Akademia Lotnika PZN rusza w Polskę! Adam Małysz przetestował skocznię
- 2024-10-28 20:55
Już w najbliższą środę – 30 października – odbędzie się pierwsze wydarzenie pod szyldem Akademii Lotnika, za którą odpowiada Polski Związek Narciarski. W nadchodzących tygodniach kilku miastach naszego kraju pojawi się mobilna skocznia narciarska, na której pierwsze skoki oddał już czterokrotny mistrz świata, Adam Małysz.
– Dostaliśmy na to dofinansowanie od ministerstwa. Teraz ruszamy fizycznie, ale sam projekt zrodził się dość dawno. Wykluł się kilka lat temu, ale dopiero od wiosny sprawa się urealniła, kiedy przedstawiłem temat ministrowi. Nareszcie ruszamy! – mówi nam Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
– To bardzo fajny projekt. Mamy mocne wsparcie nie tylko ze strony ministerstwa, ale i różnych samorządów, które są tym bardzo zainteresowane. Na jeżdżącej skoczni będzie mógł skoczyć w zasadzie każdy, maluch i dorosły. Oczywiście, kierujemy to w stronę młodzieży szkolnej. Myślę, że w przyszłości jeszcze bardziej rozwiniemy skrzydła. Zaczynamy od kilkumetrowej skoczni mobilnej. Dla dzieci ma być to frajdą. Skoki narciarskie to dość sport ekstremalny, ale chcemy udowodnić, że można go uprawiać niemal w każdym wieku i prawie wszędzie – kontynuuje 46-latek.
– Skokom narciarskim byłoby bardzo ciężko przebić się w regionach, gdzie nie ma gór i jest większy problem ze śniegiem. Choć w tych czasach wystarczy mróz i można wyprodukować śnieg. Akademia Lotnika w kontekście całorocznego skakania na sam początek jest bardzo fajna. Jeżeli ktoś się tym zarazi i będzie chciał to robić w przyszłości, to dziś nie ma ograniczeń. Wychodzimy na przeciw tym, którzy chcą spróbować skoków. Można złapać bakcyla, przenieść się na południe, a może i w innych regionach Polski powstaną kiedyś skocznie? Na sam początek, w ramach rozpowszechnienia dyscypliny, taki projekt był nam bardzo potrzebny – dodaje czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli.
Popularyzatorami wiedzy o skokach w ramach trasy mobilnej skoczni mają być Jakub Kot czy Wiktor Pękala. – Kuba od jakiegoś czasu bierze już udział w takich szkoleniach, treningach czy zabawach. Umie przekazać wiedzę dzieciakom. Wiktor od jakiegoś czasu też pracuje w telewizji i wie, z czym to się je. To nie będzie tylko jeżdżąca skocznia, ale i cała wioska, w której dzieci dowiedzą się o przygotowaniach do skoku. Będzie trzeba przejść kilka etapów przygotowań, jak zawodowi skoczkowie. Kiedy dziecko poradzi sobie z tym procesem, wówczas dostanie certyfikat zezwalający do wykonania pierwszej próby na tej skoczni – przybliża szczegóły Małysz.
Dlaczego skoki narciarskie na poziomie profesjonalnym w Polsce są obecne w zasadzie tylko na Podhalu i w Beskidach? – Musi być zainteresowanie i angażujące się samorządy. Kilka lat temu powstała mała skocznia w Kielcach, ale tam jest problem z naborem. Dlatego ruszyliśmy ze szkoleniem trenerów i nauczycieli, aby zachęci ich do sportów zimowych. Nie tylko do skoków narciarskich, ale i do biegów, narciarstwa alpejskiego czy snowboardu. Zależy nam na wyciągnięciu młodzieży z pomieszczeń i sprawieniu, by chciała spróbować swoich sił. Czasami zainteresowanie kilku osób wystarcza na starcie. Są już miejsca, gdzie rodzice budują prywatną skocznię i odbywają się tam konkursy dla dzieci czy dorosłych. To bardzo fajne, ale zbudowanie skoczni jest kosztowne. Fajnie spróbować skoków, zanim zacznie się na poważnie. Potrzeba nam przede wszystkim małych obiektów. Często w niewielkich lokalizacjach marzy się o skoczniach 90-metrowych czy 120-metrowych. Takie obiekty nie mają racji bytu, na początku najważniejsze są małe skocznie, od 10-metrowych i dalej. Te skocznie muszą być jednak wybudowane dla kogoś. My wychodzimy z inicjatywą. Takie Suwałki, tam najczęściej jest zimno w Polsce. Marzyłoby się postawienie tam skoczni i rozpowszechnienie naszej dyscypliny – wypowiada się wybitny skoczek narciarski.
– Od razu, kiedy powstała realna szansa zbudowania takiej skoczni, przypomniałem sobie o potencjalnych wykonawcach. Ta sama firma budowała mi kamper na Rajd Dakar i wiem, że są w stanie podjąć się niemal wszystkiego. Przyszedłem i dostałem tylko pytanie, czy im pomożemy, jak to ma wyglądać, wówczas chętnie się tego podejmą. 30 października rozpoczynamy w Bielsku-Białej. Oby to był początek czegoś wielkiego! Mam nadzieję, że w przyszłych latach projekt na tyle się rozwinie, że nie będzie już granic w kontekście tego, gdzie dotrzemy ze skokami narciarskimi – kończy Małysz, który w poniedziałek przetestował nowopowstałą konstrukcję.
Wydarzenia z mobilną skocznią
30.10.24 - Bielsko-Biała
7.11.24 - Wrocław
10.11.24 - Szczecin
16.11.24 - Warszawa
7.12.24 - Wisła
18.12.24 - Kraków
-
Arturion profesor
@Skokownik
Panie, przed wojną to nawet była w Ojcowie, A nawet i działała ponoć w czasie okupacji...
W Koniakowie, czy w Joniakowie? ;-D -
-
Arturion profesor
@Lataj
"Fajna inicjatywa, ale zdaje mi się, że po niej znów nic się nie ruszy,"
Tym bardziej, że to nie jest pierwsza taka inicjatywa, co zasugerowałem na początku dyskusji.
Potrzeba takich inicjatyw, ale niech będą pomysłem na rozwój dyscypliny, a nie "cyrkiem objazdowym". -
Lataj profesor
Fajna inicjatywa, ale zdaje mi się, że po niej znów nic się nie ruszy, jeśli chodzi o rozwój ośrodków i budowę nowych obiektów. Poskaczą sobie dzieci i dorośli w większych miastach, ale nie trzeba promować skoków tam, gdzie są skocznie. W Chorzowie coś już było, ale w całym GOP powinno się podejmować długofalowe działania. Jednak dziś w Bielsku coś jest/było, ale stamtąd jest jeszcze bliżej do Wisły/Szczyrku.
W Sudetach brakowało obiektów do nauki, a przede wszystkim woli szefów tamtejszych ośrodków i działaczy, by podjąć coś w kierunku ich budowy. Dlatego odłogiem stoi Karpacz, a także Lubawka, gdzie po modernizacji nikt nie skoczył. Przynajmniej chęci są w Zagórzu i może do miejscowości w jego pobliżu mogli zajechać. Ale jednak na Podkarpaciu brakuje pieniędzy, by spełniać marzenia skoczków z tamtej okolicy. -
Lataj profesor
@janbombek
Młodzież upodobała sobie taką wersję: "Kto nie skacze, ten z policji". A, i obawiasz się, że będziemy mieli kolejnego tłustego kocura do wykarmienia za pieniądze ludu?
-
janbombek doświadczony
Efekty tej akcji pewnie będą piorunujące, każdy będzie mógł sobie poskakać i stary i młody i chłopak i dziewczyna, cała Polska skacze, a kto nie skacze ten jest kiep. Proponuję, żeby Adam mniej zadawał się z tym ministrem, bo jeszcze się "wciągnie".
-
Arturion profesor
Małysz skoczył po latach i nawet można gdzieś w czeluściach Internetu wygrzebać zapis tego skoku. Mi się nie chciało rejestrować w tym celu. :-(
-
Arturion profesor
@Avengers123456msciciel
On nie pisał o budowaniu skoczni, tylko o miejscach, gdzie należy skoki promować...
A co do budowania, sam Małysz sugeruje Suwałki. Niedaleko, bo w Gołdapi, nawet skocznia była. Chętnie widziałbym skocznie na terenie woj. podlaskiego (bo było ich więcej, np. w Supraślu i Białymstoku), ale tu warto być realistą. -
Avengers123456msciciel weteran
@kibicsportu
Chorzowie mam tam rodzinę, byłem tam i powiedz gdzie byś chciał tam skocznię wybudować, jestem ciekaw dlaczego ten artykuł dopiero teraz mi się pojawił.
-
Arturion profesor
"Są już miejsca, gdzie rodzice budują prywatną skocznię i odbywają się tam konkursy dla dzieci czy dorosłych."
Mam nadzieję, że nie chodzi tylko o Ruczynów? Może cos więcej o tym? -
ASJ_212 doświadczony
Kadra Szwajcarii na PŚ w Lillehammer:
-Gregor Deschwanden
-KIllian Peier
-Simon Ammann
-Felix Trunz -
-
Kolos profesor
@Skokownik
W Karpaczu niezbyt ma się co rozpadać, a to co jest trzyma się nie najgorzej, a w Lubawce nic nie jest zarośnięte (byłem w tym roku tam) ale po prostu jest przestarzała i nie używana.
Akurat z Wrocławia i z powrotem są niezłe drogi na Śląsk, ale dojeżdżać w ten sposób na treningi....
Trzeba rozbudowywać zaplecze w Tatrach i Beskidach a w Sudetach nie ma sensu. -
Skokownik weteran
@Kolos
Wrocław miałby sens, gdyby były jakieś czynne skocznie w polskich Sudetach, a nie tylko rozpadający się Karpacz i zarośnięta Lubawka... Tam mimo sprzyjających warunków nie ma żadnych aktywnych ośrodków skokowych, ale ten problem poruszano na tym forum niezliczoną ilość razy.
@kibicsportu -> Mobilna Skocznia PZN była w Chorzowie we wrześniu 2014 roku. Ale regularniejsza promocja skoków w GOP-ie, a nie jednorazowa akcja jakieś pozytywne skutki mogłaby przynieść, więc ogólnie z pańskimi wnioskami się zgadzam. -
kibicsportu profesor
@Kolos
No właśnie zastanawia mnie czemu nie zrobią takiej promocji skoków na GOP(Gliwice,Zabrze, Ruda Śląska, Chorzów, Katowice).
Sam mieszkam w jednym z tych miast. Mieszka w tych miastach bardzo dużo ludzi. Na śląsku jest największa gęstość zaludnienia. Do Wisły czy Szczyrku daleko nie jest, więc zawsze ktoś by się mógł znaleźć, aby trenować skoki. Dlatego te miasta powinny być głównym celem, bo tak realistycznie prędzej ktoś z wymienionych miast zacznie uprawiać skoki, aniżeli ze Szczecina czy Warszawy.
-
Kolos profesor
@Pavel
Właśnie problem w tym, że w mniejszych miastach w górach i w ich pobliżu nic się nie robi w tematyce skoków, nie promuje, ale jedzie się z mobilną skocznią do Warszawy czy Szczecina...
Ogólnie to co mamy wystarczy nam żeby skoki nam nie zginęły w kraju, ale na większy rozwój nie ma szans. -
Fan_ekipy_pod_narty weteran
@Pavel
Nigdy nie ma czegoś takiego że coś jest nigdy i zawsze jest szansa że ktoś to zrobi ale niska
-
Pavel profesor
@Kolos
Pewnie jakiś mógłby się trafić, kto tam wie, rodzice Vagula chyba przeprowadzili się do Niemiec, aby syn skakał, o ile dobrze pamiętam, ale to są to przypadki incydentalne i pomijalne. Bez ośrodka treningowego z zapleczem trenerskim nie ma mowy o odczuwalnym wpływie na dyscyplinę w danym kraju, a ten nie powstanie poza górami, a podejrzewam, że i w górach zostaniemy z tym co mamy.
-
Kolos profesor
@Pavel
Odpowiednio zdeterminowany by się przeniósł, nie takie przypadki bywały. Tyle, że nie powinno się zakładać w ramach promocji sportu że trzeba się przenieść na drugi koniec Polski by daną dyscyplinę na poważnie uprawiać, więc w tym aspekcie wypowiedź Małysza jest nie trafiona.
Natomiast mamy na liście i Bielsko-Białą i Wisłę (choć czy we Wiśle trzeba promować skoki?).
Sens by miała taka mobilna skocznia w mniejszych miastach bliżej gór a nie Warszawa czy Wrocław. -
Kolos profesor
Pomysł fajny i godny pochwały ale "Akademia Lotnicza" to kompletnie nie trafiona nazwa.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się