Skocznia Holmenkollen stanowi ważną część norweskiej i międzynarodowej historii narciarstwa. Uważana za symbol, nazywana nawet "świętą górą" Norwegii, zwycięstwo na niej jest porównywane do wygrania Wimbledonu w tenisie.
Poprzedniczką Holmenkollen była skocznia Husebybakken, gdzie już w latach 1879 - 1891 odbywały się zawody. Właściwa Holmenkollen została zbudowana w 1892. 31 stycznia tego roku 10 000 widzów obserwowało pierwszy doroczny konkurs Holmenkollrennet, z najdłuższym skokiem 21,5 m! Tymczasem konstrukcja skoczni stawała się coraz bardziej skomplikowana. W 1893, aby umożliwić oddawanie dalszych skoków zwiększono nachylenie zeskoku.
W 1914 powstała pierwsza wieża startowa, nazwana "wieżą Babilonu". W 1922 i 23 skakał tu, jeszcze jako książe, późniejszy król Norwegii, Olav. W 1927, dzień po dorocznych zawodach, runęła wieża startowa. Po budowie nowej, 19 - metrowej możliwe stało się skakanie na odległość prawie 50 metrów. Pierwszy konkurs po wojnie odbył się w 1946, w obecności 100 000 kibiców! W 1952 skocznia Holmenkollen gościła uczestników Igrzysk Olimpijskich. Specjalnie na tę okazję zbudowano pod skocznią stałe trybuny oraz obok loże sędziowskie. Bicie rekordów należało tym razem do publiczności, która zjawiła się w ilości 12.000-150.000 osób.
Kolejne przebudowy miały miejsce przed następnymi dużymi wydarzeniami, które się tu odbyły: MŚ w 1966, 1982 i 2011. Ostatnich zmian dokonano w 2008 roku. W sumie była ona przebudowywana 15 razy. Przeszła długą historię: od prostej, kilkunastometrowej konstrukcji do supernowoczesnego, oświetlonego obiektu HS134.
W całej jej historii tylko dwukrotnie odwoływano tu konkursy. Doroczne zawody, niemal drugie norweskie święto narodowe kończyły swego czasu Turniej Nordycki. Laureatami Medalu Holmenkollen przyznawanym za wielkie osiagnięcia w narciarstwie klasycznym byli m. in. Matti Nykanen, Jens Weissflog, Espen Bredesen, Kazuyoshi Funaki, a także nasi zawodnicy - Adam Małysz i Kamil Stoch.
Jest to najstarsza skocznia na świecie. Problemem doskwierającym skoczkom jest dość silny, często zmieniający kierunek wiatr oraz mgła. Odbywają się tu konkursy Pucharu Świata mężczyzn i kobiet oraz zawody Mistrzostw Norwegii.
Po sezonie 2007/2008 stara Holmenkollen została zburzona, gdyż nie spełniała już wymogów międzynarodowej federacji narciarskiej. Jesienią 2008 r. potężna betonowa konstrukcja została rozebrana. Wszystko to z myślą o Mistrzostwach Świata w narciarstwie klasycznym, które zaplanowano w Oslo na 2011 rok. Nowy obiekt został wyposażony w sztuczne oświetlenie oraz system mrożenia torów najazdowych.
Otwarcie nowej skoczni o wymiarach K120 i HS134 miało miejsce w marcu 2010 roku. Pierwszy "oficjalny" skok oddała Norweżka Anette Sagen uzyskując 106,5 m. W Norwegii wybuchła jednak afera, albowiem tak naprawdę dzień wcześniej pierwszą próbę na nowej Holmenkollbakken oddał Bjoern-Einar Romoeren. Pierwszym nieoficlanym rekordzistą skoczni został Rune Velta, który osiągnął odległość 141 metrów.
14 marca 2010 roku na nowo przebudowanej Holmenkollen został rozegrany pierwszy konkurs Pucharu Świata. Wygrał go Simon Ammann, jednak rekord skoczni w pierwszej serii ustanowił Andreas Kofler osiągając 139,5 m. Warto odnotować, że w serii próbnej Adam Małysz pofrunął aż na 142 m i został nowym nieoficjalnym rekordzistą nowej Holmenkollen. Rekord Małysza rok później o pół metra poprawił Anders Jacobsen podczas Mistrzostw Norwegii.
W 2011 roku na obiekcie Holmenkollbakken rozegrano konkurs o mistrzostwo świata, w którym Gregor Schlierenzauer minimalnie pokonał swojego kolegę z reprezentacji Thomasa Morgensterna. Tego samego dnia swoją decyzję o zakończeniu kariery ogłosił Adam Małysz. Było to o tyle symboliczne wydarzenie, iż "Orzeł z Wisły" jest jedynym zawodnikiem, który pięciokrotnie triumfował na świętej norweskiej skoczni.
W 2019 roku nowy rekord skoczni ustanowił Robert Johansson. Norweg wylądował na 144 metrze.