Siódemka Polaków na Raw Air 2020

Heh, to jak Oslo się by nie odbyło, to pewnie i całe Raw Air..

@kibicsportu

Większa szansa niestety ze odwołają w ogóle

Nie wiem po co Wolny tam jedzie, znów się skompromituje chłopak (team Eurosport na niego czeka) :)

https://sport.tvp.pl/46929089/puchar-swiata-w-skokach-narciarskich-skoki-w-oslo-zagrozone?fbclid=IwAR2pR3qSqDBC2L8RIJ35EK3toRhReNx2NN12PPaeaBdEh5oL13PsepAEJcg

Duża szansa, że konkursy odbędą sie bez publiczności.
Biegi mogą w ogóle zostać odwołane w Oslo, a wcześniej w Drammen.

@Ravv

Ze słów Dolezala w wywiadzie wynika, że skręcenia nie ma lub jest bardzo minimalne. Więc realnie Maciek powinien wrócić do punktu wyjścia z początku czyli okolice "30". Natomiast jeśli znowu okazałoby się, że będzie problem z kwalifikacją do konkursu będzie to oznaczać gorsze skoki niż te które oddawał w Predazzo i Renie.

@Adastm

Skoro ostatnio cały czas był w czołówce, to pewnie poprawił ten błąd. Jeśli nie poprawił, to możesz mieć rację.

@Ravv Nie zapuktuje

Ponieważ teza jest prawidłowa! Gdy go skręca na kontynentalu ma jeszcze tę prędkość przelotową by odlecieć natomiast w PŚ taki błąd automatycznie eliminuje go z walki o czołowe miejsca! Jeśli zapunktuje to na poziomie 3 dziesiątki...

@Xander1

Moim zdaniem kontynentalowcy są tak przyzwyczajeni do wysokich prędkości, że przy niższych nie mogą sobie poradzić, co widać po Murańce i Wąsku. Do tego dochodzi większy stres (głównie u Wąska), ale też fakt, że obaj wcale mocno nie zachwycali w PK, bo wyszły im po dwa konkursy, a w reszcie wyglądali przeciętnie. Według mnie Doleżal nie ma z tym nic wspólnego.

Jeżeli ta teza o prędkościach jest prawidłowa, to Kot powinien spokojnie zapunktować w Oslo. Ale zobaczymy.

@Paweł39

Doleżal niczego nie popsuł u Wąska. Paweł został powołany na PŚ mocno na kredyt, nie zasłużył na to. Dwa dobre konkursy w PK podczas których zaliczył kilka niezłych skoków i od razu ni z gruchy ni z pietruchy został nagrodzony awansem. Nie był na to gotowy a raczej jego forma sportowa była jeszcze zbyt niska na PŚ. Ciekawy jestem czy gdyby do końca periodu startował w PK to czy by utrzymał poziom gwarantujący mu w pozostałych konkursach miejsca w ścisłej czołówce. Widząc jego dokonania w PŚ śmiem wątpić.

@dawe19

"Miał kilka sezonów..." Przypomnij mi jakie sezony masz na myśli, bo nie łapię.

@ZKuba36

Z tym zachwalaniem Maciusiaka to bym nie przesadzał. Miał kilka sezonów, żeby przygotować do rywalizacji Murańkę, Stękałę, Zniszczoła, Wąska i co? Totalna klapa. Nie zrobili oni żadnego progresu, a nawet widoczny jest regres. Przejście z PK do PŚ jest bolesne, bo poziomy są zupełnie inne. I to samo mają inne reprezentacje. Skoczkowie wygrywają konkursy PK, a później jest ciężko im walczyć o punkty w PŚ. Problem u nas jest taki, że jak raz czy dwa komuś się z naszych uda wskoczyć na podium w PK (albo nawet być w 10tce!) to już są wielkie nadzieje i żeby go dawać do PŚ. A wcale w PK nikt z naszych nic dobrego nie pokazuje. Kot wygrał w Predazzo, ale już w Renie zrypał. Wcześniejsze jego konkursy w PK to lepiej pominąć. Więc logiczne jest, że o awans do konkursu w PŚ będzie mu ciężko, o punktach nie ma co myśleć. Po prostu jedno czy dwa podia w PK niczego nie zwiastują, tylko u nas już jest wielka nadzieja i podnieta. Bierze się to z powodu mizerii w kadrach B i C. Słoweńcy, Austriacy, Norwegowie czy Niemcy regularnie stają na podiach w PK i mało który z nich dostaje szanse w PŚ, bo wiedzą, że podium w PK nie jest żadnym osiągnięciem i o niczym nie świadczy. A u nas jest rozpaczliwe poszukiwanie i jeden czy dwa lepsze weekendy i już widzą w nim wszyscy wybawcę, a później ten wybawca ledwo awansuje do konkursu lub też nie.

@Xander1

Przypominam, że trener Maciusiak w "nagrodę", że w ciągu roku ze skoczków wyrzuconych z kadry A (Kubacki, Kot Hula), zrobił skoczków lepszych od wszystkich (poza Stochem) skoczków kadry A, został zdegradowany.

@Xander1

Tu można spodziewać się wszystkiego. Nawet jakiegoś spisku, bo jak by to wyglądało, że trener kadry B może być lepszy od trenera kadry A? Przecież gdyby skoczkowie kadry B zaczęli tak skakać jak skoczkowie kadry A to byłaby kompromitacja osób które powołały trenera kadry A. Zastanawiające jest też to, że bardzo dobrzy skoczkowie kadry B, po kilkutygodniowych występach w PŚ zaczynają mieć olbrzymie problemy z zakwalifikowaniem się do finałowej serii w zawodach PK.
Wszystko to jest bardzo, bardzo dziwne.

@Xander1

Nie tylko ty nie ogarniasz co tam się dzieje. Chyba również Dyrektor i trenerzy nie wiedzą o co chodzi. Jakiś dziwny trening na dzień dobry? To wiedzą tylko zawodnicy ale nie powiedzą.

Liczę,że po tych kilku konkursach i przejściu z PK do PŚ Kot w końcówce sezonu będzie zdobywał punkty co by chociaż trochę go podbudowało przed kolejnym sezonem.

@Paweł39

Trochę mnie zastanawia co się dzieje z naszymi skoczkami jak przechodzą z PK do PŚ. To jest az niemożliwe, że nagle aż taki zjazd poziomu zaliczają. Wielkich cudów nikt nie wymaga. Ale taki Wąsek po udanych startach w PK przechodzi do PŚ i kompromituje się raz za razem. Może rzeczywiście Dolezal jakoś źle wpływa na tych zawodników, że takie wtopy zaliczają. Bo ja już naprawdę nie ogarniam tego.

Oczekiwanie

Nie mogę się już doczekać rozpoczęcia Raw Air.

Tylko w Kocie nadzieja

Tylko on coś zdziała za parę dni

Tydzień temu można byłoby śmiało stwierdzić, iż cała siódemka jest w stanie walczyć o punkty. Po weekendzie w Lahti zaczynam wątpić w Murańkę, zaś skoki Zniszczoła wielkiej nadziei na powtórkę wyników z Kulm czy Rasnova nie robią.

@Adastm

W następny weekend będzie toczony finał Lotosa, więc bardzo realny jest wariant, że w Lahti wystąpi tylko trójka. Osobiście chętnie zobaczyłbym tam jeszcze Krzaka, ale czy kogoś jeszcze... Ciężko powiedzieć, różnica poziomu pomiędzy nim, a kolejnymi polskimi juniorami (A.Jojko, Habdas) jest bardzo duża.
A Rzadkosz to zacznijmy od tego, że w ogóle nie ma prawa startu w PK, a z opcji dopuszczania tego rocznika (najmłodszy możliwy, jaki może w tym sezonie startować, po zmianie przepisów) do zawodów FISowskich skorzystali bodaj tylko Kazachowie. Nawet Słoweńcy na tym poziomie nie dali jeszcze szansy swojej juniorskiej megaperełce Masle.