Puchar Kontynentalny w Lillehammer i Ga-Pa odwołany, dodatkowe zawody w Willingen

I tak długo z tym czekali, szczególnie dziwnie to wyglądało już po ogłoszeniu odwołania PŚ kobiet.
W kontekście PK pytaniem nie jest "co jeszcze odwołają" tylko "czego nie odwołają" - mam nadzieję, że FiS wreszcie podszedł do tematu kalendarza poważnie i "wekendy powiększone" zostały zaplanowane w miejscach, gdzie jest silna wola rozegrania zawodów, a nie po prostu przydzielone tym którzy jeszcze nie zdążyli odwołać (przypominam Japonię...).
Jeśli jednak ten PK po zmianach dojdzie do skutku, to chyba FiS przyjął opcję "skoro jeden wekend na period, to dajmy im poskakać" i to jest dobra opcja, w 4 konkursach zawsze kilku skoczków więcej uzbiera jakieś kieszonkowe.

Dobrze, że Niemiaszki chociaż nie panikują.

Skoro tak wszystko odwołują, to nie mogą po prostu organizować konkursów PK razem z konkursami PŚ, coś jak F1 i towarzyszące jej serie? Znacznie obniżyło by to koszty, a chętnych do organizacji w takim wypadku znalazłoby się zapewne więcej.

Nie ma co się dziwić

PK to zawody słabo bądź w ogóle nie opłacalne w "normalnych okolicznościach " a co dopiero w pandemii przy wyśrubowanych wymaganiach sanitarnych . Pewnie koszty samego zakwaterowania i wyżywienia ze względu choćby na "zachowanie dystansu" rosną znacząco.

Tu otwiera się szansa na wykazanie się dla PZN . Raz to dodatkowe konkursy w "naszych" zawodach ( o ile się odbędą)a dwa to rozbudowanie zawodów Lotosu na wolne weekendy dla zaplecza i (niestety) naszych Pań .

Po prostu im się te konkursy nie opłacają, to wykorzystują "pandemię" do odwoływania wszystkiego co nie przyniesie jakiekolwiek zysku.

W tym sezonie PK może wyglądać dość blado.

Polska chyba jako jedyna umie stanąć na wysokości zadania. To oczywiście odnosi się do organizacji zawodów jakiejkolwiek rangi

Żeby nie okazało się...

...że jedynymi w tym sezonie zawodami rangi CoC i FC będą konkursy rozgrywane w Polsce.

Bedzie cud jak się uda jakikolwiek konkursy CoC rozegrać.
Z konkursami Pucharu Świata są problemy a co dopiero z PK.