"To niesprawiedliwe!" - Eisenbichler o zmianach w przepisach

  • 2024-10-25 16:25

- Uważam, że to totalna głupota - grzmi Markus Eisenbichler, odnosząc się do zmiany w przepisach dotyczących zasad oceniania skoku przez sędziów. Chodzi konkretnie o przykładanie jeszcze większej wagi do wykonywania telemarku i odejmowania większej liczby punktów za jego brak. 

Zdaniem reprezentanta Niemiec sędziowie otrzymali właśnie "jeszcze większą władzę". - Szczerze mówiąc, uważam, że to totalna głupota. W pewnym momencie nie mogę już być cicho, bo zwyczajnie tracę cierpliwość. Teraz może się okazać, że jesteś najlepszy i nie jesteś na podium. To po prostu niesprawiedliwe. Nie rozumiem pewnych ludzi, którzy decydują o takich zmianach w przepisach - podsumował 33-latek.

Reprezentant Niemiec w rozmowie z agencją DPA przyznał też, że podczas ubiegłego bardzo nieudanego sezonu, w którym nie wystąpił w ani jednym konkursie Pucharu Świata, krążyły mu po głowie myśli o zakończeniu kariery. - Oczywiście, że w takiej sytuacji myśli się o tym przez jakiś czas, że człowiek mówi do siebie "już mi się to nie podoba, nie muszę już sobie tego robić". To jest ludzkie, kiedy sprawy idą źle. Ale to, co było w zeszłym sezonie, było zeszłym sezonem. Można się z tego też wiele nauczyć. Stałem się spokojniejszy, bardziej zrelaksowany i nie denerwuję się tak szybko - wyjaśnia podopieczny Stefana Horngachera.

33-latek odniósł się też do krytyki jaka spotkała go ubiegłej zimy: - Szczerze mówiąc, nie robię tego wszystkiego dla was, robię to dla siebie, ponieważ sprawia mi to przyjemność. Proszę zostawcie mnie teraz w spokoju - apeluje. Trener Horngacher zapowiedział, że Eisenbichler ma szansę na start w Pucharze Świata już od jego inauguracji, jeśli będzie się dobrze spisywał na treningach. Najpóźniej dołączy do pierwszej ekipy podczas Turnieju Czterech Skoczni.

 


Adrian Dworakowski, źródło: DPA/Web.de
oglądalność: (12792) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sledzik16 profesor

    Jak ktoś nie potrafi lądować jak Eisenbichler 🇩🇪🇩🇪 to zawsze dla niego takie przepisy będą krzywdzące. Z drugiej strony najwięcej do powiedzenia ma Niemiec który większość poprzedniego sezonu spędził w drugiej lidze.
    Czołowym zawodnika Pucharu Swiata 🌍 to nie przeszkadza.

  • Arturion profesor
    @Takanashi63

    Przede wszystkim chodzi mu o to, że sędziowie będą mogli "uwalać" widząc np. telemark "markowany" tam, gdzie był prawdziwy. Czasami to jest na pograniczu.
    Generalnie zgadzam się z nim, że sędziowie powinni mieć mniejszy wpływ na wynik, niż mają.

  • Takanashi63 bywalec
    Czemu niesprawiedliwe

    Kompletnie nie wiem, o co chodzi Markusowi. Przecież te przepisy są całkiem ok. Może nie pasuje mu, że teraz nie będzie dostawał 18,5 za jazdę tyłkiem po śniegu, kto wie. W każdym razie w końcu ukróci to nieco promowanie notami gości lądujących jakimiś śmiesznymi akrobacjami na dalekich odległościach, którzy dotąd mogli mieć naciągane noty. Teraz tego nie będzie, bo raz że trzeba im ukroić te 3 punkty, a dwa jest to na tyle mocne ujęcie, że jeśli tego nie zrobimy, mamy większy wpływ na wynik, przez co sędzia 2x pomyśli o tym, ile będzie się musiał tłumaczyć na dywaniku i w mediach, zanim zawyży notę za podejrzane lądowanie. Jedyny minus jest taki, że nowe noty to krok w stronę skracania odległości na siłę, bo jednak te 5-6 punktów straty na braku telemarku będą zachęcały do obniżania belek przez trenera i niedociągania skoków przez zawodników. Cóż, w lecie mi się to podobało, zobaczymy jak wyjdzie to przy poważnym podejściu do sprawy podczas zimy.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @Pavel

    Przecież istnieje wiele takich skoków z tamtych lat nawet na filmach pod narty

  • Nobody stały bywalec

    jak tego nie robi dla kibiciow, to niech sie z nimi nie cieszy po udanych seriach i zwyciestwach, wtedy juz nie jest taki madry xd

  • Arturion profesor
    @TheDriger

    Słuszne, że bronisz honoru kolegi. A nie łyknąłeś na wieczór trochę joniaku?
    (;-D)

    Uuuups! Literówka. ;-)
    (poza wszystkim zdaję sobie sprawę, że żartowałeś)

  • TheDriger stały bywalec
    @dejw

    Weź nie obrażaj naszego dobrego kolegi Kolosa

  • TheDriger stały bywalec
    @Kolos

    To wielka prawda. 20 lat temu skoki facetów wyglądały mniej więcej tak jak dzisiaj skoki pań tzn. dużo buloklepów, a potem ta ścisła czołówka która skakała zdecydowanie lepiej. Do tego fakt,, że nie było regulacji belek w trakcie serii powodował że belka była ustawiania pod topkę, nie było sytuacji gdzie jakieś Marusiaki pod HS skaczą na początku serii z belki w lesie jak teraz to bywa. Tak jak mówisz, właściwie tylko TOP10 przekraczało punkt K na wielu konkursach, więc wtedy to był realnie całkiem udany skok i dlatego takie oceny.
    Zresztą nasz kolega bezsensu wstawia skoi sprzed dwóch dekad, za chwilę jeszcze Nykanena wyśle do porównania xD

  • Arturion profesor
    @Kolos

    Masz rację. Ale sędziwie są jednak nazbyt omylni. Nie chciałbym rewolucji, ale te max 15 pkt. do dyspozycji oceniających, to powinno być minimum uczciwej reformy. I jasny regulamin oceniania, żadnych "wytycznych".

  • Luk profesor
    @Pavel

    Znalazłem materiał z komentarzem Snopka (z obu serii konkursowych) :

    www.youtube.com/watch?v=sl-q1k0O3wM

  • StaryEmil stały bywalec
    @Pavel

    Gdyby nie odjazd Małysz jeszcze by 19 dostał :)

  • Pavel profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Z tamtych lat ciężko znaleźć pojedynczy skok w jako takiej jakości. Mogłem rzucić tu Fettnera z Innsbrucka 2001, ale wideo ma 1.20h.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @Pavel

    Jestem jednak ciekawy dlaczego dałeś akurat skok gdzie jakość komentarza jest śmiesznie głośna xd

  • Pavel profesor
    @Kolos

    Oczywiście, że nie. Sprawdź sobie co ocenia sędzie wg arkusza FISu ;)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Ma znaczenie, bo w jakimś stopniu dłuższy skok jest lepiej wykonany technicznie od krótszego. Pomijając skrajne przypadki gdy wiatr diamentwalnie skraca lub wydłuższa skok.

  • Pavel profesor
    @Kolos

    A jakie to ma znaczenie w kwestii stylu? Zawodnik punkty za odległość dostaje osobno, po co sędziowie się jeszcze za to biorą?

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Co do czasów "Małysza" (szczególnie wczesnego z początku XXI wieku) to wtedy osiągnięcie punktu K było sporym osiągnięciem, najczęściej osiągnięcie punktu K gwarantowało miejsce w top 10 serii. Teraz jest diametralnie inaczej i dlatego skok w okolice punktu K jest dziś dużo mniej ceniony niż dawniej.

  • smiesznygracz początkujący
    Eisenbichler

    No, jak ktoś nie umie wykonywać telemarku to się nie dziwię że mu nie pasuję.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    System oaldejmowania za telemark (jego brak) jest tylko na papierze prosty. Co z sytuacją, gdy ktoś wylądował ale zachwiało go mniej lub bardziej? Teraz się odejmuje za to punkty. Gdyby były tylko punkty za telemark albo ujemne za jego brak to każdy zachwiany telemark trzebaby oceniać identycznie jak idealny.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    System w którym za krótsze skoki ocenia się gorzej a długie skoki lepiej byłby całkiem przejrzysty, logiczny i sprawiedliwy.

    Problemem jest ocenianie za narodowość i nazwisko więc w efekcie Austriak za krótszy skok i tak dostanie wyższe noty niż za identyczny skok dostanie np. Bułgar czy Polak.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl