Na scenę międzynarodową młody skoczek wszedł z bardzo dobrym wynikiem, bowiem podczas swojego debiutanckiego konkursu w Hinterzarten zajął 18. pozycję, co jak na nowicjusza jest osiągnięciem wartym wspomnienia. W kolejnych występach spisywał się podobnie, oscylując zazwyczaj wokół pierwszej i drugiej 10. Do tej pory swój kraj miał okazję reprezentować na zawodach FIS Cup i Pucharu Kontynentalnego. W konkursach tego typu jego największy sukces to 6. lokata, wywalczona na skoczni w Strbskim Plesie w 2010 roku i zajęta podczas rywalizacji w FIS Cup. Mieliśmy także dwukrotną okazję oglądania skoków Holendra na Mistrzostwach Świata Juniorów. Nie pokazując się jednak z najlepszej strony, w 2010 roku do domu powrócił z 58. pozycją, a rok później konkurs zakończył na 61. miejscu.
Oprócz zainteresowań, które realizuje na skoczni, hobby Holendra to także komiksy i jazda na nartach.
Oprócz zainteresowań, które realizuje na skoczni, hobby Holendra to także komiksy i jazda na nartach.