Zakopane przejmuje organizację MŚJ 2021!

  • 2019-10-09 14:19

Nie w Beskidzie Śląskim, lecz w Małopolsce odbędą się mistrzostwa świata juniorów w narciarstwie klasycznym w 2021 roku. Taka informacja pojawiła się w tym tygodniu w prowizorycznym kalendarzu Międzynarodowej Federacji Narciarskiej na sezon 2020/21. Impreza ma odbyć się na zmodernizowanych trasach biegowych w Zakopanem i kompleksie Średniej Krokwi im. Bronisława Czecha.

Wizualizacja kompleksu skoczni w ZakopanemWizualizacja kompleksu skoczni w Zakopanem
fot. COS-OPO Zakopane

- Dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Sportu i Turystyki, umożliwiającemu modernizację takich obiektów, jak kompleks skoczni Średniej Krokwi czy narciarskie trasy biegowe, COS Zakopane naturalnie stał się najlepszym miejscem w Polsce do zorganizowania imprezy rangi MŚJ w narciarstwie klasycznym - mówi Sebastian Danikiewicz, dyrektor COS OPO Zakopane. 

Nowoczesne trasy biegowe stanowią jeden z kluczowych obiektów całego kompleksu Centralnego Ośrodka Sportu - Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Zakopanem. Służą one przede wszystkim na potrzeby sportu wyczynowego, a więc kadr narodowych, ze szczególnym uwzględnieniem biegaczy narciarskich. Dzięki uzyskanej homologacji Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) możliwe jest tu przeprowadzanie zawodów rangi mistrzowskiej - czytamy w komunikacie COS OPO Zakopane.

W tym roku u podnóża Tatr ruszyła długo wyczekiwana przebudowa wspomnianego kompleksu Średniej Krokwi, w ramach której powstaje aż pięć nowoczesnych skoczni narciarskich. Ich rozmiary to 16, 25, 40, 70 oraz 105 metrów. To na ostatniej - największej z nich - za niespełna dwa lata ma odbyć się rywalizacja najlepszych juniorów reprezentujących narciarstwo klasyczne. Punkt konstrukcyjny omawianego obiektu będzie usytuowany na 95. metrze, dzięki czemu Polska zyska drugą, obok Skalite w Szczyrku, skocznię normalną do całorocznego treningu.

- COS Zakopane bardzo się zmienił w ostatnich latach. Nie tylko chodzi o obiekty, które powstały i powstają. Zawsze było tutaj ciężko cokolwiek załatwić. To było zamknięte grono. W tym momencie, cokolwiek potrzebujemy zrobić, cokolwiek planujemy, to mamy wielkie wsparcie. Takiej współpracy chcieliśmy zawsze - mówił Adam Małysz w trakcie sierpniowego Letniego Grand Prix w Zakopanem.

Pierwotnie impreza miała odbyć się w Szczyrku i Wiśle, gdzie od lat gotowe są skocznie narciarskie, jednak gruntownej modernizacji wymagały trasy biegowe na Kubalonce, gdzie brakuje m.in. systemu sztucznego naśnieżania. Wobec ryzyka niezrealizowania inwestycji na czas, podjęto decyzję o przyznaniu organizacji tego typu wydarzenia Zakopanemu.

Do tej pory Polska organizowała tę imprezę tylko dwa razy. Po raz pierwszy w 2001 roku, kiedy to najlepsi juniorzy świata przybyli do Karpacza i Szklarskiej Poręby. Po raz drugi medale tego wydarzenia na polskiej ziemi rozdano w 2008 roku. Pierwotnie to właśnie Wisła i Szczyrk miały podjąć się organizacji mistrzostw, jednak wskutek braku śniegu, skoki narciarskie oraz kombinację norweską przeniesiono do Zakopanego, a biegi narciarskie rozegrano w Malles Venosta we Włoszech.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10621) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kamil G bywalec
    @bardzostarysceptyk

    Z tymi samolotami to chyba jednak bezpieczeństwo kraju jest ważniejsze

  • bardzostarysceptyk profesor

    Dolnoslazak stały bywalec

    Gdyby zależało od chęci i zapału to w każdym województwie byłby kompleks skoczkowo-biegowy a w województwach
    górskich po kilka, nie wspominając o 2 - 3 mamutach.
    Bo chęci i zapału nie brakuje, w niedoborze i to wielkim są środki finansowe i to w potrójnym znaczeniu. Bo po pierwsze
    na budowę, po drugie na utrzymanie i po trzecie na prowadzenie działalności sportowej.

    Ja w ostatnich paru latach pisałem nie raz dlaczego tak jest. Dlaczego jest na przykład na 500+, na beznadziejnych
    kopaczy, będzie na samoloty F-35 Lightning II, a na skocznie i szkolenie młodych skoczków nie ma. To nie ma nic
    wspólnego (albo bardzo niewiele) z zamożnością państwa. Natomiast ma bardzo dużo wspólnego, jak i dlaczego
    tak a nie inaczej, buduje się budżety, od budżetu państwa do budżetu gminy.

  • Bajlandopl doświadczony

    "Spomnianego", ludzie litości.

  • Dolnoslazak stały bywalec
    Orlinek

    Na Orlinku nic dobrego się już nie wydarzy, na pewno nie w najbliższych latach. Aby zrobić cokolwiek ze skocznią czy trasami biegowymi trzeba też, a może przede wszystkim, chęci i zapału ze strony władz lokalnych. A te narciarstwo klasyczne, niezmiennie od lat mają w głębokim poważaniu, liczą się hotel pana Gołębiewskiego i wyciąg pana Sobiesiaka.

  • Oczy Aignera profesor
    @Szymon44

    Ta skocznia nadaje się do czegoś takiego:
    [***]v=41gVMZsGYvk

  • Szymon44 stały bywalec

    Zgadzam się z innymi, którzy piszą, żeby ruszyli ze skocznią/skoczniami w Karpaczu. Kiedyś tam byłem, na widok skoczni aż się smutno robiło...

  • poludniowyLubuszanin początkujący

    Niech rusza z tym Karpaczem,bo to jednak inną część Polski i chętnych byłoby więcej.Jeszcze Podkarpacie i byłoby git.
    Zresztą na Orlinek mam całkiem blisko z południa lubuskiego 😆😆😆

  • ms_ weteran
    Zakopane

    Może to będzie dobra impreza i szansa na pokazanie się z dobrej strony jako organizator w kontekście przyszłej walki o organizację mistrzostw świata seniorów, bo pewnie Zakopane będzie się w przyszłości o to ponownie starać, tym bardziej że chętnych już nawet nie do organizacji IO ale nawet MŚ w narciarstwie klasycznym coraz mniej, o czym świadczy fakt że już wiemy kto zorganizuje MŚ w 2025 roku, bo poza Trondheim nie ma innego kandydata a i ta kandydatura miała jakieś problemy, nie wszyscy byli zachwyceni w Norwegii organizowaniem takiej imprezy.

  • Nowyskoczek5 profesor
    @.....sieanieskoczy

    Właśnie przebudowa skoczni w Karpaczu by sie przydała i by był git .

  • Kolos profesor

    Szkoda jednak trochę , że jednak nie Wisła/Szczyrk zorganizuje MŚJ, przynajmniej w części skokowej.

  • .....sieanieskoczy doświadczony

    Dobrze, że powstaną "nowe" skocznie, bo aż żal zadek ściska, że na chwilę obecną mamy tylko JEDNĄ NORMALNĄ skocznię w Polsce nadającą się do treningów.

    Zakopane, Wisła, Szczyrk... teraz tylko chciałbym usłyszeć informację o przebudowie i rozbudowie skoczni w Karpaczu i Zagórzu. Z taką bazą można byłoby już w całkowitym spokoju "hodować" przyszłych mistrzów.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl