Georg Spaeth
fot. Tadeusz Mieczyński
Nadchodzący sezon z pewnością nie będzie należał do Georga Spaetha. 27-letni Niemiec musi poddać się operacji lewego kolana. Wszystko przez zerwanie więzadeł. Na skoczni pojawi się dopiero na wiosnę.
Georg Spaeth- Jestem totalnie zaskoczony diagnozą, ale nie zamierzam się łatwo poddać. Muszę maksymalnie skupić się na rehabilitacji. Moim najbliższym celem jest kolejny sezon letni - powiedział zawodnik.
Skoczek doznał kontuzji przed konkursem we włoskim Pragelato, podczas cyklu Letniej Grand Prix. Po kilku dniach przerwy, wymuszonych rekonwalescencją wrócił jednak do treningów.Kontuzja przypomniała sobie podczas ostatnich treningów w Ramsau.
- Nic nie wskazywało na to, że to będzie tak poważny uraz. Czułem się dobrze, nic mnie nie bolało. Dopiero podczas ostatniego skoku poczułem ukłucie w kolanie. Być może wtedy doszło do zerwania więzadła, ale nie mogę powiedzieć czy tak rzeczywiście było - powiedział Niemiec.
Diagnoza nie ucieszyła również trenera niemieckiej kadry - Wernera Schustera.
- Georg był w świetnej formie. Musze przyznać, że wszyscy bardzo liczyliśmy na jego postawę w nadchodzącym Pucharze Świata. Ciężko będzie go nam zastąpić, ale mam nadzieję, że szybko uda mu się wyleczyć kontuzje. W końcu jest naszą nadzieją na igrzyska w Vancouver.
-
jozek_sibek profesor
Georg Spaeth w PŚ od sezonu 2000/2001r.
2000/2001 - 51 miejsce--- 52 pkt - 8 Niemiec
2001/2002 - 34 miejsce - 118 pkt - 7
2002/2003 - 32 miejsce - 172 pkt - 4
2003/2004--- 9 miejsce - 557 pkt - 1
2004/2005 - 11 miejsce - 559 pkt - 2
2005/2006 - 18 miejsce - 282 pkt - 2
2006/2007 - 69 miejsce--- 14 pkt - 7
2007/2008 - 36 miejsce - 106 pkt - 4 -
Boy profesor
Niemcy mają pecha, jak nie kontuzja Uhrmanna w życiowej formie, to teraz kontuzja Spaetha też w życiowej formie. Mimo wszystko może skompletują dobrą drużynę, latem skakali bardzo porządnie.
-
Boy profesor
Georg Spaeth po kilku nieudanych sezonach mógł śmiało zagościć po raz kolejny w światowej czołówce, to lato miał doskonałe, we wszystkich startach był czołowym zawodnikiem. Szkoda go, naprawdę. Z nim Niemcy byliby w stanie rywalizować w drużynówkach kto wie, może nawet o wygraną.
-
Schlieri-fanka doświadczony
Ja myślę, że mogłoby być inaczej. Pamiętam moment w karierze Georga, gdy po pierwszym wielkim splendorze i wspaniałej formie przyszedł kryzys. W ostatnim sezonie widzaiłam jak z tego kryzysu wychodzi i że jest coraz lepiej. Więc kto wie co by było?
-
Schlieri-fanka doświadczony
No nie... To już całkiem nie fair. Dopiero wróciła mu dobra forma i wszystko wyglądałoby jakby miało się ułożyć, a tu nagle coś takiego. Znowu. Szkoda, bo w tym sezonie liczyłam na dobrą dyspozycję Geroga na skoczniach, bo wnosi on dużo do ogólnej rywalizacji skoczków, ale także do rywalizacji drużynowej zespołu niemieckiego.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się