"W tym roku było łatwiej" – Wąsek o treningach pod okiem Thurnbichlera

  • 2023-11-14 10:48

Paweł Wąsek szykuje się do siódmej edycji Pucharu Świata w karierze. Miniona zima, podczas której olimpijczyk z Pekinu zgromadził 190 punktów, była jak dotąd najlepszą w wykonaniu 24-latka z Ustronia. Dla Wąska będzie to drugi sezon obecności w kadrze dowodzonej przez Thomasa Thurnbichlera.

– Przygotowania przebiegają bardzo dobrze. Zrealizowaliśmy w zasadzie wszystko, co było zaplanowane. Nie miałem w tym okresie kontuzji, nie chorowałem, więc wierzę, że to, co zrobiliśmy, zafunkcjonuje zimą i przyniesie fajne efekty – mówi 31. zawodnik poprzedniego sezonu Pucharu Świata.

– W tym roku na pewno było łatwiej, bo to drugi sezon z tym sztabem szkoleniowym. Przed rokiem musieliśmy się poznać i wzajemnie sobie zaufać. Od tego sezonu od początku wiedzieliśmy, co chcemy robić i jaką drogą chce podążać sztab, więc było prościej – podkreśla Wąsek.

W poprzednim tygodniu Biało-Czerwoni mieli okazję potrenować na słonecznym Cyprze.

– Na Cyprze rano zawsze odbywaliśmy jakiś lekki trening, a po południu mieliśmy wolny czas, bądź zajęcia dodatkowe, jak pływanie na pontonach czy latanie ze spadochronem za motorówką. Staraliśmy się pogodzić trening z wypoczynkiem i miło spędzonym czasem, także w gronie najbliższych, bo wielu zawodników i trenerów wzięło na Cypr swoje rodziny. Była piękna pogoda. Codziennie było ponad 20 stopni Celsjusza, więc spokojnie można było kąpać się na zewnętrznym basenie czy w Morzu Śródziemnym, w którym woda była jeszcze bardzo ciepła – opisuje pobyt nad Morzem Śródziemnym.

Do tej pory wszystkie pucharowe występy Pawła Wąska w Ruce przynosiły mu punkty. Każdy z czterech startów na Rukatunturi kończył w trzeciej dziesiątce zawodów. Przed rokiem była to 25. i 28. lokata.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5138) komentarze: (39)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Bernat__Sola

    Mógł być dobry np. z estetyki czy leksykografii albo nawet i genologii, za to z ortografii gorszy (dyslekcja?). ;-)

  • Bernat__Sola profesor
    @Lataj

    Po szóste - pisząc "to się wiąrze", FLAFU znów pokazał, że jego historia o byciu absolwentem polonistyki jest mocno wątpliwa ;).

  • Bernat__Sola profesor
    @Kolos

    Przecież Ty jeszcze po zakończeniu kariery przez Gregora napisałeś coś takiego:

    "wtorek, 21 wrz 2021, 15:14Kolos profesor1
    @King
    Po za tym 53 wygranymi PŚ (w czym duży udział miał Walter Hofer) żadnego wielkiego osiągnięcia Schlierenzauer nie miał. W sumie nigdy nie wyszły mu Igrzyska, na MŚ jeden tytuł i to fartowny.

    Na pewno chciał w lepszym stylu kończyć karierę, no ale w sumie od prawie 7 lat niczego nie pokazywał, bardzo długo jechał na nazwisku i zasługach ale i to się skończyło, na dokład rok temu karierę dyrektora PŚ zakończył Walter Hofer to nie miał Schlierenzauer po co ciągnąć tego dalej..."

    No ale tak, to przecież tylko Karpp sobie wymyśla, że pisałeś o pomaganiu mu przez Hofera...

  • Bernat__Sola profesor
    @Kolos

    Znowu to samo opowiadasz... Tschofenig w ubiegłym sezonie był w tym samym wieku, co Kofler w 2004/05, nie w 2005/06. W związku z tym nieprawdą jest twierdzenie, że Andi osiągał więcej.

  • Bernat__Sola profesor
    @kibicsportu

    Tu nawet nie o to chodzi - po prostu taka jest ogólna tendencja. Z czołowej "15" PŚ w ubiegłym sezonie zaledwie 2 zawodników jest młodszych od Wąska.

    Co do Stocha, to zaczęło iść w złą stronę już na Raw Air 2019, jeszcze mocniej było to widać w sezonie 2019/20. Oczywiście tamtej i kolejnej zimy był wciąż w ścisłej czołówce, w 2020/21 nawet na podium generalki, ale już można było zauważyć coraz większą niestabilność.

  • Bernat__Sola profesor
    @Pavel

    Nie zlecą się, bo to forum ewidentnie jest nastawione do niego negatywnie od momentu, w którym spieprzył skok w Bischofshofen - wówczas przestał mieć znaczenie cały udany początek sezonu (na który już wcześniej kręcono nosem, mimo iż to był jak dotąd najwyższy poziom prezentowany przez Pawła w karierze), a zaczęło się kpienie z niego co chwila (nie mówię, że chodzi mi tu o Ciebie).

    I niestety dalej pokutuje tu to zjawisko, które to wrażenie Wąska jako beztalencia umacnia: że sezon 2021/22 był u niego dużo lepszy niż był faktycznie (Sam niedawno pisałeś, że 2022/23 to był postęp o 40 pkt, a prawda jest taka, że różnica wynosi niemal 130 pkt).

    Tak, był lepszym juniorem od Kosa, tak, Domen, Schmid biją go na głowę. Ale właśnie - różnica polega na tym, że Kos i Schmid stoją w miejscu, Domen wciąż nie może nawiązać do wyników z czasów, jak miał 17 lat, a Paweł idzie do przodu.
    Więc pokładanie w nim nadziei nie jest nieuzasadnione. I nie chodzi o bycie drugim Stochem, bo takiego zawodnika długo nie ujrzymy - ale o dojście na kilka sezonów do czołówki.

    Że tylko 2 dojrzało później, a reszta nie doszła do takiego poziomu - to oczywiście prawda. Ale Pawła wciąż nie można jeszcze uznawać za zmarnowaną nadzieję.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    "Komu Stoch miałby kupować fajki, bo nie sobie?"
    Chyba w domyśle: "rówieśnikom". :-)

  • Lataj profesor
    @Kocurello2

    Po czwarte - Małysz miał wtedy 18 lat
    Po piąte - Komu Stoch miałby kupować fajki, bo nie sobie? Żona pali?

  • Kocurello2 doświadczony
    @FLAFU

    Po pierwsze Stoch wygrał pierwszy konkurs mając 23 lata (24 rocznikowo).
    Po drugie jest MARCIN Wróbel
    Po trzecie - Kacper TOMASIAK nie tomasiuk

  • FLAFU stały bywalec
    @Lataj

    To sie wiarze z jego wygladem. 36 letni Stoch obecnie wyglada młodziej niż np 23 letni Małysz. Dlatego przyzwyczajony do "Tykania" pewnie zdziwiony był bardzo gdy ktos mu mówi Pan w wywiadzie. Dlatego nie lubi bo nie przyzwyczajony. Wszyscy do niego na Ty i chyba dalej tak jest. Ale lata leca juz widac po Stochu ze chlopakiem nie jest, ale jednak wyglada dużo młodziej od Małysza ktory juz w wieku 21 lat przez specyficzna budowe twarzy był stary. W sumie to wspólczuje Małyszowi, był juz starszym Panem jak szkołe konczyl i mogl byc wykorzystywany do kupowania fajek w sklepie przez rówiesnikow. A Stoch w wieku 30 lat nie moglby fajek kupic w sklepie gdyby nie byl znany to raz a dwa ze swojego wygladu. Musialby pokazywac dowod.

  • FLAFU stały bywalec

    cos w tym jest ze nasi dojrzewaja pozniej i zdobywaja. Wyjatkiem byl Małysz ktory juz w wieku 17 lat stał na podium miejsc Pucharu Świata i to chyba był jeden jedyny wyjatek. Bo nawet Stoch dopiero w wieku 25 lat wygral. O Kubackim to nawt nie ma co wspominac bo w wieku 25 lat byl przecietniakiem latajacym na 6 pietro i spadajacym. Wiec tacy zawodnicy jak Jakub Wróbel, Kacper Juroszek, Jan Habdas czy Kacper Tomasiuk jeszcze moga byc kims i wygrywac. Zwlaszcza Tomasiuk przeciez ma dopiero 16 lat i juz otarl sie o podium mistrrzostw juniorow. dlatego pewnie Paweł Wąsek jest ciagle uwazany za młody zdolny a w jego wieku Małysz byl starym weteranem wg wszystkich. A i po wyglądzie tez to widac, Małysz w wieku 24 lat wygladal strasznie powaznie, nikt do niego przez Ty nie mówil a Wąsek 24 letni? Ciagle jak nastolatek i nikt do niego Pan nie mowi.

  • Karpp profesor
    @Kolos

    No oczywiście, bo nikt nie zna twoich tekstów typu „znowu pomagają wygrać Krafciarzowi” :))

  • Kolos profesor
    @Karpp

    Znowu wymyślasz rzeczy których nikt nigdzie nie napisał. Cóż to twój problem a nie mój. Na tym kończę dyskusję.

  • Karpp profesor
    @Kolos

    Trochę to jednak śmieszne, bo jak skakali Morgenstern czy Schlierenzauer to przez cale lata pisałeś tutaj, że Hofer pomaga im w wygrywaniu a teraz dowiadujemy się, że jednak mieli „wielki talent”. Ciekawe :)

    Może i Kraft jak już skończy skakać też doczeka się takiego uznania.

  • Kolos profesor
    @King

    Jak zwykle niczego nie rozumiesz o tonie nie dziwi. To, że nie uważam Tschofeninga za tak wielki talent jak się go kreuje na tym forum to nie znaczy, że Tschofening w ogóle nie ma talentu, albo, że są inni w jego wieku lepsi czy bardziej utalentowani. Jak widać dla ciebie te wszystkie trzy kwestie to jedno i to samo.
    W takim razie dalsza dyskusja nie ma sensu.

  • Kolos profesor
    @Arturion

    Z poprawą poziomu sportowego to bym polemizował. Trudno stwierdzić jak to do końca jest i jak to przeliczyć np. względem skoków z przed 10,20 lat temu? Tu jednak obraz zamazuje super nowoczesny sprzęt sportowy oraz może przedewszystkim przeliczniki które sztucznie przycinają (a przynajniej starają się) rywalizację do ramek "skoki między Punktem K a HS"

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Może i nie lubi, ale też jak go ktoś tytułuje, nie przerywa "Kamil jestem!". :-)
    A co do tego:
    "Brak bardziej utalentowanych skoczków od Tschofeniga można tłumaczyć mniejszym zainteresowaniem młodzieży niż wcześniej albo poprawą poziomu sportowego."
    Uważam, że jedno i drugie ma miejsce.

  • Lataj profesor
    @King

    Piotr znów odleciał, a co do trenera, to on dalej będzie się migał od podania nazwiska kogoś lepszego od Thurna, a najlepiej z Polaków. Brak bardziej utalentowanych skoczków od Tschofeniga można tłumaczyć mniejszym zainteresowaniem młodzieży niż wcześniej albo poprawą poziomu sportowego. Czy dziś Koch by dotarł tam, gdzie był za Pointnera? Tu się pojawiają wątpliwości, bo starsi skoczkowie nie chcą spuszczać z tonu, a na przykład Kraft wciąż wygrywa konkursy. I jeszcze Fettner okazał się cierpliwy zamiast się poddać. I słusznie dalej skacze w PŚ.

  • Lataj profesor
    @kibicsportu

    Gdzieś pod innym artykułem tutaj czytałem, że Stoch nie lubi być nazywany "panem", a tymczasem w wywiadzie to słowo się pojawia.

  • Avengers123456msciciel weteran

    Podzielone na trzy grupy szkoleniowe seniorską, dwie grupy bazowe zakopiańską i beskidzką.

  • Avengers123456msciciel weteran

    Wydaje się, że wszystko idzie w dobrą stronę. Dziewczyny są uśmiechnięte, między nimi występują dobre fluidy, odbudowany został tak zwany team spirit. W trakcie sezonu będą że sobą spędzać zdecydowanie więcej czasu, że będą fajną oraz zgraną grupą, wszystko w ich głowach i nogach. Na konkretne wnioski trzeba będzie poczekać do końca sezonu.
    Jest jedenaście dziewcząt trenują z Marcinem Bachledą i Stefanem Hulą.

  • Avengers123456msciciel weteran
    Harald Radluer.

    Zaskoczony jest jednak tym, jak do tej pory reprezentacja skoczkiń w naszym kraju funkcjonowała, że Polski Związek Narciarski zapewniał zawodniczkom prawie wszystko: trening codzienny, domowy i w ten w kadrze. Radluer nie jest przyzwyczajony do takiego system, w Austrii wygląda to zupełnie inaczej. Tam zawodnicy trenują indywidualnie w klubach, szkołach, a dopiero potem spotykają się na zgrupowaniu reprezentacji, gdzie pracuje z nimi selekcjoner.

  • King profesor
    @Kolos

    To wskaż innego bardziej utalentowanego zawodnika młodego pokolenia od Tschofeniga czekam. Choć prawdopodobnie się nie doczekam tak jak wielu tutaj, którzy nadal oczekują nazwiska trenera, który byłby lepszy od Thurnbichlera :D
    Pisałem już zresztą, że Tschofenig jest nawet minimalnie lepszy niż Kraft w jego wieku. A jest to świeższy przykład i takie porównanie jest bardziej na miejscu niż do Koflera, który to jest blisko 20 lat starszy od niego.

    Jakbyś przeniósł takiego młodego Koflera do obecnych czasów to pewnie miałby problem z regularnym punktowaniem w PŚ. Takie są obecnie realia jeśli chodzi o młodych zawodników.

  • Avengers123456msciciel weteran
    @Avengers123456msciciel Jan Winkiel- Harald Radluer.

    Mamy świadomość, że zmiany w skokach nie dzieją się z dnia na dzień dlatego nie nakładamy trenera presji, na konkretny wynik trzeba poczekać najbliższych miesiącach.
    Przed szkoleniowcem postawiliśmy zadanie podniesienia poziomu sportowego zawodniczek, żeby poprawiły przede wszystkim technikę skoków. Wiemy, że w ostatnim czasie było w kadrze trochę problemów natury organizacyjnej i interpersonalnej i to też chcielibyśmy zmienić.

  • Lataj profesor
    @Avengers123456msciciel

    Chyba jeleń może uwierzyć, że Hula będzie już za niedługo jakościowym trenerem. Nawet roku jeszcze nie spędził jako asystent Rodlauera.

  • kibicsportu profesor
    @kibicsportu

    Naprawdę można być co do niego optymistycznie nastawiony. Nie przypominam sobie, żeby rok temu tak pozytywnie się wypowiadał, a teraz na każdym kroku mówi, że skoki są dobre. Czuje w nich radość itp..

    Kryzys Kamila zaczął się tak naprawdę przez chore zatoki w Klingenthal 2021 roku(Wtedy też ostatnie podium w PŚ). Teraz po chorobie odżył i może w tym Klingenthal stanie na podium? Wierzę w to. Chyba najważniejsze jest to, że Kamil sam czuje, że skacze dobrze i nie męczy się na skoczni. A jakie to miejsca da? Przekonamy się w sezonie.

  • kibicsportu profesor

    Kamil Stoch udzielił obszernego wywiadu dla wprost pl:

    Na temat przerwy spowodowanej chorobą:
    - Tak naprawdę miałem trzy tygodnie całkowitej przerwy, ale paradoksalnie one wpłynęły korzystnie na mnie, bo choć nie był to żaden odpoczynek, to miałem czas na refleksje, przerobienie materiału, który już zrobiłem i wyciągnięcie wniosków. Pogadaliśmy z trenerem i trochę przewartościowałem swoje podejście do skakania. Nie mówię, że całkowicie, ale pewne schematy musiałem zmienić. Przez długi okres skupiałem się na pewnych rzeczach, które nie działały. Bardzo wiele czasu i energii na nie poświęciłem, a one nie chciały zaskoczyć. Trzeba było znaleźć coś innego, znaleźć rzeczy, które wychodzą mi dobrze i je udoskonalać, i zrozumieć że te, które idą słabiej, nigdy nie działały i nie będą działać, ale i tak mogę sobie bez nich poradzić.
    Z takim wnioskiem poszedłem do trenera, porozmawialiśmy na spokojnie, przewartościowaliśmy moje cele zadaniowe na ostatni okres przygotowawczy i coś ruszyło. Nie mówię, że to jest tak, że teraz będę wygrywać ze wszystkimi, ale czuję się dobrze i to jest dla mnie najważniejsze. Czuję się pewny na skoczni, idę z uśmiechem na każdy trening, a wręcz czekam z niecierpliwością, kiedy siądę na belkę i będę mógł ruszyć w dół.

    Czyli można powiedzieć, że czuje się pan na siłach przed nadchodzącym sezonem zimowym?
    - Tak, czuję się na siłach. Czekam na niego. Nic nie obiecuję i nie składam żadnych deklaracji wynikowych, natomiast mogę zapewnić, że będę wkładać serce w każdy skok. Mam chęć wziąć udział po raz kolejny w tym całym „cyrku obwoźnym”, pędzącym przez świat.
    - Po raz pierwszy od bardzo dawna wiem, co chcę robić na skoczni. Mam jasny plan i wizję tego, co chciałbym zrealizować. Jest to automatyzowanie mojego skakania. Mniej kontroli i myślenia o tym, co muszę zrobić, a więcej automatyzmu i zaufania samemu sobie. Nie da się tego wdrożyć od razu. Trzeba to budować bardzo mozolnie i powoli, ze skoku na skok, z treningu na trening i to będę starać się teraz robić.

  • Avengers123456msciciel weteran
    Hula będzie dobrym trenerem kobiet.

    Jan Winkiel.

    Mamy nadzieję, że zatrudnienie szkoleniowca Haralda Radluera z tak dużym dorobkiem, wiedzą i autorytetem przyniesie efekt, jeśli jeszcze nie w tym sezonie, to w następnych, a pracy jest bardzo dużo, Harald Radluer jest zadowolony z efektów, które powoli już widać.

    Stefan Hula niedługo zostanie samodzielnym i w pełni jakościowym trenerem, jest bardzo zaangażowany w nowe obowiązki, Stefan bierze udział w projekcie ministerstwa sportu i turystyki „Super trener” dla medalistów głównych imprez, kilka tygodni temu odebrał dyplom ukończenia jednej z wyższych uczelni, reszta po obiedzie.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Stoch w jego wieku nie miał żadnego ;)

  • Kolos profesor
    @Lataj

    Nie przesadzajmy z tym talentem Tschofeninga on w wieku 21 lat ma raotem trzy trzecie miejsca w PŚ. Wiem, dla naszych w tym wieku to i tak nie osiągalne. Ale gdzie Tschiftnungowi do takiego Schlierenzauera czy Morgensterna na przykład? Nawet Kofler nie uchodzący nigdy za wielki talent w jego wieku osiągnął więcej....

  • Lataj profesor
    @kibicsportu

    Póki co następców niezatapialnego trio średnio widać. Skoczkowie z 1994-1995 nie są stałymi uczestnikami konkursów PŚ, a roczniki 1992 i 1993 już wcześniej wypisały się z zawodowego sportu.

  • Pavel profesor
    @kibicsportu

    Raptem 2 do czegokolwiek "dojrzało" później, a trzeci na jeden sezon przyzwoity. Cała reszta nigdy nie wyszła na jakikolwiek poziom i to jest problem.

  • kibicsportu profesor
    @Pavel

    W sumie Kubacki w wieku Wąska wcale lepszy nie był. Więc nie ma co skreślać Pawła. Może rzeczywiście w Polsce zawodnicy dłużej dojrzewają sportowo? Czy to źle? Myślę, że nie.

  • maciek0932 doświadczony
    @Pavel

    Z 99 jest też D.Prevc. A pamiętamy, co robił na początku sezonu 16/17.

  • Lataj profesor
    @Pavel

    I te tłumaczenia, że na ogół jakoś później nasi skoczkowie zaczynają mieć wyniki. Nie chcę się znęcać dłużej nad Pawłem, dlatego powiem, że upadek w wieku 15 lat miał wpływ na strach przed Planicą, a Niemiec zapowiadał się na gwiazdę tak wielką jak jego prawie-imiennik.

  • kwak11234@wp.pl profesor

    Włosi przyjadą w czwórkę na pierwsze konkursy PŚ w Ruce.

  • Pavel profesor
    @Kocurello2

    Już nawet pomijając tego Schmida, bo zaraz się zleca obrońcy Wąska, bo to niesamowity mega talent z Niemiec, to 99 rocznik to też Lovro Kos, który jakimś wybitnym juniorem nie był, a naszego zawodnika bije na głowę wynikami.

  • Kocurello2 doświadczony
    @Lataj

    Nie no nie ma co porównywać multimedalisty MŚJ Schmida do Wąska, który boi się skakać na mamutach. To przepaść. Schmid faktycznie miażdży Polaka osiągnięciami, ale od niego samego się wymaga więcej. On już powinien przynajmniej włączać się do walki o czołowe pozycje. Przynajmniej w tym TOP10 się zadomowić. A tymczasem on w przciwieństwie do Pawła się cofa zamiast rozwijać.
    Natomiast do Wąska wracając. Jak na moje to on nie ma, ani talentu, ani mentalu na takie skakanie. Możliwe, że się mylę, ale ja tam niczego szczególnego w nim nie dostrzegam.

  • Lataj profesor

    Oby jednak był postęp. W poprzednim sezonie zdobył więcej punktów niż dotąd, ale wciąż bez rewelacji. Nawet w top 10 się nie zadomowił, a miał kryzys przed MŚ, kiedy tylko po jednym razie zapunktował w Zakopanem, potem Sapporo, a jeszcze później w Willingen. Na szczęście się jednak pozbierał, coś z końcówki sezonu wyciągnął i załapał się tylnymi drzwiami (podobnie jak Zniszczoł) do finału w Planicy.

    Tymczasem jego rówieśnik Schmid już miał podium PŚ w nawet dobrze obsadzonych zawodach w Rasnovie. Nie każdy może mieć talent Tschofeniga, jednak między osiągnięciami Niemca a Polaka jest przepaść. Paweł miał potencjał na więcej i oby się dobrze trzymał.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl