Smutne ale prawdziwe.

  • Major_Kuprich profesor
    Czyli pierwszy skok Wolnego

    Był jeszcze ok.

    Gdyby w 2 serii oddał skok na podobnym poziomie byłoby podium.

  • SebaSzczesny profesor

    Walić ten konkurs który nie miał żadnego znaczenia

  • erytrocyt_ka profesor
    @erytrocyt_ka @dejw @tjzE

    No tak, w sumie macie rację. No, ale w każdym razie ogólnie chodziło mi o to, że tragedii nie było, co jak co, ale trójką Polaków w TOP6 bym nie pogardziła :)

  • tjzE weteran
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    Złapał się na 30 bo Norwegów nie było w 2 serii. Przy takich skokach to jutro dużo lepsi byliby nawet skoczkowie, którzy nie skakali w drużynie ;)

  • dejw profesor
    @erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

    No bez jaj, jaka 30ka Wolnego :) Załapał się do niej tylko dlatego, że Norwegowie nie mieli szansy skoczyć w drugiej serii a trzeba też doliczyć kilku zawodników nieobecnych w drużynówce. Skoki które dziś zaprezentował Wolny to wynik daleko za TOP30.

  • Cinu profesor

    Ci Finowie to na dziady zeszli nie tylko w poziomie sportowym jak widać

  • pawel96 profesor

    "W mojej opinii, nie ma powodów do zmartwień, gdyż wszystko jest w porządku - zapewnia 49-latek."

    Jakoś, po tych 3-latach mam tak duży poziom zaufania do trenera, że w 100% podzielam jego zdanie ;)


    "Sobota nie była dla niego komfortowym dniem" (O Kamilu).

    5 miejsce indywidualne nie jest komfortowe,- to tylko świadczy o wielkości Stocha.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl