Podopieczne Łukasza Kruczka powalczą w Hinzenbach

  • 2021-02-01 17:05

Sześć polskich skoczkiń w najbliższy weekend spróbuje swoich sił podczas Pucharu Świata w Hinzenbach. W niedzielę pokażą się tylko dwie z nich. Pozostałe cztery powrócą do ojczyzny, a następnie wyruszą na mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym.

Trener Łukasz Kruczek zdecydował, że do Górnej Austrii udadzą się wszystkie kadrowiczki na sezon 2020/21. Oprócz Anny Twardosz i Kingi Rajdy, które punktowały już tej zimy w Pucharze Świata, na 90-metrowym obiekcie pojawią się Kamila Karpiel, Nicole Konderla, Wiktoria Przybyła oraz Joanna Szwab.

Jak podaje Polski Związek Narciarski, w kwalifikacjach do niedzielnego konkursu wystartują tylko Rajda i Szwab. Juniorki udadzą się do Polski, skąd polecą do Finlandii na tegoroczne mistrzostwa świata juniorów w narciarstwie klasycznym.

Dodajmy, iż w Hinzenbach odbędą się aż trzy konkursy indywidualne. Sobotni i niedzielny, które planowano od początku, a także piątkowy, który dokooptowano do programu zawodów po serii odwołanych imprez w pierwszej części sezonu.

Program PŚ Pań w Hinzenbach (HS90):

Czwartek, 04.02.2021
19:00 - Odprawa techniczna

Piątek, 05.02.2021
10:00 - Oficjalny trening
12:00 - Kwalifikacje
13:30 - Pierwsza seria konkursowa

Sobota, 06.02.2021
11:30 - Kwalifikacje
12:45 - Pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 07.02.2021
11:00 - Kwalifikacje
12:15 - Pierwsza seria konkursowa


Dominik Formela, źródło: PZN
oglądalność: (6202) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Tomek1982 stały bywalec
    Piątek - 13:25.............. Sobota - 13:00................ Niedziela - 12:05

    Ponoć w Piątek pokaże to Otwarty Eurosport. Pomimo moich szczerych chęci nie potrafię kupić E. Playera bo trzeba mieć drogi telefon, drogi komputer i płacić Amerykańskimi Teletubisiami. ORF1 pokarze wszystkie zawody. Jest na satelicie Astrze.
    W internecie będzie tutaj: https://tvthek.orf.at/live
    Działa na Viście z rozszerzeniem Hola (limit 2 godz.). Na win 7 nie działa u mnie - może za słabe łącze.

  • Tomek1982 stały bywalec

    Marcelina tyż powinna jechać. Byłoby 7 Wspaniałych, a tak będzie tylko 6 Zmysł.

  • Bernat__Sola profesor
    @skortom76

    No karierę Piotrka to na pewno zmarnował, szczególnie, że doprowadził go do pierwszych podiów PŚ w karierze... A teraz niby "nic się nie dzieje", a przecież punktuje Ania Twardosz, a Polki wchodzą do II serii konkursu drużynowego. No ale fakt, u Karpiel nie ma progresu (można to zrzucić na kontuzję), u Rajdy jest regres.

  • Tomek1982 stały bywalec
    @janbombek

    Nie ma gdzie trenować i nie ma kto. Nie każdy się nadaje by być zawodnikiem, trenerem, działaczem, organizatorem i promotorem lub nie od razu. Ja mógłbym patrzeć jak skacze Marcelina i jej koleżanki z pół dnia(poważnie). Jestem prawdziwym kibicem i 50 metrów w takim stylu to jest coś. Mogły przecież latać samolotem po świecie lub rywalizować na konsoli jedząc biednego kurczaka, a wolały być dumą naszego sportu. I to się liczy.

  • janbombek doświadczony
    @butczan1

    Akurat Bachleda podciągnął trochę kobiece skoki, przyszedł Kruczek i mamy stagnację, a nawet regres. Widać to gołym okiem.

  • W Punkt doświadczony

    @redaktor cenzor
    Widzę, że przez lata na portalu nic się nie zmieniło. Dalej te same, niezmienne, zasady.
    Jak komentarz niewygodny dla narciarskiego prominenta, to od razu wycinamy.
    Gratulacje.

  • W Punkt doświadczony
    @Nikt_ważny

    @Kołczan jeszcze
    Nie chce mi się z Wami gadać, miłośnicy hamulców. Bez odbioru.

  • W Punkt doświadczony
    @dar06_

    Ty, kolego, swego czasu twierdziłeś, zdaje się, że nie mogło nas spotkać nic gorszego od Horngachera.
    Więc wybacz, że nie nawiążę dialogu

  • dar06_ weteran
    @W Punkt

    Faktycznie jak by nie było Kruczka
    To byś pisał tylko o pani Geni a taki Stoch by nie był znany nikomu po prostu by nie zaistniał w skokach

  • Kołczan bywalec
    @W Punkt

    Jak nie masz pojęcia o skokach to się nie wypowiadaj. Tajner dał więcej Małyszowi, dobre…

  • Nikt_ważny profesor
    @W Punkt

    Nie, to tak nie działa. Myśląc w ten sposób tylko pokazujesz swoją ignorancję.
    Tak, Kamil by sam siebie oglądał z boku skoczni, żeby samemu sobie doradzić, jednocześnie skacząc i machając flagą. Oczywiście.

  • Arsendis doświadczony
    Robercik Mateja

    Rob Mateja niech zostanie trenerem kobiet

  • skortom76 doświadczony
    @ZXCVBNM_9999

    Co Wy z tym małym budżetem, to może Małysz skakał na poręczówkach z klatki z wielkiej płyty? Kruczek pod względem finansowym miał wszystko, sam o tym mówił w wywiadach, zabrakło umiejętności.

  • W Punkt doświadczony
    @skortom76

    On ma tyle wspólnego z sukcesami Kamila co i ja.
    To już nawet Tajner więcej dał Małyszowi.
    Stocha równie dobrze mogła w tym czasie prowadzić pani Gienia spod baru.

  • butczan1 weteran

    Ci którzy chcą zwalniać Kruczka niech wymienią lepszego trenera który będzie chciał trenować Polki i na którego będzie stać PZN. I nie wymieniajcie Bachledy bo Bachleda nic z polską kadrą kobiet nie osiągnął.

  • ZXCVBNM_9999 profesor
    @Nikt_ważny

    Kruczek sprawdził się w warunkach małego budżetu w Polsce gdy drużynowo raczkowalismy, i pierwszy sezon we Włoszech miał dobry, ale niestety Hornem czy Doleżalem to on nie jest

  • Tomek1982 stały bywalec

    To są wszystkie seniorki z 2001 roku oprócz Wiktorii Przybyły. Ja myślałem że Konderla jest mniej więcej w wieku Przybyły bo skacze trochę po juniorsku.
    No więc absolutnie i w ogóle nie ma juniorów wśród polskich skoczkiń. - Widać że sztab "robi swoje".

  • Tomek1982 stały bywalec

    Dobrze że moich babć nie wzięli na te MŚJ bo by ich szczepienia ominęły.

  • INOFUN99 profesor

    @Nikt_ważny komentując niniejszy artykuł, jako jedyny oprócz mnie wykorzystał mózg. Czego wy oczekujecie od tych dziewczyn? Po pierwsze one są bardzo młode. Po drugie PZN, dopiero sobie przypomniał o naszych skoczkiniach w trakcie mikstu w Seefeld(czyli w roku 2019, a pierwsza edycja żeńskich MŚ była w Libercu......2009 roku), pewnie tylko z tego powodu, że po pierwszej serii byliśmy na trzeciej lokacie. Straciliśmy 10 lat!!!!!!!
    Wymaganie od nich regularnego punktowania w PŚ, to tak jak wymagać od 15 latka, żeby wszystko wygrywał, IO, MŚ, żeby posiadał ogromne doświadczenie.
    Polskie skoki kobiet są w ogromnym zadupiu i potrzeba parę lat na jakieś efekty.

  • Stinger profesor

    W ostatni weekend 5 Polek, a teraz będzie aż 6. Ciekawe ile uda się z tego wyciągnąć bo po ostatnich zawodach aż chciałoby się chociaż 5 w konkursie i 2 z punktami.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl