Pierwsze sukcesy Haralda Rodlauera we Włoszech

  • 2024-09-23 16:35

Po krótkiej i, co tu dużo mówić, mało udanej przygodzie z reprezentacją polskich skoczkiń Harald Rodlauer przeniósł się do Włoch, by przygotować tamtejsze zawodniczki do domowych igrzysk olimpijskich w 2026 roku. Austriacki szkoleniowiec zbiera już pierwsze owoce swojej pracy.

Reprezentantki Włoch pod nieobecność kilku czołowych zawodniczek odgrywały główne role podczas weekendowych zawodów Letniego Grand Prix w Rasnovie. W sobotę triumfowała Lara Malsiner przed Anniką Sieff, w niedzielę Malsiner powtórzyła swoje osiągnięcie, Sieff była trzecia, a czwarte miejsce zajęła Martina Ambrosi. Jak twierdzi Sieff, w wynikach tych nie ma przypadku, czuć tu już rękę nowego trenera.

- Dobrze nam się pracuje z nowym sztabem - deklaruje była dwuboistka, która zmieniła dyscyplinę, by móc wystartować podczas igrzysk w Mediloanie i Cortinie d'Ampezzo. - Osobiście skupiam się na pewnym ważnym szczególe, o którym nigdy wcześniej sama bym nie pomyślała. Gdyby ktoś powiedział mi o tym rok temu, miałbym wiele wątpliwości, czy rzeczywiście powinnam trzymać tak niską pozycję najazdową. Pracowaliśmy nad tym i widzę, że kiedy udaje mi się zespolić wszystkie niezbędne aspekty, efektem jest dobry skok. Jest to z pewnością pozytywne.

-  Cieszę się z postępów całego zespołu. Wyniki pokazują, że się poprawiliśmy, wszyscy radzimy sobie lepiej. Do tego dochodzi świetna atmosfera w drużynie, wspaniały duch zespołu, wszyscy jesteśmy przyjaciółmi. Tu nie ma miejsca na zawiść czy zazdrość, a to jest najważniejsze. To jest nasza siła - mówi podopieczna Rodlauera, akcentując fakt, że zarówno w męskiej (Alex Insam), jak i żeńskiej klasyfikacji (Lara Malsiner) Letniego Grand Prix zółty plastron lidera dzierżą reprezentanci Włoch.


Adrian Dworakowski, źródło: Fondoitalia.it
oglądalność: (4436) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    @sledzik16

    Akurat największym turystą w ten sposób był Rodlauer :) który zabierał nasze zawodniczki na wszystkie możliwe Puchary Świata, nawet do Japonii, czego wcześniej raczej nie robiono.

  • sledzik16 profesor
    @Mikolaj1

    Z naszymi drogimi paniami to co jedynie można osiągnąć zwiedzanie kolejnych europejskich miast.
    Korzystają z tego i nasi wybitni trenerzy którzy mają sponsorowane wycieczki przez PZN mimo nawet najmniejszych wyników.

  • Kolos profesor
    @Mikolaj1

    Ale się bawił w ten projekt z pełną świadomością co bierze na warsztat . No i nigdy się nie zgodzę, że polskie skoki kobiet to projekt bez perspektyw.

    Właśnie Rodlauer był od tego by coś u nas zbudować, a nie przyjść na gotowe (jak we Włoszech).

  • Kolos profesor
    @Avengers123456msciciel

    Bełtowska ma jakiś tam postęp raczej dlatego, że Rodlauer już nie jest trenerem Polek niż dzięki niemu.

  • Arturion profesor
    @dervish

    Ale takie było jego zadanie i podjął się!
    A potem zdecerterował.

  • Mikolaj1 weteran
    @Kolos

    Rodlauer nie jest masochistą, żeby bawić się w projekt "polskie skoki kobiet" , który nie ma zresztą żadnych perspektyw.
    Bo niby z kim cokolwiek miał osiągnąć? Z tymi rozbeczonymi paniusiami?
    To że wziął niemałe pieniądze za popierdzenie w stołek , Kto by nie wziął? Trafił się sezon na przeczekanie i wykorzystał to. Ostatecznie to PZN wyszedł na frajerów.
    Zrobiłbym dokładnie to samo i poszedłbym do lepszej drużyny z dużo lepszym potencjałem . To tak jakbyś miał pracować na polu przy żniwach . Chciałbyś kosić kosą jak to dawniej robili starsi ludzie? Czy wolałbyś tak jak teraz przyjechać i machnąć szybko bizonem? Odpowiedź jest chyba prosta .

  • Avengers123456msciciel weteran
    @Kolos

    Kolos denerwujesz mnie, bo ten trener przyszedł do nas by trochę wyćwiczyć nasze skoczkinie i już są tego efekty np. taka Pola Bałtowska już lepiej skacze, wcześniej nasze dziewczyny nawet techniki nie mieli.

  • Kolos profesor
    @dervish

    Rodlauer we Włoszech raczej odcina kupony od dobrej generacji zawodniczek które były na wysokim poziomie i przed nim, niż robi cuda swoim warsztatem.

    Przyjście na gotowe jest zawsze łatwe....

  • dervish profesor

    Dostał odpowiedni materiał do obróbki to i sa wyniki. W Polsce doszedł do wniosku, że i Salomon z pustego nie naleje. Musialby czekac na kolejną generację skoczkiń. Nie miał na to czasu.

  • Kolos profesor
    @M_B

    Tylko nie jest sztuką pójść pracować w cieplarnianych warunkach i robić wynik. Sztuką jest robić ten wynik w mniej korzystnych warunkach. Rodlauer nie dał rady w Polsce albo i nie chciał dać.

    No i na pewno miał więcej niż jedną zawodniczkę sensowną do trenowania w Polsce. Ale jeśli na dzień dobry usuwa się z kadry najlepszą zawodniczkę...

  • M_B profesor
    @Kolos

    Miał podstawy na których mógł pracować . W Polsce przyszedł do kadry całkowicie rozwalonej jeszcze z fatalną atmosferą i miał tak naprawdę na starcie tylko jedną zawodniczkę na której dość szybko się poznał co to za charakterek ta sama dla której wykoszono w zasadzie całą wcześniejszą kadrę - jedynie Twardosz się z niej ostała poza Konderlą i uratowała sezon pod tym względem że indywidualnie nie było 0 na koniec u naszych zawodniczek . Od początku zatrudnianie Rodlauera do kadry wtedy w zasadzie na poziomie amatorskim nie miało większego sensu.

  • Kolos profesor
    @ms_

    Przecież Włoszki startowały z dużo wyższego pułapu niż Polki. Inaczej mówiąc Włoszki w momencie objęcia pracy przez Rodlauera były na dużo wyższym poziomie niż Polki gdy rok temu Rodlauer zaczynał pracę.

    Łatwo się pracuje gdy ma się dobrych zawodników na poziomie, a dużo trudniej gdy trzeba od podstaw coś zbudować....

  • Arturion profesor
    @rybolow1

    Lato. A zaraz wraca Bresadola.

  • Arturion profesor
    @vodopad

    Gdy zrozumiał, że niczego u nas nie zwojuje, powinien od razu zrezygnować. A tak przez rok brał pieniądze, niczego sensownego nie zrobił i nawet nie pożegnał się z dziewczynami.
    I jak chciałbym, żeby skoczkowie i skoczkinie z Włoch na swoich IO wypadli dobrze, tak jemu życzę, żeby do tych IO nie dotrwał na stanowisku.

  • rybolow1 doświadczony
    @ms_

    U Włochów za to poza Insamem raczej regres, Campregher i Cecon skaczą słabo

  • vodopad bywalec

    Rodlauer wyszedl na leniwego cwaniaczka ktoremu sie po prostu nie chce i szybko sie poddaje. :-)

  • ms_ weteran

    Ciekawa sytuacja, zarówno u pań jak i u panów liderami LGP są Włosi. A co do samego Rodlauera to potwierdza się to co pisałem w sobotę, widać postęp u Włoszek i nie jest to przypadek. Co by nie mówić o postawie Rodlauera wobec polskiej kadry i całego PZN no to jednak trzeba przyznać, że jest fachowcem w swoim zawodzie i z zawodniczkami z potencjałem jest w stanie wiele osiągnąć, z Polkami ewentualne sukcesy to jak sam mówił zbyt odległa perspektywa, więc szybko się poddał, ale mam nadzieję, że Polki zimą udowodnią swojemu byłemu trenerowi, że są w stanie osiągnąć znaczący postęp z trenerem Bachledą.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl