Polacy jadą do Ramsau

może się kiedys przydać

Tak na wszelki wypadek, bo może się komus przydać w przyszłości. Przy przepraszaniu na przykład.
Jeśli dobrze odczytałem intencje autora znajdującego sie dwie pozycje niżej komentarza, to przedostatnie zdanie tej wypowiedzi winno brzmieć albo:1. "Bardzo przepraszam pana Polona za wszelkie błędy" albo 2. "Za wszelkie błędy bardzo pana Polona przepraszam".
Zastosowanie kolejności wyrazów w wersji uzytej przez autora moze skutkować komentarzami znacznie mniej delikatnymi niz mój wczorajszy.
W koncu nie każdy musi byc tak wyrozumiały jak ja.

doceniam, ale nie trzeba

Zamiast przepraszać za błędy pana Polona radzę pomysleć o przepraszaniu za własne. Pan Polon za swoje, jeżeli są, przeprasza sam. Czego o paru innych powiedzieć nie mozna.

@Fanka

:);) hihiih Polon z tego co pamiętam już sam ze sobą zaczoł rozmawiać na czacie ;) hiihihi . Może to obiaw zdrowej ekspancji naszego etatowego polonisty&mruka. ;)

Wiem Polon że mój polski może nie jest idealny ale skoro tak doceniasz naszego prezydenta który śpiewac hymnu nie umie to może choć odrobine myśli pozytywnych skierujesz i na innych . W co z nieudawaną przykrością wątpie by się zdarzyło.

Za wszelkie błędy pana Polona bardzo przepraszam.

;) A niech mu ziemia lekką będzie a życie mu się układać według jego polemiki stanie.

@andbal,@Ushuaia.

Biję się w pierś,dopiero teraz widzę przekłamanie,a może się sprawdzi..... niekoniecznie musi to być MB!

@ Mr Polon

Żeby zakończyc juz te smieszną dyskusję :))))
na zakonczenie , powiem Tobie , że absolutnie nic nie zrozumiałeś z tego co tutaj napisałam ,

i dodam jeszcze , żeby było Tobie lżej na serduszku , że masz we wszystkim rację :))))))))))

Ty równiez nie zdajesz sobie sprawy , że swoimi wpisami , możesz zwyczajnie kogos urazic , i nie chodzi tu bynajmniej teraz o mnie , bo ja , akurat , z racji swojego stażu wiekowego :))))
troszke inaczej do wszystkiego podchodzę ,

ale , chodzi mi o ludzi mlodych , których niby w swoich żartach juz nieraz obraziłeś :))))
każdy żart ma swoje granice , nie dla wszystkich to co tobie wydaje się zabawne , musi byc i dla innych.

Ja niejednokrotnie żartuję w swoich komentarzach , ludzie , ktorzy tu wchodza od bardzo dawna napewno znają mnie , i kiedy robię cos takiego np: :))))))))))))
tzn , że żartuję ,
ale kiedy tego znaku nie widzę przy wpisach innych , uważam , że to nie żart.

Ale żeby zakonczyc tę nie potrzebną , dyskusję
powiem ci Polonku : Tak ! we wszystkim masz rację !
życze ci oby ci się lżej spało :)))))))))
Być może niedlugo bedzie tak , ze bedziesz rozmawial tu sam z sobą , a to bedzie rodzic niezdrowe skojarzenia :)))))))))))))

a może jest tak?

@Lady Fan
Przeczytaj uwaznie jeszcze raz mój tekst, który Ci się nie spodobał i oceń go obiektywnie. Co tam jest obraźliwego?
Nie mozna reagować w ten sposób na każdą wypowiedź nie będącą hołdem dla Adama. Mi nie przeszkadza to, że jestes małyszofilem ( sam tez sie za takiego, zeby było smieszniej) uważam, ale są pewne granice. Mozna z małyszofila stac się jakimś fobem.
Bardziej przejmowałbym sie (również na Twoim miejscu)polonofobią albo, inaczej mówiąc, antypolonizmem niektórych forumowiczów, bo to ma naprawdę symptomy chorobowe. Dostrzeżesz to moim zdaniem wtedy, gdy spróbujesz rzecz ocenic nie kierując sie emocjami.

@ Malyszomaniak

Absolutnie mnie , swoja wypowiedzią nie zraziłeś ,
nie ma mowy , mało tego , uważam , ze napisałeś bardzo duzo prawdy i bardzo szczerze , tak jak to czujesz i widzisz ,

wiele spraw , które poruszyłeś w swoim tekście niejednokrotnie sama podkreslałam ,
że , człowiek , którego wielbią tysiące ludzi w naszym kraju to przede wszystkim zwyczajny czlowiek , normalny , który ma swoje zalety ale i wady , przeciez jest człowiekiem , ma prawo do zlych dni , do złych humorów , uważam , że to normalne ,
i wiele razy starałam się wlasnie na to zwrócic niektórym uwagę ,

kiedy , podczas PŚ zimą , wszyscy żadali wyników od Adama i wprost psuioczyli na niego i na wszystko , ja zawsze staralam sie stac po jego stronie o obiektywnie spojrzec na wszystko ,

zawsze podkreślalam , "ludzie , to czlowiek a nie maszyna "
aż tu nagle , pewna osoba , nie wiedząc w czym rzecz o co tak naprawdę chodzi , i której jeszcze nie tak dawno , bardzo podobało się to jak ludzie staja po stronie Adama w tym i ja ,
nazywa mnie jakąs fanatyczką :))))))
gdyby ta osoba czytala wszystkie moje komentarze bardzo dokladnie i to od dawna , to napewno zauwazyla by , że w wielu sprawach , zwyczajnie żartuję zaznaczając przy zdaniach odpowiednie znaki np: :)))))))))

ale , nawet w zartach uważam , trzeba mieć umiar , bo nieraz , naprawdę może nie być drugiemu do smiechu ,
co zauważylam , to to , że na tym forum zaczyna się robic nie smacznie , zauważ , ze pouciekaly osoby , z którymi naprawde mozna bylo podyskutowac na poziomie, może to sezon urlopów , dlatego ,
zobaczymy jak przyjdzie zima , ilu ludzi , tu znów zajrzy , ja mam nadzieje , ze sporo ,
zastanawiam się , czy nie postąpić tak samo , czy nie wstrzymac się , do listopada z komentarzami tutaj.
Pozdrawiam cię i masz duzo racji.

@andbal

Drugi będzie Klimek Murańka ;)))))

Biedny jozek ..., rzadko mu sie to zdarza. Ty m bardziej cieszy :)
Pozdrowionka.

@jozek_sibek

Wszystko ok tylko MB to wygrał lato 2005 a nie 2006 chyba że już coś wiesz jak będzie to ok. Niech tak będzie. To napisz kto będzie drugi bo jestem ciekawy.

@andbal.

Proponujesz R.Mateję na letni PK!!! Popieram i dodał bym jeszcze M.Bachledę.
Robert wygrał letni PK - 2004,a Marcin 2006 roku!
Wcale nie musi być dublecik,żeby zwiększyć limit PŚ.
Po wykasowaniu lata 2005,czyli na początku I periodu mamy 4 zawodników w 55 WRL!!!! Piaty zawodnik - R.Sliż jest na 60 miejscu.
Latem trzeba to tylko utrzymać????
9.A.Małysz -634 pkt
45.K.Stoch - 41
51.P.Żyła - 23 54.S.Hula - 19
------------------
60.R.Sliż - 15
79.R.Mateja - 4

To ja przesadziłam , mówiąc , ze Adam jest nam kibicom cos winien ??

powtarzam , on nic nie jest nam winien ,
prosze kieruj swoje pretensje do kogoś innego , kto tak własnie napisał.
I dokładnie widać , kto to.

@ Droga Matyldo

Mr Polon , zagląda tu , więc podejrzewam , ze sam to wszystko przeczyta,
ot , taka bedzie dobra lekturka dla niego do poduchy :))

Jak tu nie reagowac , kiedy zwyczajnie sie obraża sportowca i jego rodzinę !
czy prawdziwy fan czy fanka , nie ma prawa stanąć , w jego obronie ?
Jak sama widzisz , na tej podstawie mnie juz nawywa się tu "fanatyczką " tylko dlatego , że staje po stronie sportowca i jego rodziny ,

i powtórzę to może poraz enty i to duzymi literami , ale teraz to nie do ciebie Matyldo ,

"ADAM MAŁYSZ , NIC NIE MUSI , NIE MUSI TU WPADAĆ DO NAS , NIE MUSI NIC NIKOMU ROBIĆ I NIE MUSI SIE NA COS ZGADZAĆ "

to człowiek z krwi i kości , który posiada rodzine i to im napewno poświęca każdą wolną chwilę a jak wiemy tego czasu jest bardzo mało ,

Czy takie myślenie mozna nazwać fanatyzmem ?
nie sądzę .

@Matyldo , mam nadzieje , ze to nie był twoj ostatni post tutaj , wpadaj do nas i zostawiaj swoje komenarze , bardzo chetnie zawsze je czytam ,można naprawdę z twojego myślenia , przelozonego na szklany ekran , bardzo duzo się nauczyc,
bardzo gorąco Cię pozdrawiam z tego 11-stego zimnego piętra :))

w dalszym ciagu uwazam ze przesadzasz,i to nie tylko o dzisiejsze twoje komentarze chodzi ale tak ogolnie o wszystkie dotyczace Adama

Słuchaj @ Zuza

Naprawdę nie musisz stawac w obronie Usi , ona świetnie sobie sama daje radę ,

tyle , ze czasem pisząc coś , sama nie zdaje sobie sprawy z tego , że robi , żle ,
i powiem Tobie cos , to nie pierwszy juz raz :)
ale tamto już było i mineło ,

nie jestem żadną fanatyczka , jak ty to nazwałas , może to w tej chwili tak wygląda , ale tak nie jest ,
sama zawsze podkreslam , że ADam przede wszystkim to człowiek , zreszta znajdziesz ten napis na mojej stronie ,
a potem sportowiec,

mówienie o nim , że powinien a wręcz musi wpaśc na czat z nami , jest wielce niestosowne ,
o czym niżej świetnie napisalam , w poniższych postach , dlaczego .
Zanim , zaczniesz mnie podejrzewać o jakiś fanatyzm , to spójrz niżej , sobie co napisałam o nim , kiedy ,@ Polon , powiedział o Karolince , "Latająca ścierka "
jego powinnaś , starać się poprawic , a nie mnie raczej.
Dalej juz zamilknę , zanim cos powiem więcej czego nie powinnam.
Bez urazy :)))

W dalszym ciągu czekam na oficjalnie przeprosiny państwa Małyszów

@Fanko!
Dobrze, że Cię tu spotykam. Chciałam Ci po prostu osobiście podziękować za Twoją reakcję. A jak przypadkiem spotkasz @Polona (pożegnała się już bestia), to przekaż mu proszę, że gdyby nie zaczął swoich wejść tutaj z wysokiego C, to żadne podejrzenie na niego by nie padło. Ostatnio mu się pazur stępił, poddaje się niezdrowym emocjom i niewieścieje troszku. A to wielka szkoda, bo ten Marco, a później Polon w pierwszej fazie o wiele bardziej mi się podobał: wyrazisty aż do bólu, zdecydowany, bojowy, z zamaszystym polemicznym rozmachem, czasami posprzątał tutaj w trymiga... że człowiek zapominał, jak się nazywa i skąd pochodzi. Takich facetów lubię! To były piękne pingpongowe piłeczki na tym forum.

Pozdrufka i całuski również dla Ciebie na 11te piętro!

a i mysle ze adam lubi takich fanow ktorzy sa zdrowo i normalnie podchodza do jego osoby

Droga Fanko
nie obraz sie ,ale wedlug mnie jetes zwykla "fanka"tylko fanatykiem Adama,reagujesz na wszystko co jego dotyczy wychwalas z pod niebiosa,traktujesz niemal jak jakiegos Boga,nie sadze ze jemu samemu by sie to podobalo!
Z tego co widze nawet Usi zaczelas sie czepiac,i obrazilas sie na nia bo osmielila sie zazartowac o Adamie ,zastanow sie czy ty aby nie przesadzasz?

A tak po prawdzie :) jak to się wszystko zaczęło ??

@ Usiu zjedż na dól , ekraniku i zobacz sama co napisałaś ,
"Wszystko w jego mocy. Jeżeli lubi swoich fanów, to wpadnie, a jezeli ........ to nie."

To NIE ?

Otóż , to nie jest tak ...
A potem poczytaj , inne posty , pisząc , że Adam nie lubi swoich fanów , dotknełaś może nawet niechcący , jego osobe i jego fanów.

Czasem jak się cos chce napisac , lepiej pięc razy pomysleć , zanim się kogos urazi.

@Ushuaia
Polemika na dosyć wysokim poziomie - posługujemy się bądź co bądź nawet łaciną - jest nawet wskazana. Ostatnio zrobiło się tutaj tak słodko, miodziowo, harmonijnie, familijnie, że aż strach wchodzić i swój punkt widzenia zaprezentować.

Pozdrufka i buziaki na góralskie lico!

Ludzie zawrzyjcie pokój ...

ogloszenie bezplatne

a ja oglaszam wszem i wobec ze jestem redaktorem naczelnym gazety Fakty i mity, ktora to gazeta jest oficjalnym sponsorem serwisu skijumping.pl.

Na oficjalne przeprosiny cały czas czekam

Zabawnyś, Polonie, zabawnyś...
Usuwam się w Twój cień...

ogłoszenie

Ogłaszam wszem i wobec, że nie jestem redaktorem Tygodnika Powszechnego, mimo, że pracuje tam człowiek o tym samym imieniu i nazwisku.
Mam nadzieję, że tym samym pozwoli to temu panu nie cierpiec katuszy z powodu niechęci wobec niego @Matyldy.
Będąc ponadto, niesłusznie, podejrzewanym o przynależność do czarnej sotni mógłby popełnić sepuku, czego absolutnie chciałbym uniknąć. Tym bardziej, że ubyłaby kolejna osoba ze srodowiska "ludzi światłych i rozumnych".
Tusząc, że raz i na zawsze wyjaśniłem sprawę nurtującą niektórych, a raczej niektóre od, jak widzę, dość dawna, przewracam kartkę na drugą stronę. Pa,pa.

Ze słowami - proszę - oszczędniej, dewaluują się szybko

@Polon
W jakim celu to bicie piany? Egzaltacja zupełnie nie na miejscu. Wystarczy przecież to zdanie z mea culpa, dodam: mea maxima culpa. I nie tak ogólnie, tylko konkretnie proszę, bo obraziłeś tutaj bardzo znaną rodzinę w Polsce.

Sęk w tym, że zbyt dobrze pamiętam wymianę Twoich postów z Barnabą oraz osobą o nicku An, na Twoje nieszczęście. Nie będę drążyć tematu, mi osobiście wystarczy informacja, którą posiadam w kontekście Twojej samokreacji jako "zwyczajnego chłopaka" nie mającego nic wspólnego z profesjonalnym pisaniem. A to, że właśnie ja jestem w posiadaniu tych danych zawdzięczasz sam sobie. Po prostu dobrze jest wiedzieć who is who na tym forum.

Dlaczego zareagowałam? Aby pokazać, że komentujący na tych łamach prezentują różne rodzaje wrażliwości. Niestety, często deklaracje czarno na białym mijają się z czynami. I tym sposobem nie tylko pan Wojciech Szatkowski mógł się o tym naocznie przekonać.

Zaręczam uroczyście i święcie: Zareaguję ponownie jeżeli znowu po chrześcijańsku obrazisz kogokolwiek. To moje życiowe credo in unum deum...

Pozdrawiam!

znowu to samo

@Matylda
Twoje zachowanie wobec mnie porównać mozna (stosując oczywiście odpowiednie proporcje) do wściekłych ataków róznego typu znanych lewackich redaktorków i redaktorek na pana Kaczyńskiego. Oczywiście nie mnie równać sie z tak wielką postacią, ale ty też Lisicą (na przykład) nie jesteś.
W zacietrzewieniu ich już nawet prześcignęłaś. Co jest, jak sądzę, sztuką niebywałą.
Musiałem Cię chyba kiedys nieźle (mówiąc po boksersku) trafić, że tak każdorazowo nienawistnie się o mnie wypowiadasz i do mnie odnosisz.
Nic to. Wybaczam Ci. W koncu jestem chrześcijaninem. Ty też?
Proponowałem Ci kiedys, żebyś w przypływie normalnych ludzkich uczuć, spróbowała omijać mnie szerokim łukiem, tak jak ja to robię w stosunku do Ciebie. Widać to wspomniane trafienie było silniejsze od wszystkiego. Ledwoś się tu z powrotem pojawiła, juz Ci spać nie daję.
No i wykorzystujesz rzeczy, które są tu do niczego niepotrzebne i niczemu nie służą. Juz Ci to kiedys Barnaba napisał, ale jak widzę niepotrzebnie się fatygował.
Może bys tak swoje nazwisko podała do publicznej wiadomości. Bo że zza węgła strzelasz (mniejsza o to czy celnie) to juz wiemy.
Muszę Cię zmartwić. Jakiejkolwiek metody i jakiejkolwiek szkoły nie zastosujesz, nie jestes w stanie mnie dotknąć.
I nie bądź zazdrosna. Naprawdę nie jest moją ambicją zostać forumowym guru. Juz choćby z uwagi na to, że mogłoby to wywołac u Ciebie poważne stany chorobowe, a tego w zadnym wypadku bym nie chciał.
Proponuję, nie pierwszy raz, pokój. Ja nie odnoszę sie do Twoich tekstów, Ty do moich. Myślę, że ten portal obejmuje obszar na tyle szeroki, że znajdzie sie tu miejsce i dla Ciebie, i dla mnie. Choć zaczynam odnosic wrażenie, że takie rozwiązanie nie bardzo ci sie podoba.
Jeżeli nie przyjmiesz propozycji, też przeżyję.
Ale odpowiadac na Twoje ataki nie będę. Od dzis na zadne. Nawet te sensowne, bo takie, przyznaję, tez Ci się zdarzały.
Przychodzę tu dla przyjemności, a nie po to, żeby wojować. Lubię pisać. Piszę tak, a nie inaczej, bo tak uważam. I nie wydaje mi się, żebym musiał się czegoś wstydzić. Na przykład w zestawieniu z Tobą. Pewnie, że czasami przecholuję ( w tym miejscu mea culpa wobec tych, którzy kiedykolwiek poczuli się dotknięci z powodu jakiejś mojej bazgroły), ale któż nie robi błędów.
Reasumując. Nie wiem do czego zmierzałaś, i dokąd zdążyłaś. Znów pudło.
Skończyłem.

@Henio

Nie wiem czy wiesz ale Urbański to w tamtym roku to był w reprezentacji. Po drugie młodzież to ma inny cykl przygotowania, bo raczej to oni będą startować w FC. Po trzecie to ostatnie zawody w jakich razem skakali Twoi Mateusz + Paweł i nie Twoi czyli Wojciech i Tonio Tajnerowie to FC w Zakopanym 5 marca 2006 (wcale nie sugeruję aby sprawdzić wyniki). A po czwarte to mnie nie interesują talenty czy nazwiska (bo nie wiem dlaczego nie walnąć jeszcze Pochwałę, Długopolskiego czy Skupnia) tylko liczą się wyniki, a te no cóż poczekajmy do mleka może się wyleje i wreszcie Paweł przeskoczy wszystkie przytoczone nazwiska a może nawet Śliża (może też zły rocznik) czy Piotrka lub Stefana. Liczę na to bo wtedy będzie większa konkurencja na limit na lato w PK mamy przecież 6 i trzeba ostro walczyć by na zimę nie stracić.

"Zwyczajny chłopak" z nadzwyczajnym dodatkiem

Latająca "ścierka" - skąd ja to znam... Adaś też niby miał nią zostać przy ewentualnej (przez samych, na szczęście nielicznych kibiców wydumanej) zmianie obywatelstwa. Toś się Zając(zk)u popisał: NADZWYCZAJNIE. Jedynie reakcja Fanki jest adekwatna do tego wybryku z "ludzką twarzą". Chciałoby się w tym miejscu zapytać: A która to z kolei, ta twarz?

A teraz na temat skoków jak przystało na ten portal:
Tak, Ramsau to szczęśliwe, a nade wszystko przyjazne naszym skoczkom miejsce. Za czasów trenera Tajnera byli bowiem zakwaterowani w pensjonacie prowadzonym przez polskie małżeństwo. Z opinii ich samych można było wnioskować, że czuli się tam jak w domu, a i posiłki były smakowite. Tam też właśnie Adaś przed swoim pierwszym Mistrzowskim Sezonem tak zszokował konkurencję na treningach, że potrzebowała bitych trzech lat, by się otrząsnąć i zacząć w końcu skakać zamiast asystować. I tam też właśnie ówczesny trener austriackiej ekipy ogłosił urbi et orbi, że to nikt inny jak ADAM MAŁYSZ z Polski zdominuje Puchar (Zapomniał policzyć do trzech). Tak też się stało, przepowiednia się sprawdziła ku uciesze nas wszystkich i zmartwieniu pozostałej skokowej czeladki, która to - chcąc nie chcąc - walczyła najczęściej o drugie i trzecie miejsce. Adaś miał wykupiony karnet na trzy zimy - ale okupiony tytaniczną pracą. I za to MU jeszcze dzisiaj, Anno domini 2006, pięknie dziękujemy!!! życząc jednocześnie choć skrawka i pomocy nieba w dalszych zmaganiach.

Serdeczne pozdrowienia, Panie Adamie, dla córki Karoliny oraz małżonki Izabeli - niechże Wam się szczęści, "dobrzy" i "zdrowi" po wsze czasy.
Matylda
(zawsze pamiętająca)

Ramsau nie dla wszystkich

no cóż Mateusz,Urbański i cała kadra młodzieżowa ( aktualnie to raczej kadra juniorów z Kubackim, M.Kotem na czele ) za burtą?
Wożenia Tajnetrów(r.80-83) ciąg dalszy a utalentowani,utytułowani (r.86 i młodsi ) czekają na nowego prezesa PZN.
Nim to nastąpi to może jednak wyniki z "mleka" będą podstawą selekcji i ustalenia składów na LGP i LPK?

@ Mr Polon :))))

Wiesz , różnica pomiedzy Tobą a Malyszem jest taka , że on od paru nastu lat , lata w powietrzu :)))
natomiast ty , chodzisz po glebie :)))
noo , chyba , ze jest cos o czym nie wiem , a to druga sprawa :)

i chodząc po tej glebie jeszcze sie zastanawiałeś nad potomstwem :)) ??

Córcia , Adama przyszła na świat , przed wybuchem eksplozji super formy Adama , a więc , miaaal , na to wieeele czasu :)))
Teraz minelo pare lat , ADam to skoczek swiatowej klasy , wiecej go nie ma w domu niz jest , a i zona ma swoje ambicje i chce coś osiągnąc w zyciu ,
w końcu oboje , jeszcze do emerytury mają baaardzo daleko :)))
i jak sam Adam podkreslil , nie chcialby tyle starcić przy wychowaniu , ile stracil , przy córce , kiedy wracal po dlugiej nieobecności do domu , córka chowała sie po szafach i uciekala przed ojcem :)))))

i Mr Polonie , czyz nie zagalopowałeś sie z tą latającą ścierką ? :)))))
jesli bedzie chciała uprawiac ten sport , rodzice nie bedą jej stali na przeszkodzie ,
a ta latająca scierka jak o niej mówisz , juz ukonczyła 9 lat , nie przyszlo ci do glowy , że ona może to czytać ?
Że ojciec nie zagląda do internetu to nie znaczy , ze nie córka !
Mr Polon wstydz się !!!

@ Polon

To za dodatek nadzwyczajny:

:))))))))))))))))))))))))))))

Pozdrowienia dla synów i ich na pewno Wspaniałej Mamy.

@Polon

Nie zawiodłam się na Tobie. :)))))))))))))))))

Tylko przecież wiesz, że pytania spływają o wiele szybciej, niż osoba zaproszona jest w stanie na nie odpowiedzieć.

Może to jest sposób, żeby puszczać w kolejności chronologicznej, bez względu na treść pytań.

Tylko to "...zawodnik musiałby obiecać przed czatem....". W tym to też już słychać chichot Orwella.

dodatek nadzwyczajny

@Lady Fan
Od myślenia Małyszątek nie przybędzie. Wiem, bo też kiedys myslałem. Od momentu jak przestałem teoretyzować mam dwóch synów.
@Usia
Przy okazji wywodu Fanki nasunęła mi się pewna myśl, którą czym prędzej lecę się z Tobą podzielic. Jak szukacie zdolnych, młodych skoczkiń to zacznijcie od Małyszówny. Ona ma to w genach. A Wy gdzieś po chmurach łazicie. Jabłko daleko od jabłoni (o pardon: jabłona) nie upada. Tylko czy rodzic chce, żeby córeczka latała w powietrzu jak scierka?

nie nadaję się na cenzora

@Mada
Ja bym puszczał jak leci. A zawodnik musiałby obiecać przed czatem, że odpowie na wszystkie pytania zadane do tej i do tej godziny. I problem rozwiązany.
Ale rozumiem, że w panstwie prawa takie rozwiązanie, bez cenzorów, nie przystoi. I dlatego jestem w opozycji (czatowej).

I jeszcze przynudzę trochę :))

Kiedy rok temu byl czat z Adamem , na stronie PZN-u , tez był moderowany , kiedy tam weszłam , było UWAGA ! prawie 2.500 tys. osób ,
o maaatko , sobie mysle , moje pytanie chyba żadne nie trafi do niego ,

większośc osób zadawała tak durne pytania , ze szok ,
żeby odbiec troche od spraw sportu postanowiłam zadać , pytania ze swery prywatnej ,

i o dziwo !!! moje pytania przeszly , tak skakałam przed ekranem , ze omalu sufitu nie przedziurawiłam !
I tak dowiedziałam się , ze
po pierwsze , oboje z żoną myslą o małym juniorze Malyszątku :))) lecz zona , nadal studiuje , uczy się ,
po drugie , córcia Karolka , chodzi do drugiej klasy i uprawia wszystkie mozliwe dziedziny sportowe , ale na zasadzie narazie zabawy , lecz potrafi , prawie wszystko ,
jeśli będzie chciala cos uprawiac zawodowo w przyszlości , Adam nie bedzie mial żadnych sprzeciwów , to bedzie jej wybór.

I tak mozna sie cos dowiedzieć ,
ale zadawanie często durnych :) pytań , typu , co czuje przed skokiem albo w trakcie lotu ?
a niedaj boże po lądowaniu !
to nie dziwię się , ze pytania sa omijane.
To na tyle , :))))))))))

Droga @ Usiu

No nie moge wytrzymac , :) wiesz ja jestem wrazliwa na punkcie naszego Adama , pisze naszego :)
ale tak naprawde nie jest on żaden nasz , tylko nasz rodak Polak , który mieszka i trenuje w naszym kraju ,
odnosnie tego co powiedziałaś , " Jesli lubi swoich fanów to wpadnie , a jśli nie ..... to miałas na mysli NIE , czy tak ??/

Chcesz nam powiedziec , ze Adam Malysz nie liubi swoich fanów ? no teraz to juz zgrzeszyłaś , jesli masz kościól w poblizu to pędż , tam po rozgrzeszenie:))))) moze je otrzymasz ,

sama dobze wiesz , że jest to nie mozliwe taki czat tutaj z przyczyn technicznych myslisz , ze byloby nas , tylu co w przypadku Eriksona ???
ten czat by nie wytrzymał , zwyczajnie sa pewne inne tez problemy ale mówinie , ze ADam nie lubi swoich fanów to gruba przesada ,
mam tylko nadzieję , ze On tego nie czyta jak ma w zwyczaju , nie zagląda do internetu , bo chyba by biedak eksplodował z żalu :)))))albo zemdlał ,

I jeszcze coś @ Usiuleńko moja , odsyłam cie do ksiązki Adama "Moje Życie " , tam świetnie opisuje sytuacje wlasnie z kibicami i kontaktami z nim ,
wszyscy poprzez oglądanie Adama przez wiele lat na ekranach telewizorka , uzułpujemy sobie jakies prawo do jego osoby , bo mamy go przez pare miesiecy w roku na ekranach , to niektórzy myslą o nim , o , to nasz przyjaciel :) a drudzy , to nasz syn :) a jeszcze inni myslą , ze na każde zaproszenie musi natychmiast lecieć ,
tylko dlatego , ze widząc Adama przez pare miesięcy w roku , niektórzy myslą , że ma obowiązek wstawiać się na każde zaproszenie ,
otóż nic mylnego ,
ADam sam podkresla , że nieraz jest sam tym zszokowany , tymi róznymi zaproszeniami a wręcz jak odmawia , to mówią "Jak on smial " :)))

Tylko , że większośc z tych ludzi zapomina o tym , ze ADam Malysz , to glównie sportowiec , nasze latające dobro narodowe ,
czlowiek , który ma rodzinę , zone i córkę i to głównie dla nich żyje i poświęca im każdą wolną chwilę .
I nie wolno nam tak mysleć , ze Adam swoich kibiców nie lubi , on wprost nas uwielbia , co mielismy nieraz okazję uslyszec od niego,

Usiu nie wiem co tam na tych czatach w nocy zamiast spac sie dowiadujesz :)))))
ale to mija się z prawdą .I nikt mnie nie przekona , ze jest inaczej .

@Ushuaia

:)))))))))))))))

No, na oficjalnie zorganizowanym czacie, częstotliwość udzielanych odpowiedzi wzrosłaby może powiedzmy o 500%. Do średniej 2odp./min.
Zwłaszcza, gdyby był poganiany przez takiego moderatora.

@Mada

Droga czatowiczko!
Czat z Tadem, to my mamy codziennie w godzinach nocnych na skijumping ;))) Gorzej z pozyskaniem od niego jakiejś konkretnej odpowiedzi :P, Przeważnie to większa loteria , niz w przypadku czata z Adamem ;)

loteria czy cenzura?

Drogi Polonie!!!
O opamiętanie proszę! (@FAM przepraszam, za zapożyczenie, ale bardzo mi to tu pasuje :))))))))))))

Muszę wystąpić w obronie @Tada. (Dzień bez wazeliny, to dzień stracony).
Nie sądzę, aby tu na tym forum byli tak jak we wspomnianym przez Ciebie dziele "równi i równiejsi". A jeżeli już to Ty chociażby tylko ze względu na staż i treść tego, co piszesz chyba śmiało możesz się zaliczać do tych drugich.

Na pewno sito istnieje, ale sądzę, i chcę w to wierzyć jest ono raczej oparte o zasady loterii niż cenzury. Po prostu ilość zadawanych pytań, które napływają do moderatora nie pozwala na to, aby wszystkie były zadane. I potrafię to sobie wyobrazić, że selekcja jest trudna. Przecież nie ma czasu na liczenie, że pytania od Krystiana to poszły już trzy, więc teraz może puścić to od Kunegundy, bo jej to było dopiero jedno. (oświadczam, że jakakolwiek zbieżność imion jest zupełnie przypadkowa, bo jak znam życie to złośliwy los w najbliższym czasie ześle nam tu na forum kogoś o tych nickach)

Tak samo, jak nie mam też zbytnio czasu na wartościowanie pytań. W skrajnych przypadkach dopuszczam taką możliwość, że moderator może nawet wszystkich pytań nie przeczytać, bo przysypuje je góra następnych. A że pytania nie zawsze są błyskotliwe? No, to już chyba po części nasza wina.


Jako rozwiązanie proponuję zorganizować już dawno sugerowany tu przez Niektórych :)))) czat z @Tadem. Wtedy będzie mógł odpowiedzieć na wszystkie nie tylko Twoje zarzuty.

Tylko kto wtedy będzie moderatorem? Mam jednego kandydata. Co o tym myślisz @Polonku?

Mateusz Rutkowski powinien być co najmniej w kadrze B! Dajcie mu szansę, bo na nią zasługuje! W niespełna czterdziestomilionowym Kraju nie możemy, PO PROSTU NIE MOŻEMY sobie pozwolić na marnowanie talentów! W żadnej dziedzinie!

@FAM

Eh, Fam, ja traktuje Adama nie tylko jako Wielkiego Mistrza, ale również jako przyjaciela. A od przyjaciół czasami się coś wymaga, czyż nie ? I jest mi naprawdę przykro (tak jak wielu jego kibicom),że nie ma go tu na czacie.

teraz lepiej?

Rozumiem, że teraz w pytania na chacie nie ingeruje nikt. I ze głównie zadawane sa pytania typu "Co czujesz w locie"? Bo takie pytania sa zadawane skoczkom za każdym razem.
Żeby były zadane nie tylko muszą byc napisane, ale także ktoś musi je przepuścić przez sito. I przepuszcza. A innych nie. I bez dyskusji. A tak, przynajmniej kibice poznaliby treść , która nie dotarłaby do adresata.
Na pewno nie jest to rozwiązanie idealne. Moim skromnym zdaniem lepsze od dotychczasowego. Najlepsze byłoby rozwiązanie bez cenzora (czytaj moderatora), ale na to pewnie nikt się nie zgodzi. Elitę, cokolwiek to słowo znaczy, się chroni. Na różne sposoby i przed wszystkim. Przed trudnymi pytaniami też.
W państwie demokratycznym brak cenzury jest zjawiskiem niemozliwym do wystąpienia. O to dbają ci, którzy wprowadzili demokrację i dalej, twórczo, ją wprowadzają. Ideałem jest dla nich stan opisany w "1984".

Droga Usiu!!!
O opamiętanie proszę! A cóż to za szantażowanie Mistrza?

"Jeżeli lubi swoich fanów, to wpadnie, a jezeli ........ to nie."

Adam zawsze szanował swoich kibiców, ale my musimy zrozumieć, że być może nigdy nie uda się Go namówić na podobne spotkanie.
Sądzę, że czat z Adamem byłby bardzo doniosłym wydarzeniem. Zainteresowanie byłoby przeogromne. Z pewnością padłby rekord wejść na czat, bo chętnych do zadania pytania Panu Adamowi jest pewnie lekką ręką ze sto osób tułających się po tym i innych portalach poświęconych skokom narciarskim. Podejrzewam, iż taki czat zwyczajnie nie spełniłby swojej roli i wszyscy poczulibyśmy się w jakiś sposób zawiedzeni. Chociażby tym, że nasze pytania nie weszły. To byłoby niezwykle trudne technicznie do przeprowadzenia. A przecież jeszcze się taki nie narodził, który wszystkim... no właśnie. ;)
Co do propozycji Polona, to ośmielam się zauważyć, że to co chciałby wprowadzić skończy się tzw. "wywiadem kontrolowanym". Innymi słowy - to już nie będzie czat. Równie dobrze możemy pod którymkolwiek z artykułów zaproponować TADowi pytania, jakie chcielibyśmy, aby zadał przy sposobnej okazji temu czy innemu skoczkowi. A przecież czat, to spontaniczna rozmowa. Oczywiście ma swoje minusy.
Tak naprawdę oklepane pytania w rodzaju "co czujesz w powietrzu?", z których tak chętnie wyśmiewamy się narzekając na brak profesjonalizmu dziennikarzy przeprowadzających wywiady ze skoczkami, o ironio!, zwykle ze zdwojoną mocą powracają właśnie w czasie chatów. Nad tym trzeba się faktycznie zastanowić, ale to już raczej uwaga do tych, którzy te pytania kierują. Odrobina inwencji i już możemy dowiedzieć się czegoś więcej, niż tylko "dobrze" lub "tak".

@fanka, masz racje....
szkoda że nie możemy sami dotrzeć do Adasia:)pozdrawiam

@Polon cóż mogę dodać do tego, co napisała @Usia? Chyba tylko:

:)))))))))))))))))))))))

@Polon

:)))))

opinia o chacie pisana w chacie

Ten chat to jednak jest super wynalazek. Przed 11-tą wszedłem, nikogo nie było. Porozmawiałem więc przez 10 minut z samym sobą. Zadałem kilka trudnych pytań, udzieliłem kilku jeszcze trudniejszych odpowiedzi i jestem bardzo zadowolony. Z tego chata oczywiście. Bardzo ciekawa wymiana poglądów. Naprawdę. Polecam wszystkim.
Co do ewentualnego chata z Małyszem czy kimkolwiek innym to znalazłem sposób na to, żeby wyeliminować Tada z decydowania (przynajmniej bez konieczności wytłumaczenia sie ze swoich wyborów)o tym, czyje pytania zadawać.
Zadawajmy pytania grubo przed chatem, pod specjalnym artykulem napisanym na przykład 10 dni przed chatem. I Tad będzie musiał się w ciagu 3 dni do pytania ustosunkować. Zada je czy nie? Jeśli nie, to dlaczego? I pisemne uzasadnienie. A skoczek bedzie miał więcej czasu by sensownie odpowiedzieć. Jak będzie oczywiście chciało mu się to wcześniej przeczytać.
Wtedy będzie czarno na białym i nikt nie będzie miał pretensji. Jednocześnie zachowane zostanie prawo gospodarza do wyboru zgodnego z linią portalu.
A idea chatów ze skoczkami jest naprawdę super. Pod warunkiem, że mozna zadać wszelkiego typu pytania i otrzymać na nie odpowiedź.

Gdyby byla taka mozliwośc , to swoją prosbe napewno skierowalabym , prościutko do Wisły , do domu naszego , Orła , ale takiej mozliwości nie ma ,
pozatym , z tego co na wiadomo , Adam , do internetu nie zagląda , skąd ma niby wiedziec , ze my go wspieralismy przez caly sezon i w tym chwilach najbardziej dla niego złych ,
podejrzewam , ze nawet jesli jakas rodzina tu zagląda , to i tak mu tego nie mówią ,

nie wierzę w slowa , ze wszystko w jego rękach ,
poprostu zorganozowanie takiego zcatu z Adamem , graniczy z cudem , jest to trudne z wielu względów , ale nie uwierze w to , ze nie chce się spotkac ze swoimi kibicami ,
chodzi o organizację takiego czata , gdzie juz brał udział , w nich kilka razy , lecz to była strona PZN-u ,
nigdy nie brał udziały w czacie bezpośrednio na stronie sportowej ,
jest to technicznie troche trudniejsze ,

natomiast zawsze Adam podkresa , że zawsze jest wdzięczny nam , kibicowm i skacze głównie dla nas , kibiców , nigdy lekceważąco sie nie wypowiedzial w stosunku do kibiców ,
potrafi głośno i wyraznie powiedziec , "Dziekuję Wam "
czego nie slyszy sie od innych zawodników a różnych innych dyscyplinach.

Adam Małysz

Droga @Fanko.
Ja stanę w obronie Redakcji. Na pewno robią ci mogą, by namówić Adama do spotkania z nami. To Adam musi podjąć tę decyzję, a nie oni.To do Adama Małysza kieruj prośbę. Wszystko w jego mocy. Jeżeli lubi swoich fanów, to wpadnie, a jezeli ........ to nie. Przecież wie, że to my-ze skijumping- go wspieraliśmy w czasie gdy szło mu troszke gorzej,i to kibice na tym portalu najgoręcej go bronili w czasie chamskich ataków niektórych dziennikarzy i TVP.I to my przewidzieliśmy jego powrót na stopnie zwycięzców.
Teraz Adam powinien pokazać,że też jest z nami ,tak jak my byliśmy z nim!

Kiedy czat z Adamem :)))) Ledwo zipię od tego czekania :)

A ja , tak wciąż cierpliwie czekam i czekam :))

może w końcu szanowna Redakcja zlituje sie nad biedną Fanką :))
i zaprosi na czat Adaśka !!
Sezon przygotowawczy rusza pelną parą , póżniej może nie być okazji ,

wiem , że w przypadku Adama jest to troche trudniejsze , bo czat mógłby eksplodowac przypadkiem :))) ale może tez wytrzymać !

Litości , sprójcie !

To na dole , to ja , zapomnialam się podpisac.

@opos

Ależ ty pleciesz bzdury , nie wiem , skąd ci do glowy takie cos przychodzi .

Nie tylko nasi jadą do Ramsau , trenują juz tam i inne ekipy , widocznie jest to miejsce , które odpowiada zarówno zawodnikom i trenerom ,

a ty wszędzie węszysz jakis podstęp , Kruczek wtyczką Tajnera , ale bzdury , :))))
napewno jest tym łącznikiem pomiedzy PZN a Lepistoe , takie ma zadanie , to nalezy do jego obowiązków ,
"ostatnio nie byl taki mądry "

zapomniałeś , że zmienil się nam trener czy jak ?? ostatnio wszystko bylo inne , teraz też ,
mamy inny czas , innego trenera i to on rozdaje karty .

no moze w koncu cos zaskoczy

Kruczek - wtyka Tajnera. Marnie skończy.:)

"Jednak należy pamiętać, iż nie zawsze wychodzi na zdrowie przesadne nastawianie się na Letnią Grand Prix, ponieważ często później brakuje zimą siły i motywacji" - przestrzega trener Kruczek"
Ostatnio nie był taki mądry :)

Ramsau

Ramsau?
Tajner maczał w tym palce.
:) Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.

trener zapowiada się dobrze

Widać w tym wszystkim myśl przewodnią, podejście, odróżnianie zawodów od treningów, zimy od lata, kadry od klubów...
Jakoś się wszystko kupy trzyma i brzmi z sensem.
Aż się nie mogę doczekać co dalej.

Skoki w Polsce

Bardzo cieszę się, że zaczynamy treningi już teraz a nie czekamy z tym na ostatnią chwilę, bo potem znów byśmy mogli osiągać słabe wyniki. Tylko sprawą do zastanowiena jest fakt, iż nie wystawiano jeszcze oficjalnych składów kadr. Na co można czekać? Oczywiście podstawą do tego może być zwrócenie uwagi na formę zwodników trenujących w Ramsau, ale moim zdaniem forma raz jest raz jej nie ma wiec przy wyborze kadr nie trzeba stawiać na formę. Powinni wziąść kilku zaufanych skoczków z doświadczeniami i kilku młodych, którzy mogliby w LGP odrobiną zamieszać :) W każdym razie życzę naszej kadrze powodzenia i cały czas trzymam za nich kciuki.

Limity

@Ushuaia
Panu ŁK chodziło o limity w PK, które przez ubiegły sezon mozolnie nasi dzielni wywalczyli. W I periodzie 2005 mieliśmy limit 4 mając tylko trzech zawodnikóww 50tce CRLu na koniec sezonu 2004/2005. Na koniec I periodu jeszcze 3 w 50 tce i dalej limit 4 na II period, ale juz na koniec II periodu 4 w 50 tce,na koniec III periodu 4 ech, na koniec IV i V tego periodu po 5ciu w 50 tce i na koniec VI wreszcie 6ciu zawodników w 50 tce CRLu. I to limit w PK chcą utrzymac bo wtedy jest szansa aby startowało więcej zawodników w PŚ i PK. Sytaucja nie jest taka łatwa aby utrzymac limity w PK i mieć te 6 na I period zimy czyli II według FIS. Po wykasowaniu lata 2005 czyli na początku I periodu mamy tylko 4ech w 50 tce tj: Rafał Śliż na 8 miejscu, Piotr Żyła na 21 szym, M. Bachleda na 33 cim i K. Dlugopolski na 41 szym. Jeśli według tego co piszą Krystian nie trenuje i leczy kontuzje to nie ma szans na starty i nie można liczyć na utrzymanie w 50 tce CRLu bo ma tylko 145 pktów. Czyli potrzeba aby trzech innych wskoczyło do 50 tki CRLu. Następny jest T. Pochwała 53 miejsce, S. Hula 65 te oraz Ł. Rutkowski i W. Skupień 81 miejsce. Stefan jest w A i Lepistoe pewnie go nie puści. Na W. Skupnia mozna liczyc bo przypominam ubiegłego lata startując tylko w czterech konkursach PK wskoczył do 50 CRLu. Łukasz Rutkowski tez powinien bez problemu wejśc do elity PK. Największa niewiadoma to T. Pochwała, który w ubiegłym sezonie sprawdzał nasze nerwy krecąc sie około 50 tego miejsca CRLu i fuksem zajmując 50 te miejsce na koniec VI go periodu. Podpowiedziałbym trenerom (ale mnie nie usłuchają), ze najlepiej aby w letnim PK wystartował Pan (bo po trzydziestce) Robert. Już raz (chyba dwa lata temu) wygrał letnie PK zdobywając dodatkowy limit na PŚ. Tym razem mógłby powtórzyć ten wyczyn tyle że limitu w PŚ nie zwiekszy chyba, żeby Nasi walnęliby dublecik to i owszem bo wtedy 3+2=5.

Do Ramsau - jak za starych dobrych czasów, ech..

Podoba mi się takie podejście do calej sprawy .

Coraz bardziej zaczyna mi się krystalizować , myślenie nowego trenera , to mi sie nawet podoba.

Zawodnicy , którzy nie jadą na zgrupowanie , nie powiedziane , ze bedą tutaj leżeć do góry pępkami :))) napewno beda trenowac , tyle że w klubach ,
Mateusz ma największy problem obecnie chyba z nadwagą , jeśli uda mu się to zrzucić , to nie wykluczone , ze dolączy jeszcze w tym sezonie do kadrowiczów , ale musi sie naprawdę o to sam postarac ,

ja tez jestem zdania , ze lato jest od tego aby smarowac silniki :)) na zime , mysle podobnie , tych najlepszych zawodników napewno nie zobaczymy podczas LGP ,
zobaczymy , jestem dobrej mysli.

Cieszy mnie, że polska kadra pojedzie trenować do Ramsau. W końcu to tam szlifował swoją formę Adam Małysz przed każdą ważniejszą imperezą. Miejmy nadzieję, że historia lubi sie powtarzać!

Mam nadzieję,że młodzież z kadry A i B dostanie szansę startu w LGP i powalczy o punkty do rankingu WRL.

dobry omen

Pisałem to już, ale nie szkodzi. Jak nasi jeździli do Ramsau, to Małysz był najlepszy na swiecie. Nic więcej na ten temat nie napiszę.

Czyli pozakadrowców wyautowano. Mateusz do Ramsau raczej nie pojedzie.