LGP Pań we Frensztacie ze Słowenkami, ale bez Norweżek

  • 2020-08-12 11:00

Jedyny w tym roku konkurs z cyklu Letniego Grand Prix kobiet zbliża się wielkimi krokami. Panie zasiądą na belce największego obiektu kompleksu Areal Horecky (HS106) już 15 sierpnia. Akces do wzięcia udziału w zmaganiach zgłosiła reprezentacja Słowenii, która zamierza pojawić się w Czechach w pięcioosobowym składzie.

Nika KriznarNika Kriznar
fot. Tadeusz Mieczyński
Ursa BogatajUrsa Bogataj
fot. Tadeusz Mieczyński

Początkowo kalendarz Letniego Grand Prix pań przewidywał sześć konkursów indywidualnych. Pandemiczna sytuacja spowodowała jednak, iż pięć z nich zostało odwołanych. W związku z tym tego lata nie zobaczymy zawodniczek na normalnym obiekcie w Szczuczyńsku oraz na dużych skoczniach w Czajkowskim i Klingenthal.

Słowenki w zeszłorocznym cyklu LGP spisały się wyśmienicie. Drużynowo triumfowały z przewagą 152 punktów nad drugimi Japonkami, zaś indywidualnie największą ilość oczek wespół z Sarą Takanashi zgromadziła Nika Kriznar, która właśnie we Frensztacie odniosła swoje pierwsze i jedyne jak do tej pory zwycięstwo w zawodach najwyższej rangi w karierze.

Trener Zoran Zupancic do udziału w zawodach oddelegował wspomnianą wyżej Kriznar, Emę Klinec, Spelę Rogelj, Jerneję Brecl i Katrę Komar. – Czechy w zeszły czwartek znalazły się na „żółtej” liście krajów. Na ten moment nie zaburza to naszych planów. Jeśli sytuacja zmieni się w tym tygodniu i znajdą się na liście „czerwonej”, nie pojawimy się we Frensztacie – powiedział Zupancic na łamach portalu sloski.si. Szkoleniowiec dodał, że w przypadku możliwości wykonania testu na obecność Covid-19 na miejscu, wyjazd byłby rozważany. – Nie chcemy ryzykować 14-dniowej kwarantanny – stwierdził. W składzie na najważniejsze zawody tego lata nie pojawi się jeszcze Ursa Bogataj, która wraca do zdrowia po kontuzji kolana odniesionej w grudniu. Za sobą ma pierwsze skoki na obiekcie HS80 w Planicy. Jeszcze w tym tygodniu planuje oddać próby na większej skoczni w Kranju. 

Zobacz też: Bogataj znów na skoczni, Rogelj zakończy karierę po Pekinie

- Rywalizacja jest dla nas bardzo ważna, szczególnie w konkursach najwyższej rangi. Chcemy pokazać, że jesteśmy w gotowości. Moje podopieczne prezentują dość wysoki poziom. Udało nam się wprowadzić nieco nowinek sprzętowych, choć nie mieliśmy okazji do wdrożenia i przetestowania każdej z nich. Ze względu na obecną sytuację wiele firm zostało zamkniętych, co utrudnia zaopatrzenie we wszystko, czego potrzebujemy – przyznał trener Słowenek. 

Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa, wszystkie ekipy będą musiały przestrzegać określonych zasad. Jak może wyglądać rywalizacja w sezonie zimowym? – Jeśli chodzi o zbliżający się sezon Pucharu Świata, więcej dowiemy się 2 października. Istnieją trzy scenariusze, z których żaden nie dopuszcza możliwości odwołania sezonu. Krótko mówiąc, Puchar Świata na pewno się odbędzie – podsumował 44–letni szkoleniowiec. 

Jak czytamy na sloski.si, udział w zawodach na arenie im. Jiriego Raski awizowało jak do tej pory 9 reprezentacji, w tym polska drużyna. W Czechach nie zobaczymy Włoszek, Norweżek i Japonek.

Program LGP Pań we Frensztacie pod Radhoszczem (HS106):

Piątek, 14.08.2020
10:00 - Odprawa techniczna
15:00 - Oficjalny trening
17:00 - Kwalifikacje

Sobota, 15.08.2020
9:00 - Seria próbna
10:30 - Pierwsza seria konkursowa


Piotr Bąk, źródło: sloski.si
oglądalność: (3780) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • serrospl14 bywalec

    ciekawi mnie czy bedzie z 30zawodniczek

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Kolos

    Nie spodziewam się w środku sezonu ogórkowego jakiś super wyników, ważne by przytup był w czasie zimy - o ile nie będzie drugiej silnej fali kowida.

  • Kolos profesor

    Kinga Rajda ma szansę na rekordowy wynik przy takiej słabszej obsadzie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl