Felix Hoffmann został zwycięzcą konkursu indywidualnego Pucharu Kontynentalnego na Gross-Titlis-Schanze (HS140) w Engelbergu. Reprezentant Niemiec triumfował z ponad 20-punktową przewagą po skokach na odległość 134,5 m oraz 137 m. Drugi był Clemens Aigner, a trzeci Manuel Fettner. Awans do finału wywalczyło czterech Polaków. Najlepszych z nich, Maciej Kot zajął 18. pozycję.
Felix Hoffmann znajdował się na prowadzeniu już po pierwszej serii konkursowej. Niemiec poszybował na odległość 134,5 metra i wyprzedzał o 6,2 punktu Clemensa Aignera (132,5 m) oraz o 11,2 pkt. Junshiro Kobayashiego (128 m). Czwarty był Manuel Fettner (127,5 m), piąty Robert Johansson (128 m), a szósty Luca Roth (124,5 m).
W czołowej dziesiątce rundy uplasowali się również Simon Steinberger (123 m), Rok Oblak (124,5 m), Robin Pedersen (124 m) i Yukiya Sato (122,5 m).
Awans do finału wywalczyło czterech reprezentantów Polski. Dwudzieste miejsce na półmetku zajmował Klemens Joniak (121 m) tuż przed Tymoteuszem Amilkiewiczem (122 m). Dwudziesty czwarty był Kacper Juroszek (116,5 m), zaś dwudziesty szósty Maciej Kot (120,5 m).
Szymon Byrski po skoku na 107. metr zajął czterdziestą pierwszą pozycję. Czterdziesty drugi był Andrzej Stękała (104 m).
Pierwszą serię konkursową rozegrano z 19. belki startowej. Zdyskwalifikowani zostali Enzo Milesi i Adrian Thon Gundersrud.
W finale Felix Hoffmann wylądował na 137. metrze i triumfował na Gross-Titlis-Schanze z blisko 25-punktową przewagą nad Clemensem Aignerem (128,5 m). Na najniższym stopniu podium stanął Manuel Fettner (135 m), który wyprzedził Junshiro Kobayashiego (130 m), Lucę Rotha (139 m) i Simona Steinbergera (136 m).
Na siódmej pozycji uplasował się Constantin Schmid (136 m), ósmy był Yukiya Sato (134 m), dziewiąty Robin Pedersen (130 m), z kolei dziesiąty Rok Oblak (131 m).
Najlepszym z Polaków okazał się Maciej Kot (129 m), który ukończył piątkowy konkurs na osiemnastej pozycji. Dwudziesty pierwszy był Kacper Juroszek (121 m), dwudziesty czwarty Klemens Joniak (120,5 m), a dwudziesty szósty Tymoteusz Amilkiewicz (116,5 m).
Początkowo drugie miejsce w konkursie zajął Robert Johansson. Norweg wylądował na 143. metrze, ale kilka minut po zawodach został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon.
Rundę finałową przeprowadzono z 20. i 19. platformy.
Dzięki piątkowej wygranej, Felix Hoffmann (292 pkt.) objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. Niemiec wyprzedza Markusa Muellera (250 pkt.) i Benjamina Oestvolda (232 pkt.). Najlepszy z Polaków, Piotr Żyła (68 pkt.) zajmuje osiemnaste miejsce.
Na sobotę zaplanowano drugi konkurs w Engelbergu. Początek zawodów o 12:00. Godzinę wcześniej rozpocznie się seria próbna.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>>
Zobacz protokół FIS z wynikami konkursu >>>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego 2024/25 >>>
Zobacz aktualną klasyfikację 4. periodu PK >>>
Zobacz aktualny ranking CRL >>>
-
Fan_ekipy_pod_narty weteran
@Stinger
Całościowo panie raczej masz pan rację.
Jest to trochu za niski poziom.
Skoki faktycznie były za słabe.
Mieć nadzieję że juniorzy się rozwiną. -
Klimov początkujący
Proszę, nie muszę pisać rzeczy politycznych. Komunikuję się poprzez skoki narciarskie i nie rozmawiam o żadnych personaliach. Interesuje Cię ten styl komunikacji, ale dla mnie jest to nie do przyjęcia. Jeśli chcesz porozmawiać tylko o skokach narciarskich, możemy porozmawiać, ale nie na inne tematy i znowu nie.
Lepiej będzie, jeśli już do mnie nie napiszesz, nie ma to sensu. -
-
Klimov początkujący
Według Hoffmana jego poziom w normalnych warunkach to co najwyżej top 20 na mundialu, no cóż, najwyżej top 15. O jakiejkolwiek top 10 nie ma mowy. Nie przejdzie tego poziomu w 2 próbach.
Według Mogela wpisałem się do pierwszej piątki lub pierwszej dziesiątki w Pucharze Kontynentalnym, a nie w Pucharze Świata. Mogel dwukrotnie zwyciężył w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Cóż, był laureatem ponad 10 razy. Dlaczego nie może dzisiaj znaleźć się w pierwszej dziesiątce Pucharu Kontynentalnego? Wczoraj byłem na 12. miejscu.
Kasai jest naprawdę stabilny i można na nim polegać. Skacze równomiernie, nie ma spadków, a nawet więcej. Dziś na pewno jest pretendentem do pierwszej dziesiątki Pucharu Kontynentalnego, nie jest gorszy od nikogo poza Nikaido i Kobayashim Jr. Mogliśmy przynajmniej spróbować w zeszłym tygodniu. Nie rozumiem dlaczego tego nie zrobili. Wczoraj był na 13. miejscu, dzisiaj moim zdaniem będzie w czołowej 10., a może i na 8. miejscu. Na treningach zajmował 11. miejsce. -
Janekx1 weteran
Wohlgennant dzisiaj chyba się ogarnął i wciąż walczy o Innsbruck i Bischofshofen.
-
Stinger profesor
@Redil
To ja już nie wiem o co Ci chodzi. Jeśli Stefan Hula był lepszy od wszystkich innych to jechał na zawody. Mieli wziąć kogoś innego, słabszego tylko dlatego żeby w składzie zabrakło miejsca dla Huli?
Ja rozumiem, że u nas często były podejmowane dziwne decyzje, czasem kontrowersyjne ale nigdy nie popieram tego żeby na zawody wysyłać słabszych skoczków - wyjątkiem są sytuacje w których zawodnik 20 letni skacze tylko odrobinę gorzej od zawodnika 35 letniego bo w tej sytuacji ten pierwszy jest perspektywiczny i ma całą karierę przed sobą, a ten drugi niestety jest bliżej końca i jego akurat ani nie zadowoli 1 punkt ani nie zbawi. -
Adick27 stały bywalec
Moi drodzy, ale jeżeli my chcemy być konkurencyjną reprezentacją w nadchodzących sezonach to my musimy mieć w takim PK 1-2 zawodników, którzy meldują się w TOP10 i mają realne szanse walczyć o podium w poszczególnych konkursach, kolejnych 2-3 którzy regularnie punktujących w 2 dziesiątce. Kompletnie nie kupuje stanowiska, że "Amilkiewicz i Joniak zgodnie z oczekiwaniami". Problemem nie jest to, że Joniak wczoraj był 24. Problemem jest to, że Joniak za 3 lata również będzie 24, a w top10 nie mamy żadnego skoczka.
Jeżeli 17letni Pilch był w stanie skończyć ten cykl na 5 miejscu nie rzadko stawając na podium w otoczeniu takich skoczków jak chodźby Marius Lindvik to ja się pytam co znaczy "zgodnie z oczekiwaniami".
Czy jeżeli Stękała skacze w 3-4 dziesiątce PK od przynajmniej dwóch ostatnich lat to można stwierdzić, że wczoraj zaprezentował się zgodnie z oczekiwaniami? Czy zgodnie byłoby gdyby zajął miejsce 35 zamiast 42? -
dervish profesor
@Redil
Hula nie jeździł "w ich miejsce" - jeździł na swoim miejscu. To myślący jak ty chcieliby wysyłać młodych kosztem Stefana Huli.
Kosztem ponieważ Stefan był wyraźnie od nich lepszy a oni tak słabi, że nie potrafili go pokonać ani na skoczni wywalczyć sobie miejscówki w inny sposób.Wychodzi na to, że biernie czekali na manne z nieba czyli na zwolnienie się miejsca z powodu kontuzji, choroby albo załamania formy. -
Redil początkujący
@Stinger
Słuchaj, ja nie wiem czy ktoś będzie lepszy od klepania buli cały sezon. Nie widzę powodu żeby się z Tobą nie zgodzić, może masz rację. Nie jestem trenerem i nie znam się na tym. To jedynie wynik moich obserwacji i tego że te młode chłopaki jak niegdyś Ziobry Bieguny nawet Wolny, gdy nie mieli formy byli odsuwani, ale w to miejsce jeździł dajmy na to Hula który poza jednym życiowym sezonem też tej formy nie miał - ale tamci mieli czas. I tylko z obserwacji wiem że wielu młodych chłopaków się pokończyło. Tak, całkiem prawdopodobne że jeśliby jeździli wtedy na PŚ być może dziś też mieliby już po karierze i nic by to nie dało. Ale myślę że nie było nigdy takiego sezonu jaki mamy w tym, że niemal na każde zawody mogły TT wymienić jednego z trójki dziadków nawet i na Kota, a w kolejnych zawodach np kosztem Kubickiego dać Joniaka, a w kolejnych Kosztem Stocha Pilcha itp
-
Stinger profesor
@Redil
Ale ja nie mówię, że Kot ma jeździć po PŚ (tym bardziej, że jest tak jakby numerem 7, a miejsc tylko 5 więc wątpliwe jest żeby w tym sezonie dostał większą ilość szans w PŚ) bo on i tak nic tam specjalnego nie daje tylko stwierdzam fakt, że klepanie buli przez juniorów w PŚ mija się z celem i moim zdaniem jeśli więcej zyskają ze startów w PK to lepiej żeby tu skakali niż kończyli weekend PŚ już w piątek podczas kwalifikacji i marnowali kolejne dni na zwiedzanie skoczni, miast czy innych atrakcji.
Jeśli chodzi o Andrzeja Stękałę to tak to się kończy jeśli wybierają skład na miesiąc przed zawodami. Oczywiście nikt nie jest w stanie tego zweryfikować i być może jeszcze w listopadzie Stękała był w lepszej formie ale dalej nie zmienia to faktu, że PZN i trenerzy kadry A zrobili sobie jaja wybierając skład na Wisłę tak wcześnie. Inną sprawą jest to, że juniorzy to podobny poziom co Juroszek, który także miał problemy z przejściem kwalifikacji w Wiśle więc w sumie nie ma większej różnicy kto odpadł w kwalifikacjach, a juniorzy mogli jednak zyskać w PK ilością skoków, których oddali tam więcej niż oddaliby w Wiśle
I czemu tak upierasz się żeby młodzi skakali cały sezon w PŚ skoro do niego się nie nadają?
Ok, zgadzam się, że Kot czy Stękała to po pierwsze nie są już skoczkowie perspektywiczni, a po drugie szczególnie ten drugi w katastrofalnej formie ale wciąż nie rozumiem co ma dać Amilkiewiczowi czy Joniakowi klepanie buli w PŚ, staną się od tego lepsi czy o co chodzi?
Mi się wydaje, że w ich wieku trzeba po prostu skakać i rywalizować z innymi, a w PK mają to zagwarantowane, w PŚ niestety zapewne często kończyli by weekend po piątkowych skokach w kwalifikacjach z wyjątkiem w niedzielę kiedy to musieliby przerwać zwiedzanie i oddać jeszcze jeden skok. W ogóle nie rozumiem tego fenomenu klepania buli w PŚ, że niby od tego ktoś będzie lepszy. -
Zyzio1989 początkujący
PK Engelberg
Witam. Jest opcja obejrzenia gdzieś dzisiejszego konkursu?
-
dervish profesor
Amilkiewicz i Joniak jak na razie prawidłowy rozwój. Oby tak dalej i żeby nie spoczęli na laurach po obecnym sezonie to może doczekamy się, że któryś z nich osiągnie w przyszłości coś więcej niż poziom średniaka regularnie punktującego w peesiu z rzadka łapiącego się do konkursowego top 10.
-
dervish profesor
@Redil
"Tylko o to że na przestrzeni ostatnich 10 dajmy na to lat, nie było żadnego około 20 latka, który przeskakałby cały sezon w zawodach PŚ (bez względu na uzyskany wynik), a za to była masa takich około 30 latków bez formy, którzy byli brani choćby nie wiem co. I ilu w międzyczasie chłopaków utalentowanych pokończyło kariery bo mieli czas (albo za trudne charaktery). "
Po prostu nie było w tym czasie w polskich skokach nikogo na tyle utalentowanego i dobrego by na to zasługiwał albo sobie takie prawo wywalczył. -
Redil początkujący
@Stinger
Ale przecież wiesz, że nie do końca też o to mi chodzi. Ja się uczepiłem tego Kota, bo można powiedzieć, że jest on już ostatnim (poza naszą mistrzowską trójcą) obwożonym po pucharach świata. ja uważam, że jeżeli mają klepać bulę w PŚ i nie zdobywać punktów, to wciąż wolę żeby to był młody chłopak, bo przynajmniej zbiera doświadczenie. Ale niech będzie na potrzeby tej dyskusji że masz rację, że mimo wszystko to powinien być Kot, bo w bezpośredniej rywalizacji zostawia tych chłopaków za sobą. To trzymając się tej zasady - gdzie na dziś jest Joniak a gdzie Stękała? I jeżeli raz w roku skaczesz przed swoją publicznością i bierzesz poszerzony skład, masz do dyspozycji 9 chłopa i żaden z nich nie jest młodym zawodnikiem, to coś jest nie tak. Więc jeśli taki Stękała przegrywający nawet z Byrskim jest kolejnym wyborem do PŚ, a chłopaki nie - to co oni mają sobie pomyśleć? Jak długo będzie znajdował motywację do skakania, skoro istnieje jakiś niewidzialny sufit, którego w PZN nie pozwolą ci pokonać, dopóki nie skończysz określonego wieku? Bo masz czas. W sensie - wygrywasz MP (w jakichkolwiek okolicznościach), regularnie punktujesz w PK, ale jak trzeba wziąć więcej zawodników na zawody, to pojedzie Stęki bo tak. I nie chodzi tu naprawdę o Stękałę, nie chodzi o Kota, ani o Kubackiego. Tylko o to że na przestrzeni ostatnich 10 dajmy na to lat, nie było żadnego około 20 latka, który przeskakałby cały sezon w zawodach PŚ (bez względu na uzyskany wynik), a za to była masa takich około 30 latków bez formy, którzy byli brani choćby nie wiem co. I ilu w międzyczasie chłopaków utalentowanych pokończyło kariery bo mieli czas (albo za trudne charaktery).
-
Stinger profesor
@Redil
Ja tylko odpowiem na jedno - jeśli Kot pokonujący juniorów o 20-25 pkt w PK jedzie na PŚ i zajmuje miejsca w granicach 40-45 to wożenie juniorów po PŚ dla mitycznego doświadczenia mija się z celem.
Nie wiem niby czego mają się nauczyć od klepnięcia buli w kwalifikacjach? Bo przecież na awans do konkursu oczywiście jeszcze ich stać ale już na punkty byłoby bardzo, bardzo ciężko.
Jeśli ustabilizują formę na trochę wyższym poziomie, a stać ich na to co pokazują pojedyncze skoki jak choćby te wczorajsze z serii próbnej to sam będę za tym żeby dać im szansę w PŚ ale póki zajmują miejsca w trzeciej dziesiątce PK przegrywając z Kotem o 20 pkt nie ma to żadnego sensu i lepiej startować w PK gdzie tych skoków mogą oddać dużo więcej niż w PŚ gdzie nawet o awans do konkursu nie zawsze jest łatwo, a w takiej sytuacji kończyć weekend po trzech skokach to po prostu marnowanie czasu gdzie w PK mogą oddać ich więcej, szczególnie konkursowych. -
Redil początkujący
Śledzę to forum od lat, ale musiałem się wreszcie zarejestrować, żeby to napisać :) sory, ale jak widzę te komentarze mówiące, że Kot i Żyła w Ruce wciągneli Joniaka i Byrskiego nosem, że pokazali im gdzie ich miejsce itp. I że te chłopaki Amilkiewicze zajmujący dwudzieste któreś miejsca w PK udowadniają, że są za słabi i w ogóle jesteśmy w du, to aż mi się coś robi. Słuchajcie, co jest dziwnego w tym, że gościu który co najmniej od 15 lat jeździ po wszystkich skoczniach świata i skacze we wszystkich warunkach, jeździł na olimpiadę i stawał na podium zawodów PŚ, okazuje się być lepszym od juniora, który pierwszy raz w życiu skacze na dużej skoczni? Na co to jest dowód? Na to, że teraz jeśli tylko z PŚ odsuną Stocha czy Kubackiego, to następnym w kolejce do PŚ ma być właśnie Kot? Bo na mitycznych trenignach i na niemitycznych zawodach PK jest lepszy od chłopaka, który jeszcze chodzi do szkoły i samym doświadczeniem przegrywa na stracie z Kotem? Co z tego że w tej chwili Byrski nie zdobywa punktów a Kot raz na jakiś czas przypomnie sobie jak się skacze i zostawi juniorów kilkadziesiąt punktów za sobą? No dajcie spokój! Przecież właśnie to się dzieje od lat, właśnie dlatego takie Koty były następnymi wyborami do składu przez lata, a Juroszków się marnowało.
Ostatnie lata Kota w PŚ:
24/25 - 4 występy 0 punktów
23/24 - 12 występów - 21 pkt
22/23 - 2 występy 4 pkt
21/22 - 3 występy 0 pkt
20/21 - 8 występów 17 pkt
19/20 - 18 występów 40 pkt
18/19 - 16 występów 25 pkt
Naprawdę sądzicie, że to właśnie Koty dalej powinny jeździć na PŚ a nie Joniaki, bo Kot ich bije w PK? Bo Habdas, który ma 20 lat miał zjazd formy, to w ogóle go odsuńmy od wszystkiego, ale jak będzie Wisła i wystawimy poszerzony skład, to pojedzie Stękała, który ma dokładnie taką samą formę jak Habdas, ale ten drugi ma jeszcze czas? Przecież gdyby Wąsek miał teraz dajmy na to 21 lata, to po takim sezonie jak rok temu, nie miałby tym razem szans na PŚ
Wiecie, ja naprawdę wolałbym żeby przez lata brać na zawody i dawać się oskakiwać właśnie takim Habdasom i Juroszkom, niechby oni naprawdę przez cały sezon 4 razy zdobyli punkty, to nie byłby gorszy wynik od Kota, ale to wciąż byliby 20 latkowie już z doświadczeniem na różnych skoczniach świata. Zamiast tego ich się odsuwało, bo przegrywali bezpośrednią rywalizację z gościem, który już zakończył swoją karierę dawno temu, ale ma wystarczające chody, by go wozić po świecie.
-
Stinger profesor
@Klimov
Nie zauważyłem żeby wiele osób uważało, że Hoffmann jest silniejszy od innych Niemców tylko po prostu będąc w takiej formie przydałby się na TCS tym bardziej, że po przeliczeniu belek można założyć, że zająłby miejsce pod koniec pierwszej 10-tki w PŚ. Oczywiście to bardziej ciekawostka bo nie wiadomo jakby skakał tydzień wcześniej.
Po drugie to z tym Mogelem fantazja Cię poniosła. Gość raz w życiu był na 10 miejscu, raz na 20 i kilka razy w trzeciej dziesiątce, a Ty tu piszesz o jakiś miejscach w okolicach pierwszej dziesiątki, a nawet piątki.
A z tym Kasaim to już w ogóle. Mi tam wszystko jedno ale gdyby nie nazywał się Kasai i nie miał 52 lat to nawet byś o nim nie napisał w kontekście startu w PŚ. -
Klimov początkujący
Wiele osób zauważa, że Hofmann jest silniejszy od innych Niemców na Pucharze Świata. Szczerze mówiąc, jest to wątpliwe, dzisiaj był jego dzień, był najlepszy, ale nie ma stabilizacji.
Nadal bym to powiedział, tylko Fettner może naprawdę pochwalić się czymś poważnym, jest czołowym sportowcem, wszyscy inni pod względem szczęścia znajdują się w pierwszej 20 lub 30 pierwszej 30-tce Pucharu Świata. Słuchajcie, Kobayashi przyjechał tutaj i zajął 5 miejsce, JOHANSSON zajął 3 miejsce, gdyby nie dyskwalifikacja itp.
Moim zdaniem, tak czy inaczej, dobór zawodników do Pucharu Świata jest wszędzie prawidłowy, może ktoś po prostu dodaje. Różnica pomiędzy Pucharem Świata a Pucharem Kontynentalnym jest ogromna. Na przykład Pedersen w Norwegii dostał się tylko do pierwszej trzydziestki i tyle. Muller jest ten sam, najpierw 24., potem 11., ale najwyraźniej po prostu skakał konsekwentnie, ale nic więcej nie może pokazać.
W najlepszych próbach i w dniu tego sportowca każdy może zaskoczyć, ale ogólnie konwencjonalny Cat znajduje się w pierwszej 10-tce w Pucharze Kontynentalnym, ale nie w pierwszej 30-tce w Pucharze Świata.
Jelar był w czołowej 10-tce Pucharu Kontynentalnego, ale nie w pierwszej 30-tce w Pucharze Świata.
Mogel na przykład był w pierwszej trzydziestce Pucharu Świata, czasami był w okolicach pierwszej dziesiątki, ale może myślę, że w pierwszej piątce.
Dlatego każdy widzi, że jeśli dobrze skoczysz, do Pucharu Kontynentalnego nie wyślą Cię, z wyjątkiem Austrii, gdzie wybór jest duży. W innych przypadkach z reguły, jeśli wybierzesz taką kompozycję, oznacza to, że jest ona najsilniejsza. Tak, forma może blaknąć. U niektórych osób następuje poprawa, ale na ogół są to pojedyncze przypadki.
Japończycy dobrze prezentują się w Pucharze Kontynentalnym, ale nie w Pucharze Świata, ponieważ poziom jest inny. Jeśli weźmiemy tutaj Sato Keiichiego, on również będzie w pierwszej dziesiątce, ale podobnie jak w Pucharze Świata, głównie w pierwszej pięćdziesiątce.
Najbardziej interesującą rzeczą w Kasai jest to, że nie skacze zbyt dobrze w Pucharze Kontynentalnym, ale, jak rozumiem, wie, jak się przystosować, więc jeśli miałby to wziąć z Japonii, to byłby to on. Jest co do niego pewność. Zobaczymy jutro, ale Kasai poprawia swoją formę i chcę go na Puchar Świata. -
Lataj profesor
@ms_
"Cholera, trzeba było przed Engelbergiem pokonać Hayboecka pod względem punktów"
-
Lataj profesor
@ms_
A skąd Widhoelzl miał to wiedzieć? Wtedy to był tylko FC. A wehikułu czasu (jeszcze) nie skonstruowano, choć to byłby cud.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się