Kamil Stoch zaskoczony wynikiem. "Jestem skołowany"

  • 2021-02-13 21:54

Skoczek z Zębu nie może być zadowolony z rezultatu osiągniętego w sobotnim konkursie indywidualnym na Wielkiej Krokwi. Stoch zajął 20. miejsce po skokach na 127,5 i 132 metry. Co dzisiaj nie funkcjonowało do końca poprawnie w skokach naszego mistrza?

- Szczerze? Nie mam pojęcia. W moim odczuciu było naprawdę dobrze, lepiej, niż wczoraj. Czułem energię na progu, czułem, że narty bardziej pracują. Jestem skołowany. Nie wiem, co poszło nie tak. Czasem tak jest. Wydaje się, że zrobiłeś wszystko dobrze, a nie ma efektów. Trudno mi powiedzieć, jak to się przekłada na pracę dziennikarzy, u mnie to widać gołym okiem.

- Gdy coś nie działa, zawsze trzeba wdrażać poprawki. Dziś to nie było tak, że chciałem przedobrzyć, ale tak, jak mówię – czułem, że to funkcjonowało, tylko zupełnie nie było widać efektów.

- Najważniejsze, że cały czas mogę robić to, co robię. Jutro jest kolejny dzień. Otwierają się nowe możliwości, a ja zrobię wszystko, by było jak najlepiej.

- Mam pewne problemy, które zauważalne są gołym okiem. Postaram się jak najszybciej odnaleźć je po analizie z trenerami i zrobić wszystko, by jutro to zaczęło funkcjonować.

- Brak stabilizacji? Bez przesady. Zajmujemy trzy miejsca w pierwszej szóstce klasyfikacji generalnej PŚ. Myślę, że ta kwestia nie dotyczy wyłącznie naszej reprezentacji. Po prostu stawka jest bardzo wyrównana. W czołówce jest ciasno i dość łatwo z niej wypaść. Nasza dyscyplina pnie się do góry. Coraz więcej zawodników osiąga wysoki poziom. Dochodzą młodsi. Każdy chce wygrywać.

Korespondencja z Zakopanego, Piotr Bąk i Dominik Formela


Piotr Bąk, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7979) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MK888 stały bywalec
    @Suave

    Dokładnie. Tak się zastanawiam, czy sztab trenerski nie powinien poczytać rad z tego forum.

  • Arsendis doświadczony

    Kamil no wiek już nie ten, pogódź się z tym

  • Klaus Mitwoch bywalec
    To wszystko jest podejrzane że on nie wie. A może wie ale udaje?

    Gość skacze 25 lat, a nie wie co robi źle? To nie tak.

    Człowieku, to się nazywa klub SKS - "Starość, kuhwa, starość!"

  • Nikt_ważny profesor
    @Pavel

    To akurat różnie bywa. Bo jest duża grupa ludzi, która myśli " co za [***]e, ja bym lepiej skoczył" oraz kontr grupa "nie krytykuj, bo sam lepiej nie skoczysz" oba zachowania są tak samo idiotyczne.

  • Pavel profesor
    @kubson97865

    To tak jak w przeciętnym kółku literacki są znawcy literatury, jakoś dziwne, że żaden książki nie napisał, tylko krytykują i oceniają, jak tak można. Mentalność typowego "Czesia" jak ci się nie podoba to zrób lepiej.

  • kubson97865 profesor
    @Suave

    Na Skijumping.pl są najlepsi specjaliści. Ja też jestem zdziwiony, że nikt nie jest trenerem, masażystą, itp

  • AZYL stały bywalec
    @GOTS

    Jeden jak czuł to się ze.....

  • Suave bywalec

    Tylu trenerów na forum, a PZN podpisuje kontrakty z obcokrajowcami...

  • tomaszczuk stały bywalec
    @Kolos

    Do rosnova nie powinno jechać i Żyła i Kubacki którzy też mają problemy. Dolezal zostaje i trenują. Do tego łapią świeżość.

  • tomaszczuk stały bywalec
    @Bartt

    Odpuszczenie jednych zawodow nie powinno stanowić problemu. Puchar świata jest przegrany. Miejsce 2 czy 3 dla takiego zawodnika nie bedzie sukcesem przy przegranych mistrzostwach. Widać że coś jest nie tak i trzeba działać. Powtarzalność na dojeździe jest pewnym kluczem dobdobrego skoku A Stochowi tego brakuje. Do tego odpoczynek, reset może zdziałać wiele.

  • Bartt stały bywalec

    Wydaje mi się, że zbyt wielu kibiców patrzy na takie sytuacje (wycofywanie z zawodów przed główną imprezą sezonu) przez pryzmat Małysza, a zwłaszcza tego co miało miejsce w 2003 przed MŚ w Predazzo i wydaje im się, że to jest właśnie najlepsze rozwiązanie. Bo wyszło z Małyszem, to musi wyjść ze Stochem. Tymczasem Kamil to zupełnie inny typ zawodnika. Cechą Małysza zawsze była powtarzalność. Jak był w formie wybitnej, to wygrywał wszystko, jak leci. Jak był w formie dobrej, to regularnie zajmował miejsca 3-6, jak był w formie średniej to regularnie kręcił się koło 10 miejsca, a jak w słabej to miał problemy z łapaniem się do 30-stki. Wycofywanie przed Predazzo miało sens, bo wtedy była forma "dobra" i do "wybitnej" potrzeba było dopracować parę elementów - i wiadomo
    było które to elementy. U Stocha jest co innego, on cały czas walczy z różnymi elementami skoku i co tydzień, czy właściwie nawet co skok, jest to co innego. I to nie jest tak że jednym treningiem da się poprawić każdy element. Później i tak trzeba będzie pracować nad utrzymaniem poziomu w danym elemencie, bo zawsze coś może "uciec". Dlatego Kamil na pytanie, czy spokojny trening by pomógł, odpowiada, że raczej nie. U niego po prostu trzeba liczyć na to, że w dany weekend wszystko się u niego zgra tak jak należy i wtedy będzie dobrze. A jak nie, to nie.

  • GOTS weteran
    @Kolos

    No nie wiem, zawody to jednak nie to samo co trening, 3 skoki dziennie, w reżimie startowym to jednak nie to samo, co normalna jednostka treningowa.
    Zaufajmy jednak sztabowi trenerskiemu, Tajner z reguły stosował BPS, Kruczek nie zawsze, Horngacher chyba nigdy nie wycofywał zawodników na trening przed imprezą docelową( jeśli się mylę, proszę o poprawkę), a Dolezal, no cóż decyzja należy do niego.

  • GOTS weteran

    Mimo wszelkich przeciwności jakie występują w tym sezonie, ja jednak wierzę, że Kamila stać na medal w Oberstdorfie, może nie złoto, ale jakiś medal przywiezie tak czuję.
    To jest taki zawodnik, że jeden element nomen omen przeskoczy, i kończy konkurs z mocnym akcentem, który daje medalowe miejsce. Jestem prawie pewny, że jutro będzie miejsce w pierwszej 6.

  • Kolos profesor

    No cóż to kiepsko, że Stoch nie wie co się dzieje. A jeszcze wczoraj mówił, że jest wszystko na dobrej drodze choć skoki oddawał na tym samym przeciętnym poziomie co dziś...

    Odpuszczenie Rasnova? W teorii dobry pomysł. Tylko kto go będzie wtedy trenował.? Dolezal będzie w Rumunii. Także chyba lepiej żeby jednak leciał do Rasnova. Tak czy siak jest to skocznia K-90 może te zawody potraktować ulgowo jak trening. Wyjdzie na to samo.

  • Zatruta Strzała początkujący

    Kamil to człowiek-zagadka. W zasadzie nie da się przewidzieć, jakie będzie miał miejsce. Jednego dnia potrafi wskoczyć na luzie na podium , żeby kolejnego być gdzieś daleko. I na odwrót. Co chwilę jest pogubiony i musi czegoś szukać, ale jak na to ciągłe rozchwianie zaskakująco dobrze mu idzie w przekroju całego sezonu. Na pewno ma rację, że czołówka zrobiła się szersza i więcej nazwisk jest zdolnych do znalezienia się w czubie.

  • Marco Gaccio profesor

    Ten nowy styl skakania z tego roku chyba po prostu nie pasuje do tej skoczni i dlatego ciągle brakuje metrów

    Kiedyś Stoch latał zawiśnięty w powietrzu a teraz skacze bardziej agresywnie do przodu i o 140 metrach można tylko pomarzyć

  • Dama_Karmelowa profesor
    @Bartt

    Ale i tak przy gorszym skoku nazywają go nieudacznikiem i twierdzą, że się kompromituje. Polscy "kibice" są czasem niesamowici. Też mam takie podejście do osoby Kamila. Moje oczekiwania kibicowskie spełnił już dawno, teraz po prostu cieszę się, że go jeszcze oglądam i to na takim poziomie sportowym. Polecam.

  • tomaszczuk stały bywalec
    Co dalej?

    Kamil i sztab powinien zaryzykować i odpuścic Rumunie. Spokojnie poskakać i złapać powtarzalność dobrych skoków. To jedyna szansa na sukces na MŚ w Obersdorfie. Wiek Kamila jest jak na skoczka zaawansowany. kilka dni w domu, troche świeżosci i spkojny trening mający złapac powtarzalność to moja recepta. Inaczej bedzie tak jak ostatnio. A inni skaczą coraz lepiej.

  • wiola4697 profesor

    Kamil dziękujemy za walkę do końca :)

  • wiola4697 profesor
    @Nikt_ważny

    Kamil w czołówce jest od dekady, a nie od 5 sezonów... Wystarczy spojrzeć, że został najlepszym skoczkiem ubiegłej dekady ;)

  • Oczy Aignera profesor

    Wynik średni, to i "dumy ogromnej" nie ma. Taki to los psychofanek.

  • Bartt stały bywalec
    @Nikt_ważny

    Ja sobie już w 2018 roku powiedziałem, że Kamil jest już sportowcem spełnionym i jeśli wówczas zakończyłby karierę, nikt nie mógłby mieć do niego pretensji. Każdy sukces który dorzucił od tamtego momentu to już jest bonus. A było tego niemało. TCS, Raw Air, medale MŚ indywidualnie i drużynowo, zrównanie się z Małyszem w liczbie zwycięstw w PŚ. Ciągle jest w czołówce i to jest niesamowite.

  • grzmiwuj doświadczony
    @Nikt_ważny

    Dokładnie tak samo do tego podchodzę. Przecież on wygrał już TCS i był siedem razy na podium, dlatego moim zdaniem to już jest udany sezon. Trzeba się z tego cieszyć i doceniać to, co jest, bo wymagać to można od gości w wieku Graneruda.

    Niemniej, jeśli Kamil chciałby się liczyć na MŚ, to moim zdaniem aż się prosi odpuścić ten Rasnov i potrenować. Mówię to z ciężkim sercem, bo Rasnov uwielbiam i chętnie zobaczyłbym tam Kamila. Ale odpuszczenie i ustabilizowanie tej cholernej pozycji najazdowej podczas treningu byłoby chyba rozsądniejsze.

  • Snickers965 weteran

    Myślę ze tym czynnikiem, o którym nie wie Kamil
    Jest wiek.

  • Nikt_ważny profesor

    Kamil to w tym sezonie człowiek-zagadka.

    Tak naprawdę to i tak już w tym sezonie zrobił więcej, niż większość oczekiwała. Gość piąty sezon jest w ścisłej czołówce, wygrywa trzeci w karierze TCS, a my czujemy niedosyt - to tylko pokazuje jakim on jest w tej dyscyplinie geniuszem.
    Ja się staram podchodzić już na spokojnie. Jeśli uda się jeszcze coś wygrać, to super, jak się nie uda - trudno, nie można wygrywać wszystkiego. To by nawet było nudne i przestałoby tak dobrze smakować.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl