AC w Libercu: Poelz wygrywa, Obtułowicz czternasty

  • 2024-09-27 11:12

Johannes Poelz został zwycięzcą piątkowego konkursu Alpen Cup na skoczni Jested (HS100) w Libercu. Reprezentant Austrii triumfował po skokach na odległość 102,5 m oraz 98 m. Najlepszy z Polaków, Michał Obtułowicz zajął czternastą pozycję.

Pierwsza seria konkursowa została zdominowana przez reprezentantów Austrii, którzy zajęli trzy czołowe pozycje. Liderem został Johannes Poelz (102,5 m) z przewagą 1,8 punktu nad Simonem Steinbergerem (101 m) oraz 3,5 pkt. nad Nikim Hummlem (102,5 m). Czwarty był Felix Frischmann (99 m), piąty Ziga Jancar (98 m), natomiast szósty Elias Malcher (99 m).

Na kolejnych pozycjach sklasyfikowani zostali Fabian Held (97 m), Enej Faletic (99,5 m) i Jakob Steinberger (94,5 m). Czołową dziesiątkę zamykał reprezentant gospodarzy, Daniel Skarka (98,5 m).

Michał Obtułowicz po skoku na 97 metr zajmował osiemnastą pozycję. Trzydziesty drugi był Klemens Staszel (90,5 m), trzydziesty szósty Kamil Waszek (93 m), trzydziesty dziewiąty Szymon Sarniak (86,5 m) przed Mateuszem Myszą (85 m), czterdziesty szósty Konrad Tomasiak (86,5 m), pięćdziesiąty ósmy Jakub Cembala (84,5 m) przed Klemensem Bafią (86 m), sześćdziesiąty pierwszy Wojciech Cieślar (74,5 m), natomiast sześćdziesiąty ósmy Jakub Niemczyk (65,5 m) przed Rafałem Słabym (70 m).

Pierwszą rundę konkursową rozegrano z 12., 11. i 10. belki.

W serii finałowej Johannes Poelz wylądował na 98 metrze, co pozwoliło mu odnieść zwycięstwo w Libercu. Początkowo jako drugi zwycięzca ogłoszony został Simon Steinberger (104,5 m), ale Austriak został zdyskwalifikowany. Tym samym na drugie miejsce awansował Niki Humml (102 m), zaś na trzecie Ziga Jancar (99 m). Tuż za podium rywalizację ukończyli Elias Malcher (95 m), Enej Faletic (95,5 m) i Fabian Held (93,5 m).

Siódme miejsce zajął Felix Frischmann (93,5 m), ósmy był Jaka Drinovec (99 m), dziewiąty Matthias Wieser (98 m), zaś dziesiąty David Rygl (96,5 m).

Punkty do klasyfikacji generalnej Alpen Cup wywalczył tylko jeden reprezentant Polski. Michał Obtułowicz po skoku na 95 metr awansował w finale na czternastą pozycję.

Na trzydziestym trzecim miejscu rywalizację zakończył Klemens Staszel (89,5 m) przed Kamilem Waszkiem (91 m). Trzydziesty dziewiąty był Mateusz Mysza (86 m) przed Konradem Tomasiakiem (92,5 m), czterdziesty czwarty Szymon Sarniak (85 m), pięćdziesiąty czwarty Klemens Bafia (87 m), pięćdziesiąty dziewiąty Jakub Cembala (77,5 m), natomiast sześćdziesiąty szósty Rafał Słaby (70 m) przed Jakubem Niemczykiem (68 m). Wojciech Cieślar został zdyskwalifikowany w serii finałowej i ukończył rywalizację na siedemdziesiątej pierwszej pozycji.

Finał konkursu przeprowadzono z 10. i 9. platformy.

Liderem cyklu Alpen Cup pozostał Ziga Jancar (210 pkt.) przed Nikim Hummlem (205 pkt.) i Johannesem Poelzem (172 pkt.). Najwyżej sklasyfikowany reprezentant Polski, Michał Obtułowicz (20 pkt.) zajmuje dwudziestą piątą pozycję.

Na sobotę zaplanowano drugi konkurs w Libercu. Początek zawodów o 14:30. Z kolei na 13:00 wyznaczono start serii próbnej.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FESA z wynikami konkursu >>>
Zobacz klasyfikację generalną Alpen Cup >>>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4280) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor

    W sumie nie wiem jaka jest korzyść z jeżdżenia po Alpen Cupach nawet nie najlepszymi a jedynie zapleczem juniorskim. To już lepiej żeby dopełniali limity na FIS Cup gdzie ostatnio posyłamy tylko po pięciu zawodników...

  • andbal profesor
    Juniorzy

    AC czyli zawody dla juniorów. Słabe miejsca naszych nie są zaskoczeniem. Należy wziąć pod uwagę że nasi najlepsi juniorzy (w przeciwieństwie do innych nacji - np Niemców, Austriaków) biorą udział w zawodach LPK (Łukaszczyk, Amilkiewicz, Joniak) oraz w zawodach FC (Byrski i Tomasiak (miał ale chory)).

  • Arturion profesor
    @ASJ_212

    I jak dobrze potrenuje, to dalej będzie lał rówieśników w OC...
    A tu Słabe, Waszki i inne nielotne ptaszki.

    PS. A co z Urbańskim?

  • ASJ_212 doświadczony
    @HAZARD

    On akurat teraz jest na zgrupowaniu z klubem w Lillehammer

  • Arturion profesor
    @ASJ_212

    A ja jednak na Konrada Tomasiaka.

  • ASJ_212 doświadczony

    Jutro liczę na punkty Myszy i Sarniaka

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Myslalem ze najlepszy będzie ostatnio obwożony Mysza lub Staszel, Obtułowicz na plus, reszta słabiutko.

  • Lataj profesor
    @King

    Mielibyśmy chociażby Leję, który mógłby zepchnąć przykładowo Juroszka do LPK w Klingenthal, a mógłby również jakkolwiek nawiązać do wyników innych z wybitnego 1996 rocznika, takich jak Granerud, R. Kobayashi czy też Lanisek. Budowlańca jednak przekreślili, a o jego toksycznej naturze tylko spekulowano.

    Abstrahùjąc od A. Juroszka, który byłby prawdopodobnie najbardziej utalentowanym z 1997, Gut zapowiadał się lepiej od Bukowskiego, na którym jednak PZN zwlekał z postawieniem krzyżyka, gdy Pawła przekreślił.

    Bez problemów, które sprawiał Kastelik, też byśmy mieli skoczka z 1998, który by też w PK startował w razie braku miejsca na PŚ. Okazało się jednak, że nie dla niego wyrzeczenia.

    Z '99 Czyż był kreowany na talent, choć też na siłę, bo lepszy był jedynie Wąsek. Krzak z 2000 ma zaległości treningowe i przez to nie rokuje, choć nieraz uważano, że nie brakuje mu talentu. Karierę Sz. Jojki wyhamowała kontuzja, a Arek poszedł studiować. Poza Habdasem z 2003 raczej nikt się nie wyróżniał. Nr 2 zdaje się Majerczyk, który incydentalnie zapunktował w Notodden, a mimo to nawet nie dostał szansy w bazówce.

  • vodopad bywalec

    No ten plan minimum czyli top 15 zostal finalnie wykonany, ale całościowo nie wygląda to zbyt dobrze

  • King profesor
    @alo

    Gdybyśmy nie mieli dziury w rocznikach 96-03 to wyglądałoby to lepiej bo byłoby kim obsadzać choćby taki PK przez co zawodnicy z roczników 2007 i młodszych jak Łukaszczyk, Tomasiak czy Byrski pewnie startowaliby maksymalnie w FC bądź właśnie w AC.
    A tak od jakiegoś czasu już mamy dość młode składy zarówno na PK jak i FC co potem jeszcze odbija się jakością na takim AC.

  • Kaczka Dziwaczka Kwak Kwak weteran

    WSTYD ŻENADA KOMPROMITACJA HAŃBA FRAJERSTWO NIE WRACAJCIE DO DOMU

  • Lataj profesor

    Słaby chyba jednak za słaby na zawody :P No i niestety tylko Obtułowicz z punktami. Lepszy już był Czech, którego nazwisko brzmi podobnie do jego kolegi, który zrezygnował. Na pocieszenie trudno, by następny konkurs był jeszcze gorszy pod względem liczby Polaków w punktach.

    @alo
    Po czym poznać, że to lato? ;)

  • HAZARD weteran

    Dawid Dzioboń dostał karę na miesiąc? Kolejny raz podkreślę, że na ostatnich Orlenach lał rówieśników.

  • Mariusz_Lis bywalec

    Baty dla naszych spore. Nasi duzo gorzej od Czechów u których podobno jest tak zle i wszystko upada. Choc to chyba ich najmocniejsza kadra poza Koudelka oczywiscie nie wliczajac. A u nas tez świetna przyszlosc jak widać. No ale mamy wracajacego do skoków Żyłę wiec mozna to przykryc jeszcze jakos. I weterani absolutnie nie wybieraja sie na emeryture. Wiec jeszcze troche przykryja ten marazm i slabosc polskich skokow.

  • alo profesor

    Nasi to bęcki na każdym szczeblu dostają

  • Lataj profesor

    Spodziewałem się trochę lepszych rezultatów Staszela, Sarniaka, Myszy, Tomasiaka, Cembali i Bafii. Już więcej Czechów jest w "30".

  • Kulas2468 bywalec

    Takkich watalnych miejsc się nie spodziewałem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl