Thomas Thurnbichler: Mogło nam pójść trochę lepiej

  • 2024-01-12 23:05

Siedmiu na dziewięciu - to wynik piątkowych kwalifikacji w wykonaniu Polaków. Thomas Thurnbichler był umiarkowanie zadowolony z tego wyniku.

- Myślę, że mogło nam pójść trochę lepiej. Maciek i Andrzej oddali chyba najgorsze skoki dnia właśnie w kwalifikacjach. Zatem było możliwe, by zakwalifiowała się cała dziewiątka. Jednak jestem ogólnie zadowolony z przebiegu dzisiejszego dnia. Tendencja jest pozytywna. Dawid, Olek czy Piotrek - ci skoczkowie oddawali skoki na miarę czołowej dziesiątki. W kwalifikacjach też widziałem sporo potencjału, a jednak skoki tych zawodników były efektywne. Jesteśmy już blisko poziomu czołowej dziesiątki pucharu świata. 

Trener kadry A miał okazje zobaczyć z bliska jak prezentuje się forma zawodników z kadry B. 

- Wygląda na to, że chłopcy ciężko pracują a ich praca przynosi dobre efekty. Mamy na koncie więcej punktów Pucharu Kontynentalnego, niż rok temu na tym samym etapie. Andrzej Stękała skacze lepiej, niż przed rokiem. Kuba Wolny utrzymał swój poziom z zeszłej zimy. A Klemens Murańka stanął już na podium. Dobra robota - skomentował Austriak.

Thomas Thurnichler potwierdził, że w jutrzejszym konkursie duetów wystąpią Piotr Żyła i Dawid Kubacki, czyli zawodnicy, którzy wypadli najlepiej w kwalifikacjach. Piotr był dwunasty a Dawid trzynasty.

Korespondencja z Wisły - Marcin Hetnał


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4381) komentarze: (10)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lataj profesor

    I co z tego, że Wolny utrzymał poziom z zeszłej zimy, skoro powinien prezentować pełnię swojego potencjału? Chyba nowy trener miał po naprostować i w tym celu go zatrudniono, prawda? A Stękała to już w ogóle. W tym roku skakał na poziomie punktów w PŚ na treningach, a u siebie zjazd i kompromitacja. Co do naszych najlepszych skoczków, jest szansa na top 10, o ile nie będzie żadnej wpadki. Tyle, że w tym sezonie zdarzały się pojedyncze skoki na ten poziom, ale głównie w treningach, a w konkursach maksymalnie kilka razy.

  • maciek0932 doświadczony
    @Vainamoinen

    Trzeba pamiętać, że Wisła jest po przebudowie i nikt - nawet Polacy nie mieli możliwości jej przetestować, więc taka do końca domowa to ta skocznia nie jest.

  • Vainamoinen doświadczony
    @Kuba_23

    To tak, jeżeli chodzi o progres względem początku sezonu jasne że jest. Ale nadal zawodnicy są nieregularni skaczą od przypadku do przypadku. Postęp jest ale póki co nie ma przełomu i walce o zwycięstwa czy podia jeszcze się nie liczymy. Kwalifikacje pokazały, że nawet na domowym obiekcie ciągle sporo brakuje.

  • Kuba_23 weteran

    Widać zdecydowanie progres kadry A czego nie można powiedzieć o kadrze B

  • dervish profesor

    Najważniejsze że TT zadowolony. Według niego jesteśmy blisko światowego top 10. ;) Chyba nie bliżej niż to było w Klingen gdzie Zyła jak się później okazało raczej przypadkowo zajął 11 miejsce?

    A ocena kadry kontynentalnej zakrawa na kpinę.
    "- Wygląda na to, że chłopcy ciężko pracują a ich praca przynosi dobre efekty. Mamy na koncie więcej punktów Pucharu Kontynentalnego, niż rok temu na tym samym etapie. Andrzej Stękała skacze lepiej, niż przed rokiem. Kuba Wolny utrzymał swój poziom z zeszłej zimy."
    Taka opinia o kadrze ktorej większość największych tuzów (w tym obaj wymienieni przez TT z nazwiska) ma problemy z przebrnięciem Q na własnym obiekcie, a reszta słabo albo w ogóle nie radzi sobie w PK?

  • FJ stały bywalec

    Faktycznie, jakieś kroczki do przodu widać, szczególnie w wykonaniu Żyły i Kubackiego w wymiarze stabilności. Zniszczoł też zaczął pokazywać oznaki tej osławionej ambicji. (która jest funkcją formy na daną chwilę w tak skomplikowanej dyscyplinie, jaką są skoki. Olek teraz kaprysi na skoki w drugiej dziesiątce, a jeszcze do niedawna łaziłby do telewizji uchachany. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia w danej chwili, ot co i nie ma co dorabiać ideologii). To cieszy. Kamil jednakowoż jakby stanął trochę w miejscu, zaś takie zdanie Thurna jak: "Wygląda na to, że chłopcy ciężko pracują a ich praca przynosi dobre efekty. Mamy na koncie więcej punktów Pucharu Kontynentalnego, niż rok temu na tym samym etapie. Andrzej Stękała skacze lepiej, niż przed rokiem. Kuba Wolny utrzymał swój poziom z zeszłej zimy. A Klemens Murańka stanął już na podium. Dobra robota - skomentował Austriak", brzmi jak próba ratowania sztabu szkoleniowego z kadry B oraz samego siebie. Bo przekładając na język polski: "Stękała jest ujowy, ale deczko mniej niż sezon temu", a Wolny skacze ujowo, lecz stabilnie, a ogólnie te morowo jest! Także tego: polej Stefan!".

    PR-owe trenerskie pleplanie w tych zdaniach o kadrze B. Bez przesady z tym nawijaniem makaronu świderki na uszy.

  • luki2662 stały bywalec

    Czy poziom jest wzrostowy czy raczej stały średni? Nie widzę aby coś szło w dobrym kierunku ale też i złym. Coś czego nie ma i trudno by było, to wyniki. Pytanie kogo ganić za wyniki?.

  • Adick27 stały bywalec
    @Arturion

    Zaczniemy skakać na poziomie czołowej 10, kiedy zaczniemy skakać tam w seriach ocenianych. Nasza obecność na tym poziomie jest na ten moment tak częsta jak Włoch czy Finlandii im też się zdarzyło skoczyć w pojedynczej serii do top 10

  • Arturion profesor
    @Adick27

    Dobrze mówi. Nie ma o co się przyczepić.

  • Adick27 stały bywalec

    Co on wygaduje.... Gdyby był trenerem Tate Frantza rozumiem, że powiedzialby iż Tate zaczyna prezentować poziom na podium PŚ.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl