PŚ w Planicy: R. Kobayashi wygrywa kwalifikacje, Żyła drugi!

@Fan Tkaczenki i Aalto

Insam miał 99,1

Żyła przegrał przez lądowanie. A w ząbek czesany Ryoyu wyskoczył nie wtedy, kiedy naprawdę potrzeba. Co jak co, ale mamy taki sezon, że nie ma co wybrzydzać, jeśli chodzi o Polaków.

@Introverder

Żyła powinien poprawić lądowanie w konkursie

@Introverder

tylko że skoczył stylowo akurat perfekcyjnie:) poza tym to kwalifikacje, luz:)

Obiektywnie to trochę naciągnęli noty Japończykowi i właśnie to wystarczyło, by wygrał - aż 2 po 19,5 liczone przeważyły. Patrząc na odległość, to zwykle przy takiej odległości to aż 19,5 zwykle nie dają.

@Arturion O jakich ograniczeniach mówisz?

Ja uważam że skakać można i 500 m bez problemu. Ten "skok" bowiem w narciarstwie to nic innego jak swobodny spadek po trajektorii balistycznej. To co odróżnia skoczka od kuli od kręgli gdyby ją puścić z rozbiegu jest moment wybicia. Potem jest to w zasadzie już spadanie swobodne, oczywiście z uwzględnieniem jakiś drobnych korekt na kierunek. Na nartach i skoczku bowiem nie tworzą się jakieś znaczace siły aerodynamiczne. Ot po prostu jak wirje w plecy to spada opór i trajektorii lotu jest bardziej lub mniej stroma. To że skoczek nie ginie od upadku zależy tylko i wyłącznie od profilu skoczni. Gdyby wyprofilować odpowiednio stok to i 1km mogli by spadać. Wtedy by to przypominało tych kolesi co zakladaja stroj do latania i skacza w przepaść ślizgajac sie wzdłóż urwiska. Pytanie tylko gdzie znajdziesz taka górę a nie czy człowiek to wytrzyma.

@Janusz11

Napisałem o Murańce, bo jest on takim naszym symbolem zmarnowanego talentu i fakt ma medal MŚ, ma też 4 miejsce jako najwyższe w karierze i 3 sezony z 100+ punktów ale dziś boi sie mamutów i od 3 lat stoi w martwym punkcie. No nie tego oczekiwaliśmy po nim 10-12 lat temu... Na tę chwilę możemy powiedzieć, że Pilch i Juroszek to nie ta liga ALE na całe szczęście skoki to tak nieprzewidywalny sport, że za rok może się wiele pozmieniać i oby któryś z nich w końcu "odpalił".

Ogólnie to z wystartowaniem na mamucie jest prosta sprawa. Po prostu trzeba przebić się do startów w PŚ, a jeśli brak miejsca przez betonoze to wywalczyć je w PK. W tamtym sezonie Pilch wystartował od początku w PŚ i efekt z tego był taki że balansował na krawędzi kwalifikacji do konkursu... Za to Habdas skakał dobrze, zdobył dwa medale MŚJ, punktował kilka razy, był 11 w Lahti i dał przesłanki ku temu żeby go zabrać na mamuta. Dopóki Juroszek i Pilch nie zaczną na poważnie pukać do PŚ to cały czas będą zdani na łaskę trenera i tego czy akurat zaryzykuje i da im szansę debiutu.

@Avengers123456msciciel

Jak nowego megamamuta wybudują.
Ale te 300 m chyba skoczyć by się dało... Więcej, to mogą być fizyczne ograniczenia człowieka.

@ASJ_212

Jak najbardziej
A szczególnie fascynujące jest to że od Marusiaka wolniejszy jest tylko Cecon. Gdyby Marusiak osiągał prędkości powyżej setki to pewnie byłoby jeszcze lepiej

@ASJ_212

Jak będzie dobry wiatr, to i nawet 300m jest osiągalne.

@Fan Tkaczenki i Aalto

Jak będzie dobry wiatr to 230 metrów jest osiągalne

Mój ranking kwalifikacyjny

Klasyfikacja końcowa po kwalifikacjach w Planicy (P7, loty):*

Indywidualnie (TOP 10):

1. Stefan Kraft (AUT) - 31 punktów (7-4-2),
2. Ryoyu Kobayashi (JPN) - 30 punktów (7-3-3),
3. Andreas Wellinger (GER) - 20 punktów (2-6-2),
4. Anze Lanisek (SLO) - 17 punktów (5-1-0),
5. Johann Andre Forfang (NOR) - 12 punktów (2-2-2),
6. Daniel Huber (AUT) - 9 punktów (1-1-4),
7. Manuel Fettner (AUT) - 8 punktów (1-1-3),
8. Karl Geiger (GER) - 5 punktów (1-1-0),
9. Timi Zajc (SLO) - 5 punktów (0-2-1),
10. Peter Prevc (SLO) - 4 punkty (1-0-1),
Lovro Kos (SLO) - 4 punkty (1-0-1),
Marius Lindvik (NOR) - 4 punkty (1-0-1).

Drużynowo (punktowało 7 nacji):

1. Austria - 56 punktów (9-9-11),
2. Japonia - 32 punkty (7-4-3),
3. Słowenia - 32 punkty (7-3-5),
4. Niemcy - 29 punktów (3-7-6),
5. Norwegia - 16 punktów (3-2-3),
6. Szwajcaria - 2 punkty (0-1-0),
Polska - 2 punkty (0-1-0).

Polacy - plusy: Żyła, Zniszczoł.

Niniejszym ogłaszam, że Drewnianą Kulę sezonu 2023/2024 zdobywają Austriak Stefan Kraft (indywidualnie) oraz reprezentacja Austrii (drużynowo). Gratulację dla zwycięzców.

*W rankingu kwalifikacyjnym punkty przyznaje się trzem najlepszym zawodnikom danych kwalifikacji według klucza 3-2-1. Taka punktacja obowiązuje również podczas klasycznych konkursów Pucharu Świata, TCS-u, RA oraz PT. Równolegle obok klasyfikacji indywidualnej prowadzi się też klasyfikację drużynową zaś najlepszym na koniec sezonu przyznaje się Drewnianą Kulę.

@equest

No miał, tylko co to zmienia?

@Pavel

Latający bokiem Kot to miał szczęście, że trenował w grupie bazowej.

"jest od nich lepszy dwie klasy" ale Cię poniosło, dwie klasy
to tak była by druga dziesiątka PŚ. Jest odrobinę lepszy.
A właściwie był bo już po sezonie.

Marusiak na lotach to zupełnie inny wymiar - z konkursu na konkurs coraz bardziej mnie zadziwia.
Kto wie - może jutro 230?

@equest

Właśnie, poruszyłeś główny problem, stary, latający bokiem Kot, którego wszyscy bardzo chętni by się pozbyli, jest od nich lepszy dwie klasy. To jest właśnie tragedia.

@KapitanGrawitacja

Nie no, Murańka to jednak inna liga niż Pilch i Juroszek w kwestii osiągnięć, oni uciułali trochę punktów, a on ma medal drużynowy MŚ i kilka miejsc w top 10, aczkolwiek od 2015 roku nic nie skacze poza jednym sezonem, śmieszne, że więcej udało mu się osiągnąć do 21 roku życia niż później.

Ja tu nie widziałem ani Juroszka, ani Pilcha bez formy, ani juniora, każdy z nich potrzebowałby lepszej formy. Absurdem było jednak też wysyłanie przez niektórych do Planicy Wolnego i Stękały, bO tO lOtNiCy!!! Skoczyli kilka razy dobrze na mamutach w czasach, gdy mieli lepszą formę i nieco inną technikę, bardziej nadającą się na mamuty, a forum obwoziłoby ich za to po największych skoczniach do końca kariery, według niektórych była to lepsza opcja niż wysłanie Wąska, choć ten wygrał PK.

Problem jednak tkwi też w tym, że taki Thurnbichler ma tendencje do betonowania, rok temu była okazja wysłać Pilcha na mamuta, gdy był w niezłej formie i zajął w PK miejsce na podium, to wysłano Wolnego, który w tym samym PK był poza trzydziestką, bo to "lotnik". Skończyło się spodziewanym brakiem awansu do konkursu, a Pilch utracił być może ostatnią szansę na skoki konkursowe na mamucie w karierze, bo nie można wykluczyć, że już nie wróci nawet do jako takiej formy po kolejnej utracie motywacji.

Tak samo może więc być, jak Juroszek albo junior będzie w formie, znowu wyślą Stękałę albo Wolnego za reputację sprzed lat, a połowa forum temu przyklaśnie.

@Pavel

Karta rowerowa to taki HS30.

Mylisz uprawnienia z sukcesami w tym twoim porównaniu.

A Kot latając bokiem za progiem to się nie kompromitował dziś?

@equest

Póki co to mają kartę rowerową ;) Jak wejdą na poziom braku kompromitacji w PK to pomyśli się o mamutach, a nie byś chciał, aby gość co tylko rowerem umie jeździć szkolił się na TIRy ;)

@TheDriger

Nie imprezy mistrzowskie zostawmy, tam są inne limity. To inna sprawa. Nie nie ma co, to tak jakbyś stawiał PŚ ponad te imprezy mistrzowskie. Być równa forma przez caly sezon zasługuje na pochwałę, być może jest to trudniejsze, ale dla sportowca impreza mistrzowska ma inny wymiar. Ona jest celem sama w sobie. raczej nie punkty do PŚ za imprezę mistrzowską, ale poszedłbym w inną stronę.
Mistrzostwa Europy lub po prostu MŚ dywizji B (taka alternatywa dla skoczków z PK i skoczków, którzy nie załapali się na zasadnicze MŚ)