LPK w Klingenthal: Fettner wygrywa finałowy konkurs, Stękała trzynasty

  • 2024-09-29 10:45

Manuel Fettner został zwycięzcą finałowego konkursu sezonu Letniego Pucharu Kontynentalnego na Vogtland Arenie (HS140) w Klingenthal. Reprezentant Austrii oddał skoki na odległość 143,5 m oraz 145 m. Drugie miejsce zajął Domen Prevc, zaś trzecie Fredrik Villumstad. Trzynasty był Andrzej Stękała. Awans do finału wywalczyło pięciu Polaków.

Po pierwszej serii na prowadzeniu znajdował się Domen Prevc. Słoweniec z wynikiem 139,5 metra wyprzedzał o punkt Manuela Fettnera (143,5 m). Trzecie miejsce zajmował Clemens Aigner (139 m) przed Maximilianem Ortnerem (134 m), Lovro Kosem (134 m) i Robinem Pedersenem (134 m).

Na siódmej pozycji sklasyfikowany został sobotni triumfator, Fredrik Villumstad (134 m). Ósmy był Felix Hoffmann (132 m), dziewiąty Markus Mueller (130,5 m), a dziesiąty Soelve Jokerud Strand (131 m).

Awans do finału wywalczyło pięciu reprezentantów Polski. Na półmetku zmagań siedemnastą pozycję zajmował Tymoteusz Amilkiewicz (131 m). Dwudziesty pierwszy był Klemens Joniak (128 m), dwudziesty piąty Andrzej Stękała (118 m), dwudziesty dziewiąty Łukasz Łukaszczyk (124 m), natomiast trzydziesty - Maciej Kot (122,5 m).

Tomasz Pilch wylądował na 119 metrze i zakończył udział w konkursie na trzydziestym drugim miejscu. Dwie lokaty niżej sklasyfikowany został Adam Niżnik (104 m).

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 16. i 15. belki startowej.

Runda finałowa należała do Manuela Fettnera. Austriak poszybował na 145 metr i ostatecznie triumfował z przewagą 3,8 punktu nad liderem na półmetku, Domenem Prevcem (144,5 m). Na najniższym stopniu podium stanął Fredrik Villumstad (139 m), który wyprzedził Maximiliana Ortnera (136 m), Clemensa Aignera (130 m) i Markusa Eisenbichlera (127 m).

Na siódmej pozycji zawody ukończył Lovro Kos (127,5 m), ósme miejsce zajął Soelve Jokerud Strand (127 m), dziewiąty był Robin Pedersen (131,5 m), a pierwszą dziesiątkę zamknął Felix Hoffmann (121,5 m).

Andrzej Stękała w drugiej serii wylądował na 131 metrze i awansował na trzynastą pozycję. Dwudzieste drugie miejsce zajął Tymoteusz Amilkiewicz (117,5 m), dwudziesty piąty był Maciej Kot (138 m), dwudziesty siódmy Klemens Joniak (122 m), a trzydziesty Łukasz Łukaszczyk (119 m).

Rundę finałową przeprowadzono z 15. platformy.

Zwycięzcą klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego został Clemens Aigner (543 pkt.). Austriak wyprzedził Manuela Fettnera (405 pkt.) i Fredrika Villumstada (377 pkt.). Najlepszy z Polaków, Andrzej Stękała (104 pkt.) zajął dziewiętnaste miejsce. Łącznie sklasyfikowanych zostało 72 skoczków, w tym dziewięciu Biało-Czerwonych.

Dodatkowe miejsca startowe na pierwszy okres zimowy Pucharu Świata, od Lillehammer do Engelbergu, wywalczyły reprezentacje Austrii, Norwegii i Niemiec.

Inauguracyjne zawody zimowego Pucharu Kontynentalnego rozegrane zostaną 7-8 grudnia na olimpijskiej skoczni w Zhangjiakou (HS106).

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz końcową klasyfikację generalną Letniego Pucharu Kontynentalnego 2024 >>>
Zobacz końcową klasyfikację 2. periodu LPK >>>
Zobacz aktualny ranking CRL >>>

ZAPIS TRANSMISJI:


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (19162) komentarze: (75)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • skoki_narciarskie_girl99 początkujący

    To smutne, że ten klown, który przez 3 lata nic nie osiągnął, jest najlepszym Polakiem. Obudźcie się, chłopaki!

  • dejw profesor
    @Lataj

    Do siedmiu liczyć nie umiesz, to już potwierdziłeś. A do pięciu? Albo chociaż sześciu? Wymienisz 6ciu lepszych Austriaków po zeszłej zimie od Fettnera?

  • Lataj profesor

    A, przetasowania są możliwe między październikiem a listopadem. Pozostaje zatem hierarchia po krajowych mistrzostwach i "mitycznych" treningach przed sezonem. Manu niekoniecznie by się łapał, jakby tego limitu nie wywalczył. A wypadałoby go docenić na początku sezonu PŚ.

  • Tomek88 profesor

    U Niemców najlepszy w tym periodzie okazał się Schmid ale na mnie osobiście najlepsze wrażenie zrobił Roth, który trzykrotnie stanął na podium, prezentował równą, wysoką formę w całym okresie startowym i akurat dzisiaj, na samym finiszu zaliczył zdecydowanie najgorszy start w całym LPK.

    Biorąc pod uwagę całe lato moim zdaniem był mocnym punktem ekipy i prezentował wyższy poziom od Eisenbichlera i Schmida w wielu konkursach. Odnośnie potencjalnego składu na inaugurację w Lillehammer również powinien być brany mocno pod uwagę

  • Lambient początkujący

    Stekala kończ karierę. Nieudaczniku!!!!

  • dejw profesor
    @Lataj

    A ty umiesz w ogóle liczyć do siedmiu?
    Chyba niekoniecznie, skoro dla Ciebie to takie "oczywiste", że Fettner nie wywalczył limitu dla siebie.

  • Stinger profesor
    @Lataj

    Mimo wszystko wywalczając to miejsce niejako zapewnił je sobie na pierwszy okres PŚ.
    Wiadomo, że Manuel Fettner raczej spokojnje mieści się w TOP 6 w Austrii - nawet jeśli Kraft, Hoerl i Tschofenig są lepsi to wątpię żeby Hayboeck czy Huber byli - ale w przypadku naprawdę równej formy większej liczby skoczków (jest jeszcze właśnie Aigner) to Fettner wywalczając to miejsce niejako z urzędu będzie wyżej stawianym.
    Pamiętaj jednak o wieku Fettnera. To, że teraz skacze bardzo dobrze i że teoretycznie mieści się na luzie w TOP 6 nie oznacza, że w listopadzie również tak będzie więc takie wywalczone miejsce przez niego na pewno może dać mu plusa.

  • Arturion profesor
    @Kibic_2001

    Ten trener "od lotów" to pewnie teraz "ślęczy" nad wszystkimi...

  • Kibic_2001 bywalec

    Pilch to niech się zastanowi czy ta zabawa ma dalej sens. Niżnik też nie lepszy. Chłopak będzie miał 22 lata a przepada na dużych skoczniach. PZN głupio rządzi od lat i takie są efekty. Wzięli trenera od lotu, to czemu on nie pomoże Juroszkowi czy Niżnikowi?
    Może ślęczy nad 37 letnim Żyłą czy Kubackim? A reszta niech się wali. Tak, jak tu niektórzy piszą przyszłość u nas maluje się w czarnych barwach. Zgodzę się, że wyżej wymienieni to medaliści i trzeba ich szanować. Natomiast bądźmy realistami i nie wymagajmy aby oni ciągnęli kolejny sezon. Młodsi w kadrze Thurnbichlera każdy widzi, co prezentują. Ja nie wymagam cudów, ale to jest totalne dno…

  • Arturion profesor
    @Bernat__Sola

    Przecież to @Spot, znany fan Pogoni.

  • Arturion profesor
    @King

    "Nie wiem czy Słoweńcy nie przebijają nawet nas pod tym względem."
    Przebijają, bo maja (mieli?) dużo więcej talentów. A limity są w miarę sztywne.

  • Lataj profesor

    Oczywiste, że Fettner nie wywalczył miejsca dla siebie, a dla kogoś innego w zespole. Tym siódmym będzie albo Aigner, który tylko Manuelowi uległ w periodzie, choć wygrał cały LPK, albo Huber, który nagle zniknął. Zapewne w Klingenthal (tym razem LGP) zarówno Clemens, jak i zwycięzca PŚwL 23/24 wystąpią, bo mówiło się o absencji Krafta.

  • dejw profesor
    @Bernat__Sola

    Mimo wszystko, ciężko nie dawać Huberowi pewnego handicupu po tym co odwalał w końcówce minionej zimy.
    Zresztą jeszcze będą porównania, pewnie w finale GP za tydzień, a potem na mistrzostwach Austrii.

  • Stinger profesor
    @Bernat__Sola

    Oczywiście Daniel Huber potrafi skakać w kratkę i nie jest takim pewniakiem jak Kraft ale i tak gorzej od Aignera praktycznie nigdy nie skacze - oczywiście mam tu na myśli większy okres niż konkurs czy dwa.

    Też ciężko porównać bo Aigner w zasadzie nie skacze całych sezonów w PŚ ale jak sam zauważyłeś poziom maksymalny Hubera jest dużo wyższy przez co ma pewną przewagę. Aigner to taki solidny rzemieślnik z jakimś czasem (szczególnie w Bischofshofen) wyskokiem na czołówkę ale chyba nic więcej. To, że w PK go pokonuje nie oznacza, że w PŚ też tak będzie - oczywiście żeby nie było. Jestem za tym by skakali najlepsi bez względu na wiek i ewentualne możliwości ale wątpię żeby Widhoelzl odstawił Hubera. Oczywiście zakładam, że Huber będzie się dobrze prezentował, a nie, że będzie klepał bulę.

    Jeśli chodzi o Kamila Stocha to jeśli nie będzie mieścił się w składzie to powinien zacząć nieco później ale wątpię w taki scenariusz chyba, że naprawdę będzie z nim źle i/lub świetnie z innymi.

  • Bernat__Sola profesor
    @Stinger

    Huber ma bardzo wysoki poziom maksymalny, ale tak właściwie jeszcze nie widzieliśmy sezonu, w którym jest w stanie go utrzymać przez jakiś dłuższy czas. W zimie 2020/21 miał bardzo dobry początek, a potem złapał COVIDa i po powrocie skakał tak raczej na przełom 1. i 2. dziesiątki, z lepszą końcówką, gdzie był 10. w Zakopanem, 8. na MŚ i 3 razy w top 10 w Planicy. 2021/22 to wyskok w Bischofshofen blokujący drugiego Szlema Kobayashiego (chociaż Ryōyū i tak był poza podium), a poza tym raczej też 2. dziesiątka. W 2023/24 jego powrót po kontuzji mijał początkowo pod znakiem ciułactwa w 3. dziesiątce, potem po spadku do PK się odbudował i zaliczył tę niesamowitą końcówkę na lotach.
    Mimo wszystko w Austrii mają raczej większych pewniaków w postaci Krafta i Hörla. Kolejny "pewniak" blokujący miejsce w składzie nawet w wypadku nieprezentowania formy lepszej od kolegów to nie jest dobra sytuacja. Ale nie przeczę, że jest taka możliwość.

    Aha, ja uważam, że w wypadku, gdy Stoch nie będzie jednym z 5 najlepszych Polaków po powrocie na skocznię, powinien zacząć PŚ dopiero od Wisły.

  • Stinger profesor
    @Bernat__Sola

    Ostatnio nie bywam tu zbyt często (tzn. zaglądam regularnie ale nie zawsze piszę) więc dobrze wiedzieć.

    Wracając do ewentualnej kadry Austrii na PŚ i tą pewności, że Daniel Huber się w niej zmieści - oczywiście stu procentowej pewności nie ma tym bardziej dlatego że trzeba brać pod uwagę czas, którego jeszcze do sezonu zimowego jest całkiem sporo i zapewne będą jakieś mistrzostwa krajowe które coś także powiedzą ale myślę że on ma taki komfort bycia jedną z gwiazd (końcówka poprzedniego sezonu to coś wielkiego - nawet Krafta bił) tej reprezentacji. Coś jak u nas Kamil Stoch czy Piotr Żyła (skala inna ale nie o sukcesy chodzi) - obecnie obaj nie skaczą ale chyba nikt nie wierzy, że mieliby nie pojechać na PŚ. No chyba, że będą totalnie bez formy wyraźnie przegrywając z Wolnym, Stękałą czy innym Kotem, którzy będą mieli formę na regularne całkiem duże punktowanie w PŚ ale to chyba jest jeszcze mniej możliwe.

  • Bernat__Sola profesor
    @Lataj

    Owszem, patrząc na to, jak Hubera bezczelnie wepchnięto do składu przed rokiem i jeździł na miejscówce Aignera, to niestety rzeczywiście może tak być. Ale czy jego poziom sportowy jest w tej chwili wyższy? Mam wątpliwości.

  • Lataj profesor
    @Bernat__Sola

    Jeśli chodzi o Hubera, mogłyby o startach zadecydować względy kadrowe. Widać było, że Aigner nie jest ulubieńcem Widhoelzla. Niemniej na pewno będą mieli ból głowy, kogo wybrać do składu.

  • Pavel profesor
    @Bernat__Sola

    Może mu Pilch kanapki w szkole kradł i teraz się na nim odgrywa w ten sposób ;)

  • Bernat__Sola profesor
    @Stinger

    On tak pisze już od ładnych paru lat. Niemal za każdym razem, jak widzę nazwę użytkownika "skortom76" i herb Pogoni Szczecin, okazuje się że komentarz jest o Pilchu :D.

  • Bernat__Sola profesor
    @skortom76

    Aha, czyli sezony 2020/21 i 2022/23 to "lata juniorskie" xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD. Przestań się kompromitować, idioto.

  • Bernat__Sola profesor
    @skortom76

    Piszesz takie p i e r d o ły o tym Pilchu, że głowa mała, i to już od lat. To właściwie jedyne, czym się na tym portalu zajmujesz. Naprawdę Ci się to nie nudzi? Przespałeś sezony 2017/18, 2020/21 i 2022/23 Tomka? I gdzie Ty widzisz tych Szwedów, Węgrów i Gruzinów na poziomie PK i PŚ, z którymi miał rywalizować, bo chyba masz jakieś halucynacje?

  • Stinger profesor
    @skortom76

    Tematem było, że jest to jego szczyt formy, a nie jak skakał większość kariery.
    A szczyt formy to nie jest i to jest fakt.

  • skortom76 doświadczony
    @Stinger

    Większość kariery skacze na takim poziomie jak dziś. A wybryki zdarzały mu się w latach juniorskich

  • Bernat__Sola profesor
    @dejw

    Przecież Huber dopiero co startował w tym LPK i przegrywał zarówno z Fettnerem, jak i Aignerem. Skąd więc ta pewność?

  • Stinger profesor
    @skortom76

    Ależ piszesz głupoty. Tomasz Pilch może nie osiągnął nic dużego ale akurat prawdą jest, że potrafił skakać dużo lepiej i na pewno to co teraz skacze to nie jest jego szczyt formy. Zresztą już Ci tam niżej pisali żebyś sprawdził sobie jego wyniki. Jeśli chcesz się kłócić z matematyką to powodzenia.

  • Stinger profesor
    @Pavel

    Tak jak napisał @dejw, siódemka z juniorem Embacherem na pewno jest i będzie wyżej od Aignera, a jeszcze nie wiadomo co z Aschenwaldem, który moim zdaniem mimo wszystko po prostu musi zacząć w PK bo wątpię żeby po roku bez skakania miał formę do rywalizacji najlepszymi.
    Także chcąc nie chcąc Aigner ma to coś w sobie, że zawsze mu czegoś brakuje choć papiery na punktowanie w PŚ i to wcale nie małe ma.
    Wystarczy spojrzeć choćby na trzy ostatnie sezony - praktycznie po pół sezonu w PŚ, a i tak nazbierał tych punktów sporo.

    Co do Niemców to uważam, że łatwiej będzie Eisenbichlerowi wejść do składu na PŚ bo po pierwsze do inauguracji sezonu zimowego jeszcze sporo czasu więc forma może się zmienić, a po drugie myślę, że Schmid wcale lepiej od niego nie skacze. Po prostu ma mniej wpadek, a Markusowi zdarzają się częściej dlatego zabrakło mu tych 3 punktów.

  • Lataj profesor
    @Janeman

    Na szczęście Markus już by teraz się łapał do występu w krajówce w Klingenthal. Nieznacznie przegrał z C. Schmidem walkę o limit, a przecież są jeszcze Roth, Hoffmann i ekipa w Hinzenbach z Tittelem. Myślę, że jedenasty byłby Faisst. Eisenbichler był już w tak beznadziejnej sytuacji, że sportowo nie łapał się do krajówki na TCS. I słusznie, że go wtedy nie powołali, bo coś takiego jak zasługi nie wchodziło w grę.

  • Pavel profesor
    @King

    Pożyjemy zobaczymy, ale na obecnym etapie kategoryzowanie top 6 na top 3 (Niemcy, Norwegia i Austria) w momencie gdy Norwegia nie ma kasy, a Niemcy to ekipa emerytów jest trochę na wyrost. Jakbyśmy chcieli to można dokonać podziału, Austria długo nic, Niemcy, Norwegia i Słowenia i na końcu Japonia i trochę dalej nasi emeryci (Japonia przed nami bo przynajmniej mają Kobajasziego, który to pociagnie).

  • Pavel profesor
    @skortom76

    Mam to gdzieś ;) Napisałeś bzdurę tutaj:

    "A kiedy Pilch był w formie? Przecież to jest jego szczyt formy"

    Z tym polemizuję, a cała reszta twoich wpisów to dyskusja z samym sobą ;)

  • King profesor
    @Pavel

    No widzę u Niemców pewne podobieństwa względem nas i to już od kilku lat. Tylko jakoś mam większe zaufanie względem zaplecza i struktur niemieckich niż słoweńskich. Oni zbyt wiele talentów zmarnowali. Nie wiem czy Słoweńcy nie przebijają nawet nas pod tym względem.

    Ważniejsza jest chyba umiejętność "rzeźbienia" z raczej przeciętnych zawodników tak jak to zrobili np. z Paschke, Leyhe czy nawet Geigera bym pod to podciągnął.

  • skortom76 doświadczony
    @Pavel

    A ja piszę o tym, że 96 zawodnik PK i 44 zawodnik FIS cup ma miejsce w kadrze A...

  • Pavel profesor
    @King

    Niemcy na zapleczu też są beznadziejni, a w PŚ wcale nie lepsi od Słowenii do tego zaczynając przypominać naszą emerycką ekipę.

  • King profesor
    @Pavel

    Jakoś nie mam zaufania do tej piątki słoweńskiej. U nich każdy zbyt szybko się wykrusza lub kończy karierę albo łapie kontuzje. Chyba, że jakimś cudem wszystko ich będzie omijać i ta ich obecna piątka będzie latami już w czołówce tak jak przez lata nasza trójka.

    A jeśli chodzi o inne fronty to wcale nie wyglądają lepiej od nas. Mają obecnie wyższy potencjał jeśli mówimy o PŚ.

  • Lataj profesor

    Fettner skończył 39 lat, ale po nim tego nie widać. Wystarczyło nawet na pokonanie Domena, który robi z nartami, co chce. To pewnie będzie kolejny mega udany sezon w jego wykonaniu - ciekawe, czy jeszcze przed czterdziestką zdąży wygrać premierowy konkurs i pokonać w tej statystyce Paschke :P Gdyby tak skakał Niemiec, to już komentatorzy by narobili w gacie. Z dwoma podiami wyjeżdżają Villumstad (wczorajszy bohater) i wspomniany Prevc. Taaaki awans Eisenbichlera, a szkoda, że do piątki nie wystarczyło. Romppainen w punktach.

    Plus dla Stękały za drugi skok, a przy okazji lekkie plusiki dla Amilkiewicza i Joniaka. Łukaszczyk z symbolicznym punktem, ale należy pamiętać, że jest najmłodszy w gronie naszych. Lekki minus dla Kota, który ledwo awansował do finału. W drugiej serii dostał niewiele lepsze warunki i to była aż dziewiąta nota rundy, ale lokata w trzeciej dziesiątce utwierdza mnie w przekonaniu, że związek wiecznie na niego liczy. Występu Pilcha i Niżnika nie skomentuję, bo już wcześniej to zrobiłem. Szkoda, że nie mamy Polaków z lat 96-98 i mamy braki w rocznikach 99-03, a już byśmy mieli kim zapełniać listy na PK w razie braku dostępności poszczególnych skoczków. Niestety, skoro inni w betonowym top 6 tych zawodników mają, nam tego poważnie brakuje. Odczuwamy symptomy po tym, jak zostali kontuzjowani Żyła i Stoch, chociaż on pierwszy wcześniej, a także zaprzepaściliśmy sobie szansę na limit na początek PŚ. Mogła być Wisła już tydzień przed Trondheim i już przeciwstok byłby gotowy i nie byłoby może tych ulew. Ale zadecydowali, że WRL ponad wszystko. W efekcie nie mamy teraz piątego skoczka, a Zniszczoł to niewiadoma, bo w Wiśle nic specjalnego nie pokazał, a występ w Klingenthal tuż, tuż. Względnie Kubacki, Wolny i Wąsek. Piotrowi start w Niemczech chyba nie jest aż tak potrzebny - niech się nastawia na MP - tam może przyszykować solidną formę. Wątpię, że za miedzą już będzie miał solidne punkty. Zaś Kamil nawet nie skonfrontuje się na własnym podwórku, a sezon lepiej niech zaczyna od Wisły, żeby nie było nerwów, że w Lillehammer znów mu nie wyszło.

  • Pavel profesor
    @skortom76

    Ja nie piszę o tym czy jest dobry czy zły, tylko o tym, że piszesz bzdury na jego temat jakoby to był jego max ;)

  • sheef profesor
    Statystyki konkursu

    7 zwycięstwo Fettnera (12 podium w karierze),
    9 podium w karierze D. Prevca,
    6 podium w karierze Villumstada.

  • skortom76 doświadczony
    @Pavel

    Ubiegły sezon. 12 startów w PK. Jeden raz punktował. Całe 3 punkty. 96 w klasyfikacji generalnej. Eddie Orzeł przegrywał z Koreańczykami Chińczykami...

  • Janeman profesor
    @Stinger

    Eisenbichlera niby szkoda ze względu na jego dawne zasługi i koloryt który wprowadzał, ale czy to co pokazywał tego lata to poziom predystynujący go do startów w PŚ?
    Moim zdaniem nie, ale z drugiej strony Niemcy nie maja tego "problemu" co Austriacy więc z tymi startami może być różnie, bo być może będą po prostu szukać "wypełniacza" ostatniego miejsca w składzie.

  • skortom76 doświadczony
    @Pavel

    27 startów w PŚ. 4 razy punktował. Normalnie gigant...kilkanascie razy odpadł w kwalifikacjach...

  • Pavel profesor
    @King

    Patrząc na wiek i potencjał 5 słoweńskiej, ciężko ich porównywać do nas ;) Jeszcze długie lata sami pociągną rywalizację o podium PN.

  • King profesor

    Patrząc na to jak wygląda sytuacja to betonowe TOP6 pęka. Bo zaraz będziemy mieli TOP3 (Austria, Niemcy, Norwegia) + pozostałą trójkę (Słowenia, Polska, Japonia).

  • Pavel profesor
    @skortom76

    Bzdura. Sprawdzić sobie wyniki Pilcha to 4 kliknięcia myszą.

  • Pavel profesor
    @dejw

    Racja, zapomniałem o Huberze i jego końcówce sezonu.

  • skortom76 doświadczony
    @Mucha125

    A kiedy Pilch był w formie? Przecież to jest jego szczyt formy. Zawsze walczyl z Koreańczykami Szwedami Gruzinami Węgrami o czerwona latarnie. On jest teraz w piku swoich umiejętności. Szkoda ze blokuje miejsce w kadrze A. No ale wuja...

  • dejw profesor
    @Pavel

    Kraft, Tschofenig, Hoerl, Fettner, Hayboeck, Embacher, Huber, no i jeszcze może ewentualnie powracający Aschenwald - no tak średnio widzę miejsce dla Aignera na start zimy. I dobrze, bo on pewnie tradycyjnie swój szczyt przygotuje na TCS, ze szczególnym uwzględnieniem Bischo ;)

  • Mucha125 profesor
    @Pavel

    Ta. On na pewno dostanie szanse. Huber będzie znowu startować pewnie. Aigner często z jakiegoś powodu jest na straconej pozycji

  • Pavel profesor
    @Stinger

    Niemcy nie mają za bardzo kim Eisenbichlera zastąpić do tego podobbnie jak Austria mają +1 miejsce z MŚJ więc zostaje im wolny slot. Patrząc na austriacką wewnętrzne hierarchię na ten moment Aigner by się łapał.

  • Stinger profesor

    Austria, Norwegia i Niemcy z wywalczonym limitem na pierwszy okres PŚ.
    Czy wszyscy dostaną szansę w PŚ za wywalczone miejsca? To się dopiero okaże choć bardzo możliwe, że tak się stanie, a wtedy Markus Eisenbichler znowu może zacząć sezon w PK, a nie w PŚ przez marne 3 punkty. Zaczyna mi być go szkoda.
    ---
    Trzeci raz Clemens Aigner wygrywa klasyfikację generalną PK ale pierwszy raz latem.
    Mimo wszystko może czuć duży niedosyt bo stracił miejsce na PŚ, a biorąc pod uwagę szeroką kadrę Austrii niemalże na pewno do PŚ nie wróci wcześniej niż na TCS, a i tu nie wiadomo czy czasami nie dopiero na drugą połowę bo na niemiecką część musiałby wywalczyć miejsce z PK choć akurat on potrafi to zrobić i szansę będzie miał bardzo duże.

  • Tomek88 profesor

    Fettner znowu się budzi pod koniec lata, coś czuję że to będzie kolejna dobra zima dla niego. Szacun tym bardziej że niedługo stuknie mu 40 lat!

    Dobry weekend Domena i Villumstada. U Niemców najrówniej przez te dwa dni skakał Hoffmann, Eisenbichler i Schmid bardzo nierówno. U Norwegów zaskakująco przeciętnie na tym etapie prezentuje Ostvold. Dzisiaj za to nieźle Joergensen i Strand.

    Polacy bez szału. Najlepiej wciąż Stękała, przyzwoicie w ostatnich tygodniach skacze Amilkiewicz. Słabo też Kot, wprawdzie ten drugi skok był lepszy ale miejsce w połowie trzeciej dziesiątki to na pewno nie jest to na co on i my liczymy

  • Lataj profesor
    @Pavel

    2,5 m przy tej samej rekompensacie i z tymi samymi notami by dało pierwsze miejsce.

  • kibicsportu profesor

    Stękała szósta nota drugiej serii. Stękała pojedyncze skoki ma naprawdę niezłe, ale jak to bywa, to brakuje stabilizacji, żeby każdy taki skok wychodził.

  • Pavel profesor

    Niemcy, Austria i Norwegia z limitem, dosyć dobrze to oddaje aktualny potencjał, Słowenia ma w zasadzie tylko 5 zawodników, a my 4 nie mamy nawet ;)

  • dejw profesor

    Eisenbichler po prawdopodobnym potworku przelicznikowym niezły awans, ale do wyprzedzenia Schmida w periodzie zabrakło mu 3 punktów. I to mogą być bardzo istotne 3 punkty.
    A Fettner ładnie pieczętuje wygraną z Aignerem.

  • Pavel profesor
    @Janeman

    Starczyłoby mu chyba 1,5m dalej.

  • Stinger profesor

    Brawo Manuel Fettner! Bomba w drugiej serii i Austriak wygrywa zgarniając dodatkowe miejsce na pierwszy okres PŚ.

    Polacy już chyba tradycyjnie bez większego szału. Fajny drugi skok Andrzeja Stękały (szósta nota drugiej serii) i niezła poprawa względem pierwszej serii.
    Amilkiewicz jeszcze względnie tym bardziej, że jeśli wierzyć przelicznikom to wiatr totalnie mu osłabł więc ciężko miał żeby to wyciągnąć.
    Może jeszcze warto odnotować dużo dłuższy skok Maćka Kota z drugiej serii (mimo wiatru) choć mimo wszystko powinien zajmować dużo wyższe miejsce niż połowa trzeciej dziesiątki.

  • Janeman profesor

    Domen musiałby skoczyć ponad 160m żeby objąć prowadzenie...
    I biorac pod uwagę jaki miał huragan pod narty faktycznie mógłby tak daleko zalecieć - coś jak Zajc w Willingen.

  • Lataj profesor

    To beat 160 m to totalny odlot

  • ASJ_212 doświadczony
    @ASJ_212

    Teraz już 168

  • King profesor
    @Mucha125

    Kot niestabilny był już w Rasnovie, wcześniej zresztą też.

  • ASJ_212 doświadczony

    To beat 160,5 :p

  • Prekursor Skoczni Vip weteran

    Zawsze ubolewam nad tym, że wyniki po calym konkursie nie są wyświetlane w artykule tak jak po polowie, po treningach itd. Kapustik tragiczny. Pilch na treningi do Habdasa, ktory zdaje sie ze trenowal z Krzakiem.

  • Lataj profesor
    @Mariusz_Lis

    Po prostu chciał od zawsze skakać inaczej niż wszyscy :P

  • Mucha125 profesor
    @King

    Moim zdaniem kompletnie przez ten weekend wyniki nie są wiarygodne przez to co się dzieje w powietrzu. Jedynie można wywnioskować ze forma Pilcha jest tragiczna. A Kot popełnia błędy

  • Arturion profesor

    Wiatr zdechł Amilkiwiczowi.

  • Mariusz_Lis bywalec

    niech ktos wytłumaczy Łukaszczykowi że skacze się jak najdalej a nie jak najwyzej. To nie ukochany Szczyrk kiedy takie cos przechodzi

  • King profesor

    Cały Kot... Fakt, że ten skok nie był jakiś wybitny, ale 16m dalej niż w 1 serii w niewiele lepszych warunkach.

  • ASJ_212 doświadczony

    Toporis jako przedskoczek skacze tu dalej niż Presecnik i Vidic

  • Robert Johansson252 profesor

    Słabo to wygląda.

    Wiadomo, że to tylko lato, ale nic nie wskazuje na duży progres zimą. Można pochwalić juniorów, bo są już w stanie regularnie punktować w kontynentalu, ale w Fis Cupach zbierają cęgi.

    Pilch, Habdas porażka. Juroszek dwa lata temu zatrzymał się w rozwoju, Kocisko wiecznie wraca do formy, Żyła i Stochu kontuzjowani, Kubacki znowu spada jak worek kartofli, Zniszczoł jak dotąd nic nie pokazał. Na plus Wolny i Wąsek.

  • alo profesor

    Co by nie mówić to jest tragedia u nas. Odstajemy na każdym polu

  • Stinger profesor

    Kibicuję Manuelowi Fettnerowi żeby to wygrał. Gość w wieku już ponad 39 lat mimo że w PK to jednak w bardzo solidnie obsadzonym konkursie wciąż pokazuje świetną formę.
    Myślę, że do składu na PŚ się zmieści tym bardziej, że to on to miejsce dodatkowe może wywalczyć.

    A Polacy? Cóż, po pierwszej serii na pewno na plus Amilkiewicz i mimo wszystko Joniak. Reszta kiepsko, fatalnie czy tragicznie - zależy od nazwiska, miejsca i warunków na skoczni.

  • Mucha125 profesor
    @vodopad

    Jak nie 5 jak odpadło tylko 2?

  • ASJ_212 doświadczony
    @vodopad

    Pięciu. Tylko zapomnieli dodać Stękałe na czerwony kolor

  • vodopad bywalec

    Czterech Polaków w drugiej serii, a nie pięciu.

  • Rawianek weteran

    Tymek z szansami na najlepszy wynik w sezonie. Joniak na mały plus a reszta na duży minus.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl