Schuster za Rohweina, Horngacher za Kuttina...zmian ciąg dalszy...

Werner Schuster w PŚ

Werner Schuster ur.1970

1987/1988 - 26 miejsce - 30 pkt - 5 Austriak
1988/1989 - 57 miejsce--- 6 pkt - 9
1989/1990 - bez pkt PŚ
1990/1991 - 43 miejsce - 10 pkt - 9
1991/1992 - 49 miejsce--- 4 pkt-10
1992/1993 - 54 miejsce--- 2 pkt-10
---------------------------
1993/1994 - 52 miejsce - 47 pkt - 7
1994/1995 - 93 miejsce--- 1 pkt-11

Do sezonu 1992/1993-stara punktacja(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt

Miejsca w "15" konkursu:

2 miejsce--- 19-12-1987 Sapporo
6 miejsce--- 26-03-1988 Planica
11 miejsce - 06-01-1989 Bischofshofen
12 miejsce - 13-03-1991 Trondheim
12 miejsce - 30-03-1991 Strbske Pleso
12 miejsce - 25-01-1992 Oberstdorf
14 miejsce - 23-02-1991 Tauplitz/Bad Mitterndorf
14 miejsce - 30-01-1993 Tauplitz/Bad Mitterndorf
15 miejsce - 10-12-1988 Lake Placid
----------------------------
52 zdobyte pkt PŚ - w sezonach 87/88 do 92/93 - stara puktacja.

Heinz Kuttin w PŚ

Heinz Kuttin ur.5.01.1971

1987/1988-25 miejsce--- 32 pkt - 4 Austriak
1988/1989-39 miejsce--- 18 pkt - 7
1989/1990 - 8 miejsce - 176 pkt - 3
1990/1991 - 7 miejsce - 148 pkt - 3
1991/1992-11 miejsce--- 92 pkt - 6
1992/1993-19 miejsce--- 39 pkt - 6
--------------------------
1993/1994-12 miejsce - 340 pkt - 2
1994/1995-67 miejsce--- 24 pkt - 9

Do sezonu 1992/1993-stara punktacja(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt

Miejsca na podium PŚ - 13 (2 - 6 - 5):

1 miejsce - 13-03-1991 Trondheim
1 miejsce - 08-03-1992 Trondheim
2 miejsce - 03-12-1989 Thunder Bay
2 miejsce - 07-02-1990 St. Moritz
2 miejsce - 17-03-1990 Raufoss
2 miejsce - 02-03-1991 Lahti
2 miejsce - 01-03-1992 Lahti
2 miejsce - 29-03-1992 Planica
3 miejsce - 04-12-1989 Thunder Bay
3 miejsce - 17-12-1989 Sapporo
3 miejsce - 31-12-1990 Oberstdorf
3 miejsce - 24-02-1991 Tauplitz/Bad Mitterndorf
3 miejsce - 05-12-1992 Falun

Stefan Horngacher w PŚ

Stefan Horngacher ur.20.09.1969:

1987/1988 - bez pkt PŚ
1988/1989 - bez pkt PŚ
1989/1990 - bez pkt PŚ
1990/1991 - 4 miejsce - 179 pkt - 2 Austriak
1991/1992-29 miejsce--- 24 pkt - 8
1992/1993 - 8 miejsce--- 78 pkt - 3
--------------------------
1993/1994-20 miejsce - 183 pkt - 3
1994/1995 - bez pkt PŚ
1995/1996-35 miejsce - 134 pkt - 5
1996/1997-35 miejsce - 120 pkt - 5
1997/1998-13 miejsce - 546 pkt - 3
1998/1999 - 8 miejsce - 813 pkt - 2
1999/2000 - 9 miejsce - 624 pkt - 3
2000/2001 - 8 miejsce - 566 pkt - 2
2001/2002-12 miejsce - 434 pkt - 4

Do sezonu 1992/1993-stara punktacja(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt)

Miejsca na podium PŚ - 15(2 - 8 - 5):

1 miejsce - 24-02-1991 Tauplitz/Bad Mitterndorf
1 miejsce - 16-01-1999 Zakopane
2 miejsce - 03-03-1991 Lahti
2 miejsce - 17-03-1991 Oslo/Holmenkollen
2 miejsce - 24-03-1991 Planica
2 miejsce - 07-03-1993 Lahti
2 miejsce - 20-12-1997 Engelberg
2 miejsce - 09-03-1999 Trondheim
2 miejsce - 11-03-2001 Oslo
2 miejsce - 24-01-2002 Hakuba
3 miejsce - 01-01-1991 Garmisch-Partenkirchen
3.miejsce - 01-12-1991 Thunder Bay
3 miejsce - 21-12-1997 Engelberg
3 miejsce - 17-01-1999 Zakopane
3 miejsce - 26-02-2000 Iron Mountain, MI

Czemu Niemcy też się nie poznali na geniuszu Kuttina?

@MarcinBB
Marcinku,
Nie dokazuj, nie prowokuj kłopotliwych pytań.
Stawiasz pewne osoby w wyjątkowo niezręcznej sytuacji.
To jak byś zapytał mnie o to czy moja żona jest genialna.
Cóż mógłbym powiedzieć? Chociażby na złość sąsiadowi, który ma żonę-jędzę.
Zapewne to, że jest najlepsza i najgenialniejsza z wszystkich, tylko TY i wielu innych jej wielkości nie doceniacie.Podobnie, jak ostatnio także Niemcy talentu trenerskiego H. Kuttina.
Aby zamknąć sprawę poważnie to przytoczę wypowiedź "Morgiego", krajana i wychowanka trenera H. Kuttina, który dla mediów (publikowano ją również na SJ) oznajmił, że właśnie jego sportowym ojcem jest...Hannu Lepistoe, któremu tak wiele zawdzięcza.
Pozdrawiam.

Trzymam kciuki za Niemiecki TEAM w przyszłym sezonie. Mam nadzieję, że Schusterowi i Horngacherowi uda się stworzyć zespół jak przed laty Reinhard Hess.... :)))

Ile razy mozna to wałkować ?
Że nie koniecznie trzeba być w przeszłości bardzo dobrym zawodnikiem i mieć super wyniki aby zostać dobrym trenerem ?
To o niczym nie świadczy.
Przykład Kojonkoski i Pointner.
Słabi zawodnicy a trenerzy doskonali.

I co się okazuje, Kuttina też tam nie chcą ?
A to naprawdę ciekawe ! Dlaczego ? A taki dobry trener :))

-

Niemcy dobrze zrobili i myślę że będą mieli dobre wyniki liczę szczególnie na A Wanka i M Schmitta. Polacy w przeciwieństwie do Niemiec zrobili błąd stawiając na byłych skoczków którzy mieli słabe wyniki, a dli im posady które moim zdaniem wymagają doświadczenia

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2008-04-06 18:28:49 ***

Porównać transfery polaków a niemców: polacy kruczek i mateja a u nich schuster horngaher. co ten kruczek uczynił ze jest trenerem Polaków?A u nich Schuster wychował Schlierenzauera a horngaher gdy trenował indiwualnie Schmitta ten zaczął skakac lepiej.To raczej niemcy nas zostawią w tyle niż my sie do nich zblizymy. a o mateji nic nie napisze bo to bedzie dla niego pierwszy sezon w nowej roli

to Niemcy nam odskoczą :(

No co tu dużo mówić.
Gorzej być u nich nie mogło, a z takimi zmianami na pewno będzie lepiej.

Oby u nas udało się skompletować ekipe ludzi wiedzących z czym mają do czynienia.

@Usia,jozek_sibek,Styrian

Czy skomentujecie jakoś ten fakt?
Czemu Niemcy też się nie poznali na geniuszu Kuttina?

A ja sie ciesze że w Polsce wywalili Lepistoe bo żeby tak zniszczyć formę polskich skoczków... W ogóle w polsce pracowali sami ciency trenerzy Mikeska, Tajner, Kuttin, Lepistoe. Po prostu dno.

To się Niemcy w tym sezonie raczej nie podniosą

W sumie szkoda. Sponsorzy z Niemiec mogli zasilić wydatnie kiesy FIS.

tak oczywiście, że Mateja i Klimowski to więksi fachowcy niż Kuttin i Horngacher! Gratuluję błyskotliwości, polotu i yynteligencji :D

@Indor
No! chyba kilkoro naszych forumowiczów ubierze się w stroje żałobne. Powód wiadomy, bezgraniczna miłość do Austriaka, któremu poza Polską jakoś za zasługi dla juniorów (mistrzostw traktowanych zwyczajne, a nawet z dystansem, co potwierdza nieobecność wielu autentycznych gwiazd PŚ w wieku jeszcze długo juniorskim na ostatnich MŚJ) nie chce oddać w pacht narodowej reprezentacji.
Odnotowaliśmy próbę reaktywacji układu ze strony spółki (dzisiaj podzielonej), H. Kuttin - St. Horngacher, podejrzewam, podrzucanej jak kiedyś w pakiecie usług trenerskich, być może przez E. Federrera, którego wpływy na PZN dawno odeszły w niebyt.
Ale współczesna Wanda, ta z grodu Krakusa, jak niegdyś legendarna - "co nie chciała Niemca", także odmówiła ręki niemieckojęzycznym zalotnikom i zamiast irracjonalnie rzucić się w toń Wisły, wybrała stąpanie po grząskim gruncie dorzecza królowej polskich rzek.

Niemcy będą potęgą, ale to na i po ZIO w Vancouver - Whistler, ale to tylko wg. mnie. Chociaż to ryzykowna teza, gdyż juniorów fantastycznych to nie mają, ale jest Felix Schoft.

że co?

wywalili go za te sukcesy na MŚJ ? bo nie wiem ?