Ukraińcy zadebiutują w pucharowym mikście

  • 2024-11-02 23:58

Reprezentacja Ukrainy po raz pierwszy w historii weźmie udział w zawodach drużyn mieszanych – w ramach Pucharu Świata w skokach narciarskich. W ostatnich dniach nasi wschodni sąsiedzi trenowali na torach lodowych w Polsce.

Jak podaje strona na Facebooku, która jest poświęcona ukraińskim skoczkom narciarskim, pewni wylotu do Norwegii na inaugurację Pucharu Świata 2024/25 w Lillehammer są Witalij Kaliniczenko i Jewhen Marusiak, a po żeńskiej stronie Żanna Hłuchowa i Tetiana Pyłypczuk. Wcześniej – od 9 listopada – Ukraińcy będą trenować na kompleksie skoczni narciarskich w Planicy.

Nominowana czwórka w kończącym się tygodniu trenowała na polskich obiektach, gdzie dostępne są już tory lodowe. Ukraińcy szlifowali formę między innymi w Wiśle, gdzie pod koniec października trenowali też Biało-Czerwoni.

Przeczytaj także: "Efekt Marusiaka". Trwają prace na kompleksie skoczni w Wierchowinie

Ukraińcy, dla których występ w mikście w Lillehammer będzie pierwszym w historii Pucharu Świata, ogłosili też, że będą startować we wszystkich tegorocznych konkursach Pucharu Świata – pomijając fińską Rukę, która tej zimy jest drugim przystankiem w sezonie. W 2023 roku ekipa zza naszej wschodniej granicy pokazała się w mikście rozgrywanym podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Kaliniczenko, Marusiak, Hłuchowa i Pyłypczuk w Planicy zajęli ostatnią – 15. lokatę.

W poprzednim sezonie Marusiak zdobył 57 punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, co dało mu 45. lokatę w końcowym zestawieniu. 24-letni olimpijczyk z Pekinu najlepiej radził sobie pod koniec zimy na skoczniach do lotów narciarskich, zajmując 11. miejsce w Vikersund i 15. pozycję w Planicy. Tego lata Marusiak sześć razy wskakiwał do czołowej „30” zawodów rangi Grand Prix. Najlepiej wypadł podczas finału w Klingenthal, gdzie uplasował się na 12. lokacie. W październiku został dwukrotnym mistrzem Ukrainy w skokach na igelicie – wygrywając w Worochcie na średniej oraz normalnej skoczni.

Przeczytaj także: Marusiak i Hłuchowa letnimi mistrzami Ukrainy


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8097) komentarze: (161)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Arturion

    A tak szczerze, żeby było związane z tematem:
    Obaj mają skoki ukraińskie gdzieś, a i za samą Ukrainą niespecjalnie przepadają. ;-)

  • Arturion profesor
    @dervish

    "jestem głęboko przekonany, ze Polska na wygranej Trumpa zyska dużo i to pod każdym względem zarówno politycznym jak i gospodarczym, "
    Pod warunkiem, że Donald T. dogada się z Donaldem T. Nie sugeruję schizofrenii. ;-)
    To może być niełatwe.

  • dervish profesor
    @ms_ @Filigranowy_japonczyk @sledzik16

    Osobiście widzę to tak:
    Za nieregulaminowe nicki użytkownik dostaje BAN-a bez względu na to czy treść jego komentarzy jest zgodna z regulaminem czy nie. Mieliśmy sezon ogórkowy dlatego nazbierało się trochę zaległości. Teraz z tego co mi wiadomo takie przypadki będą załatwiane dużo szybciej. Podobnie powinno być z "cenzurą" wulgaryzmów i wpisami obrażającymi innych użytkowników, po "wakacjach" można się spodziewać, ze będzie szczelniejsza i szybsza. To tyle jeżeli chodzi o wpisy łamiące regulamin w sposób drastyczny i przykry dla innych użytkowników.

    Co do reakcji na spam/offtop to granicę jak daleko można odjechać z danym offtopem wyznacza moderator. Zasadniczo offtop (jeżeli jest na niego przyzwolenie) powinien mieć jakiś choćby luźny związek z newsem. Nie znam treści usuniętych wpisów ani powodów ich usunięcia (podważanie decyzji moderatora?) ale na przykład wpisy dotyczące cowidu czy banderyzmu EDIT: ( i relacji PL-UKR) w tym miejscu mógłbym uznać za dodatkowy offtop zdecydowanie przekraczający granice tolerancji. Cowid na tym forum został dawno temu przećwiczony, banderyzm chyba także. Nie ma pretekstu do mnożenia offtopów w tych kwestiach w wątku związanym z ukraińskimi skokami narciarskimi. O ile przy odrobinie wysiłku można udowodnić wpływ wojny na możliwość uprawiania sportu na Ukrainie to analogicznego związku w przypadku banderyzmu czy cowidu już nie.
    Generalnie można się przyczepić do każdego offtopu, dużo tu zależy od dobrej woli moderatora która zależy od okoliczności i oceny czy pod danym newsem taki offtop można tolerować czy nie. Jeden moderator uzna że można inny, że nie.

    Zwykle offtop jak już powstanie jest trudny do kontrolowania bo ma tendencje do szybkiego rozgałęziania się na nowe obszary co sprawia, że przestaje być czytelny. Na przykład popularne na tym forum offtopy związane z wielkimi imprezami w innych dyscyplinach sportu.
    Gdy przy okazji MS w piłce nożnej dyskutowaliśmy tu o piłce nożnej to wiadomo było ze moderacja będzie przycinać offtopy dot. np. siatkówki gdyby takowe się wtedy pojawiły.

  • ms_ doświadczony

    Nie zdziwię się jak za chwilę wszystkie nasze dzisiejsze komentarze znikną xd

  • sledzik16 profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Ale widzę że oni tak bardzo nie wnikaja w tematy Ukrainy. Szkoda ze MarcinBB nie usuwa tych wiadomości które na prawdę do tego się nadają.

  • Filigranowy_japonczyk stały bywalec
    @ms_

    @sledzik akurat MarcinBB czyli samozwańczy autorytet nie jest jedynym moderatorem tutaj, natomiast to co pisze odnosi się da całej moderacji. Mamy też przykład Spota/blumisia tu zdaje sobie sprawę że gość jest uciążliwy i na tyle bezczelny że po banie od razu zakłada kolejne konto, tylko że u niego styl wypowiedzi jest na tyle specyficzny że już po pierwszym komentarzu widać że to on ale moderacja i tak go banuje dopiero po tygodniu albo później.

  • sledzik16 profesor
    @Franciszek

    Szkoda ze dopóki nie współpracowali z tyloma sponsorami a w szczególności z Eurosportem i PZN potrafi tutaj ludzi szanować.
    Niestety ale trzeba przyznać że już od pewnego czasu dużo lepsze są konkurencyjne portale o skijumping. Chociaż nie ma tych uciążliwych reklam.

    Napisałem do Pana Tadeusza maila zobaczymy co on odpisze. O ile w ogóle odpisze

  • Franciszek stały bywalec
    @ms_

    Nie zwracajcie się do nich przez Pan bo oni czują się lepszymi od nas a są takimi samymi ludźmi jak my. Dla mnie MarcinBB to taki sam user jak ty czy ktoś inny. Chyba że ten komentarz z ironią jak u mnie to rozumiem.

  • Franciszek stały bywalec

    Kiedyś wrzuciłem polityczny komentarz to większość się na mnie rzuciła z redaktorami na czele pewnie że nie wolno polityki uprawiać na forum sportowym. Widać sam redaktor daje piękny przykład i jeszcze jak widzę to usuwa komentarze niewygodne. Wniosek, PAN WIELKI REDAKTOR może a zwykły tam user nie może. Są równi i równiejsi. Wstyd redaktorze oj wstyd.

  • sledzik16 profesor
    @Filigranowy_japonczyk

    Niestety ale redaktor MarcinBB nie da nic powiedzieć na temat Ukrainy złego... jeżeli piszesz ze to są najwieksze ofiary świata i trzeba im dawać pieniądze za przysłowiowe dziękuję... choć u nich już i z tym problem bo tylko potrafią brać to Twoje komentarze będą widoczne.
    Jeżeli masz odmienne zdanie to usuwa. Nie potrafi nawet napisać dlaczego usuwa.

  • ms_ doświadczony
    @Filigranowy_japonczyk

    Bo akurat w tym wątku udzielał się Pan redaktor, który usuwa komentarze (wątpię, żeby kto inny za to odpowiadał), więc pousuwał to co mu nie pasowało, a w tematach do których nie zaglądał jak widać można sobie nawet wulgaryzmów używać i obrażać, a nawet grozić innym użytkownikom i nikt z tym nic nie robi.

  • ms_ doświadczony
    @King

    Chodziło o usuwanie niewygodnych komentarzy (nie były obraźliwe). Wiele komentarzy pod tym artykułem zostało usuniętych, zarówno moich jak i innych użytkowników (głownie kwestie Ukrainy). Odniosłem się do tej cenzury na portalu w tych komentarzach, które napisałem dzisiaj, wskazując redaktora, który udzielał się tu wczoraj w komentarzach jako osobę która te komentarze usuwa. Poleciał nawet komentarz, w którym odpowiedziałem sledzikowi, że może lepiej, że redaktor nie odpowiedział na te komentarze dotyczące cenzury na stronie bo tylko doszłoby do kolejnej bezsensowej dyskusji, a i tak każdy zostałby przy swoich poglądach.

  • Filigranowy_japonczyk stały bywalec
    @King

    @ms
    Jeśli chodzi o moderację to faktycznie są niekonsekwentni. Ostatnio na forum pojawił się jakiś patologiczny typ z wulgarnym nickiem obrażający innych użytkowników (mi np napisał że spuści mi wp***ol :) a bana dostał dopiero po prośbie do moderatorów. I właśnie to mnie zastanawia, administracja strony ma na pewno wgląd jaki nick gościu wybiera przy zakładaniu konta to dlaczego jak ktoś daje nick w stylu "użytkownik lubi w dvpe" to nie dostaje bana z automatu zanim coś napiszę tylko trzeba czekać aż zacznie wyzywać ludzi.

  • King profesor
    @ms_

    Nie wiem dokładnie co wy tam wypisywaliście (nie zaglądałem na ten wątek odpowiednio często), ale ja już od jakiegoś czasu praktycznie w ogóle nie udzielam się na żadne off topy, po tym jak kilkukrotnie moje wpisy tu leciały bez konkretnego powodu. Zdanie mam często odmienne od większości na wiele tematów, a na ogół wchodzę w dyskusję kiedy się z czymś nie zgadzam lub nie do końca zgadzam, bo po co powielać jakieś kwestie? No, ale skoro moderacji się to nie podobało ich sprawa.
    Są ciekawsze rzeczy do roboty niż udzielanie się na forum skoków przy off topach i w sumie radziłbym chyba tobie to samo, bo jaki jest sens tracić czas na pisanie czegokolwiek jak potem i tak to ktoś usunie, bo tak?

    PS. Zakładam, że akurat twoje wpisy nie były jakieś obraźliwe itp. ale nie wiem, bo nie widziałem wszystkiego w tym wątku.

  • ms_ doświadczony

    @sledzik16 cenzura cały czas ma się dobrze, nasze dzisiejsze komentarze już zniknęły. Już nawet odechciewa się cokolwiek pisać jak tak to ma wyglądać.

  • Filigranowy_japonczyk stały bywalec
    @MarcinBB

    Kończąc wątek z Chinami napisze tylko że akurat w tej kwestii zostanę przy swoim. Choć rzeczywiście jest możliwe że wirus wydostał się z laboratorium przypadkiem, z tym że to co pojawiło się na świecie pod koniec 2019 r. mogło być niedopracowaną wersją wirusa którego w ostrzejszej wersji Chińczycy planowali wypuścić kilka miesięcy/lat później.

    A jak było naprawdę? Tego nie dowiemy się raczej nigdy.

  • Filigranowy_japonczyk stały bywalec
    @MarcinBB

    @ms w kwestii Żydów rzeczywiście trochę przesadziłem choć i tak u nas nie mieli źle w porównaniu z innymi krajami Europy.

    A co do Ukrainy to wiadomo że różni ludzie żyją w różnych krajach. Pozostaje mieć nadzieję że pomoc dawana Ukraińcom zaprocentuje w przyszłości również w kwestiach spornych.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @MarcinBB

    Od samego początku mówiłem że Ukraińcy uznają Banderę za symbol uzyskania państwa ukraińskiego.
    Prawda jest taka że z Ukrainą dobrych stosunków nigdy nie będziemy mieć ale nie powinniśmy dolewać im oliwy do ognia.
    Tak powinien myśleć każdy.

  • dervish profesor
    @dervish

    "Później możliwości zapoczątkowania na Madagaskarze polskiego osadnictwa starał się we Francji wybadać polski ambasador Juliusz Łukasiewicz. Prowadzone przez niego rozmowy ujmowały jednak kwestię polskiej kolonizacji znacznie szerzej, nie chodziło w nich stricte tylko o sprawę Żydów. Sam jednak Józef Beck miał nie być zbyt entuzjastycznie nastawiony do tego projektu. W tym czasie miał też miejsce konflikt pomiędzy Żydami i Arabami w Palestynie, w którym strona żydowska uzyskiwała polskie logistyczne i finansowe wsparcie. Sam pomysł emigracji polskich Żydów był popierany przez polską prasę, ale zagadnienie to poruszane było również przez środowiska żydowskie, co można po części wiązać z rozwojem sytuacji w III Rzeszy.

    Celem zbadania panujących na wyspie warunków w roku 1937 w inicjatywy ministra spraw zagranicznych Józefa Becka została na nią wysłana polska wyprawa, którą kierował były adiutant Józefa Piłsudskiego, a jednocześnie literat i podróżnik, autor książek na temat Ameryki Łacińskiej Mieczysław Lepecki. Wraz z nim wyruszyli również Leon Alter, kierujący żydowskim Stowarzyszeniem Opieki nad Emigrantami oraz Salomon Dyk, żydowski rolnik mieszkający już na terenie Palestyny.

    Rezultatem wyprawy były kolejne polsko-francuskie rozmowy, które miały miejsce na przełomie roku 1937 i 1938. W Paryżu z ministrem Moutetem oraz ministrem spraw zagranicznych Yvonem Delbosem rozmawiali m.in. członkowie wyprawy. Uzgodniono jedynie, że szczegóły zostaną uzgodnione już w ramach rozmów na szczeblu rządowym. W międzyczasie w polskim MSZ snuto już plany polskiej kolonizacji wyspy. Myślano o zawarciu z Francją dwustronnej umowy, do której dołączona byłaby część tajna, na mocy której przy gubernatorze Madagaskaru miałaby powstać sekcja do spraw polskich. Na mocy umowy Polacy mieliby prawo do własnej działalności edukacyjnej i kulturalnej.

    Nie była to jedyna polska wyprawa. W podobnym czasie przybył tam ze swoja wyprawa takze Arkady Fiedler.
    Co ciekawe, w trakcie II wojny światowej w 1942 roku polski MSZ prowadził trójstronne rozmowy z Brytyjczykami i Francuzami na temat ulokowania polskich uchodźców na Madagaskarze. Rozmowy te prowadzone były w oparciu o wcześniejszy raport autorstwa Mieczysława Lepeckiego. Jednakże również i te plany nie doprowadziły do przyjęcia jakichkolwiek wiążących ustaleń."

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Żydzi na Madagaskar - temat bardzo ciekawy i w sumie reakcje Becka mozna różnie oceniać w zaleznosci od kontekstu.
    Wiadomo, ze ówczesna Polska miała plany kolonizacji Madagaskaru z których ostatecznie nic nie wynikło. W tym kontekscie, Żydzi mogli w tym pomóc. ;)
    A poważniej to w sieci można znaleźć szczegóły tej ciekawej historii.

    "Pierwsze pomysły polskiej kolonizacji Madagaskaru pojawiły się już w latach 20. Po raz pierwszy tę wyspę jako obszar, jakim Polska mogłaby być zainteresowana wskazał w rozmowie z jej francuskim gubernatorem ambasador Polski we Francji hrabia Alfred Chłapowski. Miało to miejsce w roku 1927. Rozmowa ta nie pociągnęła jednak za sobą żadnych konkretnych ustaleń. W latach 30. narodził się plan odkupienia wyspy od Francji. Za polską kolonizacją, w tym właśnie Madagaskaru, silnie optowała Liga Morska i Kolonialna. Polacy mieli znaleźć tam pracę, której brakowało wtedy w samej II Rzerzypospolitej. W oczywisty sposób polski Madagaskar stałby się także z jednej strony nowym rynkiem zbytu dla rodzimych produktów, z drugiej zaś – jak to zazwyczaj bywało z koloniami – źródłem surowców.

    Ze sprawą pomysłów kolonizacji Madagaskaru, które powstały w latach 30. wiązała się jednak również sprawa zamieszkujących w Polsce Żydów. Kwestia ta jest różnie przedstawiana w różnych źródłach i nie jest łatwo jednoznacznie ją ocenić.
    Pod koniec roku 1935 w istocie ówczesny minister spraw zagranicznych Józef Beck powołał grupę roboczą pod kierownictwem Witolda Tomira Drymmera, która miała się zająć rozwiązaniem „nabrzmiałego problemu żydowskiego poprzez emigrację tej społeczności”

  • dervish profesor
    @dervish

    Wobec powyższego gorąco życzę Trumpowi zwyciestwa. Nie wiem czy na pewno Ukraina na tym zyska (aczkolwiek jak wiesz uważam ze realia sa takie iż niestety bez względu na to kto będzie prezydentem Ukraina wojny z Putinem nie wygra) ale jestem głęboko przekonany, ze Polska na wygranej Trumpa zyska dużo i to pod każdym względem zarówno politycznym jak i gospodarczym, bo właśnie z prezydenturą Trumpa wiążę jedyne nadzieje na skuteczne oparcie się Zielonemu Ładowi, relokacji nielegalnych migrantów i powszechnie narzucanym na terenie UE lewackim ideologiom, a także mam nadzieje na przywrócenie w Europie i w Polsce wolności słowa bo dziś mamy blokadę dostępu do informacji dla dziennikarzy którzy mogliby zadawać niewygodne pytania i blokadę lub inne utrudnienia dla rozpowszechniania treści które są niezgodne z obowiązująca politpoprawnoscią narzucaną przez lewackie elity władające UE.

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Uwagę a także deklarację końcową przyjmuję, tak się złożyło, że przedstawione przez Ciebie argumenty zmusiły mnie do zaczepienia o tę naszą wojenkę. Starałem się to robić najdelikatniej jak tylko mogę nie mieszając w to partii politycznych ani tego co się aktualnie dzieje w kraju bo wiem ze to byłby osobny temat i całkowicie niepotrzebny tu off top.
    Na swoje a w pewnym sensie także Twoje (możesz się z tym wtrętem odnośnie swojej osoby nie zgadzać) usprawiedliwienie dodam, ze linia podziału w politycznym sporzektóry obecnie podzielił Ameryke jest nieomal w 100 % identyczna jak ta w Polsce.
    To co dzieli Kamalę i Trumpa w identyczny sposób dzieli dwa główne obozy polityczne w Polsce.
    Polecę hasłami bo nie chce mi się rozwijać:
    1. aborcja
    2. stosunek do nielegalnej migracji
    3. stosunek do Zielonego Ładu
    4. stosunek do róznych ideologii i postrzegania płci, rodziny, praw mniejszości seksualnych itp
    5. stosunek do wojny na Ukrainie i do tego kto jest bardziej anty czy proputinowski.
    6. Stosunek do praworządności, politycznych rywali i nadużywanie aparatu władzy w walce z nimi.

    Tak, że naprawde trudno dyskutować o wpływie wyborów w USA na wojne na Ukrainie bez jakiegoś nawiązania do niektorych wątków polskich kiedy w dyskusji padają zarzuty o sprzyjanie Putinowi czy o współpracę z Putinem i to wszystko w powiązaniu z europejskimi realiami a szczególnie rolą Niemiec i jak wynik wyborów wpłynie na sytuację w Polsce w kontekście sytuacji na Ukrainie.
    A to wszystko w połączeniu z argumentem typu: CIA zarzuca Trumpowi związki z Putinem i przywołaniem historii o tym jak to Putin poinformował Trumpa o zamiarach względem Ukrainy. Temat "naszego człowieka w W-wie" sam się narzuca.

    Na zakończenie dodam tylko, że według mnie Trump spośród wszystkich prezydentów USA był tym który zrobił dla Polski najwiecej . Albo innymi słowami za jego prezydentury Polska skorzystała najbardziej. Różnił się tym od Bidena, że stawiał na Polskę (traktował ja podmiotowo i jako lidera w tej części Europy i jednego z najważniejszych sojuszników Ameryki -nieprzypadkowo pierwsza wizytę zagraniczną odbył właśnie do Polski) i kraje europy środkowej (Trójmorze) a Biden stawiał na Niemcy uwazając ze to one powinny przewodzic Europie a Polska powinna po prostu dogadać się z Niemcami (czytaj podporządkować się decyzjom zapadającym w Berlinie).

  • MarcinBB redaktor
    @Filigranowy_japonczyk

    Żydzi w II RP byli dyskryminowani na wiele różnych sposobów, choćby przez ograniczenia w dostępie do pewnych stanowisk czy getta ławkowe. To nie tak, że u nas była pełna tolerancja i sielanka, natomiast owszem, Żydzi mieli u nas znacznie łatwiej, niż w wielu inncyh krajach. Ale gdy Hitler zaproponował kiedyś Beckowi, że on może pomóc nam "rozwiązać problem żydowski", sugerując wysłanie wszystkich europejskich żydów na Madagaskar, (dziś wiemy, że nie takie miał plany) to Beck się autentycznie ucieszył.
    A polityce w ogóle nie ma miejsca na przyjaźń. Polityka to gra interesów. Interesy mogą się zmieniać z biegiem czasu. Przyjaźń istnieje między ludźmi. Możemy mówić, że statystycznie wśród jakichś narodów istnieje przychylny stosunek większości społeczeństwa, jak teraz między nami i Ukraińcami. Albo nieprzychylny jak między nami a Rosjanami. Natomiast rządy, politycy zawsze muszą kierować się interesami i muszą umieć rozróżniać które interesy są ważniejsze a które mniej. Jeśli mówimy, że jakieś "państwa tradycyjnie się przyjaźnią" to znaczy że po prostu mają od długiego czasu duży stopień zbieżności interesów.

  • MarcinBB redaktor
    @Filigranowy_japonczyk

    Kult Bandery i ogólnie UPA, podobnie jak kwestia blokowania ekshumacji jest w stosunkach polsko-ukraińskim problemem i w sposób oczywisty uwiera wiele osób, w tym mnie. Natomiast warto pamiętać o tym, że zdecydowana większość Ukraińców nie ma bladego pojęcia o ludobójstwie wołyńskim, albo wypiera ten temat, tak ja wciąż wielu Polaków wypiera ciemne karty z naszej historii. Dla większości Ukraińców UPA to organizacja, która bohatersko walczyła z Sowietami w latach 1943-1949 a nawet jeszcze potem. A oni naprawdę bohatersko i długo walczyli, więc współczesna Ukraina pielęgnuje o nich pamięć, tak ja my o naszych żołnierzach wyklętych. O Wołyniu nie mówiono, gdy Ukraina była częścią ZSRR z oczywistych względów. A i potem temat trochę zapomniano. Większość ukraińskich historyków nadaje narrację typu "no nasi partyzanci się czasem postrzelali z polskimi, czasem obie strony zabijały cywili". Prostym Ukraińcom naprawdę nie ma kto powiedzieć prawdy. I o Wołyniu i o faszyzującym, wręcz faszystowskim profilu ideologicznym OUNu i UPA, o pogromach Żydów. A do mitologizacji i kultu Bandery przyczyniło się pośrednio NKWD poprzez jego głośne zamordowanie w Monachium i to tak wymyślnym sposobem. Zrobili z niego męczennika.
    Ukraińcy nie mają zbyt wielu bohaterów narodowych. Trudno im się dziwić, że wybrali takich, którzy najlepiej nadają się na wzorce dla żołnierzy walczących dziś z Rosją. Dla nas pechowo wybrali organizację, która splamiła się tak makabryczną i okrutną zbrodnią. Ale to nie dlatego bojownicy UPA są dziś czczeni na Ukrainie, a raczej pomimo tego.
    Wbrew rosyjskiej dezinformacji i coraz bardziej nerwowym poczynaniom Zelenskiego, któremu sodówa uderzyła do głowy, badania opinii społecznej niezmiennie pokazują, że Ukraińcy w przygniatajacej większości są do nas nastawieni przyjaźnie i są nam ogromnie wdzięczni. No i pamiętajmy jeszcze o tym, że tak jak rosyjska propaganda oczernia wciąż Ukraińców w naszych oczach tak samo działa na Ukrainie. Tam też wciąż sączy się przekaz, że Lachy czychają na Lwów, że my ich sprzedamy w końcu Rosji. Tu krzyczą "Wołyń, Wołyń", tam przypominają ucisk polskich panów, niewolę wyzysk, okupację, przymusową polonizację, palenie cerkwi, pacyfikacje wsi. Są tacy Polacy co się na to łatwo łapią, są i tacy Ukraińcy.

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Myślę, że Twoje kolejne wpisy zupełnie bez powodu i widocznego zaczepienia w temacie zjeżdżają już z tematów związanych z Ukrainą i zbliżają się do klasycznej politycznej wojny dwóch polskich plemion.
    W związku z tym nie odpowiadałem na wplątane przez Ciebie wątki i nie zamierzam tego robić. Najlepiej będzie te tematy już zakończyć.
    Natomiast chciałem przypomnieć, bo wspominałeś coś o szampanie w Moskwie: jedyny przypadek o którym słyszałem, by w Moskwie otwierano szampana po czyimś zwycięstwie wyborczym, to wtedy, gdy Trump wygrał wybory w 2016 roku. Były wtedy uroczyste przemówienia w Dumie, jej ówczesny przewodniczący Wiaczesław Nikonow (wnuk Mołotowa) złożył wszystkim deputowanym gratulacje, sala zagrzmiała oklaskami a szampana zapewnił Władimir Żyrynowski. Nikonow stwierdził z mównicy, że liczy na bardziej konstruktywną współpracę, niż podczas kadencji Obamy. Nie przypominam sobie takiej celebry po wyborze Bidena. A Ty?
    Jednego możesz być pewien - jeśli Trump wygra i okaże się wobec Rosji twardy, to możesz liczyć z mojej strony na publiczne przyznanie Ci racji i oddanie sprawiedliwości.

  • MarcinBB redaktor
    @Filigranowy_japonczyk

    No trudno. Nazwij mnie czowiekiem nierozsądnym, ale uważam, że wirus wydostał się stamtąd przypadkiem. To znaczy nie wierzę w żadne zjedzone nietoperze i inne tego typu bajki, zakładam, że ktoś świadomie wyniósł wirusa z wojskowego laboratorium. Ale nie wierzę w żadne teorie spiskowe zakładające, że było to świadome działanie chińskiego rządu. Nie dałbym się za to pokroić, ale uważam to za skrajnie mało prawdopodobne.
    Natomiast co do reszty Twojego wpisu się zgadzam.

  • ms_ doświadczony
    @Filigranowy_japonczyk

    Bez przesady z tą tolerancją w II RP. Tak kolorowo to nie było, a prześladowani w pewnym stopniu byli nie tylko Żydzi ale i Ukraińcy, np. organizowano na uniwersytetach dni bez Żydów, domagano się zmniejszenia ilości Żydów na uczelniach, a we wschodniej Polsce na uniwersytetach organizowano dni bez Ukraińców, im niszczono również cerkwie, mieli ograniczenia w szkolnictwie, likwidowali im szkoły ukraińskie, ale II RP była państwem wielonarodowym więc do pewnych konfliktów na tle narodowościowym i religijnym musiało dojść, ciężko było tego uniknąć, bardzo często były to działania polityczne, a największe prześladowania Ukraińców miały miejsce podczas rządów sanacji.

  • Filigranowy_japonczyk stały bywalec
    @sledzik16

    Niestety wielu ludzi ma takie podejście zero-jedynkowe krytykujesz Ukrainę? Jesteś ruską onucą, w drugą stronę podobnie stwierdzisz że Rosja to zło? Jesteś na smyczy USA i nie myślisz samodzielnie.

  • Filigranowy_japonczyk stały bywalec
    @Mikolaj1

    Oczywiście zdaję sobie sprawę że my świeci nie jesteśmy i mamy sowie na sumieniu. Choć z tego co się orientuję to II RP była dość tolerancyjna dla mniejszości w końcu dlaczego naziści właśnie w Polsce budowali obozy zagłady? Bo u nas było największe skupisko Żydów w Europie i drugie na świecie za USA, a to dlatego że w Polsce w przeciwieństwie do innych krajów europejskich Żydzi nie byli prześladowani.

    A co do obecnych relacji z Ukrainą to tak jak wspomniałem w polityce nie ma miejsca na przyjaźń w końcu aktualnie mamy więcej wspólnych interesów z Ukrainą z którą relacje zawsze mieliśmy słabe niż z bratankami Węgrami.

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Media rosyjskie: nie są dla mnie źródłem rzetelnej wiedzy podobnie jak i media niemieckie z der Onet na czele.
    Zwykle je krytykuję a kazdą zamieszczoną w nich opinię która w jakimś powazniejszy sposób dotyczy universum (fajne określenie) w którym zyję z góry traktuję jako kłamstwo lub półprawdę chyba, że ta opinia daje się szybko zweryfikować. I nie chodzi o to, że ja sam szukam informacji by tę opinię zweryfikować - szkoda mi na to czasu. Niektóre opinie po prostu same się weryfikują. Nie będę przecież zaprzeczał faktom. Jeżeli w ruskich mediach napisali, że zatonął im okręt podwodny. To na początku mogę być nieufny i uważać to za jakąś prowokację. Ale jeżeli już tego samego dnia zobaczę, że cały świat tez o tym mówi i potwierdza to dlaczego mam negować, że tym razem napisali prawdę?
    I tak właśnie było z tym "ich człowiekiem w W-wie". Życie potwierdziło, że nie żartowali.

    A co do owego "śledztwa" CIA to była to kolejna typowa dla lewactwa szyta grubymi nićmi próba zdyskredytowania politycznego przeciwnika nie mającą nic wspólnego z faktami. Robią to na całym świecie, dlaczego nie mieliby robić tego i w USA. Padło tam wiele oskarżeń pod adresem Trumpa o łamanie tamtejszego prawa ale nie zapadły żadne wyroki skazujące.
    Gdyby było coś na rzeczy w tej bzdurnej aferze na którą się powołujesz to sprawa skończyłaby się w sądzie niekorzystnym dla Trumpa wyrokiem i nie mógłby on teraz kandydować na kolejną kadencję.
    A komisja Stróżyka - to historia jakby żywcem wyciągnięta z jakiejś komedii Barei przyznają to nawet politycy z koalicji i "koalicyjni" dziennikarze - więc nie jest tak, że jest to śmieszne tylko dla mnie i tylko dlatego, że dotyczy określonej opcji politycznej. ;)

  • Mikolaj1 weteran
    @Filigranowy_japonczyk

    Ogólnie zgadzam się z tym co napisałeś w kwestii o tym że Ukraińcy to nie nasi bracia i zbrodnie wołyńską trzeba potępiać nie wiem dlaczego mój komentarz wcześniejszy poleciał.
    Natomiast nic nie jest czarne ani białe i my Polacy musimy się pogodzić że również nie byliśmy aniołkami jeśli chodzi o relacje z Ukrainą wystarczy przytoczyć dwudziestolecie międzywojenne.
    Polska odzyskała niepodległość, a na jej terytorium znalazły się tereny zamieszkane przez liczną mniejszość ukraińską, głównie na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Władze polskie, próbując ujednolicić kraj, prowadziły wobec mniejszości ukraińskiej politykę asymilacji, a niekiedy represji. Ukraińcy mieli ograniczony dostęp do edukacji w języku ojczystym, a ich działalność kulturalna i społeczna była często kontrolowana lub ograniczana.

    Przykładem jest akcja pacyfikacyjna z 1930 roku, kiedy to wojsko polskie przystąpiło do tłumienia wystąpień ukraińskich działaczy nacjonalistycznych. W jej wyniku zniszczono wiele ukraińskich domów, instytucji, aresztowano działaczy i konfiskowano mienie. Wiele społeczności ukraińskich doświadczyło represji, co pozostawiło głęboki ślad w pamięci zbiorowej Ukraińców.
    Potem napięcie tylko rosło aż wybuchło podczas 2 wojny światowej
    Rzeź wołyńska z lat 1943–1944 była największym i najtragiczniejszym incydentem, ale warto zauważyć, że także polskie oddziały partyzanckie (głównie Armia Krajowa) brały odwet, atakując ukraińskie wsie, co przyczyniło się do cyklu przemocy. Obie strony podejmowały działania zbrojne, a ofiarami często były osoby cywilne.
    Żeby nie było nie mam na celu tutaj bronienie Ukraińców i ową rzeź trzeba potępiać, nie może być miejsca na taką bestialską przemoc w XXI wieku. Natomiast chce zwrócić uwagę, żeby bardziej krytyczniej podejść też do naszej historii , bo nie wszystko jest zawsze czarne albo białe i czasem agresja czy wręcz nienawiść, nie bierze się z niczego, a efektem jest długoletnia tłumiona złość, która ostatecznie potrafi się przerodzić w bestialstwo.

  • Filigranowy_japonczyk stały bywalec

    Śmieszy mnie to pisanie o braciach Ukraińcach. Prawda jest taka że to co nas łączy to wspólny wróg czyli ruscy. Poza tym nasza kością niezgody zawsze pozostanie Wołyń gdzie Ukraińcy nawet przed wojna nie zgodzili się na godny pochówek osób tam zamordowanych w bestialski sposób (już nie wspomnę nawet o kulcie bandery bo to tak jakby Niemcy dziś czczli Hitlera). Z resztą w polityce nie ma czegoś takiego jak przyjaźń mamy przykład relacji polsko-węgierskich gdzie nasze interesy są zupełnie różne, bo Orban to pachołek Putina i jego kret w UE.

  • Filigranowy_japonczyk stały bywalec
    @dervish

    @MarcinBB w waszej dyskusji o Ukrainie nie został poruszony wątek jeszcze jednego gracza, mianowicie Chin którzy co prawda po kryjomu ale pomagają putinowi. W ich przypadku też coraz częściej mówi się o potencjalnym ataku na Tajwan co może mieć ważne znaczenie dla dalszego przebiegu wojny na Ukrainie, wówczas USA nie ważne kto będzie rządził będzie przelewać pieniądze do Azji a wtedy Ukrainie może już nic nie pomóc. Z resztą Chiny są większym zagrozeniem dla całego świata niż Rosja co pokazali podczas covidu. I zaznaczam że nie jestem foliarzem który twierdzi że covidu nie istnieje tylko chyba nikt rozsądny nie wierzy że pandemia wyszła z tamtąd przypadkiem, w końcu wiadomo że Chińczycy słyną z nowoczesnej technologii i obawiam się że to może nie być ostatni wirus który wyszedł z państwa środka "przypadkiem".

  • sledzik16 profesor
    @Klimov

    W przypadku Włochów 🇮🇹 czy Amerykanów 🇺🇸 nie bym był tego taki pewien czy to tylko chwilowe TOP10.

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    No widzisz, wszystko zalezy od tego co dla kogo jest wiarygodne i dlaczego.
    Jeśli dla Ciebie rosyjskie media są wiarygodne i uważasz, że nazywanie Tuska "Naszym człowiekiem w Warszawie" jest czymkolwiek innym niż grą na podziały, to ok, możesz ufać rosyjskim mediom, Twoje prawo.
    Jeśli uważasz, że CIA jest zupełnie niewiarygodna bo... bo najwyraźniej ktokolwiek prowadzi śledztwo przeciw politykowi z którym sympatyzujesz musi być niewiarygodny, to też masz do tego prawo, nikt Ci tego nie zabroni.

  • Klimov początkujący

    Jeśli chodzi o nowe kraje i sportowców. Bądźmy szczerzy Faubert, Insam, Brezadola, Marusyak, Aigro, Franz, Belshaw. Więc to wszystko jest plusk, bądźmy szczerzy. Ich przeznaczeniem jest niestety kilkakrotne dostanie się do pierwszej piętnastki i tyle. Przełom może nastąpić tylko wtedy, gdy istnieją wystarczające fundusze i chęć kierownictwa.
    Sami sportowcy nie zostaną wyrzuceni, ponieważ mają swoje sprawy, studia, rodzinę, pracę.

  • sledzik16 profesor
    @MarcinBB

    Zdecydowanie im lepiej drużyn tym lepiej ... Nawet w rywalizacji mikstów choć nie jestem zwolennikiem łączenia męskich skoków z kobiecymi. Lepszym i zdecydowanie ciekawszym rozwiązaniem są zawody duetow.

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    "Nasz człowiek w Warszawie" - nigdzie nie napisałem, ze tego pejoratywnego ze swojego punktu widzenia określenia użył Sikorski. Tak tytułowały Tuska media rosyjskie. Na przykład gazeta.ru.
    Żeby nie być gołosłownym cytat z (der) Onet:
    ---
    "Nasz człowiek w Warszawie - w ten sposób jeden z najbardziej popularnych rosyjskich serwisów internetowych tytułuje tekst dotyczący wizyty Donalda Tuska w Moskwie.
    Gazeta.ru podkreśla, że to pierwsza od dłuższego czasu wizyta wysokopostawionego urzędnika z Polski.
    Serwis podkreśla, że Tusk jest gotowy do kompromisów, oferując przyjęcie umowy Rosji z Unią Europejską, w zamian za bardziej miękki stosunek do rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej na terenie Polski.
    Według Gazety.ru Moskwa odnosi się do wizyty premiera pozytywnie."
    No i szybko okazalo się, że ruskie media miały całkowita racje bo to nie kto inny jak "ich człowiek w Warszawie" wkrótce po wizycie w Moskwie zakomunikował ówczesnemu prezydentowi USA Bushowi, ze Polska rezygnuje z amerykańskiej tarczy antyrakietowej . Z opublikowanych przez USA dokumentów wynika, że kluczowy wpływ na te decyzję Tuska miała jego rozmowa z Putinem w Moskwie.
    ---
    Co do warunków które stworzył Biden.
    Juz pisałem.
    Trump który "podobno" był zblatowany z Putinem i działał na rzecz Putina jednak doprowadził do zablokowania budowy Nord Streamu 2 nakładając różnorakie sankcje. A Biden gdy tylko doszedł do władzy to tę blokadę zniósł.
    Dziś nikt nie ma wątpliwości, że uruchomienie NS2 stworzyło Putinowi idealne warunki do ataku na Ukrainę bo po prostu umożliwiało mu obejście Ukrainy przy transporcie gazu na Zachód. Można znaleźć wiele tekstów z ostrzeżeniami, że ukończenie NS2 da Putinowi zielone światło do ataku na Ukrainę. Oprócz tego Putin widział, ze administracja Bidena to po prostu dyletanci którzy nie potrafią skutecznie zarządzać kryzysami. Widział spartaczoną ewakuację z Afganistanu i inne polityczne potknięcia Bidena. Putin miał prawo dojść do wniosku: "Jak nie teraz to kiedy? Lepszych warunków do ataku na Ukrainę mieć już nie będę. "

    A co do Trumpa i tych amerykańskich "śledztw" w sprawie jego współpracy czy też "zdrady dyplomatycznej" w związku z domniemana współpracą czy też pomocą uzyskaną od Putina to są one dla mnie równie wiarygodne jak wyniki śledztwa komisji Stróżyka. Jak już szukamy porównania do Montego Pythona czy Beny Hilla to właśnie cyrk w wykonaniu tejże komisji można by tak nazwać. :)

  • Czerwona_Latarnia początkujący

    Trochę szkoda, że planują ominąć Rukę, bo biorąc pod uwagę tendencję Marusiaka do skakania tym lepiej, im bardziej lotna jest skocznia, to tam miałby szanse wykręcić niezły wynik.

  • Arturion profesor
    @MarcinBB

    No to się zgadzamy zupełnie. Wszyscy wymienieni mogą coś zrobić ciekawego. A z Włochów, to to najmniej dwóch. Jak wróci Bresadola.
    A miksty? Skoro być muszą, niech będą. ;-)

  • MarcinBB redaktor
    @Arturion

    Widzą, widzą ;-)
    No i ja się oczywiście bardzo cieszę, że Ukraińcy wystawią mikst. Nic tam nie zdziałają, ale zawsze to im więcej flag, tym lepiej.
    Mam zresztą taką cichą i naiwną nadzieję, że tej zimy wystrzeli z formą jakiś outsider i namiesza w czołówce. Może to być Marusiak, może Aigro, może Foubert. Albo i któryś z Włochów. Ile ja bym dał za zimowe podium kogoś spoza Dużej Szóstki. I nie mam na myśli Szwajcara.

  • Klimov początkujący

    Porozmawiajmy od razu bez polityki. To jest bezużyteczne.
    Ukraińcy trenują w Polsce, więc dajmy im trenować. O ile wiem, nie mają dużych odskoczni.
    Właśnie takich początków nie rozumiem. Moim zdaniem w zawodach powinni brać udział tylko ci sportowcy i tylko te kraje, które odpowiadają temu poziomowi. Na Ukrainie nie ma normalnego poziomu kobiet. Jest tam dobry Marusyak i tyle.
    Wydawało się, że Kalinichenko jest w pierwszej trzydziestce na trampolinie i to wszystko. Nie mają normalnego i odpowiedniego zespołu kobiet + mężczyzn.
    Wiele osób twierdzi, że to daje rozwój. Problem w tym, że do rozwoju tego sportu potrzeba prawdziwej chęci, a nawet Szwajcaria nie jest szczególnie silna w skokach narciarskich. Dlatego Rumunia i Ukraina wyraźnie nie są na poziomie tych rozgrywek. Kocham skoki narciarskie, ale nie chcę oglądać skoków na 70 czy 80 metrów.
    Mogłem zrobić lepiej. Na przykład w sztafetach dla dobrych drużyn pozwoliłem Niemcom, Norwegii, Austrii, Japonii i Słowenii wystawić po 2 drużyny.
    No i po jednym z Polski, USA, Francji, Włoch, Finlandii, Szwajcarii, Czech i Chin (jeśli chcą). Niestety w innych zespołach nie ma sensu, one nie osiągają tego poziomu

  • Arturion profesor
    @ms_

    No i zgadali się. ;-)))
    Nie zamieszczam list wiadomej opcji od dawna, ale chyba już wszyscy widzą...

    (tu uwaga: nie ma związku temat "covid" z Ukrainą - zwłaszcza pod względem "fanów")

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Jeśli plan powstał już w 2008, to chyba nie prezydent Biden stworzył te warunki prawda? Więc sam przeczysz temu, co chwilę wcześniej kategorycznie i bez wątpliwości stwierdziłeś.
    Natomiast fakty są takie, że konkretne, celowe przygotowania rosyjskiej armii ruszyły w 2019 roku i co do tego eksperci właściwie nie mają wątpliwości. Być może wcześniej, ale na to już nie ma mocnych przesłanek i na pewno nie później. Zatem raczej wiadomo, który amerykański prezydent "stworzył takie warunki" jeśli faktycznie postawa któregokolwiek prezydenta miała decydujące znaczenie dla Putina.
    To, że ktoś się domyślał, to jedno. To, że Trump WIEDZIAŁ, bo Putin mu to PRZYZNAŁ, to zupełnie inna sprawa. Trump wiedział i nie nie zrobił nic, by to powstrzymać, a nawet szantażował Ukrainę obcieciem pomocy, bo Zelensky nie pomóg mu skompromitować Huntera Bidena. I Ty twierdzisz, że Trump może być lepszą opcją dla Ukrainy, niż Harris...
    I jeszcze jeden aspekt. Putin mówi Trumpowi w tajemnicy o swoich planach Trumpowi. Wiemy to od samego Trumpa. To kogo Putin uważa, za "swojego człowieka w Waszyngtonie"? Gdyby uważał Trumpa za zagrożenie, zdradzał by mu się z takimi planami? Nie wiemy w jakim kontekście była ta rozmowa. Być może zaproponował Trumpowi rozbiór Ukrainy? Może wojska USA miały tam wysłać nie doradców, by pomagali armii ukraińskiej, tylko komandosów, którzy mieli zwinąć Zelenskiego jak Saddama? Może Putin proponował Trumpowi, że z Zachodniej Ukrainy można stworzyć coś na kształt Kosowa, Iraku czy Afganistanu pod kontrolą USA, żeby to Amerykanie bezpośrednio położyli łapę na części bogactw naturalnych?
    Natomiast jeśli sugerujesz, że Sikorski nazwał Tuska "człowiekiem Putina w Warszawie" to ja w tym miejscu już kończę dyskusję. Nie mam już nic więcej do dodania i dziękuję za tę niezwykle interesującą wymianę zdań, która była dla mnie bardzo pouczająca :-)

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @ExoArtur

    Człowieku ale ja mówię o skoczkach XD
    Sami Ukraińcy faktycznie aż za bardzo się rozgościli a niektórzy przeginają pałkę.

  • ms_ doświadczony
    @ExoArtur

    I zauważ, że Ci sami ludzie, którzy ślepo wierzyli w te covidowe brednie i szczepienia w większości wierzą w medialną narracje w sprawie Ukrainy. Wtedy byli naiwni i latali po kolejne dawki eliksiru, a teraz już się covida nie boją tylko mają nowy powód do strachu, czyli Putina bo tak im media powiedziały, że teraz covid już nie jest straszny, bo cytując poprzedniego premiera "już nie trzeba się jego bać, on już jest w odwrocie" za to na horyzoncie pojawił się nowy straszak, czyli Rosja.

  • Arturion profesor
    @dervish

    "A kiedy powstał plan podboju Ukrainy?
    Może juz w 2008 roku był gotowy bo właśnie wtedy w czasie wizyty w Moskwie w lutym 2008 r. według Radka Sikorskiego Putin proponował swojemu człowiekowi w Warszawie czyli Donaldowi Tuskowi rozbiór Ukrainy oferując Polsce między innymi Lwów i cześć zachodniej Ukrainy. ;)"
    Owszem, to możliwe. A nawet prawdopodobne. Na szczęście ten Donald nie odleciał aż tak daleko. Może smycz niemiecka go przytrzymała, ;-)

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Oczywiscie, że Putin to typ spod ciemnej gwiazdy od lat idący po politycznych trupach.
    I nie przenoszę winy z Putina na Bidena. Biden jedynie nie wiem czy swiadomie czy nie stworzył Putinowi wymarzone warunki do ataku na Ukrainę.

    A co do wiedzy o tym ze Putin wiele lat przed przed agresja podjał decyzję, że do niej dojdzie a przynajmniej poważnie o niej myślał i planował to jest to wiedza powszechna. Wszyscy na Zachodzie wiedzieli że ma takie plany ale tez prawie wszyscy nie dawali wiary, że się na to odważy.

    Piszesz, że Trump juz w 2019 wiedział. Pewnie USA wiedziały o tym od chwili kiedy taki plan na Kremlu powstał bo wieść niesie, że USA maja swoje wtyczki na Kremlu na samej górze. Skoro wiedział Trump to i Biden także musiał to wiedzieć.
    Nawet jak juz miał calkowita pewność i znał date a nawet godzinę ataku to nie oznacza, że mógł sie tym natychmiast podzielić z Ukraina czy z partnerami z NATO. A nawet jezeli się podzielił to nie mógł zdradzić zbyt wiele szczegółów, żeby nie spalić swojego agenta na Kremlu.

    A kiedy powstał plan podboju Ukrainy?
    Może juz w 2008 roku był gotowy bo właśnie wtedy w czasie wizyty w Moskwie w lutym 2008 r. według Radka Sikorskiego Putin proponował "swojemu człowiekowi w Warszawie" czyli Donaldowi Tuskowi rozbiór Ukrainy oferując Polsce między innymi Lwów i cześć zachodniej Ukrainy. ;)

  • Mikolaj1 weteran
    @Radek95

    Zgadza się w Polsce brakuje rąk do pracy i to widać na każdym kroku. Ukraińcy nieźle tę lukę wypełniają. Nawet kiedyś rozmawiałem z rolnikami czy właścicielami przetwórni owoców i warzyw, nikt już nie chce tam pracować w sezonie i w okresie wakacyjnym, kiedyś na sezon to młodzi przychodzili dorabiać a teraz nikt nawet palcem nie kiwnie, dobrze , że są Ukraińcy to przyjeżdżają załatać tę dziurę,

  • Radek95 stały bywalec
    @ExoArtur

    „ Polacy przyjęli tych turystów na socjalu kilka milionów.” Co za bzdety. Przecież znakomita większość tych biednych ludzi pracuje, często wykonuje zawody, których już Polacy zwyczajnie nie chcą wykonywać, mamy zapaść demograficzną i lepiej, jeśli w Polsce będą ludzie z Ukrainy niż inżynierowie z 70iq z wiadomego kontynentu. Po prostu Ukraina niemało nam pomaga w rozwoju gospodarczym

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Winić Bidena za to, co zrobił Putin, to trochę jak winić Roosevelta za to, co robił Hitler. Nie rozumiem dlaczego próbujesz tu zrzucać odpowiedzialność z Putina na Bidena, chyba zgadzamy się obaj w tym, że to nie jest ani dobry człowiek ani przyjaciel Polski?
    Może nie doczytałeś co napisałem - Trump w 2019 roku dowiedział się od Putina w rozmowie na szczeblu prezydenckim, że Putin planuje zajęcie Kijowa. I co zrobił? Świat stał się mniej bezpiecznym za kadencji Bidena, ale decyzje, że tak się stanie zapadły za kadencji Trumpa.
    A Biden jest tak nieudolny, że za ułamek budżetu wojskowego USA od 3 lat powstrzymuje Putina daleko od linii Dniepru. Dzięki pomocy USA Rosja straciła tysiące pojazdów bojowych i nieznane do tej pory nikomu liczby żołnierzy. Putin zawsze wspierał Trumpa przeciw demokratom, co widać gołym okiem, ale też donosiły o tym służby USA i podczas kadencji Trumpa i Bidena. Mieszał się w wybory USA po stronie Trumpa w 2016, w 2019 i miesza się dziś. Nie udawajmy że jest inaczej.

  • Arturion profesor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    I Słowację też. A nawet - w jednostkowym przypadku - i Białoruś.
    I tak powinno być.

  • Arturion profesor
    @ExoArtur

    Wiedziałem, że onuce w końcu zaśmierdzą.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @ExoArtur

    Słuchaj to jest po prostu wsparcie dla słabszej nacji jak Norwegowie wspierają Estonię czy Szwecję i USA tak Polska wspiera Ukrainę.

  • Mikolaj1 weteran
    @dervish

    Harris, podobnie jak wielu liderów, pracuje w dużym zespole doradców, którzy wspierają jej działania. Współczesna polityka, zwłaszcza w USA, opiera się na konsultacjach i współpracy w szerokim gronie ekspertów, co może sprawiać, że liderzy nie zawsze wyrażają swoje zdanie bezpośrednio czy spontanicznie.
    Współczesne oczekiwania wobec liderów mogą czasem wymagać, aby trzymali się określonych skryptów, ale nie można przez to uznać, że brakuje im własnych poglądów. Harris, podobnie jak inni politycy, ma zapewne wypracowane opinie w kluczowych sprawach, ale komunikacja na najwyższych szczeblach rządowych jest zwykle dostosowana do strategicznych celów i unika spontaniczności.

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Przyszłość pokaże kto tu leci Monty Pytonem a może nawet i Benny Hillem. :)
    Mam nadzieję, że dane nam będzie przekonać się czy po zwycięstwie Trumpa będzie nam się żyło lepiej i bezpieczniej niż obecnie. Bo że po zwycięstwie Bidena północna półkula naszej planety stała się miejscem dużo mniej bezpiecznym to już wiemy.

    P.S.
    Byc może zobaczymy jakieś statystyki na kogo głosowała ukraińska diaspora w USA. Wtedy możemy wrócić do tematu.

  • Mikolaj1 weteran
    @dervish

    Zwiększenie wydobycia może wpłynąć na spadek cen energii, jednak istnieje wiele czynników, które mogą zakłócić ten efekt, w tym reakcje OPEC, koszty wydobycia i napięcia geopolityczne. Bez globalnego wsparcia i szeroko zakrojonej współpracy spadek cen energii może być krótkotrwały lub ograniczony głównie do rynku amerykańskiego, podczas gdy globalny rynek pozostanie bardziej odporny na jednostronne działania jednego kraju.

  • dervish profesor
    @Mikolaj1

    Ty uważasz że Kamala się za czymkolwiek opowiada? Że ma własne zdanie na jakikolwiek temat? Że potrafi coś powiedzieć bez promptera? :)

  • Mikolaj1 weteran
    @dervish

    Harris, podobnie jak Biden, opowiada się za wielostronną dyplomacją oraz współpracą z sojusznikami, co może budować stabilniejsze i bardziej przewidywalne relacje międzynarodowe. Wielu ekspertów uważa, że takie podejście jest kluczem do zapobiegania eskalacji konfliktów, szczególnie w dobie, gdy napięcia geopolityczne rosną w różnych częściach świata. Dyplomatyczna postawa Harris może przynieść większe możliwości rozwiązywania sporów przy stole negocjacyjnym, a nie przez konfrontację.
    Trump unikał otwartych konfliktów zbrojnych, jednak wiele jego działań wpłynęło na pogorszenie stosunków z niektórymi państwami, m.in. poprzez jednostronne wycofywanie się z umów międzynarodowych (np. porozumienia nuklearnego z Iranem). W perspektywie długoterminowej tego typu decyzje mogą prowadzić do eskalacji, ponieważ napięcia i nieufność narastają bez jasnych ram współpracy. Harris najpewniej kontynuowałaby politykę zaangażowania i dialogu, co może być stabilizującym czynnikiem na arenie międzynarodowej.
    Biden i Harris podkreślają wagę sojuszy, takich jak NATO, które zapewniają wspólne bezpieczeństwo i mają charakter odstraszający dla potencjalnych agresorów. Utrzymanie i rozwijanie tych sojuszy zniechęca do otwartych konfliktów, bo kraje wiedzą, że USA mają liczne wsparcie w świecie.
    Kamala Harris, podobnie jak obecny prezydent Biden, stawia na dyplomację i współpracę międzynarodową, co może budować bardziej przewidywalne relacje z innymi krajami. Chociaż każdy przywódca ma swój styl działania, Harris wydaje się gotowa na politykę, która w sposób zrównoważony wspiera zarówno pokój, jak i interesy narodowe USA.

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    "Wszystkie bez wyjątku niemieckie siły polityczne..."
    Już to wytłumaczyłem - wszystkie swego czasu miały różne fazy, od kolaboracji po wrogość. I ostatecznie zarówno CDU/CSU jak i SPD muszą się podporządkować USA. A ani demokraci ani republikanie nie pozwolą sobie na pełne przejście Niemiec spod ich parasola pod parasol Rosji, bo to oznacza dla USA utratę całej Europy. Mogli do czasu przymykać oko na to, że Niemcy uzależniali się od Rosji surowcowo, energetycznie, ale nie pozwolą Niemcom w pełni przejść w orbitę polityczną Moskwy.
    Jedynie AfD chce pod parasol Rosji a z Amerykanami się nie liczą, bo ich z całą pewnością Putin ma w garści. Tak jak kupił sobie kiedyś Schroedera. Ale Scholz to nie Schroeder.
    "Co do ruskiej propagandy to ja mogę odwrócić Twoja tezę..."
    Możesz, możesz. Ale to już od razu leć Monty Pythonem po całości, bo do tego się w zasadzie sprowadza wszystko, co napisałeś do końca tego wpisu ;-)

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Nie, to jest scenariusz który daje takie możliwości. Trump to scenariusz w którym Rosja dostaje to co chce i w dużej mierze wysiłek Zachodu z ostatnich 3 lat idzie się paść. I stawia nas to w trudniejszej sytuacji.
    Za Trumpa było spokojniej, bo Trump nie hamował Putina w jego planach. Kreml spokojnie sobie wasalizował swoje cele zgodnie z planem, zapewne za cichym przywoleniem Trumpa. Już Ci napisałem to raz - decyzja o podbicu całej Ukrainy i rozpoczęcie przygotowań do tego planu to rok 2019, połowa kadencji Trumpa. Widać to wyraźnie jak z dzisiejszej perspektywy spojrzy się na to, co działo się w rosyjskiej armii. Nie mówiąc o tym, że w maju 2023 Trump przyznał w rozmowie na żywo z dzienniarką CNN Caitlan Collins, że jeszcze jako prezydent rozmawiał z Putinem o jego planach inwazji na Ukrainę. Trump, bedąc prezydentem USA wiedział, że Putin to zrobi, a przynajmniej wiedział, że rozważa taki krok. I jeszcze jedno - Trump ma osobistą kosę z Zelenskim, za to, że Zelenski nie pomógł mu w skandalu z synem Bidena - Hunetrem. Stad już we wrześniu 2019 szantażował Zelenskiego, że obetnie mu pomoc finansową dla Ukrainy.

  • Arturion profesor
    @dervish

    "Wszystko oczywiście ma związek z dogoworem rusko-niemieckim."
    Owszem.
    (Ale wątpię, by Trump miał w tym przeszkodzić.)

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Wszystkie bez wyjatku niemieckie siły polityczne kolaboruja z Putinem. Putin ma ich w garści nie od dziś. Scholz, Angela czy niegdyś Kohl albo Schroeder bez różnicy. Niemcy podobnie jak ich gospodarka były i nadal są a raczej maja nadzieję że znowu będą na pasku Putina. Niemiecka gospodarka odcięta od Nord Streamu jest na krawędzi nic dziwnego, ze robią wszystko by szybko zakończyć wojnę i wrócić do interesów z Putinem.

    Co do ruskiej propagandy to ja mogę odwrócić Twoja tezę. Załozę się, że ruscy nie chcą powrotu Trumpa bo wola nieudaczne rządy demokratów z Kamala na czele i pewnie żałują, ze jednak nie ma już możliwości na jeszcze jedna kadencje nieporadnego Bidena który zrobił bardzo wiele dobrego dla Putina i w sumie umożliwił mu napaść na Ukrainę. Gdyby nie prezydentura Bidena do najprawdopodobniej do wojny na Ukrainie by nie doszło.

    A szampany były pite i laudacje na czyją cześć były wygłaszane mniej więcej rok temu w Moskwie i Mińsku? ;)
    Wszystko oczywiście ma związek z dogoworem rusko-niemieckim.

    P.S.
    Jakie proste pytanie mam wpisać w google? I gdzie mnie ono przekieruje na stronę CNN czy FOX News? ;)

  • Arturion profesor
    @dervish

    "Trump to także nadzieja dla Polski i wsparcie w walce z Zieloną Utopią i migracją."
    W tej sprawie może tak. Ale kacapii pozwoli odetchnąć i wzmocnić się. A to jest bardzo niekorzystne. Nawet i dla zwykłych Rosjan.

    Nie łudźmy się - trwa wojna (choćby i hybrydowa, ale poważna).

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    "Byc może". To są marzenia ściętej głowy. A co do Trumpa to mam nadzieję, ze szybko się przekonamy czy obawy/nadzieje związane z powrotem Trumpa do władzy się spełnią.
    Tak jak napisałem za pierwszej kadencji Trumpa na świecie było spokojniej i wszystkim przynajmniej w naszej strefie geograficznej żyło się lepiej niż obecnie.

    Jestem odmiennego zdania. Trump to także nadzieja dla Polski i wsparcie w walce z Zieloną Utopią i migracją.

  • Pavel profesor
    @dervish

    W kampanii to różne bajki można zakładać ;)

  • Arturion profesor
    @MarcinBB

    "o oczywistej prorosyjskości Putina"
    Pewnie miało być Trumpa. :-)

    O, przepraszam, już poprawiłeś. :-)

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Rozczarowanie Bidenem nie przekłada się na zaufanie do Trumpa, chyba że jest to zjawisko kompletnie marginalne i to u jakichś desperatów. To tak jakby woleć raka od zapalenia płuc. Trump obiecał wyborcom "zakończenie wojny w 24h" i zrobi to wykręcając rękę Zełeńskiemu, bo po to Putin właśnie go wspiera jak może. By może po to w ogóle Putin zasugerował Trumpowi, by ten wszedł do polityki, żeby mieć w USA kolesia, który mu nie będzie wadził. Biden też dość długo mu za bardzo nie przeszkadzał, ale jak go w końcu jastrzębie w Waszyngtonie przekonały, to się postawił. Jakiekolwiek bajki o tym, że Biden chodzi na pasku Putina są kacapską propagandą. Trump albo chodzi na jego pasku, albo zawarł z nim kiedyś jakiś deal. Być może myśli, że go przechytrzy, ale tak samo myśli Putin. A który z nich ma wieksze doświadczenie i jest bardziej chytry i bezwzględny? Gdy wygra Trump, na Kremlu wystrzelą szampany, jak po Brexicie.
    Natomiast przedłużanie kroplówki daje pewne nadzieje, bo Rosja może się gospodarczo załamać. Wbrew prorosyjskiej narracji, sankcje działają, choć nie tak dobrze, jakbyśmy sobie tego życzyli. Wystarczy spojrzeć na wskaźniki ekonomiczne i ostatnie nerwowe ruchy w Rosji. Magazyny czołgów i bewupów opuszcza coraz większy szrot, produkcja nowego sprzętu nijak nie pokrywa strat, gospodarka odczuwa brak powołanych i przemielonych przez front. Być może Putin sobie odpuści, być może ktoś go tam wygryzie za nieudolność. Różne scenariusze są na stole. Oczywiście, że Demokraci to lepsza opcja dla Ukrainy (i dla Polski) i zdecydowana większość Ukraińców (i większość Polaków) to rozumie.
    Obawiam się, że jednak wygra Trump i zobaczysz, że miałem rację. Przekonamy się już wkrótce.

  • Arturion profesor
    @dervish

    Kończę, co nie znaczy, że odrzucam Twoje argumenty. Albo się nie zgadzam, bo z większością się zgadzam.
    (Ale nie co do Trumpa.)
    Z mojej strony EOT.
    (chyba, że putiniacy znów będą "zmiękczać" sympatię Polaków do Ukraińców, która jest spora).

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Fajny wybieg, próbować kontrować argumenty o oczywistej prorosyjskości Trumpa tematem niemieckim. Niestety bardzo mocno upraszczasz.
    Jest tylko jedna partia niemiecka, która jest bezapelacyjnie przyjacielem Putina, ale ona jeszcze na szczęście nie rządziła. Tym bardziej na szczęście, że część ich polityków w rozrzewnieniem wspomina pewnego austriackiego malarza i argumentuje, że Breslau i Stettin a być może nawet Posen mogłyby wrócić do macierzy. To są jedyni Niemcy, których powinniśmy się obawiać i jedyni, z którymi nie ma szans na żadne dogadanie się, bo nasze interesy są zupełnie sprzeczne. Zarówno z SPD jak i CDU/CSU możemy się dogadywać i iść na lepsze lub gorsze kompromisy. Politycy tych partii mogą szukać albo konfrontacji albo porozumienia z Rosją. AfD to po prosty kremlowska agentura.
    Zarówno SPD jak i CSU/CDU, mocno lawirowały w ostatnich dekadach między dobrymi stosunkami z Rosją z lojalnością wobec UE i NATO (a nawet naiwnie próbowały to łączyć), ale muszą słuchać swoich elektoratów a spora ich część jest antyrosyjska. I to nieprawda, że Niemcy robili wszystko, by Ukraina tej wojny nie wygrała, z grubsza robią to, co robili Amerykanie (Demokraci) bo wiedzą, że obecnie to USA są gwarantem ich bezpieczeństwa. Jak USA tupną, to Niemcy słuchają. W liczbach bezwzględnych to jednak Niemcy przodują w Europie jeśli chodzi o pomoc finansową i militarną dla Ukrainy, choć biorąc pod uwagę ich potencjał, to mogliby robić znacznie więcej i wiadomo, że Scholz nie cieszy się zbytnio, jak już daje.
    Powiedzmy to szczerze - nikt w Europie, łącznie z nami, nie chce by Rosja bezwględnie przegrała tę wojnę, bo to grozi zapadnięciem się do środka państwa posiadającego broń atomową i każdy wie, czym to grozi. Dla interesu Polski najlepsze możliwe scenariusze są po prostu zupełnie nieprawdopodobne, praktycznie niemożliwe.
    Co do bajania na temat Ukraińców pokładających jakiekolwiek nadzieje w Trumpie to wpisz po prostu pytanie w google i przestań bajerować bo najwyraźniej powtarzasz rosyjską propagandę. Rzetelne sondaże pozbawią Cię złudzeń.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Trump zakłada, ze po odrzuceniu Zielonego Ładu i zwiększeniu wydobycia ceny energii i paliw w USA spadną o 50 %. Uważasz, ze to się nie odbije na cenach gazu i ropy na całym świecie?
    Do tego może dojść dyplomacja tak jak za czasów Reagana i ceny zostaną obniżone poprzez zwiększenie wydobycia na całym świecie.

  • dervish profesor
    @Arturion

    Ale Nord Stream za kadencji Trumpa był zablokowany. Dopiero Biden pozwolił dokończyć te inwestycję. Więc jak to jest z ta prorosyjskoscią Trumpa?

    A z relokacja wojsk amerykańskich do Polski za Trumpa to co to było? Gest przyjaźni wobec Putina? A wymuszanie na krajach NATO (głownie na Niemcach) by dotrzymywali umów i wydawali 2 % na zbrojenia to też był gest przyjazni wobec Putina? Biden sobie to odpuścił.

  • Pavel profesor
    @dervish

    USA zjada swoją ropę tak jak największym eksporterem ryżu są Włoch, a nie Chiny ;) Przez tureckie w większości na Europę, a ogólnie obecnie mocno przestawili się na Chiny.

  • Arturion profesor
    @dervish

    Sprawa naprawdę dyskusyjna. Demokraci grają na osłabienie kacapii, a Trump może zagrać na jej wzmocnienie (by uniknąć III wś). Zawsze traktował ten kraj, jako poważnego partnera. A to praktycznie Mordor, który ma zawsze swoje niezmienne cele (Russkij Mir).

    PS. Trump nie jest Republikaninem. Jest kandydatem tej partii.

    "Przy okazji wiesz, że ruscy nadal eksportują paliwa na zachód przez ukraińskie gazociągi i tym sposobem zarabiają na prowadzenie wojny? ;)"
    Bo to naprawdę dziwna wojna.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Wiesz wszystko kwestia dyplomacji. Z obecna administracja USA mało kto się liczy. Jest spora szansa, ze Trump zwiekszając wydobycie w USA potrafi sie także dogadać z eksporterami ropy i gazu w celu globalnej obniżki cen paliw. Tak jak niegdyś Reagan (również Republikanin) a to doprowadzi Rosje do ruiny i upadnie ona ekonomicznie tak jak niegdyś Kraj Rad. ;)

    Przy okazji wiesz, że ruscy nadal eksportują paliwa na zachód przez ukraińskie gazociągi i tym sposobem zarabiają na prowadzenie wojny? ;)

  • dervish profesor
    @Mikolaj1

    Za pierwszej kadencji Trumpa USA nie weszły w żaden konflikt zbrojny i ogólnie na świecie było dużo spokojniej niż teraz więc nie wiem o jakim ryzyku piszesz. Moim zdaniem jest wręcz przeciwnie. To ewentualna prezydentura Kamali może przybliżyć świat do 3 wojny św.

  • Mikolaj1 weteran
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Czeskie skoki gdyby nie Koudi, zniknęłyby już z mapy skokowej całkowicie.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @MarcinBB

    Nie no spoko rozumiem wyjątek można zrobić ale wiemy jakie są tematy polityczne.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Niestety wiemy już o tym że Czesi mikstu nie wystawią bo do Lillehammer jedzie tylko Koudi

  • Mikolaj1 weteran
    @dervish

    Polska może mieć nieprzewidywalnego prezydenta i nic się nie stanie , natomiast nieprzewidywalny prezydent USA to ryzyko katastrofy dla całego zachodu a może i świata, a taki jest Trump.

  • Pavel profesor
    @dervish

    USA już kiedyś próbowali manipulować cenami ropy i OPEC miał gdzieś ich ;) To nie takie proste, przecież nawet zakazali Ukrainie atakować rosyjskie rafinerie, aby paliwa nie drożały ;)

  • rybolow1 doświadczony

    Ogólnie uważam, że wszelkie wątki polityczne są nie na temat i są po prostu niesmaczne

  • Arturion profesor
    @MarcinBB

    Ależ zgadzam się z tym. Dlatego wszelka polityczna agentura putina powinna być wypalona rozżarzonym żelazem.
    A jego podejście do tradycyjnych wartości zdaje się sprowadzać do hasła "prawosławie albo śmierć", które sobie tatuują "wory w zakonie". Oczywiście, gdy ta religia służy idei imperium, a zawsze służyła. Ale elita imperium wszystko traktuje instrumentalnie, religię też.

  • dervish profesor
    @Pavel

    "Drill baby drill" ;)

  • Pavel profesor
    @Arturion

    "Zwijanie obrony" czyli zwijasz sobie długi odcinek frontu od skrzydeł, tak aby zepchnąć obrońców do worka i w rezultacie albo ich okrążyć albo zmusić do wycofania.

  • MarcinBB redaktor
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Sa takie newsy, że prędzej czy później jest to nieuniknione. Regulamin regulaminem, ale przymykamy na to oko, gdy offtopic niejako jest tam jakoś związany z tematem newsa a artykuł już zdążył się trochę zestarzeć. Taka szara strefa.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Jaki mechanizm obniży ceny paliw? ;)

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Wiem. Ale polityka opiera się na "faktach politycznych", a te nie tak łatwo zmienić.
    A z tym "zwijaniem obrony, ta chyba miałeś na myśli Ukrainę?
    Tak, czy owak onucarze też ciężko przędą. I można dać im do wiwatu gospodarczo - czyli trwanie wojny jest w interesie Zachodu.

  • dervish profesor
    @MarcinBB

    Niemcy sa przeciwne powrotowi Trumpa do władzy i jednoczesnie Niemcy od poczatku robia wszystko by Ukraina tej wojny nie wygrała. Ostatnio zapowiedzieli, ze kończą ze sprzętowym wspieraniem Ukrainy.
    Czyli co według Ciebie mamy?
    Niemcy = przyjaciele Putina. Trump = przyjaciel Putina, Biden, Kamala (cha cha) zawzięci wrogowie Putina i przyjaciele Niemiec (Niemcy podobnie jak cala lewacka Europa chcą aby w USA zwyciężyli demokraci).
    Cos mi tu nie gra.
    Bo z tej logiki wychodzi ze Niemcy są jednocześnie przyjaciółmi i wrogami Putina bo po pierwsze dogadują się z Putinem i jednocześnie są przeciwko Trumpowi który według Ciebie jest pupilkiem Putina a mimo to robił Putinowi na nosie przenosząc amerykańskie bazy do Polski i blokujac Nord Stream

    A co do nastrojów na Ukrainie to porozmawiaj z jakimś Ukraińcem jeżeli masz kontakty. Duza szansa, ze trafisz na takiego który wręcz marzy by prezydentem został Trump bo generalnie Ukraińcy sa mocno rozczarowani administracja Bidena i wiekszosć z nich przestała mu wierzyć. Obecnie nawet jezeli nie do końca wierza Trumpowi to wola by nastąpiła zmiana i władze przejeli republikanie bo widza w tym szanse na korzystne dla siebie zmiany. Oczywiście może byc i tak ze szybciej zostaną sprzedani Putinowi ale przynajmniej maja nadzieje, ze może tak nie bedzie i cos się zmieni na korzyść w stosunku do beznadziei jaką zaserwował im Biden który tez już po cichu dogaduje się z Putunem.

    Ukraina praktycznie juz te wojnę przegrała bo Zachód jezeli nic sie nie zmieni wkrótce przestanie ją wspierać. A cokolwiek na korzysc Ukrainy może sie zmienic tylko w przypadku gdy wladze przejmie Trump.
    Jezeli wygra Kamala to co najwyzej przedłuża działanie kroplówki co spowoduje większe wykrwawienie się Ukrainy ale koniec końców i tak wygra Putin.
    Jezeli do władzy dojdzie Trump to na pewno nie będzie kroplówki. Bedzie albo szybkie dogadanie się z Putinem i szybki koniec przegranej przez Ukrainę wojny (byc może na lepszych warunkach dla Ukrainy niż w przypadku tego co Ukraina mogłaby uzyskać za pośrednictwem Niemiec i amerykańskich demokratów) co ocali wiele ukraińskich zyć, albo eskalacja wsparcia dla Ukrainy połączona z obniżka cen paliw na światowych rynkach (drill baby drill) co bardzo mocno utrudni Putinowi prowadzenie i finansowanie wojny a w rezultacie może doprowadzić do przegranej.

  • MarcinBB redaktor
    @Arturion

    Łatwo znaleźć w Internecie jak to jest z tymi "konserwatywnymi wartościami" w putinowskiej Rosji.
    Gdzie by nie spojrzeć - rozwody, prostytucja, aborcja, pornografia, alkoholizm, przemoc domowa, przestępczość liczona ogólnie, odsetek praktykujących religijnie, odsetek bezdomnych dzieci, liczba nosicieli wirusa HIV - wszystko wygląda znacznie gorzej, niż na "zgniłym lewackim zachodzie".
    Na podstawie oficjalnych statystyk rządowych, zarówno unijnych jak i rosyjskich. Na stronie Klubu Jagiellońskiego jest bardzo konkretny artykuł.

  • Pavel profesor
    @Arturion

    Granice z 2022 są nierealne, a z 2014 to już fantastyka. Co gorsza jak oglądam mapy z frontu to Rosja coraz mocniej zwija obronę i nie wygląda to zbyt ciekawie.

  • MarcinBB redaktor
    @Pavel

    No racja. Ale tak to już jest ze skrajnymi ugrupowaniami. Skrajna lewica i skrajna prawica to po prostu czubki, stąd ich poglądy na pewne sprawy paradoksalnie okazują się zbieżne - stąd polityczna teoria podkowy.
    No i wyjaśniam, by nikt nie poczuł się urażony - jak piszę "czubki", to oczywiście mam na myśli czubki podkowy ;-)

  • Arturion profesor
    @Pavel

    Podejrzewam, że tak mogło by być. Dlatego, choć wcześniej byłem jego zwolennikiem, to teraz nie za bardzo.
    Zatrzymanie imperializmu rosyjskiego jest w dobrze rozumianym interesie świata.

    @Mikołaj1 - na razie obowiązują granice sprzed 2014.
    Ale Zachód ma to do siebie, że swoje interesy określa, sądząc, że przeciwnik rozumuje w tych samych kategoriach. A tymczasem przeciwnik umiejętnie rozkłada go od środka.

  • Mikolaj1 weteran
    @Arturion

    Jaki to niby interes ma zachód, aby sprzedać Ukraine Putinowi? Im bardziej Ukraina przegra z Putinem tym bardziej zachód będzie trząść portkami, zarówno w naszym jak i zachodu interesem jest to żeby Ukraina wygrała lub chociaż zremisowała z Rosją, czyli granice pozostałyby takie jak przed 2022 rokiem. Koniec wsparcia dla Ukrainy kończy się przegraną wojny i dalsze chorobliwe zapędy Putina.

  • Pavel profesor
    @MarcinBB

    We Francja skrajna lewica (wygrała tamtejsze dosyć zabawne wybory) też mocno sympatyzuje z Rosją ;) Tu rzeczywiście barwy ideologiczne są bez znaczenia ;)

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @ms_

    Ty chyba nie zrozumiałeś przekazu xd
    Banderyzm trzeba zwalczać ale wielu Polaków zaczęło gnoić Ukraińców bo z jakiegoś powodu nie którzy myślą że wszyscy Ukraińcy są za banderą XD.
    Według mnie powinniśmy dąrzyć do pokoju wyjaśnić sobie sprawy z przeszłości a jak nie będą chcieli tego Ukraińcy to nie dolewać oliwy do ognia tylko dać se spokój.

  • Pavel profesor
    @Arturion

    Proste, nawet bardzo proste jak Trump wstrzyma pomoc.

  • Arturion profesor
    @MarcinBB

    Niestety tak. Dlatego też akurat w tej kwestii bardziej ufam w USA Demokratom niż Trumpowi.
    Ale to wszystko jest i tak bardziej skomplikowane... Z tym, że nie to forum... Bo tu by należało zaprezentować sporą analizę polityczno-ideologiczną.
    Ale jasne jest jedno - Putin łże, że jest obrońcą tradycyjnych wartości. A jego pieniądze są obecne we wszelkich ekstremalnych nurtach.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran

    Ej bo z tej strony zrobił się jakiś blog polityczny XD

  • Arturion profesor
    @ms_

    Pamiętajmy też, że granice Ukrainy są gwarantowane przez Zachód. Te z Krymem i Donbasem, Ługańskiem i Mariupolem. Tak była cena za zrzeczenie się przez Ukrainę broni atomowej. Zachód, oczywiście, gotów jest, sprzedać Ukrainę, ale politycznie ma razie ma związane ręce. Ukraina ma GWARANCJE nienaruszalności granic.
    A na obecne, legalne granice, Rosja też wyraziła zgodę. Ponieważ stała się kacapią, należy ich traktować odpowiednio. A na wszelkie targi musi Ukraina wyrazić zgodę. Pewnie do tego dojdzie. Ale to nie tak proste, jak tu sobie paru rusofilów wyobraża.

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    "Zachodnioeuropejskie lewackie elity nie będą w nieskończoność wysyłały swoich żołnierzy by ci umierali za Litwę, Łotwę czy Estonię. "
    Czy sugerujesz, że gdy w dwóch najważniejszych zachodnich krajach UE wygra prawica, czyli odpowiednio Front Narodowy LePen, oraz AfD, to oni się przeciwstawią Putinowi? :-D
    Odłóżmy ideologiczne zacietrzewienie na bok. "Lewactwo" jakkolwiek je definiujesz, jest w Europie zdecydowanie bardziej antyputinowskie a także często antyrosyjskie, niż to, co obecnie nazywa się prawicą. A już skrajna prawica siedzi po prostu w kieszeni Putina. Jedni do niego pielgrzymują, inni noszą t-shirty z jego podobizną, inni jeżdża na anektowany Krym robią sobie zdjęcia z rosyjskimi żołnierzami owinięci w radzieckie flagi.

  • MarcinBB redaktor
    @dervish

    Przepraszam, ale wybuchnąłem śmiechem, jak przeczytałem o tym Trumpie jako nadziei dla Ukrainy. Podobnie było, jak wspomniałeś o tym sondażu. Być może był on robiony w centrum Doniecka albo w jakichś koszarach w Mariupolu ;-) Albo po prostu spreparowano go w 5 minut w Olgino.
    Trump sprzeda Ukrainę bez mrugnięcia okiem i po bardzo niskiej cenie. Nie po to Putin tyle zainwestował w jego wygraną w 2016 i nie po to wspiera go z całych sił teraz, żeby mu jego pupilek jakieś ultimatum stawiał. Oprócz wsparcia Kremla świadczą o tym również jego publiczne wypowiedzi, obstrukcja w finansowaniu wojny i ograniczanie wysyłek broni przez Repyblikanów a także kompletnie bałamutna propaganda na melodię "Gdy Trump był prezydentem, Rosja nie odważyła się zaatakować Ukrainy, a słaby Biden na to pozwoił". Jesto to oczywiste kłamstwo.
    Każdy, kto czyta milblogerów, albo po prostu wie, ile trwa przygotowanie wojny na taką skalę, ile trwa rozkonserwowywanie sprzętu, tworzenie planów, każdy kto obserwował roszady na stanowiskach dowódców, ćwiczenia wojenne przeprowadzane przez rosyjską armię, ten wie, że decyzja o pełnoskalowej inwazji zapadła najpóźniej w 2019 roku. W połowie kadencji Trumpa. I w tym roku też zaczęły się przygotowania do tej wojny, w tym kształcie, która wybuchła w lutym 2022.
    Natomiast co do reszty Twoich przemyśleń w dyskusji z Pavlem to jestem coraz bardziej skłonny podzielać Twoje pesymistyczne przewidywania i z grubsza zgadzam się z Twoją oceną sytuacji. Choć chyba wolałbym się zgadzać z Pavlem.

  • dervish profesor
    @ms_

    Przyznam, ze nie wierzę w to ze Rosja po klesce Ukrainy zaatakuje Polskę. Dopuszczam taka mozliwość ale dopiero po ataku na państwa nadbałtyckie.
    Tu Putin może po prostu przyznać sobie prawo do tych 3 państw na podobnej zasadzie jak to robi na Ukrainie. Rosja uważa te tereny za swoje ziemie, swoja strefę wpływów i dodatkowo mieszka tam bardzo duża populacja ruskich. Poza tym te kraje oddzielają Rosje od Obwodu Królewieckiego no i maja fatalne położenie które praktycznie uniemożliwia obronę przed błyskawicznym podbojem. Tak, że koniec końców Putin może tłumaczyć światu, ze sięga po to co mu sie należy. Polska to byłby całkiem inny przypadek. Polska zapewne mocno by oberwała przy okazji ataku na "pribaltikę" ale nie byłaby celem do zdobycia. A Putin po zajęciu Litwy, Łotwy i Estonii grałby na zwłokę, wykrwawienie Zachodu i w końcu na zawieszenie wojny na swoich warunkach czyli pogodzeniu się NATO z utrata tych trzech państw. Zachodnioeuropejskie lewackie elity nie będą w nieskończoność wysyłały swoich żołnierzy by ci umierali za Litwę, Łotwę czy Estonię. Obawiam się, ze nawet za Polske by nie chcieli umierać i w razie gdyby Putin napadł na nasz kraj to dosyć szybko a może dopiero po kilku latach wojny Zachód oddałby wschodnią cześć Polski w zamian za pokój.

  • ms_ doświadczony
    @dervish

    No właśnie, więc gdyby nadal rządził Trump to pewnie tej wojny by teraz nie było, ale może wróci do władzy i wojna się zakończy, ale na pewno nie stanie się to z dnia na dzień, tylko pewnie w perspektywie co najmniej kilku miesięcy.

  • ms_ doświadczony
    @dervish

    A propos sondaży to aktualnie zdecydowana większość Rosjan (ponad 70 procent) uważa, że po Ukrainie następna w kolejce powinna być Polska. Ale w sumie ciężko się dziwić, mało kto tak atakuje w mediach Rosję jak Polska, a najśmieszniejsze jest to, że obie główne partie w Polsce są obecnie zdecydowanie antyrosyjskie, a próbują swoim wyborcom udowodnić, że ich przeciwnicy polityczni to ruscy agenci, a ludzie dalej się na to wszystko nabierają.

  • dervish profesor
    @ms_

    Tyle lat nie atakował Ukrainy bo po pierwsze nie musiał bo przez większość tego czasu rządzili tam ludzie Putina, a po drugie czekał na sprzyjający moment a taki nastał wraz z objęciem prezydentury przez Bidena oraz po wybudowaniu Nord Streamów które uniezależniały Rosje od tranzytu lądowego.

  • ms_ doświadczony
    @dervish

    Bo generalnie na Ukrainie zmieniły się mocno nastroje w porównaniu z początkiem wojny i teraz wiele osób ma dość całej tej wojny i ukraińskiej klasy politycznej. Tak jak pisałem pod innym artykułem, mam znajomą koleżankę z Ukrainy, która mieszka w Polsce od wielu lat i zamierza zrzec się ukraińskiego obywatelstwa, a jeszcze do niedawna deklarowała się jako ukraińska patriotka i na początku wojny miała na temat tego konfliktu zupełnie inne zdanie, też obawiała się tak jak obecnie Ty z tego co czytałem twoje wpisy, że Putin na Ukrainie się nie zatrzyma i pójdzie po kraje bałtyckie, Polskę, a później jeszcze dalej na zachód. Ale to jest bzdura, jeśli NATO nie włączy się bezpośrednio w wojnę to Putin zabierze ten wschodni kawałek Ukrainy i na tym się skończy, jakoś tyle lat nie atakował Ukrainy, a rządzi już 25 lat. Tylko przez dłuższy czas, właściwie do 2014 roku Ukraina była pod wpływem Rosji i gdyby nie Majdan od którego wszystko się zaczęło, Putin nie atakowałby Ukrainy, Krym dalej należałby do nich i nie byłoby teraz tej wojny. Rosja uważa Ukrainę za państwo w pewnym sensie im podległe więc dlatego tak zareagowała na to co tam się działo, a cały ten Majdan był zorganizowany przez tzw. zachód. Ukraina została wykorzystana przez USA i bogate państwa Europy zachodniej jako miejsce walki z Rosją o wpływy, ale coraz więcej osób, w tym Ukraińców już to dostrzega więc w Trumpie widzą nadzieję na zakończenie tej wojny, która nic dobrego im nie przyniosła, a jej dalsze kontynuowanie doprowadzi do tego, że sytuacja na Ukrainie będzie jeszcze gorsza.

  • dervish profesor
    @ms_

    Ale co ty mi tu wyjeżdżasz z banderyzmem? Nie o tym była tu mowa. Nie zaczynaj nowego off topu bo to kolejny temat rzeka.

    EDIT: Cofam powyższe. Sorry nie zauważyłem, że Twój wpis był adresowany nie do mnie. Tym niemniej uważam, że kwestia banderyzmu zbyt daleko odbiega od tematu skoków na Ukrainie. ;)

  • ms_ doświadczony
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Ty tak serio, banderyzm na Ukrainie to plaga, to tak jakby Niemcy sobie czcili pewnego pana z wąsem. Też wtedy byś powiedział, że ten hitleryzm to tylko reprezentowanie ukraińskich poglądów? Banderyzm to skrajni zbrodnicza i antypolska ideologia i nie powinno być w Polsce żadnej zgody na gloryfikowanie tych zbrodniarzy. Jak są sobie budować dalej pomniki Bandery u siebie to niech to robią, ale nie powinni w takiej sytuacji otrzymać żadnego wsparcia od Polski.

  • dervish profesor
    @ms_

    Ale wczoraj czytałem a może i słyszałem na którymś z popularnych blogów info, ze sami Ukraińcy (według sondaży w zdecydowanej większości) właśnie w Trumpie pokładają nadzieję na pozytywna dla nich zmianę, na koniec wojny a nawet na zwycięstwo. W obecną administrację USA przestali wierzyć bo widzą, ze oni tylko podtrzymują konflikt podsyłając Ukrainie kroplówkę.

  • ms_ doświadczony
    @dervish

    Haha, ale się uśmiałem. Nadzieja dla Ukrainy w Trumpie? Tym samym, który według mediów jest przyjacielem Putina xd Częściowo się nawet zgodzę bo Trump może wpłynąć na szybki koniec tej wojny, ale wtedy na pewno Ukraina nie wyjdzie na tym korzystnie. Już widzę jakieś ultimatum dla Putina jeśli Trump zostanie prezydentem, prędzej ultimatum dostanie Ukraina, w końcu sam Trump powiedział, że gdy zostanie prezydentem to w ciągu pierwszego dnia zadzwoni do Putina i zakończy wojnę i lepiej, żeby to on wygrał bo wtedy rzeczywiście może ta wojna się skończy, a jeśli wygra Harris to czeka nas jeszcze wiele lat konfliktu i kolejne tysiące albo i miliony ofiar i niekoniecznie będą to już tylko Ukraińcy i Rosjanie.

  • ASJ_212 doświadczony

    Z Czech do Lillehammer jedzie tylko Koudelka

  • Pavel profesor
    @kubilaj2

    Kluczowa była obrona lotniska pod Kijowem.

  • kubilaj2 weteran
    @Pavel

    Przede wszystkim, to Rosja na początku kompletnie [...] sprawę.
    Gdyby podeszli do tego na chłodno, to... ile by Ukraina wytrzymała? 2, no moooże w wariancie optymistycznym 3 tygodnie.

  • Radek95 stały bywalec

    Ogółem to 🇵🇱 🇺🇦 🇫🇮 🇸🇪 🇱🇹 🇱🇻 🇪🇪 i 🇷🇴 przy współpracy spokojnie mogłyby odstraszać 🇷🇺

  • Pavel profesor
    @dervish

    No niestety taki smutny los państw buforowych, są zależne od dobrej woli tego czy innego sąsiada. Wcześniej to my byliśmy takim buforem, teraz na szczęście weszliśmy dosyć solidnie w strefę wpływów USA. Nasze zadanie to uzbroić się na tyle solidnie w czasie, w którym mamy ten bufor, aby Rosja bała się ryzyka. A Ukrainą, cóż my zrobiliśmy co mogliśmy, co będzie to będzie.

  • dervish profesor
    @Pavel

    Powiedz mi, dlaczego Putin miałby zatrzymać się na linii Dniepru jak wcześniej czy później może wziąć lub podporządkować sobie całą Ukrainę?
    Tam gdzie stoi ruski żołdak tam jest Rosja. Na tę chwilę Ukraina jest za słaba by odbić tereny które już zajęła Kacapia i w przyszłości nic się nie zmieni bo NATO nie pomoże w wojnie a wsparcie materiałowe i sprzętowe większe raczej nie będzie bo sprzeciwiają się temu Niemcy i Francja. Zachodowi już ta wojna sie znudziła. Pójdą na rękę Putinowi, bo nawet tymczasowy rozejm będzie działał na korzyść Putina. Oczywiście tylko niepoprawni marzyciele mogą marzyc o tym, że Putin odda Ukrainie choćby piędź zdobytej ziemi albo, że zagwarantuje nienaruszalność nowo wytyczonej granicy z Ukrainą. ;)

    Czy Ukraina będzie w stanie przetrwać lub funkcjonować jako niezależne państwo będąc pozbawiona Donbasu i nie będąc członkiem NATO? Raczej nie. Predzej czy później wpadnie w łapy Putina i w najlepszym dla niej przypadku stanie sie drugą Białorusią. Tak, ze zapomnij o tym buforze o którym wszyscy marzymy a który jest możliwy tylko w przypadku klęski Putina lub narzucenia mu warunków rozejmu. Póki co to Putin dyktuje tu warunki Zachodowi.

    Jedyna nadzieja Ukrainy w Trumpie który chyba jako jedyny polityk zachodu jest w stanie postawić Putinowi ultimatum: albo zakończysz wojnę albo USA dostarczą Ukrainie niczym nieograniczonego wsparcia sprzętowego.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Mam odmienne zdanie, które wyraziłem niżej. Rosja i NATO podzielili swoje strefy wpływów w 1999 i ani NATO nie wejdzie na Ukrainę ani Rosja nie zaatakuje NATO. Dla nas i dla NATO lepiej mieć bufor na wschodzie niż wasala Rosji więc wspiera Ukrainę, ale jedynie w sferze obronnej.

  • dervish profesor
    @Pavel

    No nie. Obawiam się, że wyciągasz błędne wnioski. Rosja zgodnie z najlepszymi wzorcami sztuki wojennej do tej pory nie zaatakowała na przykład krajów nadbałtyckich bo najpierw chce a nawet musi zabezpieczyć swoje miekkie podbrzusze czyli podporzadkowac sobie lub przejac Ukrainę co skróci zachodnia granicę redukujac ją do granicy z Mołdawią i Rumunią,Słowacją i Polską i zabezpieczy Rosję od strony Morza Czarnego gdzie Krym czy Ukraina byłyby naturalnymi przyczółkami dla wojsk Nato w przypadku gdyby doszło do konfliktu z paktem.
    Kacapy zajmą Ukraine to zajmą się Pribałtiką i osiągną swoje cele bo NATO nie zdecyduje się na użycie broni atomowej a Putin zastosuje taktykę jak na Ukrainie. Weźmie zachód na przeczekanie. Takie Niemcy czy Francja nie będą chciały umierać za Litwę, Łotwe i Estonię. Kacapy z zaskoczenia w ciągu 2- 3 dni zajmą Litwę, Łotwe i Estonię i okopią się tam. Dojdzie do konwencjonalnej krwawej wojny pozycyjnej a po kilku latach Zachód po prostu sprzeda te kraje tak jak wkrótce "sprzeda" Putinowi Ukrainę. Uważasz, ze Putin w wojnie z NATO nie zabezpieczy sobie wsparcia Chin, Iranu może Indii i paru innych krajów, niekoniecznie bezpośredniego ale na przykład sprzętowego i technologicznego tak jak jest obecnie? Przy takim wsparciu da radę utrzymywać zdobyte tereny przez wiele lat, az dojdzie do porozumienia z Zachodem.

    Oczywiście wiele zależy od tego kto będzie rządził w USA, ale nawet USA nic tu nie wskóra jeżeli Niemcy i Francja nie zechcą umierać za jakieś peryferia NATO. A na to właśnie liczy Putin i jak do tej pory na Berlinie i Paryzu a nawet na USA które zamiast realnie wesprzeć Ukrainę udziela jej pomocy na zasadzie kroplówki się nie zawodzi.

  • Pavel profesor
    @Radek95

    W 2014 NATO miało w dvpie zajęcie Krymu, a nie spowodowało to ataku na dużo łatwiejsze w zajęciu od Ukrainy, kraje bałtyckie.

    Rosja tak czy siak boi się NATO bez względu na postawę sojuszu w tej wojnie i Polska była bezpieczna, ale w naszym interesie jest mieć bufor na wschodzie, więc co za tym idzie odparcie Rosji przynajmniej do linii Dniepru. O to toczy się cała gra i po to NATO wspiera Ukrainę.

  • Radek95 stały bywalec
    @Tojaa

    To moim zdaniem proste. Gdyby NATO nie wspierało Ukrainy (chociaż dzisiaj nie jest w NATO) to zapewne by do dzisiaj byli zdobyci przez Rosję, a Rosja widząc, że NATO nie reaguje na konflikt badz co bądź w Europie ośmielona mogłaby pójść dalej za ciosem. W tym konflikcie zobaczyli, że jednak NATO mniej lub bardziej zmobilizowało się do pomocy zaatakowanemu państwu, które nawet w NATO nie jest (głównie przez Niemcy i Francję, ale to już inny temat).

    Kto wie, czy jeśli Ukraina szybko by nie upadła to czy dzisiaj nie chcieliby powalczyć o takie kraje nadbałtyckie, a tak mniej więcej dostali odpowiedz co może się wydarzyć, gdy wejdą na terytorium NATO.

  • Tojaa początkujący
    @Radek95

    Chciałbym zrozumieć twój głupi tok rozumowania ale nie potrafię. Jak to jest, że z jednej strony uważasz że gdyby Ukraina była w NATO to by Rosja ich nie atakowała, jednocześnie piszesz, że gdyby nie Ukraina to Rosja by mogła atakować Polskę która jest w NATO xD

  • Pavel profesor
    @ExoArtur

    Przede wszystkim nikt nie przyjmie do NATO kraju z rozgrzebanym konfliktem granicznym. W razie byle jakiego incydentu sojusz musiałby się wikłać w konflikt z mocarstwem atomowym lub podważyć sens jego istnienia. Z samej tylko tej przyczyny Ukraina do NATO nie wejdzie raczej w ciągu najbliższych 50 lat.

  • ExoArtur początkujący
    @Radek95

    Ja się nie spinam, celowo zszedłem z dywagacji o niczym (jak przyjęcie tego skorumpowanego do cna państwa do NATO, gdzie połowa Sojuszu się nie zgodzi) w kierunku prostego pytania, czy cokolwiek ukraińskie "dej" zapłaciło za przygotowania u nas, skocznię itd. Dla Twojej informacji, dalej ich np. utrzymujemy programem 40 zł dziennie i mieszkają sobie w Polsce miliony "uchodźców" za darmo, a Polacy nie mają na wynajem z uwagi na horrendalne ceny najmu. Pozycjonowanie ich wyżej w akademikach ogranicza miejscówki polskim studentom. I tak dalej, i tak dalej. Nie chcę mi się w politykę tu bawić, bo nie czas i miejsce, dlatego zostawiam cię z pytaniem o pseudo-skoczków i pseudo-skoczkinie, którzy zadziwiająco akurat w Polsce się przygotowywali do sezonu. :)

  • Radek95 stały bywalec
    @ExoArtur

    Może mam więcej wspólnego niż Ci się wydaje, niepotrzebnie napinasz się zamiast merytorycznie dyskutować. Pisałem o NATO, nie o UE, poza tym zwróć uwagę na fakt, że Rosja nigdy nie zaatakowała żadnego kraju NATO bo się po prostu boi i jest za słaba. Gdyby Ukraina była w NATO to w Europie prędzej by zapanował spokój a przecież nam wszystkim zależy na tym.

    Co do UE to są przecież inne procedury wejścia.

  • ExoArtur początkujący
    @Radek95

    Widać, że z Ukraińcami masz tyle wspólnego, co ci powiedzą w telewizji. Uwierzyłeś w te bajeczki, że to nasza tarcza przed ruskimi, lol. I nie o żadne Wołynie chodzi, darujmy sobie historię. Geopolitycznie te same cele, dobre. Skorumpowana Ukraina w NATO i UE to byłoby zabójstwo dla całej Europy. A wracając do tematu - zadałem pytanie, czy te "dej, ja z Ukrainu" zapłaciły choć złotówkę za skocznię w Wiśle, za przygotowania u nas, czy jak zwykle z kieszeni Polaka? Pytanie oczywiście bez odpowiedzi, bo wszyscy wiedzą że gunwo zapłacili. A tu dzieci na garnuszku rodziców, o zerowej wiedzy z życia i o zarabianiu pieniędzy, cieszą się, że "nowa nacja w mikstach". Nie wiadomo - śmiać się czy płakać. :)

  • Radek95 stały bywalec
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Dokładnie, zwłaszcza teraz. Przecież gdyby nie Ukraina dzisiaj może mielibyśmy pod Rzeszowem czy Lublinem wojska rosyjskie z motywacją dalszej eskalacji , to nie Polaków zginęło/zostało kalekami kilkaset tysięcy … Ukraina do NATO, a wtedy i więcej spokoju będzie dla Ukraińców żeby rozwijać między innymi skoki narciarskie

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @Radek95

    Masz oczywistą rację
    Wypominanie co chwilę tego Wołynia nic nie daje.
    Racja jest to ważny punkt historii i trzeba o tym pamiętać lecz kult Bandery w Ukrainie opiera się tylko na reprezentowaniu ukraińckich poglądów i chęć utworzenia ukraińskiego państwa. Powinniśmy budować dobre stosunki a nie wypominać innym złe relacje.

  • Radek95 stały bywalec
    @ExoArtur

    A nie? Powinniśmy budować z nimi dobre relacje, mamy geopolitycznie te same cele

  • Lataj profesor
    @Arturion

    "Eugeniusz Marusyak"
    "rozpoczynają się Puchar Świata w Springboardboard"
    "na trampolinie"
    "możliwe, że pokaz będzie również głównymi wydarzeniami tego sezonu narciarskiego"
    "kibicować i kibicować sportowi"

  • ExoArtur początkujący
    @Radek95

    Braci, to się ubawiłem.

  • zajac16 początkujący
    @Ottesen

    Mów za siebie Ja lubie obejrzeć miksty

  • Radek95 stały bywalec

    Powinniśmy wspierać naszych braci w tym trudnym dla nich czasie przede wszystkim w szkoleniu młodzieży, zawsze to kolejny kraj w Pucharze Świata a widać, że coś tam drgnęło w ostatnich latach

  • Kwakuu początkujący
    @Arturion

    piękny tłumacz na fb

  • Arturion profesor
    @Kwakuu

    "wszystkie starty na Wycieczce czterech trampolin"
    xD

  • Ottesen bywalec

    Ale my nie chcemy żadnych mikstów. Nie chcemy kobiet w męskim PŚ. I facetów w żeńskim tez nie.

  • Kwakuu początkujący
    @maciek0932

    Song wystartuje w Ruce


    Dokładna treść informacji od Ukrainców:
    Wieści z obozu ukraińskich skoczków narciarskich
    Eugeniusz Marusyak, Witalij Kaliniczenko i szereg młodych sportowców wrócili fizycznie z treningów w Polsce, gdzie aktywnie przygotowywali się na arenach w Schirku i Zakopanem.
    Od 9 listopada Marusyak i Kaliniczenko będą jeszcze skakać w słoweńskiej Planicy i stamtąd utrzymywać kurs do Norwegii, gdzie 22 listopada w Lillehammer rozpoczynają się Puchar Świata w Springboardboard.
    W pierwszym dniu zawodów Pucharu Świata będą zespoły mieszane i co miłe - planowany jest historyczny występ Ukrainy wraz z Zhanną Gluchową i Tatianą Pilipchuk.
    Sobota kwalifikacja i start indywidualny na trampolinie normalnej, niedziela kwalifikacja i start indywidualny na trampolinie dużej.
    W tym roku kalendarzowym 2024 Ukraina wystąpi na wszystkich etapach Mistrzostw Świata poza drugim w ręku fińskim. W Norwegii, Polsce, Niemczech, Szwajcarii i wszystkie starty na Wycieczce czterech trampolin odbędą się z udziałem naszej niebiesko-żółtej drużyny.
    W planach jest również, że poszczególne etapy Pucharu Świata będą transmitowane na platformach społecznościowych, możliwe, że pokaz będzie również głównymi wydarzeniami tego sezonu narciarskiego - Tourne, Mistrzostwa Świata w Narciarstwie w norweskim Trongheim.
    Będziemy kibicować i kibicować sportowi 🇺🇦
    #skijumpingUA

  • maciek0932 doświadczony
    @Fan_ekipy_pod_narty

    To oby go wzięli.

  • Rawianek weteran
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Kazaszek prędko w PŚK nie zobaczymy.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @maciek0932

    Jest szansa ale musieli by pojechać z Holubem

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran
    @Rawianek

    Zależy czy pojadą na inaugurację ale musiały by być dwie zawodniczki.

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran

    A niech tam se startują to dobrze dla Ukrainy że rozwija im się sport a wyniki w postaci Jewhena są.

  • maciek0932 doświadczony
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Jeszcze może Czesi dołączą. Bo Chińczycy na pewno nie.

  • Prymka bywalec
    ukraina

    Wątpliwe żeby ten artykuł był szczerze napisany..Kilka dni temu mieli w Sapporo i Lahti nie startować..A tu mixt nawet.. Niestety ale Pylypchuk nie nadaje się w obecnej formie na puchar świata..

  • Krulowiec bywalec
    @zimowy_komentator

    Lahti nie Lake Placid

  • Kolos profesor
    @zimowy_komentator

    Raczej nie. Nasi panowie nawet bez formy będą lepsi od męskiego duetu Ukraińskiego, a i żeńska część to raczej nasze zawodniczki są wyraźnie lepsze.

  • Rawianek weteran
    @Fan_ekipy_pod_narty

    Kazachstan na pewno nie. Prędzej Francja.

  • ASJ_212 doświadczony
    @maciek0932

    Ale za to pewnie Kaliniczenko by tam niemiłosiernie bulił

  • sledzik16 profesor
    @ExoArtur

    Ostatnio to im wiecej im dajemy tym więcej chcą.
    Oni zawsze tacy byli i tacy są. Oni przez swoje arogancki zachowanie jako kraj te są winni wojny z Rosja a nie tylko wina leży po stronie Rosji. Coraz bardziej wychodzę z takiego założenia.

  • ExoArtur początkujący
    @ASJ_212

    Możliwe, że wyżebrali kolejne pieniądze od naiwnych, w tym ta nacja to mistrzowie. Ciekawe też, czy płacili za skocznię w Wiśle, czy jak zwykle "dej, ja z Ukrainu".

  • ASJ_212 doświadczony

    Dziwne że mieli nie startować w Finlandii USA i Sapporo, a teraz nie wystartują tylko w Ruce

  • sledzik16 profesor

    Jedyny plus tego jest taki że kolejna nacja włącza się do rywalizacji w tych miastach których mocno nie trawie.
    Ale skoro już trzeba to oglądać to dobrze ze chociaż będzie kilka egzotycznych reprezentacji takich jak Ukraina 🇺🇦 zawsze to urozmaica rywalizację o podnosi efektywność konkursu choć w przypadku takich reprezentacji to walka o nic.

  • zimowy_komentator profesor
    @Lataj

    No właśnie - jak we wszystkich oprócz Ruki, skoro wcześniej było podane, że opuszczają też Lake Placid oraz Sapporo?

  • zimowy_komentator profesor

    Ukraińcy po raz pierwszy w historii wystąpią w mikście, a my po raz pierwszy w historii będziemy za Ukrainą w tym mikście :-)

  • Fan_ekipy_pod_narty weteran

    Myślę że w Miksie poza top 6 krajów (teoretycznie top 6)
    Wystąpią:
    Ukraina
    Włochy
    Szwajcaria
    Francja
    USA
    Finlandia
    Rumunia
    Ewentualnie Kazachstan
    To jest oczywiście najlepszy scenariusz a jak będzie w praktyce?
    Przekonamy się za 19 dni

  • Lataj profesor
    @Skokownik

    Dzięki. Przeoczyłem to.

  • maciek0932 doświadczony
    @Skokownik

    A ciekawe dlaczego. Marusiak odnalazł by się na takiej lotnej skoczni.

  • Skokownik weteran
    @Lataj

    Red. Formela napisał, że mają być wszędzie tylko nie w Ruce.

  • Skokownik weteran

    Bardzo dobra informacja - lubię oglądać nieoczywiste nacje w zespołowych rywalizacjach na skoczni. Powodzenia w Lillehammer dla Marusiaka, Pyłypczuk, Kaliniczenki i Hłuchowej.

  • Lataj profesor

    A jednak spróbują sił. A to ciekawe, że mogą być na inauguracji w Lillehammer, ale odpuszczają dwa razy zawody w Finlandii. Jednak nie powinno dziwić, że nie pojawią się w Japonii, a w USA też raczej ich nie będzie.

  • Arturion profesor

    Wprawdzie osiągną nic, ale się chwali.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl