PŚ w Sapporo bez Laniska, powrót Nousiainena

  • 2025-02-10 16:20

Podobnie jak reprezentacja Polski tak i Słoweńcy wystąpią w Sapporo w czteroosobowym składzie. Do rywalizacji powraca Timi Zajc, który zrezygnował z eskapady do Stanów Zjednoczonych i poświęcił ten czas na spokojny trening. Na Okurayamie zobaczymy też po raz pierwszy od ubiegłorocznych zawodów w Planicy Eetu Nousiainena. 

Oprócz Zajca Słowenię w Japonii reprezentować będą: Lovro Kos, Domen Prevc i Rok Oblak. Na kontynent azjatycki nie wybiera się Anze Lanisek, który zaliczył udany występ w Lake Placid, plasując się na siódmej i trzeciej pozycji. - Bardzo dobre skoki w końcu zaowocowały podium. Jestem zadowolony, choć nie było najłatwiej. Znalazłem się w dość trudnej sytuacji, ale dobrze się w niej odnalazłem. Nie mogę się doczekać dalszej części sezonu - powiedział Lanisek cytowany przez oficjalną stronę słoweńskiej federacji.

Również w czwórkę do Sapporo udadzą się Finowie. Skład reprezentacji kraju tysiąca jezior stanowić będą: Antti Aalto, Niko Kytösaho, Eetu Nousiainen i Kasperi Valto. Dla Nousiainena będą to pierwsze zawody Pucharu Świata od czasu zmagań w Planicy na koniec ubiegłego sezonu, podczas których doznał kontuzji zerwania więzadła w kolanie. 27-letni Fin zanotował już dwa weekendy w Pucharze Kontynentalnym. W Lillehammer zajął 8. i 13. miejsce, w Kranju uplasował się na 32. i 5. pozycji. 

Program zawodów w Sapporo:

Piątek, 14.02.2025
1:30 - Odprawa techniczna
6:00 - Oficjalny trening
8:00 - Kwalifikacje

Sobota, 15.02.2025
6:00 - Seria próbna
7:10 - Pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 16.02.2025
1:30 - Kwalifikacje
3:00 - Pierwsza seria konkursow

*wszystkie godziny według czasu polskiego


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13472) komentarze: (65)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor

    No nareszcie. On już po mistrzostwach Finlandii mógł bezpośrednio wskoczyć do składu, bo pokonał wówczas potężnego Romppainena. Jednak w tym przypadku co się odwlekło, to nie uciekło.

    Kolejna wycieczka Oblaka - pewnie już ostatnia, może Mogela nie chcą męczyć przed walką o limit w Iron Mountain.
    Decyzja Anže trochę niespodziewana, zobaczymy, czy coś mu to da w kontekście MŚ.

  • Kolos profesor
    @Masynfcb

    Nigdzie indziej na świecie tamte konkursy by się nie odbyły, Japończycy jednak czyścili dmuchawami zeskok, co kilka skoków robili większe przerwy i się konkurs odbył. A nawet dwa. Zresztą pierwszego dnia tylko 1 serię rozegrano.

  • Arturion profesor
    @Kwakuu

    Belshaw i Urlaub też by dobrze wyglądało. ;-)

    Że tak sobie zażartuję:
    Franza nie ma? Nasi w górę!
    ;-)

  • Rawianek profesor
    @Kolos

    Wtedy to mnie jeszcze na świecie nie było a można powiedzieć skokami interesuję się od urodzenia.

  • Kwakuu doświadczony
    @Zubi

    z Amerykanów tylko Larson i Bickner

  • Lataj profesor
    @Kolos

    Powinni ci go na złość wymyślić >:)

  • Masynfcb bywalec
    @Kolos

    Był cyrk bo padający śnieg obniżył prędkość skoczkom. Teraz podnieśliby belkę o kilka stopni i jakoś zo zrekompensowali

  • Mariusz_Lis stały bywalec

    zazwyczaj moje typy się sprawdzają wiec nie wszystko co pisze jest złe.. ale przeciez wg person tego forum Mariusz Lis to troll piszacy sam z sobą.. niedobry.

  • Sympatyczny_Wąsacz stały bywalec

    Robert Johansson udaje się do Sapporo, myślę że przy absencji Graneruda taki ruch był już dawno oczywisty

  • Zubi początkujący

    Amerykanie i Norwegowie w Sapporo, szanse na jakiekolwiek podium dla Pawła zmalały i są teraz bardzo małe.
    Edit: Austriacy również wybierają się do Japonii.

  • Kolos profesor
    @Masynfcb

    Wtedy nie było cyrku, wtedy były opady śniegu. Wystarczą opady śniegu i teraz i będzie to samo. Na opady śniegu jeszcze przelicznika nie wymyślili...

  • Kolos profesor
    @KapitanGrawitacja

    Zawody z 2005 roku w Sapporo też były pierwszymi moimi japońskim zawodami na żywo oglądanymi w nocy. Wtedy jeszcze oba konkursy były o 3 w nocy :)

    I to był konkurs typowy dla Sapporo tamtych czasów, marna obsada i do tego jeszcze opady śniegu. To one trochę udziwniły wyniki.

    Ale i takie zawody są potrzebne.

  • Masynfcb bywalec
    @KapitanGrawitacja

    Ciężko by było powtórzyć takie cyrki dziś, bo jednak „żyri” może uskutecznić jakiś taniec z belkami i regulować długość lotów. Wtedy tego nie było a zawsze starano się w Sapporo choćby na siłę przecisnąć jedną serię a najlepiej dwie. W końcu nie po to zawodnicy lecą przez cały świat by odwołać konkursy i nie rozdać nagród pieniężnych. Niektórzy zapominają, że te gratyfikacje finansowe za poszczególne miejsca to spory zastrzyk gotówki w tym dość biednym sporcie

  • PabloEscobar bywalec
    @rybolow1

    Dziwisz się jak korupcja rządzi u nich w kraju to i tak jeżdżą na zawody gdzie wyjazdy do najtańszych nie należą ponad wszelki stan.

  • Kolos profesor
    @TheDriger

    Też tak czasem robię. Ale akurat Sapporo - w cało#ci oglądam. Na żywo. Sobotnia godzina jest bardzo dogodna. A i nocna tragedią nie jest.

  • TheDriger doświadczony
    @Filigranowy_japonczyk

    Spoko, ja ostatnimi czasy ogladam z odtworzenia takie konkursy. Nie sprawdzam wyników, tylko odpalam od początku i emocje takie jak na żywo

  • Lataj profesor
    @Kwakuu

    Dziwisz się, że Ukraińcy nie startują? Wycieczki poza Europę kosztują, a ukraiński związek zaciska pasa.

  • Tomek88 profesor

    Cieszy powrót Nousiainena, absencja Laniska trochę mnie dziwi ale widocznie taki jest jego plan. Forma niewątpliwie jest niezła ale cały czas ma jednak momenty, kiedy jest zdecydowanie bardziej przeciętny w swoich próbach. Może spokojny trening pozwoli mu wejść na jeszcze wyższy poziom. Niewątpliwie stać go na jakiś medal indywidualny w Trondheim

  • KapitanGrawitacja weteran

    Szkoda że konkurs sobotni został przesunięty z 8:00 na 7:10. No nic, będzie ciężko wstać tak wcześnie rano ale ma to swój klimat. Dla mnie to zdecydowanie najlepszy weekend w całym kalendarzu PŚ. Pierwszy poranny konkurs jaki oglądałem to chyba ten z 2005 roku i ostatnie zwycięstwo Funakiego w karierze, a nocne konkursy wtedy oglądało się dopiero rano jak TVP puszczało skrót. Ten nocny konkurs z 2005 to pewnie jeden z najbardziej absurdalnych konkursów w PŚ, bula za bulą i Ferdinand Bader na 2 miejscu po 1 serii xD Takie cyrki są już w obecnych skokach nie do powtórzenia

  • rybolow1 weteran
    @Kwakuu

    w Planicy nie wystartują?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl