Dawid Kubacki był najpewniejszym punktem reprezentacji Polski, która zajęła 2. pozycję w sobotnich zmaganiach drużynowych na Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza w Zakopanem. Lider Pucharu Świata był dumny zarówno z postawy swojej, jak i kolegów z zespołu.
- Jeżeli chodzi o walkę na skoczni, myślę, że pokazaliśmy pazur i serce do walki. Walczyliśmy do samego końca. Rywalizacja była naprawdę zacięta. Nie było łatwo. Szkoda, że zabrakło tak niewiele, ale niestety zabrakło. Niekiedy brakuje 0,1 punktu i wtedy też trzeba się z tym pogodzić. Uważam, że drugie miejsce jest dla nas też fajne. Będziemy się z niego cieszyć. Myślę, że trener też potwierdzi, że wykonaliśmy kawał solidnej roboty na skoczni. Możemy być zadowoleni. Najbardziej cieszę się z tego, co na skoczni się działo. W ubiegłym roku nie było mi dane tego osobiście posmakować. Atmosfera wróciła, jest pełno ludzi i dużo emocji. To, co się tutaj czuje, jest niesamowite.
- Czy w pierwszej serii oddałem skok – petardę? Myślę, że aż taka petarda z tego nie była. To była solidna próba. Nieco ją spóźniłem, mogła wyglądać nieco lepiej technicznie. To są jednak detale, błędy na które człowiek jest czasami skazany. W finałowej serii na moje czucie skok był lepszy od tego pierwszego. Trafiłem na trudne warunki. Dało się to czuć w powietrzu, tak, jakby ktoś zarzucił mi worek ziemniaków na plecy. Starałem się wyciągnąć z tego skoku, ile się dało. Mimo wszystko zabrakło nieco ponad pół metra. Być może z moim nieco ładniejszym lądowaniem mogłoby to lepiej wyglądać. W takiej walce każdy metr się liczy. Nie kalkuluję, staram się wyciągnąć z tego skoku jak najwięcej. Narta delikatnie zakantowała, odbiło się to na notach. Skok z finału nie był jednak zbyt daleki. Gdybym wylądował 5 metrów dalej, noty wyglądałyby pewnie nieco inaczej przy takim samym lądowaniu. Jestem jednak zadowolony z dzisiejszej pracy. Fajnie się czułem na skoczni. To dobry prognostyk przed niedzielą.
- Czy są obawy przed niekorzystnymi warunkami prognozowanymi na konkurs indywidualny? Zawsze jest takie ryzyko. To sport na otwartym powietrzu. Nie mamy wpływu na pogodę. Najważniejsze, by warunki były stabilne i pozwoliły bezpiecznie przeprowadzić konkurs. Jeśli pojawi się mocny wiatr, ale z jednego, stabilnego kierunku, to wtedy nie będzie ryzyka. Wówczas jury może odpowiednio ustawić belkę niezależnie od tego, czy będzie wiać pod narty, czy w plecy. Najgorzej będzie, gdy zacznie kręcić. Mieliśmy tego przykład w piątkowych kwalifikacjach, gdy był naprawdę duży rozstrzał punktów za wiatr. Liczę na to, że Zakopane będzie dla nas łaskawe. Wiatr poodbija się po halach, powieje w Poroninie, w Zębie u Kamila Stocha, a tu będzie spokojnie.
- Kamil żartobliwie wspominał, że sezon zaczyna się dla niego od Engelbergu. Już od Turnieju Czterech Skoczni widać, że się rozkręca. To cieszy. Przytrafił mu się okres chorobowy. Możemy teraz gdybać, czy gdyby był w pełni zdrowy, to czy skakałby jeszcze lepiej. Jest profesjonalistą. Choroba go delikatnie zmęczyła, ale on i tak daje z siebie na skoczni 100%. Skok to krótka chwila. Człowiek jest się w stanie na nią zmobilizować. Adrenalina pozwala przezwyciężyć problemy, zwłaszcza przy takiej publice, jak tutaj.
- Jeżeli chodzi o konkurs drużynowy, każdy z nas walczy osobno, a na koniec jesteśmy tak czy siak razem. Cieszymy się ze zwycięstw, wspieramy się w gorszych momentach, choć tego 2. miejsca w żadnym wypadku bym gorszym momentem nie nazwał. Walczyliśmy do samego końca. Po konkursie zawsze można mówić, że każdy mógł skoczyć po pół metra dalej. Pewnie każdy dałby radę to zrobić, ewentualnie nieco ładniej wylądować. To musztarda po obiedzie, nie zmienimy już tego. Możemy wyłącznie wyciągnąć lekcję przed kolejnymi startami.
- Każde podium smakuje wyjątkowo, szczególnie w Zakopanem. Tym bardziej szkoda tego punktu. Cała drużyna jest mocna, walczy w każdym konkursie. To coś, co wlewa nadzieję i energię w serca każdego z nas.
Korespondencja z Zakopanego, Piotr Bąk i Dominik Formela
-
Nikt_ważny profesor
Trochę niemiło olano Geigera i Krafta.
Oni pewnie się cieszyli, że mogą szybciej sobie iść, ale mimo wszystko trochę to niesmaczne.
Nie mówię, żeby od razu wymyślać niewiadomo jak kreatywne pytania, ale po takim konkursie można by zapytać o milion rzeczy... Po co w ogóle ich było zapraszać i marnować chłopakom czas... -
atalanta weteran
Widzę, że na konferencji prasowej pojawił się dziś Team Manner.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się