Oficjalnie: Alexander Stoeckl opuszcza reprezentację Norwegii!

  • 2024-05-24 18:29

Norweski Związek Narciarski potwierdził, iż Alexander Stoeckl przestał pełnić funkcję głównego trenera reprezentacji norweskich skoczków narciarskich. Austriak prowadził ekipę ze Skandynawii nieprzerwanie od 2011 roku.

W piątek serwis nrk.no pisał o plotkach mówiących o porozumieniu osiągniętym pomiędzy Norweskim Związkiem Narciarskim a Alexandrem Stoecklem. Popołudniową porą wszystko znalazło swoje oficjalne potwierdzenie.

Przeczytaj także: Koniec ery Stoeckla? Norwegowie informują o porozumieniu

– Norweski Związek Narciarski pragnie podziękować Stoecklowi za jego ogromny wysiłek i wiele wspaniałych chwil, które przeżył przez te lata wraz ze sportowcami i innymi podmiotami wspierającymi. Alexander przechodzi do historii jako jedna z najwspanialszych postaci norweskich skoków narciarskich  i jesteśmy mu głęboko wdzięczni za pracę, którą wykonał – przekazał Arne Baumann, sekretarz generalny Norweskiego Związku Narciarskiego, cytowany przez tamtejsze media.

– Jestem bardzo zadowolony z porozumienia. Było to wymagające, ale osiągnęliśmy porozumienie, z którego zadowolone są obie strony – powiedział Alexander Stoeckl w rozmowie z NRK. Austriak przyznał także, iż otrzymał kilka ofert pracy spoza Norwegii, natomiast nadal nie podjął decyzji dotyczącej swojej zawodowej przyszłości.

– Jeszcze nie zdecydowałem – odparł Austriak, który trzynaście lat pracy w Skandynawii określił pouczającym doświadczeniem, będąc wdzięcznym za wszystkie pozytywne wspomnienia.

– Ważne było dla mnie przyczynianie się do rozwoju zarówno zawodników, trenerów, jak i kibiców. Razem udało nam się stworzyć wiele wspaniałych chwil na skoczniach narciarskich i poza nimi – dodał Stoeckl.

Obie strony zakomunikowały, iż nie zamierzają szerzej komentować szczegółów wypracowanego porozumienia w przestrzeni publicznej.


Dominik Formela, źródło: nrk.no
oglądalność: (13082) komentarze: (61)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Kolejski

    Z czego radość? Miał dobrze, a teraz może nie mieć aż tak dobrze, jakby mógł mieć... Jak żyć? ;-)

  • Kolejski stały bywalec
    @Mucha125

    "Zniszczyli mu życie", ubaw po pachy:)))

  • Kolos profesor

    Co do Norwegów to mamy akurat spiętrzebie kilku problemów na raz, w tym tak niebezpiecznych jak problemy finansowe i gwałtowny spadek zainteresowania (na razie głównie kibicowskiego, ale chętnych do trenowania też ponoć już ubywa). Do tego kryzys (czy raczej póki co kryzysik) poziomu sportowego.

    To wszystko prosta droga do upadku. Wszystko zależy od poziomu sportowego Norwegów w najbliższych latach.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Szwajcarzy trzymają poziom na wysokości "spokojnie powyżej czerwonej linii" tam nie będzie nigdy fajerwerków ani też upadku. Po za tym mają blisko Austrię czy Niemcy, więc nawet gdyby jakimś cudem zaoraliby u siebie obiekty to i tak najlepszych wyślą za bliską granicę i tyle dla przetrwania wystarczy.

    Japonia tym bardziej nie upadnie, za bogaci na to są. W najgorszym razie przeorientują się bardziej na kobiece skoki. Po za tym paradoksalnie ratuje ich też to, że skoki w Japonii mają status niszy. Mimo to skoki tam się mają dość dobrze. Nawet jeśli jakimś cudem nie wysyłali y swoich zawodników na zawody po za Japonię, to duża ilość krajowych zawodów z mocnymi nagrodami finansowymi starczy na długo by jakoś tam podtrzymać infrastrukturę i szkolenie klubowe.

  • KamilG2 bywalec

    Za to jak potraktowali Stoeckla chciałbym aby następny sezon mieli najgorszy w historii

  • Arturion profesor
    @Lataj

    NOR odejdzie ostatnia. :-)

  • Lataj profesor
    @Arturion

    Skoro to kolebka skoków, powinni robić wszystko, by one tam nie umarły. Zresztą aż tak szybko Norwegia nie powinna odejść w niebyt, bo nie tylko oni są w kryzysie.

  • Lataj profesor
    @Pavel

    Jeśli chodzi o Czechy, to jeszcze doszły problemy z infrastrukturą. Połowę zaplanowanych zawodów tam odwoływano, a teraz te braki odbijają się czkawką na zainteresowaniu i poziomie młodzieży.

    Co najwyżej zaplecze w Niemczech jest w kryzysie. Chciałbym, żeby kryzys najważniejszych polskich skoczków wyglądał jak za Odrą (GER to 3. miejsce w PN z okresami liderowania, byli jeszcze na drugim przez jakiś czas). Jeszcze słoweńskie zaplecze leży, ale ten bałkański kraj ma lepszą przyszłościową sytuację. Ekipa na PŚ jest młoda i jeszcze parę lat może osiągać sukcesy, a jest jeszcze szansa, że zaplecze się podciągnie. Z ekip top 6 jedynie Austria jest w co najmniej dobrej sytuacji.

    @dervish
    Ostatnio sam Koudelka zdobył więcej punktów od Kazachstanu i jedynie za jego sprawą Czechy były na wyższym poziomie. W niebycie jest wciąż Słowacja, ale jeszcze może się okazać, że w przyszłości Słowacja>Czechy.

  • Arturion profesor
    @Pavel

    "Zapewne ich los podzielą Szwajcarzy".
    Wątpię. Oni od lat rozsądnie pilnują, żeby nie znaleźć się w "czarnej d.". A więcej nie mają potrzeby. A jak potrzebę poczują, to sobie poradzą. Ich naprawdę stać.

  • Arturion profesor
    @Adam90

    Oczywiście, że nie będzie żadnego końca norweskich skoków. Od nich się zaczęło. I wiedzą o tym.

  • Adam90 profesor
    @ASJ_212

    Nie wierzę w koniec norewrskich skokow. Wystarczy spojrzeć jakich mają zawodników mlodyhc

  • Pavel profesor
    @dervish

    Czesi to wynik ogólnego kryzysu w skokach, który powoli odcina kolejne nacje. Drogie w utrzymaniu obiekty, małe zainteresowanie i coraz większe nakłady potrzebne, aby jakkolwiek się liczyć powodują, że dół coraz mocniej jest obcinany. Zapewne ich los podzielą Szwajcarzy, Finowie i w perspektywie czasu Japonia. Polska zapewne się ostanie jako, że ogólny kryzys w połączeniu ze sporym zainteresowanie w naszym kraju spowoduje, że wejdziemy na wyższy poziom jeżeli chodzi o zajmowane miejsca.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Czesi stoczyli się nie mniej spektakularnie jak Finlandia. Róznica taka, ze Finlandia staczała się z dużo wyższego poziomu bo praktycznie ze szczytu w miejsce które niegdyś zajmowali Czesi. A Czesi ze swojego dawnego miejsca (okolice 7) stoczyli się mniej więcej w miejsce zajmowane przez Kazachstan a nawet jeszcze niżej bo w pobliże strefy niebytu w której są dziś Szwedzi czy Korea.

  • Kolos profesor

    Biorąc pod uwagę, kryzys zainteresowania skokami w Norwegii, do tego słyszymy tu i ówdzie o problemach finansowych Norwegów. Więc to wszystko nie wygląda zbyt budująco. Oczywiście daleko do tragedii i zwolnienie Stoeckla nie jest żadnym punktem zwrotnym ale to wszystko składa się na trend negatywny.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Biorąc pod uwagę, kryzys zainteresowania skokami w Norwegii, do tego słyszą nie tu i ówdzie probleny finansowe Norwegów to wszystko nie wygląda zbyt budująco. Oczywiście daleko do tragedii i zwolnienie Stoeckla nie jest żadnym punktem zwrotnym ale to wszystko składa się na trend negatywny.

  • Pavel profesor
    @ASJ_212

    Chyba kochasz melodramaty, dramatyzujesz jak stara babka po śmierci ulubionego bohatera w telenoweli. Norwegia miała okres gdzie przegrywała na IO z Koreą w drużynie i z tego wyszli, a tu mamy tylko zwolnienie trenera jakich wiele. Konkurencja w skokach jest żadna, Polska w kryzysie, Niemcy w kryzysie, Japonia w kryzysie, a do tego okrojone limity i ekipy poniżej top 6 na poziomie dna, siłą rzeczy ciężko jest się stoczyć jakoś spektakularnie. Udało się to Finlandii, ale to był proces dużo bardziej skomplikowany połączony z ogólnym kryzysem sportów zimowych w tym kraju. Norwegia to sam top ZIO więc raczej do sytuacji fińskiej nie dopuszczą.

  • ASJ_212 doświadczony

    To może być początek końca skoków w Norwegii

  • Tomek88 profesor

    To było 13 dobrych lat dla Norwegów. Stoeckl spędził tam kawał czasu i osiągnął naprawdę dużo sukcesów. Z perspektywy kibica będę go wspominał bardzo dobrze bo wyciskał z tej kadry maksimum i prowadził swoich podopiecznych do sukcesów przez kolejne lata. Kończy się pewna epoka, szkoda, że ta cała współpraca zakończyła się w takim stylu.

  • Arturion profesor
    @Gerwazy

    Może. Ale może być i tak, że cala federacja rumuńska, to jedna szmalcownicza ferajna... Mam nadzieję, że tak nie jest.
    A NOR różni się od nich przede wszystkim tradycją i umiejętnościami skoczków.
    Mam nadzieję, że ci pasterze, łupieżcy i wiertnicy dostaną wreszcie trochę w zakute hełmy.

  • Gerwazy doświadczony
    @Fan_ekipy_pod_narty

    a no tak... Spulber, zapomniałem o nim xd
    On chyba musi mieć tam haka na każdego że go jeszcze nie wywalili

  • kubilaj2 weteran
    @Luk

    Aż do tego momentu był pewnym członkiem gangu Kojonkoskiego z okazjonalnymi wyskokami

  • Luk profesor
    @Kolos

    Na początku sezonu 2004/2005 Pettersen faktycznie skakał przeciętnie, ale już od MŚ w Oberstdorfie dość regularnie wskakiwał do (szerokiej) czołówki. Dopiero od sezonu 2007/2008 całkowicie się posypał (nie licząc przypadkowego miejsca na podium w Predazzo).

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Dopóki nie przyszedł Fin nie robił pomimo identycznych przepisów.

  • Kolos profesor
    @kubilaj2

    Przepisy w sprawie kombinezonów w sezonie 03/04 bardziej raczej uderzyły w Austriaków, którzy na dłużą chwilę wypadli z obiegu (osławione kombinezony z krokiem w kolanach w sezonie 02/03).

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Przecież o tym napisałem, Pettersen robił wyniki dopóki FIS nie przykręcił śruby w temacie BMI.

  • Arturion profesor
    @Lataj

    Tak. Kamil znów o rok starszy. Życzę mu by był tylko trochę lepszy, niż w swoim najlepszym okresie! :-)

  • kubilaj2 weteran
    @Pavel

    A poza tym - w jego prime time(03/04) przepisy kombinezonowe były już znacznie bardziej rygorystyczne(co może też pośrednio tłumaczyć zjazd Małysza)

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Nie, BMI pomiędzy jego słabymi sezonami, a wystrzałem było takie same. Dopiero 3 lata później je podnieśli i to go zmiotło z planszy.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Tylko, że ten progres Pettersena to była głównie zasługa kombinezonów i niskiego BMI. Gdy pozmieniali przepisy, Pettersen zniknął.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @Gerwazy

    Byli dłużej pracujący z jedną kadrą choćby Spulber czy jeden Ukrainiec treunjący Ukrainę przez 24 lata

  • kibicsportu profesor
    @Kolejski

    Skąd ty możesz wiedzieć co osiągnie?
    Jest w bardzo dobrym wieku. Ma ambicje, możliwości, więc kto tam wie.

  • Gerwazy doświadczony

    Spędził 13 sezonów jako trerer jednej kadry narodowej. Czy są trenerzy w erze Pucharu Świata którzy mogą pochwalić się co najmniej takim stażem?

  • kubilaj2 weteran
    @Pavel

    Raczej tutaj casus Bredesena, tylko że w tym przypadku dalszym sukcesom przeszkodziły problemy z BMI.
    Aha - pierwsze punkty zawdzięcza mocno okrojonej stawce(Hakuba 02)

  • Kuba_23 weteran
    @marro

    Nie było żadnego efektu Horngahera przez trzy lata Doležal pracował na własną rękę

  • Kuba_23 weteran
    @Kolejski

    Spadaj trollu

  • Adam90 profesor

    Ciekawe ,ze w Polsce nie ma takiego trenera co by tyle lat pracował.

  • Lataj profesor

    Najlepszego, Kamil!

  • Kolejski stały bywalec
    @marro

    W 3. Kropka.

  • marro profesor
    @Kuba_23

    W 3 roku Doleżala przestał działać efekt Horngachera.

  • Kuba_23 weteran
    @marro

    Przez 3 lata

  • Pavel profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Otóż był jeszcze niejaki Sigurd Pettersen, zawodnik który po przyjściu Kojonkoskiego, w wieku lat 22 z poziomu losowego randoma z przypadkowymi punktami zdobytymi raz w życiu wszedł na poziom top 10 generalki ;) W ogóle ten sezon Fina był ciekawy, bardziej spektakularny progres po zmianie trenera biorąc rok do roku zrobili chyba tylko Polacy za czasów Horngachera ;)

  • Kolejski stały bywalec

    Mnie to bawi Zniszczoł w tych wpisach. On w zimowym sezonie osiągnie wielkie zero.

  • kubilaj2 weteran
    @Filigranowy_japonczyk

    Em... NOPE - palmę pierwszeństwa zgarnia Eirik Halvorsen, który w 94/95 wyskoczył w ramach krajówki na Vikersundbakken(mając wcześniej ZERO PUNKTÓW W COC), by w kolejnej kampanii zająć świetne 16 miejsce.
    Potem oczywiście przepadając(kontuzja, czy co?)

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @kubilaj2

    Nie no Bardal to akurat swój prime miał za Stoeckla za Kojonkoskiego nie był w stanie się zbliżyć do takich wyników jakie notował za Austriaka
    Za to Finowi należy wspomnieć zbudowanie Jacobsena który przed sezonem 06/07 nie miał nawet punktów PŚ
    (Swoją drogą Jacobsena można nazwać pierwszym zawodnikiem z "norweskiego generatora")

  • kubilaj2 weteran
    @Luk

    + wyskoki takich zawodników jak Daniel Forfang, czy rozwinięcie w pełni formy Bardala.
    Chociaż kilku przepadło, taki Olav Magne Doennem...

  • Arturion profesor
    @Mucha125

    "Zniszczyli mu życie i będzie się wiele lat odbudowywał"
    Tu to pojechałeś jak kajakiem po górskiej rzece. ;-)
    Niczego mu nikt nie zniszczył, tylko słoma z butów Norwegom wyszła. Bo to w sumie prosty, nieliczny i ksenofobiczny naród. Wzbogacony cudem nie tak dawno.

  • marro profesor
    @Luk

    Różnica jest taka, że Doleżal kontynuował dzieło Horngachera na tych samych zawodnikach przez 2 lata, natomiast Stoeckl kontynuował dzieło Kojonkoskiego plus ''stworzył'' nowych zawodników na przestrzeni 13 lat.

  • Luk profesor

    Za kadencji Stoeckla Norwegowie odnosili sporo sukcesów, ale jednak wydaje mi się, że to jednak Kojonkoski był lepszym trenerem. Fin wyprowadził Norwegów z głębokiego kryzysu i wprowadził do światowej czołówki mało znanych, wręcz outisderowych skoczków (Romoeren, Pettersen, Bystoel). Z kolei tacy zawodnicy jak Ljoekelsoey oraz Ingebrigtsen odzyskali swoją dawną formę po kilkuletniej przerwie.

    Zresztą nawet w polskiej reprezentacji była podobna historia - Horngacher wyprowadził naszych skoczków z kryzysu, a Doleżal po prostu kontynuował jego dzieło.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    @Pavel

    Jeszcze doliczyć do tego Znisczola i Murańke to wychodzi 6 zawodników gdzie z innych ekip zostało max 3 zawodników (jak w Austrii gdzie został m.in Kraft który wtedy zaliczył debiut w PŚ) a tacy Norwegowie czy Słoweńcy nie mają już nikogo

    @King dla mnie największym zaskoczeniem patrząc na zawodników którzy skakali wtedy w PŚ było to że w krajówce japońskiej na Sapporo obecny był... Funaki

  • King profesor
    @Pavel

    A najlepszy obecnie Zniszczoł debiutował w elicie w tamtym sezonie ;)

  • Pavel profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Z polskiej kadry zostałoby pół ekipy z sezonu 2011/12, Stoch, Kot, Żyła i Kubacki ;) Oczywiście wynikowo bo jakiego oni cudaka stworzą na ten sezon to inna kwestia ;)

  • Mucha125 profesor
    @znawca_francuskiego

    Ale podziękowali mu w okropny sposób i mi go przykro jest. Zniszczyli mu życie i będzie się wiele lat odbudowywał

  • znawca_francuskiego weteran

    13 lat to kawał czasu. Wystarczy spojrzeć na samego siebie i pomyśleć co się wtedy robiło.

  • King profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Z drugiej strony masz naszą kadrę, która nie różni się jakoś mocno od sezonu 2011/12 :P

    A co do tych dwóch Norwegów to nie dziwię się, że nie pamiętałem tego Brandta jak on wystąpił raptem w dwóch weekendach PŚ w sezonie 2011/12.

  • Arturion profesor
    @Avengers123456msciciel

    Nie raz. I nie u jednego. ;-)

    @Filigranowy_japonczyk - stosuj interpunkcję, bo to bardzo pomaga w czytaniu.

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony
    Taka ciekawostka zawodnicy którzy skakali w kadrze Norwegii w pierwszym sezonie pracy Stoeckla czyli 2011/2012

    Anders Bardal Johan Martin Brandt Kim Rene Elverum Sorsell Johan Remen Evensen Andres Fannemel Kenneth Gangnes Tom Hilde Ole Marius Ingvaldsen Bjoern Einar Romoren Atle Pedersen Ronsen Vegard Hauko Sklett Andreas Stjernen Vegard Swensen Rune Velta
    Ciekawe czy ktoś z forumowiczów pamiętał o takich zawodnikach jak Brandt czy Swensen :)

    Z tej ekipy nie skacze już żaden zawodnik ostatnim który skończył karierę był Fannemel rok temu co tylko pokazuję jak długo Stoeckl był trenerem Norwegów
    W tym okresie na pewno zapisał się w historii jako jeden z najlepszych trenerów w historii odnosząc sukcesy z dwoma różnymi pokoleniami zawodników
    Teraz pytanie czy będzie jeszcze gdzieś jeszcze pracować jako trener czy wzorem swojego poprzednika Kojonkoskiego lub Pointnera czy Schustera da sobie spokój z trenowaniem.

  • Avengers123456msciciel weteran
    @Arturion

    Arturion byłeś na spotkaniu u pewnego Pana.

  • Pavel profesor

    Dobra, dobra nikt z was nie siedział wewnątrz tej kadry, więcej większość z was nie wie nic o pracy Austriaka prócz losowego artykułu w polskich mediach dwa razy w roku. Ja też tego nie wiem, więc nie oceniam kto tu bardziej zawinił. Powinni rozwiązać to inaczej bez tego całego cyrku tak ze strony zawodników jak i trenera, wyszło inaczej, dobrze że nie czekali do listopada

  • alo profesor

    Trochę z ich strony nieładnie postąpili powinni mu dziękować że poprowadził ich do tylu sukcesów a tu zrobili aferę.
    Forfang to w szczególności się zachował jak dzieciak, kto wie co by było gdyby nie Stoeckl czy w ogóle wybiłby się w PŚ kiedykolwiek

  • Arturion profesor

    A jednak "13" bywa pechowa. ;-)

  • Filigranowy_japonczyk doświadczony

    Dwa dzbany Forfang i Granerud pewnie dumni z siebie

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl