Konkurs drużynowy - triumf Finów!

  • 2001-03-17 14:04
Pomimo złych warunków pogodowych oglądaliśmy dziś bardzo ładny konkurs. Bardzo ciekawa była rywalizacja pomiędzy Finami, Austrią i Japonią.

Pierwsza seria obfitowała w skoki powyżej 200m. Wspaniałym skokiem popisał się Tommy Ingebrigtsen, lecąc aż na 219,5m. Kolejnym pod względem długości skoku był lot Adama Małysza, który wylądował na 218,5m. Trzeba jednak zaznaczyć że organizatorzy jak zwykle obniżyli rozbieg przed ostatnią serią, co zaowocowało mniejszą prędkością i krótszymi skokami.

Po 1 serii bezsprzecznie najlepsi i najrówniejsi byli Finowie, tuż za nimi Austriacy, a potem już z dość znaczną stratą Japonia.

Druga seria przywitała nas jeszcze intensywniejszym deszczem. Nie przeszkadzało to jednak skoczkom do lotów na ponad 200m- choć ogólnie osiągali nieco gorsze rezultaty. Znów ładnie skoczył rekordzista tej skoczni- Andreas Goldberger-204m, a także Risto Jussilainen, który skokiem na 207,5m zapewnił swej drużynie triumf w dzisiejszym konkursie.

Finowie i Austriacy wyraźnie odskoczyli Japonii i tylko oni liczyli się w walce o pierwsze miejsce. Jednak największą niespodzianką finałowej rundy, było wyprzedzenie przez Polaków drużynę Niemiecką! Osiągneliśmy to dzięki dwóm bardzo ładnym i dobrym skokom Adama Małysza- 218,5m i 216,5m.

Pozostali Polacy skakali solidnie, ale przeciętnie. W pierwszej serii najdalej poleciał Robert Mateja- 183,5m, najbliżej niestety Łukasz Kruczek-175m. W rundzie finałowej Polacy znów oddali przyzwoite skoki- i tym razem najładniej(nie licząc Małysza oczywiście) skoczył Robert Mateja(181,5m), ale drugą odległość miał Łukasz Kruczek-179m.

Jeśli chodzi o Kruczka, to trzeba zauważyć, że szukaliśmy czwartego zawodnika na poziomie Mateji i Skupienia, a nie drugiego Adama. I wydaję mi się, że Kruczek w 100% spełnił pokładane w nim nadzieje.

Zobacz pełne wyniki zawodów...



Zobacz indywidualne wyniki zawodów...


tad, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6755) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Jakub-B bywalec

    Małysz skacze bardzo dobrze. Nie dziwię się gdyby to był konkurs indywidualny Małysz by wygrał bo oddał dwa równe dalekie skoki

  • Malyszomaniak profesor
    Kruczek

    Poniekąd to skoczek przeciętny ciekawe jak się spisze na trenerskiej posadzie jak na razie nieźle trafił jako pomocnik Trenera Kadry

  • anonim
    konkurs

    Finowie skakali w pierwszej serii na wysokim poziomie ale nie na najwyższym, byli w niej: 2, 3, 2, 1- dopiero Jussilainen swoim bardzo dobrym skokiem dał im prowadzenie po czym złapali wiatr w żagle a w II-giej serii byli poprostu nie do pobicia, wszyscy oni skakali bardzo dobrze. Dobrze Austriacy ale nie z błyskiem, cieszyła postawa: Kocha i Goldbergera; Loitzl był ich najsłabszym skoczkiem. Japończycy znów skakali swoje, dobrze Harada- jak to powiedział komentator stary ciałem ale nie duchem. Norwegowie obudzili na koniec sezonu, a zwłaszcza Ingebrigtsen. Polacy skakali na poziomie na którym zawsze chcielibyśmy ich oglądać- niezłym. Niemcy na swoim poziomie nie licząc ostatniego fatalnego skoku Herra. Duffner i Jaekle u nich niespodziewanie najlepsi. Herrowi dziękujemy za ten drugi skok. Wygraliśmy z nimi zaledwie o 0,4 pkt- niewiele.A komentator przed ostatnią kolejką powiedział że nie mamy szans na wyższe niż 6 miejsce nawet jeśli Małysz pobije kolejny rekord Polski- jak zawsze się pomylił. Czesi na swoim poziomie. 3 Słoweńców też ale Fras wręcz tragicznie: 142 i 131 metrów- dobrze że tak nie skakał w Willingen. Gospodarze zawiedzeni.W tamtym sezonie nawet licząc LGP Finowie dominowali w drużynówkach, jako jedyni wygrali więcej niż 1 konkurs: (razem z LGP) 3 razy wygrywali Finowie (Hinterzarten, Willingen i Planica); 1 Norwegowie (Kuopio); 1 Japończycy (Salt Lake City), 1 Niemcy (K116 Lahti); 1 Austriacy (K90 Lahti). Szkoda że teraz się wlicza konkursy indywidualne do klasyfikacji Pucharu Narodów, bo w starym systemie może by było więcej konkursów drużynowych. Indywidualnie: 1.Małysz, 2.Jussilainen, 3.Goldberger, 4.Ingebrigtsen, 5.Lindstroem, 9.Kiuru, 10.J.Hautamaeki, 22.Mateja, 25.Kruczek, 27.Skupień, 32.Fras. Gdyby obstawiać według Turnieju Skandynawskiego na ten konkurs to: 1.Austria, 2.Finlandia, 3.POLSKA, 4.Niemcy, 5.Japonia, 6.Słowenia, 7.Norwegia, 8.Czechy. To jest kolejny dowód na to że konkurs idywidualny to jedno a drużynowy to drugie.
    pozdrowienia

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl