Leczenie przyniosło efekty. Bjoern Einar Romoeren wraca do zdrowia
- 2020-03-15 15:40
Bjoern Einar Romoeren ogłosił w mediach, że po wielu miesiącach walki z rakiem może z uśmiechem przyznać, że chemioterapia zaczęła działać. Dobre wieści potwierdzają również lekarze byłego skoczka narciarskiego. 38-latek z Oslo wraca do zdrowia, a już niedługo będzie mógł na stałe wrócić do pracy w Norweskim Związku Narciarskim.
Wiosną zeszłego roku Bjoern Einar Romoeren poważnie zachorował. U byłego rekordzisty świata w długości lotu zdiagnozowano nowotwór kości, określany jako mięsak Ewinga. O rozpoczętej chemioterapii Norweg poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych w lipcu 2019 roku. - Teraz muszę walczyć, a potem wrócę silniejszy - pisał na Instagramie. Leczenie odbywało się w jego ojczyźnie, a także w Niemczech. W międzyczasie byłemu zawodnikowi urodziło się drugie dziecko. Narodziny córki również były dla niego ogromną motywacją do walki z rakiem.
Na wsparcie w tym trudnym czasie mógł liczyć nie tylko ze strony najbliższych, ale również przyjaciół ze środowiska sportu. Jego byli rywale, kibicie i skoczkowie narciarscy – wszyscy przesyłali mu pozdrowienia i dodawali otuchy. Do akcji „Stay Strong Bjoern” włączyli się przede wszystkim norwescy kadrowicze, którzy podczas Turnieju Czterech Skoczni pokazywali w stronę kamer specjalnie przygotowany napis na ich kombinezonach oraz kurtkach. W materiałach wideo z pozdrowieniami dla Romoerena wystąpił między innymi Adam Małysz.
Bjoern Einar Romoeren zakończył karierę w 2014 roku, a później został kierownikiem działu marketingu w Norweskim Związku Narciarskim. W przeszłości był odpowiedzialny za medialną stronę organizacji turnieju Raw Air. Często pojawiał się na konkursach rangi Pucharu Świata i dopingował młodszych kolegów.
- Życzenia oraz informacje z pozdrowieniami były niesamowite. Zdziwiłem się, że tak wiele osób przejęło się moją sytuacją - przyznaje. Drużynowy medalista olimpijski z Turynu zapewnia, że słowa otuchy pomagają również w utrzymaniu dobrego humoru i są dla niego bardzo miłe.
Obecnie, leczenie powoli dobiega końca, a Bjoern Einar Romoeren odzyskuje siły. - Mój stan zdrowia jest teraz bardzo dobry. Gdyby nie to, że lekarze próbują nie popadać w nadmierny zachwyt i są bardzo ostrożni, mogliby powiedzieć, że jestem już zdrowy. Moja żona przez długi czas nie widziała, żebym się śmiał. Teraz chodzę uśmiechnięty przez cały czas. Nie kontroluję tego.
W tym roku mieszkaniec stolicy swojego kraju nie brał czynnego udziału w turnieju Raw Air, choć odebrał swoją akredytację medialną. Pojawił się w hotelu zawodników, aby życzyć powodzenia i udanych występów kolegom i koleżankom z norweskiej reprezentacji. Wszystko wskazuje na to, że podczas następnej edycji Raw Air będzie mógł pojawić się także na skoczni.
-
Bernat__Sola profesor
Świetna informacja. Powodzenia, Bjoern.
-
TomekNS stały bywalec
Mój ulubiony skoczek. Oby wszystko dobrze się skończyło. Dużo zdrowia
-
Bartt stały bywalec
Z rakiem to jest tak, że nigdy się w 100% z nim nie wygrywa. Po każdej udanej terapii ryzyko nawrotu w ciągu paru następnych lat wciąż jest spore... Wiem coś o tym, bo miałem niejeden taki przypadek w rodzinie i za każdym razem świętowanie okazywało się przedwczesne. Ale oczywiście trzeba się cieszyć z tego co jest na daną chwilę, bo wygrana bitwa to już jest coś.
-
Michelek stały bywalec
Świetna wiadomość! Teraz tylko trzeba uważać na organizm z obniżoną odpornością po chemioterapii i jak naszybciej wracać do pełnego zdrowia.
Lykke til Bjørn! ;-) -
nicoz weteran
Rak to podstępna choroba i każda wygrana to nadzieja na przyszłość dla wielu zmagających się z nią.
-
Tomek88 profesor
Duże brawa dla Bjoerna,który wygrał najprawdopodobniej najważniejszą walkę w swoim życiu. Jeżeli rak go nie zniszczył to już nic w życiu go nie zniszczy/złamie. To bardzo dobra wiadomość,szczególnie teraz w tym trudnym dla wszystkich czasie.
-
INOFUN99 profesor
Podobno świetnie sobie radzi z przeciwnościami losu, jak raka pokonał to już go w życiu nic nie zniszczy, nie złamie. Niech więcej pojawia się tak dobrych wiadomości jak te, w szczególności w tym czasie.
-
Oczy Aignera profesor
List
Gdyby nie koronawirus, to jutro wysłałbym list do Bjoerna. Cóż, muszę przeczekać ten trudny czas. Bardzo się cieszę, że Norweg jest już niemal w pełni zdrowy.
-
Cinu profesor
No i super to słyszeć. Przynajmniej jedna dobra informacja pośród wielu złych ostatnio. To jest jednak fajter
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się