Rekordowa liczba serii i historyczne loty kobiet - nadchodzi Raw Air 2023

@Arturion

Wszyscy dyskutujemy, a na końcu Kamil i tak skończy na 4 miejscu ten turniej :D

@Mucha125

"Polacy jako pierwsi tacy są bo Horn założył solidne podstawy na długotrwały sukces."
xD
Horn położył podstawy pod długotrwały sukces... ;-)))

@sorantor250

Polacy jako pierwsi tacy są bo Horn założył solidne podstawy na długotrwały sukces. Później Austriacy i Norwegowie. Od dłuższego czasu tylko stała 5/6 jeździ na PŚ, reszta wymieniani i szybko odchodzą. U Norwegów tylko do zmian dochodzi przez kontuzje.
Polacy dużo stracili przez pewne pokolenie które zostało zmarnowane skoczków i przez to parę osób musiało wytrzymać solidny poziom przez dłuższy czas.

@Horenn

Mogłaby być, ale pod warunkiem, że będą dwa indywidualne.
Format weekendu mógłby wyglądać tak:
czwartek kwalifikacje
piątek konkurs indywidualny
sobota konkurs drużynowy
niedziela kwalifikacje i konkurs indywidualny

@Mucha125

ale z perspektywy całej dyscypliny to byłby niesamowity ewenement, jakby cała nasza Złota Trójca ciągnęła kariery do okolic 40 roku życia. naprawdę, wszyscy są utytułowani (oczywiście Kamil przebija resztę o kilka długości), są mistrzami świata w drużynie i wszyscy mają perpsektywę na bardzo długie (w porównaniu do przeciętnego skoczka, który kończy karierę tuż po 30) skakanie. niesamowite. wyobrażacie to sobie? jak już dzisiaj nazywają ich emerytami, a na IO 2026 wystawilibyśmy geriatryczną drużynę w wieku 36 lat Dawid, 39 lat Kamil i 39 lat Piotrek, jeśli oni by zdobyli wtedy medal to chyba byłby jakiś absurdalny rekord średniej wieku w drużynie. śmiałbym się również, gdyby oni wtedy nadal stanowili trzon naszej reprezentacji. trójka najlepszych aktywnych polskich skoczków, każdy tuż przed czterdziestką :D . z drugiej strony chciałbym, żeby tak było. jednocześnie jednak wiek w skokach dalej się przesuwa, a obecni skoczkowie typu Kraft czy Geiger raczej nie noszą się z zamiarem końca kariery, a przecież oni już mają po 30 lat. jeszcze 20 lat temu byłoby to nie do pomyślenia, Kasai pamiętam w 2002 roku na IO był nazywany przez komentatorów "weteranem skoczni", a przecież on wtedy miał raptem właśnie 30 lat.

A moim zdaniem Kamil tu powalczy o zwycięstwo jeśli wytrzyma fizycznie bo jest równy i forma rośnie. Kraft, Granerud potrafią oddać słabsze skoki. Kubacki to też już niewiadoma. Zajc jeśli na dużych skoczniach będzie wysoko to w Vikersund może tylko nadrobić.

@dervish

Kubacki jest w swojej najlepszej formie więc pewnie jeszcze 3-5 lat poskacze.
Żyła dopóki go to bawi będzie skakać
Kamil no tutaj skończy wtedy jak już nie będzie mógł dobrze rywalizować czyli może do następnej imprezy MŚ lub IO. Ja stawiam bardziej IO takie domknięcie klamry swojej kariery.
Jakby Kota postawił na nogi tak jak Kubackiego to on by mógł ciągnąć kadrę. Taki Hula to już widać, że maks 2 lata będzie skakał. Muranka zapewne ostatni przyszły sezon(jak nie zmieni się na lepiej zdrowotnie)
Najważniejsze byle by nie zakończyli karier młodzi tacy jak Juroszek czy Pilch, bo kolejna dziura w pokoleniu będzie na pewno zwiastowała gorsze wyniki

@Janekx1

Dla przetarcia torów oraz sprawdzeniu warunków i najważniejsze rozgrzewka

@FLAFU

No co zrobić on ma status członka kadry A i musi zdobyć punkty. Chociaż kompletnie w niego nie wierze bo nawet loteria mu nie pomogła na zdobycie pkt. Jak się skompromituje to po Oslo to powinni go zmienić. Bo nawet Hula rok temu mimo słabej formy zdobył punkty. Mógłby nawet Pilch(bo Pilch przynajmniej ma jakieś przebłyski na dobre skakanie, a Wolny ciągle bardzo słabe skoki dalekie od punktu K) startować w treningach i ten lepszy powinien startować.

@FLAFU

Prawdopodobieństwo niewielkie.
Typowej rotacji raczej nie będzie.
Jedyna nadzieja dla kogoś z zaplecza (pierwszym i chyba jedynym w kolejce jest Pilch) to, że Paweł Wąsek znowu zrezygnuje z lotów w Planicy.

Thurnbichler:
" - W Polsce jest wiele utalentowanej młodzieży, która w niedalekiej przyszłości będzie w stanie zastąpić utytułowanych, starszych kolegów - zapewnił.

- Trzeba oczywiście wykonać wiele pracy, aby przyciągnąć do dyscypliny następną generację. Mamy trochę czasu, aby pod skrzydła obecnej grupy rutyniarzy przyciągnąć następców. Liczę, że Piotr Żyła będzie bronił tytułu mistrza świata w Trondheim w 2025 roku, a trio uzupełniać będą nadal Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch "

Ja również na to liczę. Dokładnie to samo napisałem w ankiecie którą zorganizował w innym wątku jeden z użytkowników. ;)

P.S.
A od Trondheim już tylko roczek do IO. Nasi Mistrzowie dociągną w formie. :)

@atalanta

Czyli rozumiem że Wolny juz nie jest?
Mimo równych zero punktów w PŚ. Nie wyobrażam sobei że jak znów będzie nie przechodzil kwalifikacji to dalej bedzie ciagniety na zawody. Musi wtredy nastapic rotacja.

Z czym mi się kojarzy rowerek?

z serią filmów Piła... Tak wygląda rywalizacja na tylu skoczniach. Zamiast talerza powinni dawać w nagrodę topór albo piłę z norweskiej stali.

@ukladzestochem

PŚ kobiet ma zaledwie 12 lat, PŚ Panów prawie 45, a za czasów Małysza miało już 20 lat. Małymi krokami zajdziesz wysoko i mniejsza szansa, że spadniesz na dno :)

@Janekx1

Ja tam lubię czasem drużynówkę zobaczyć, ale nie za często xd. Z polskich skoczni bym je wyrzucił i zamiast tego dał duety, ale tak 2-3 drużynówki (1 na normalnej, 1 na dużej, 1 na mamucie) + 2-3 duety (również po 1 na każdy rodzaj skoczni) + 1-2 miksty (na dużej i normalnej) i do tego 1-2 weekendy na skoczni normalnej chętnie bym w sezonie zobaczył, byłoby to miłe urozmaicenie, gdyż standardowe konkursy PŚ na skoczniach dużych robią się troszkę nudne pod koniec sezonu. A tak BTW, moim marzeniem byłoby zobaczenie konkursu klasykiem w obecnym realiach oraz telemarku z przyklęknięciem na kolano (obczaj sobie skoki Nykanena, np z filmiku na yt Matti Nykänen & Jan Boklöv - Lahti 1988, to lądowanie wygląda ładniej niż te obecne, przynajmniej dla mnie). Nwm dokładnie czemu wycofano się z tego sposobu lądowania, ale wydaje mi się, że ze względów bezpieczeństwa, choć pewien nie jestem :)

Po co serie próbne przed kwalifikacjami?

@FLAFU

Nie dostaną. Są w tej chwili za słabi na PŚ.

Jak myslicie czy Juroszek, Habdas i Pilch dostana jeszcze szanse w PŚ w tym sezonie? Czy ten poroniony sztab sobie wymyslil ze to beda tylko skoczkowie na małe skocznie a na duzych w ogole nie beda skakać, a o mamutach to niech zapomną?

Loty kobiet to bardzo dobry krok naprzód. Sam śledzę skoki kobiet bardzo pobieżnie, jednak gdy za 10-15 lat na każdym konkursie nie będą kłuły w oczy skoki na bulę, to myślę, że nimi się zainteresuje :) Szkoda tylko, że Polki nie jadą na Rower. Jeśli skoki kobiet są do tyłu względem Panów, to skoki kobiet w Polsce są na dnie. Liczę na to, że sytuacja się poprawi (aczkolwiek to chyba złudne marzenia, biorąc pod uwagę stosunek PZN do skoków Pań) :)

Przydały by się jakieś rotacje w polskiej ekipie w trakcie turnieju. Bo ci weterani zwłaszcza gdy będą skakać wszystko to będą zajechani na amen. Mam nadzieje że po 2 słabych konkursach, albo ewentualnych kompromitacjach i nie przechodzeniem kwalifikacji to będą rotacje w składzie i nie będzie wysyłania np Pana Wolnego tylko dlatego że kiedys dobrze skakał w Vikersund. Ale znając życie to będziemy znów obserwać męczarnie Stocha i póżniej żale w wywiadach jak to było na Kulm.

@mk12

Może odrazu zrobić po 2 konkursy dziennie? Tak, żeby wszystkich zajechać do końca.

@mk12

Wiesz i tak wolałem normalny cykl co wekeendowy a nie przez cały tydzień :).
I się porobiło tyle konkursów.

@Arturion

W przeciągu MŚ Kamil chociaż bez medali skakał bardzo równo, na Raw Air to również będzie istotne.

@Xenkus

Stoch może tu wszystko, Także i zawalić. Ale na jedno zwycięstwo wciąż liczę.

Stoch może powalczyć o top 6 Raw Air, a do podium zawsze brakowało w tym sezonie i całkiem prawdopodobne, że zabraknie i teraz tym bardziej, że jest Vikersund gdzie pewnie wybitnie latać nie będzie. Może będą przyzwoite loty w jego wykonaniu, bo w Planicy już nie skakał tak pionowo, ale takie loty na koniec 1 albo początek 2 dziesiątki. Tak czuję.

Szkoda jeno, że nasze orlice nie polatają w wikersundzie.

Z resztą kurde mol i tak wała zobacze lasek w locie bo na drugim eurosporcie dają, a ja tego w abonamencie nie mam.

@mk12

Masz ty dobrze w głowie? Skocznia w Renie nie nadaje się do PŚ.

@Robert Johansson252

dokładnie, słuchajcie go, to Robert Johansson, w dodatku zna jezyk polski!

W Vikersund bardzo widać różnicę poziomów, więc zyskają lotnicy i zawodnicy w wysokiej formie jak np. Lindvik rok temu czy Ryoyu w 2019. Dlatego na ten moment najpoważniejsi kandydaci wg mnie to Zajc (najlepszy lotnik i ostatnio wszędzie świetnie skacze), Kraft (lubi te skocznie i świetnie lata) i Granerud (jak jest nadal w wysokiej formie to w lotach może nie stracić).

@Maradona

Tak zapobiegawczo napisałem. Jednak Granerud jak wróci do tego co prezentował to będzie mimo wszystko faworytem i te 25 punktów straty będzie za dużo do odrobienia. Ale jeśli Granerud jest w takiej formie jaką pokazał w Planicy to Zajc powinien bez problemu wygrać.

Stoch nawet w formie zawsze tracił na tych dwóch mamucich skoczniach czyli w Kulm i Vikersund. Zdecydowanie bardziej lubił Oberstdorf i Planice. Ale to przecież wiesz ;)

@mk12

Chcesz ich zajechać? XD

localSJresults
@localSJresults
🇳🇴Droga krzyżowa #Ringen zakończona i dostaje szanse na PŚ w #Oslo chociaż Oestvold był wyraźnie lepszy, więc chyba trochę z litości za całą tą walkę w tych kolejnych periodach😆
#skijumping

@Karpp

20-25 pkt to żadna strata biorąc pod uwagę, że jest aż 6 skoków w Vikersund. Przypomnę tylko, że w 2018 Stoch był w życiowej dyspozycji, a Johansson odrobił do niego ponad 50 pkt w czterech skokach.

Nowa koncepcja Raw Air

Słuchajcie, mam świetny pomysł na jeszcze większe rozwinięcie Raw Air, dzięki któremu KAŻDY DZIEŃ rywalizacji będzie równie mocno pełen emocji co pozostałe.

Koncepcja zakłada aby CODZIENNIE, od piątku do następnej niedzieli, każdego dnia odbywała się jedna seria kwalifikacyjna i dwie konkursowe mężczyzn. Najlepiej gdyby kwalifikacje były bezpośrednio przed konkursem, ale nie nalegam.

Do cyklu dołożona została by jeszcze jedna skocznia: Renabakkene HS 139 (odbywają się tam zawody PK).
Na każdej ze skoczni byłyby rozegrane po dwa konkursy indywidualne, według następującego harmonogramu:

Piątek, Sobota - OSLO Holmenkollbakken HS 134
Niedziela, Poniedziałek - RENA Renabakkene HS 139 (nowa skocznia w cyklu)
Wtorek, Środa - LILLEHAMMER Lysgårdsbakken HS 140
Czwartek, Piątek - TRONDHEIM Granåsen HS 138
Sobota, Niedziela - VIKERSUND Vikersundbakken HS 240

Oprócz tego wszystkiego, mogą być jeszcze skoki kobiet, ale tylko jeśli ramy czasowe na to pozwolą.

Każde miasto miałoby jednakowe warunki - dwa konkursy indywidualne, każdy dzień rywalizacji z taką samą liczbą serii kwalifikacyjnych oraz konkursowych. Do tego jedna skocznia więcej.

@Xenkus

Żadnej drużynówki w Engelbergu, usunąć też drużynówki z Zakopanego oraz Lahti i zostawić je tylko na imprezę rangi mistrzowskiej oraz Planicę loty na koniec sezonu, więcej tego bagna nie potrzeba. A i promować duety bo moim zdaniem to mega fajnie wypaliło w Lake Placid oraz Rasnovie mówiąc obiektywnie.

Nareszcie skaczemy 2x Oslo i 2x Vikersund bez drużynówek. To jest świetna decyzja bo niektórzy to przez niezałapanie się do 4 na drużynówki lub przez to że ich kraj w rywalizacji zespołowej nie jest najsilniejszy tracili na samym początku szansę, fajnie jakby do ostatniego konkursu na Vikersundbakken była wyrównana walka nawet między 4 a 5 skoczkami o zwycięstwo.

@Robert Johansson252

Nieee. Drużynówki nigdy nie są ciekawsze od indywidualnych. Czasem są na MŚ ale tylko wtedy jak walka toczy się o medale. W innym przypadku zabierają miejsce indywidualnym to nie jest jednak sport drużynowy. W narciarstwie alpejskim nikt na pomysł drużynówek nie wpada. Może dlatego spośród wszystkich Pś sportów zimowych akurat narciarstwo alpejskie pod względem organizacji jest najlepsze.

Powinno być jak było kiedyś. Drużynówka w Willingen i Lahti i wystarczy.

@Robert Johansson252

Nie ważne czy Polacy walczą o zwycięstwo czy nie, ale i tak drużynówki nigdy nie będą ciekawsze od indywidualnych.

@Karpp

Nudne to jest ciągłe marudzenie na drużynówki. Te potrafią być ciekawsze od indywidualnych, zwłaszcza jak Polacy biją się o podium/zwycięstwo.

@Robert Johansson252

Chętnie bym zobaczył drużynówkę w Engelbergu ale nie kosztem konkursu indywidualnego. Może dałoby się to jakoś ustawić.

@firefly

Ja sie tez jaram, choc sklad Polski mogłby byc inny bo jarałem się jakimis debiutami naszych na mamucie a tu ciagle te same twarze..

@Robert Johansson252

I jeszcze może z 5 mikstów? ;))

Nie wiem jak można być racjonalnym i zabierać weekend dla nudnych drużynówek kosztem indywidualnego.

Wywalać od drużynówek.

Jak dla mnie powinno być ich 5 w sezonie + 2-3 duety i maksymalnie jeden miks.

drużynówka przed TCS
drużynówka w styczniu
drużynówka w lutym
drużynówka w marcu
drużynówka w Planicy

@atalanta

Dokładnie po co marnować Zakopane na drużynówkę

@Adrian AZ

O nie, nigdy więcej żadnej drużynówki w Zakopanem! Przecież właśnie przez to jest taka kiepska obsada. 51 zawodników w tym roku, nawet w Sapporo tak mało nie było.

Jaram się Raw Air, naprawdę lubię ten turniej, codziennie skoki i wszystkie liczą się do rankingu, przez co emocje ani na chwilę nie opadają. Fajnie, że w końcu odbędzie się prawilna, pełna edycja.

Jak teraz wspominam czas sprzed 3 lat i ten cały cyrk z najgroźniejszą chorobą w dziejach ludzkości to mi się włosy na głowie jeżą...

@znawca_francuskiego

Wg mnie optymalnie byłoby tak:
-2 drużynówki; Zakopane i Planica,
-2 duety; 1 na początku sezonu, drugi gdzieś w środku,
- 1 mikst, przed imprezą mistrzowską.

Loty kobiet na mamucie nie zakończą się żadną tragedią, bo ustawią belkę tak, że będą skakać najlepsze po 130-140 metrów.

Oczywiście premiować*

@Mluki

Dlatego w tym sezonie Raw Air promować będzie lotników.

@Cinu
My zobaczymy już tylko konkurs kobiet na mamucie, jak już nieco będą oskakane. Ja bym zobaczył pierwszy trening w tv, bo to zawsze coś. Poza tym i tak dopuszczone będą tylko najlepsze, wiec powinny dać radę.

LOTY KOBIET? LUZIK. PRZECIEŻ FACECI ZA MAŁYSZA SKAKALI PO 120 METRÓW I BYŁO DOBRZE.
SZKODA, ZE TAK PÓŹNO.
Juz mogłyby być przyzwyczajone, a za parę lat, poziom byłby znacznie wyższy.

@Mluki

dlatego obstawiam, że wygra Kraft. on jedyny z aktualnej czołówki, która ma najlepszą formę, zdecydowanie zyskuje na skoczniach typu kulm czy vikersundbakken. ani HEG, ani Dawid, ani Ryoyu, ani Lanisek, a tym bardziej Niemcy wybitnie się z tego typu profilem mamuta nie lubią, natomiast Kraft wręcz go uwielbia, jego parabola lotu jest wręcz stworzona pod tego typu obiekty. jeżeli nie zmieni się układ sił do tego czasu, a sam Stefan nie straci nic z aktualnej formy to byłbym gotów się założyć, że ustrzeli dublet na tym mamucie. jest jeszcze Zajc, no ale.. Zajc to Zajc :)

@Mluki

Taka specyfika tego turnieju i bardzo dobrze, nie potrzeba nam kopii TCSu. Właściwie każdy skok na Vikersund waży prawie dwa razy więcej niż skok na obiektach dużych w tym turnieju co naprawdę daje wielkie emocje. Przypomnijmy sobie Raw Air 2018 kiedy Kamil wygrał - miał olbrzymią przewagę przed konkursami na Vikersund, a tam z każdym skokiem Stjernen i Johansson odrabiali sporo punktów i naprawdę czuło się że jest groźnie. Natomiast koniec końców Kamil skakał na tyle dobrze, że przewagę utrzymał.

Swoją drogą to Vikersund trochę jednak bruździ w tym całym turnieju, bo pozwala uzyskiwać nieproporcjonalną (do skoczni dużych) liczbę punktów, a co za tym idzie tworzyć różnice punktowe między zawodnikami nieosiągalne na mniejszych obiektach. Oczywiście z jednej strony nadaje to rywalizacji dodatkowego "smaczku", ale z drugiej mocno faworyzuje lotników, bo nawet zawodnik bardzo średnio skaczący w Oslo czy Lillehammer może spokojnie sięgnąć po triumf przy dalekich lotach na mamucie. I odwrotnie - zawodnik dominujący na skoczniach dużych, ale przeciętnie skaczący w Vikersund nie ma szans na końcowy triumf.

Po prostu w tego typu turniejach powinno być ważne jak dany skoczek zaprezentuje się na wszystkich skoczniach (np. tak jak w TCS), natomiast w RawAir w sumie najważniejsze jest jak się zaprezentuje na Vikersund.

@Mluki

No. nie! O ile Kamilowi przydałoby się zwycięstwo w konkursie, to jednak niech wszystko (poza tym jednym konkursem) zgarnie Dawid! Niech tradycji nie stanie się zadość! :-)
A Helvor niech dołuje. W końcu musi złapać dołek...

@TheDriger

"dzięki temu Raw Air Pań zapowiada się na niezwykle zacięty bo o taką kasę jeszcze nie walczyły."
I zwyczajnie na taką kasę jeszcze nie zasłużyły. Ale to NOR...

Co ciekawe, po 5 edycjach Raw Air lista podiumowiczów jest bardzo ograniczona. Na 15 miejsc na podium aż 9 z nich przypadło zaledwie 3 zawodnikom: Stochowi, Kraftowi i Kobayashiemu (po 3 podia). Dodatkowo Johansson kończył na podium dwukrotnie.
W sumie nie miałbym nic przeciwko, gdyby w tegorocznej edycji znowu ta trójka podzieliła podium między siebie.

Co ciekawe podczas tego Raw Air Wąsek może… zadebiutować w PŚwL. Swoich sił w tymże próbował 4 razy, ale ani razu nie przebrnął kwalifikacji. Wszystkie te próby miały miejsce w sezonie 2018/2019. W poprzednim sezonie wystartował w MŚwL, które do PŚwL zaliczane nie są, następnie opuścił starty w Oberstdorfie z powodu COVIDu, a w Planicy zrezygnował ze startu. W tym sezonie do Bad Mitterndorf nie pojechał przez słabą formę.

@padu

Tak, tylko zauważcie że zwyciężczyni wśród kobiet inkasuje AŻ 40tyś! To jest naprawdę ogromna suma patrząc na kobiece skoki, gdzie w pucharze świata zawodniczki zarabiają praktycznie 3x mniej niż mężczyźni. Pewnie to ma wpływ na zmniejszoną nagrodę w męskich skokach bo najzwyczajniej w świecie Panowie muszą się dołożyć trochę do zarobków Pań. Natomiast dzięki temu Raw Air Pań zapowiada się na niezwykle zacięty bo o taką kasę jeszcze nie walczyły.

@atalanta

Nie no bez przesady z tą jedną drużynówką.
Myślę że trzy konkursy drużynowe w sezonie powinny być. Pierwszy w pierwszej fazie sezonu, drugi w połowie a trzeci na zakończenie w Planicy. Chociaż racja z tym że mało ekip startuje. Słabo się to ogląda jak startuje tylko osiem drużyn i żadna nie odpada. Jeden konkurs to powinien być mikstów.

Ryoyu Kobayashi będzie jednym z głównych faworytów. W 2022 był zmęczony po TCS i IO. Z kolei w sezonie 2020/21 gdzie końcówkę miał dobrą Raw Airu nie było.
Jeszcze Raw Air nie ma takiego prestiżu, ale może w przyszłości będzie takim szóstym ważnym trofeum obok IO, MŚ, PŚ, TCS i MŚwL.

Na loty kobiet czekam z niecierpliwością i mówię to zupełnie poważnie. Mogą to być ciekawe zawody, w których będziemy oglądać kilkukrotne bicie rekordu świata (o ile nie zostanie mocno wyśrubowany na treningach), w przeciwieństwie do zawodów mężczyzn, gdzie rekord po zmianie profilu Vikersundbakken, jest praktycznie nie do pobicia.
Ja nie widzę żadnych przeciwskazań do lotów kobiet. Upadki, wiadomo - mogą się zdarzyć, ale to nie jest tak, że każda zawodniczka będzie się wykładała na zeskoku. Będzie tam tylko 15 najlepszych zawodniczek świata, to nie są jakieś amatorki. A ostatecznie i tak każda zawodniczka startuje na własne ryzyko - jeśli któraś nie czuje się na siłach / ma obawy przed skokiem to może się wycofać. Skoki to sport ekstremalny i nigdy nie będzie w 100% bezpieczny. A skocznia w Vikersund i tak jest zdecydowanie najbezpieczniejszą ze skoczni do lotów.

Kobayashi jest mocny odkąd startuje.
Mam nadzieję, że Kamil nie będzie czekał do ostatniej chwili i jak Małysz ogłosi decyzję o końcu wcześniej + turniej pożegnalny "Wielkiego Mistrza".

VASSILYEV: szanuję za szanowanie Dimy.

@Karpp Vikersund

Planowane jest 6 serii zaliczanych do turnieju. Skąd Ci wyszło 5?

Wie ktoś kiedy liczba zgłoszeń?

W sumie fajny pomysł. A zwłaszcza po tym, jak bardzo był okrojony zeszłoroczny turniej (skocznia w Trondheim w przebudowie+MŚwL nie oprócz, tylko zamiast PŚwL), do tego z jakimś mikstem niewliczanym do klasyfikacji RA, który denerwuje Polaków jak nic. Ponadto ten format powinien łącznie zgromadzić więcej widzów niż z drużynówkami.

Ale czy któryś zawodnik z kraju, który nie mógłby wystąpić w drużynówce, miałby szansę wywalczyć wysokie miejsce w klasyfikacji? Jeśli jako kryterium przyjmiemy miejsce wśród zawodników, którzy się pojawią we wszystkich seriach ocenianych, to raczej odpada.

@padu

No i inflacja... Ale cieszmy się z tego, co jest planowane. Kamil wygrał dwa razy ten turniej, to może i trzeci raz? Wiem, niełatwo będzie.
PS. No i wygrywając wcinałby się Dawidowi w pościg za Granerudem. No, ale niechby wygrał choć JEDEN konkurs. :-)

@KamO

A ile lat potrzebuje na to PZN? ;-)

W latach 2017-2019 zwycięzca Raw Air inkasował 60 tys. euro, przy planowanych 16 seriach (przy czym tylko w 2018 udało się rozegrać je wszystkie). W tym roku, przy planowanych 18 seriach do wygrania jest 50 tys. euro

@Paweł39

Nie wiadomo, czy nasze w ogóle pojadą.

Zajęło im całe 6 lat żeby wpaść na pomysł że idiotyczne drużynówki są totalnie niepotrzebne w tym turnieju
Brawo xD

Boję się lotów kobiet. Martwię się, że może wydarzyć się liczna tragedia.

Rezygnacja z drużynówek - super, bo mieszanie rywalizacji indywidualnej z zespołową to fatalny pomysł.
Swoją drogą już nie pamiętam sezonu, w którym byłoby tak mało typowych konkursów drużynowych jak teraz. Decyzja rozsądna, bo chętnych coraz mniej. Oby tak dalej, a gdyby liczba drużynówek w sezonie zmniejszyła się do 1 (tej w Planicy na koniec), nie miałabym nic przeciwko.

Najbardziej czekam na loty kobiet. Na 99% ten konkurs będzie absurdalny a co za tym idzie ciekawy. Mam tylko nadzieję, że dziewczyny wyjdą z tego cało :(

Bardzo dobrze że bez drużynowek, przed nami wiele dni i mnóstwo skoków liczących się do klasyfikacji. Jeżeli pogoda dopisze to czeka nas znakomity turniej.

@Pavel

Skocznia widowiskowa ale beznadziejnie wybudowana pod względem warunków. Jakoś Raw Air może dać edycje dla kobiet a taki turniej jak T4S nadal nie ma szans w najbliższych latach edycja dla nich.

Ciekawy turniej, choć wydaje mi się (obym się mylił), że bez Polaka na podium. Wygrają zawodnicy równi i wytrzymali- Granerud, Kraft, albo tacy którzy w Vikersund gdzie jest aż 5 skoków będą nadrabiać zaległości czyli Zajc. A nasi weterani mogą zwyczajnie nie wytrzymać trudów turnieju.

Tak typuje- jeśli Zajc będzie miał stratę do lidera po dużych skoczniach nie więcej niż 20-25 punktów to przy rozegraniu wszystkich serii na mamucie powinien zgarnąć triumf. U nas w uprzywilejowanej sytuacji będzie lotnik Piotrek.

Mam nadzieje ze bedą jakies rotacje w polskiej ekipie. I fajnie że sobie kobiety polatają na mamucie. Dwie piękne Kanadyjki zadebiutują bo obie sie pewnie znajdą w tej klasyfikacji. Ciekawe jak z tym stylem lotu sobie Pinkelnig poradzi, ona lata tak jakoś dziwnie, stojąc na nartach jak latał kiedyś Georg Speath. Nikt tak nie skacze jak ona w dzisiejszych czasach, a i tak radzi sobie świetnie.

Tyle serii i żadnej drużynówki, szykuje się ciekawy maraton:)

Wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy i wyrzucił drużynówki. Dostaniemy fajny turniej, z mnóstwem liczących się serii i sporo do ubrania w PS. Byle pogoda dała poskakać bo to Oslo na starcie zawsze jest fatalne.