"Z Domenem jest wszystko w porządku". Trener uspokaja po upadku Prevca

  • 2024-12-14 21:40

O sporym pechu może mówić Domen Prevc, który zaliczył dziś w pierwszej serii konkursu Pucharu Świata w Titisee-Neustadt drugi upadek w tym sezonie. Prawdopodobnie skończy się jednak na strachu i kilku otarciach, a Słoweniec powinien przystąpić do jutrzejszych kwalifikacji.

Domen PrevcDomen Prevc
fot. Tadeusz Mieczyński

Podopieczny trenera Roberta Hrgoty oddał skok na odległość 129,5 metra, lecz po nieudanym lądowaniu przewrócił się i zjechał po zeskoku, uderzając twarzą o ziemię. Jako pierwszy słoweńskich kibiców uspokoił starszy brat Domena, Cene, który od tego sezonu komentuje transmisje skoków w TV Slovenija. - Na pewno będzie po tym siniak, ale nic więcej. Domen prawie na pewno wystartuje w jutrzejszych kwalifikacjach - mówił były skoczek.

Tuż po zawodach słowa jednego z Prevców potwierdził trener słoweńskiej kadry, Robert Hrgota.- Z Domenem jest wszystko w porządku, to było drobne uderzenie. Jutro będzie dobrze, to naprawdę nic strasznego - uspokajał szkoleniowiec, który był ponadto bardzo zadowolony z występu dwóch innych swoich podopiecznych, Timiego Zajca i Anze Laniska. Obaj znaleźli dziś drogę do czołowej dziesiątki, rehabilitując się niejako za nieudany występ w piątkowych duetach, zakończony dopiero siódmym miejscem.

- Chciałbym pochwalić Timiego i Anze, którzy pokazali wysoki poziom swoich  skoków. Jeszcze kilka rzeczy musi się zgrać i jutro będziemy mogli zaatakować jeszcze wyższe pozycje. Cieszę się, że dokonaliśmy tak dużej poprawy z piątku na sobotę - cieszył się Hrgota.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że w ciągu nocy udało nam się dowiedzieć, gdzie leży problem i że go rozwiązaliśmy. Skoczyłem dziś znacznie lepiej niż wczoraj. Jutro będziemy mieli kolejną szansę na poprawę wyniku - powiedział po zawodach Timi Zajc. Lanisek nie był jednak do końca zadowolony ze swojego występu zakończonego na 10. pozycji. - Miałem świetne kwalifikacje, ale szkoda konkursu. Dwukrotnie trochę spóźniłem odbicie, w drugiej części było widać, że brakuje prędkości.  Ale z samego wyniku mogę być zadowolony. To kolejny krok do przodu - podsumował trzeci zawodnik sezonu 2022/23,


Adrian Dworakowski, źródło: Sloski.si
oglądalność: (2997) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Tomek88

    Laniszek jest dużo równiejszy od Zajca. I po nim się spodziewam więcej całym sezonie.

  • Tomek88 profesor

    Całe szczęście, że skończyło się tylko na strachu bo nie wyglądało to na początku dobrze.

    A najlepsza słoweńska dwójka rzeczywiście ma za sobą całkiem niezły konkurs. Zajc po przeciętnym piątku dzisiaj był zdecydowanie lepszy, drugi raz z rzędu skończył piąty ale znając jego himeryczność jutro może być w trzeciej dziesiątce. Lanisek też nieźle ale widać, że ma jeszcze spore rezerwy. Liczę, że wskoczy na jeszcze wyższy poziom, może na TCS?

  • Arturion profesor

    No to i dobrze, że nic poważnego. Wyglądało nieciekawie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl