PŚ w Vancouver: Schlierenzauer królem Vancouver, Małysz czwarty!

Podsumowanie ostatnich 9 sezonów PŚ

Punktacja PŚ za ostatnie 9 sezonów(od 1999/2000r do 2007/2008r):

1.A.Małysz --- 9022
2.K.Stoch ------402
3.R.Mateja -----335
4.W.Skupień ---203
5.M.Bachleda --138
6.P.Żyła ---------57
7.S.Hula ---------55
8.T.Pochwała --- 42
9.Ł.Kruczek ----- 26
10.T.Tajner ----- 22
11.M.Rutkowski- 17
12.R.Sliż -------- 15
13.W.Tajner ------9
14.K.Długopolski- 3

Polacy w PŚ - od sezonu 1999/2000

PŚ 1999/2000r.
28.A.Małysz ----- 214 pkt
38.W.Skupień ---- 86
44.R.Mateja ------ 52
63.Ł.Kruczek ----- 18

PŚ 2000/2001r.
1.A.Małysz ---- 1531 pkt
31.R.Mateja --- 133
42.W.Skupień -- 89
76.Ł.Kruczek ---- 3

PŚ 2001/2002r.
1.A.Małysz ---- 1475 pkt
49.R.Mateja ----- 50
53.T.Pochwała -- 38
55.M.Bachleda -- 26
73.T.Tajner ------ 7
77.Ł.Kruczek ---- 5
84.W.Skupień --- 4

PŚ 2002/2003r.
1.A.Małysz ---- 1357 pkt
42.M.Bachleda -- 77
68.T.Tajner ----- 15
76.R.Mateja ------ 5
79.T.Pochwała --- 4

PŚ 2003/2004r.
12.A.Małysz ---- 525 pkt
52.M.Bachleda -- 27
54.W.Skupień --- 24
58.M.Rutkowski - 17
69.W.Tajner ------ 9

PŚ 2004/2005r.
4.A.Małysz ---- 1201 pkt
38.R.Mateja ----- 87
53.K.Stoch ------ 36
85.M.Bachleda -- 3
85.Długopolski -- 3

PŚ 2005/2006r.
9.A.Małysz ----- 634 pkt
45.K.Stoch ------ 41
51.P.Żyła ------- 23
54.S.Hula ------- 19
60.R.Sliż -------- 15
79.R.Mateja ----- 4

PŚ 2006/2007r.
1.A.Małysz ---- 1453 pkt
30.K.Stoch ---- 168
55.P.Zyła ------- 34
60.S.Hula ------- 26
80.R.Mateja ----- 4

PŚ 2007/2008r.
12.A.Małysz --- 632 pkt
30.K.Stoch ---- 157
72.S.Hula ------- 10
78.M.Bachleda -- 5

Najwiecej zwyciestw w PŚ

1. Nykaenen -------- 46
2. Małysz ------------ 38
3. Ahonen ----------- 36
4. Weissflog --------- 33
5. Schmitt ----------- 28
6. Felder ------------- 25
7. Goldberger ------- 20
8. Widhoelzl --------- 18
8. Hannawald ------- 18
9. Schlierenzauer - 18
10.Hautamaeki ------16
12.Vettori ------------ 15
12.Kasai ------------- 15
12.Funaki ------------ 15
15.Kogler ------------ 13
16.Thoma ------------ 12
16.Morgenstern -----12
18.Ljoekelsoey -----11

Najwięcej razy na podium PŚ:

1. Ahonen ----- 105 (36+42+27)
2. Nykaenen ---- 76 (46+22+ 8)
3. Małysz -------- 74 (38+19+17)
4. Weissflog ----- 73 (33+19+21)
5. Goldberger --- 63 (20+25+18)
6. Vettori -------- 54 (15+18+21)
7. Schmitt ------- 52 (28+14+10)
8. Felder --------- 51 (25+15+11)
9. Widhoelzl ----- 49 (18+17+14)
10. Kasai -------- 42 (15+ 9+18)
11. Nikkola ------ 42 ( 9+14+19)
12. Hannawald -- 40 (18+12+10)
13. Funaki ------- 38 (15+12+11)
14.Morgensrern - 38 (12+16+10)
15. Kogler ------- 37 (13+12+12)
16. Thoma ------- 36 (12+14+10)
---------------------------------------
G.Schlierenzauer-34(18+11+ 5)
M.Hautamaeki --- 34 (16 + 8+10)

Zawodnicy jakich krajów stawali na podium PŚ

Ostatnie 8 sezonów(od 2000/2001 do 2007/2008 oraz konkursy sezonu 2008/2009:

1.Finlandia -- 47 - 41 - 40 -12 zawodników
2.Austria ---- 46 - 72 - 53 -12 zawodników
3.POLSKA --- 35 - 16 - 15 - 1 zawodnik !
4.Norwegia -- 33 - 33 - 32 - 9 zawodników
5.Niemcy ---- 22 - 20 - 22 - 8 zawodników
6.Szwajcaria- 13 - 18 - 15 - 2 zawodników
7.Czechy ----- 6 --- 7 -- 7 - 1 zawodnik
8.Japonia ----- 5 --- 5 - 13 - 8 zawodników
9.Słowenia --- 5 --- 2 --- 8 - 6 zawodników
10.Rosja ------ 0 --- 1 -- 3 - 1 zawodnik
11.Włochy ---- 0 --- 0 --- 1 - 1 zawodnik

Rozegrano 211 konkursy PŚ i przyznano:
212 - pierwsze miejsca
215 - drugie miejsca
209 - trzecie miejsca

Podium PŚ 2008/2009 - po 17 konkursach

Indywidualnie;

1.G.Schlierenzauer - 7 - 3 - 3
2.S.Ammann -------- 5 - 4 - 3
3.W.Loitzl ------------ 4 - 6 - 0
4.F.Yumoto ---------- 1 - 0 - 0
5.V.Larinto ----------- 0 - 1 - 2
6.H.Olli --------------- 0 - 1 - 1
6.M.Hautamaeki ----- 0 - 1 - 1
8.T.Morgenstern ---- 0 - 1 - 0
9.D.Vassiliev -------- 0 - 0 - 2
9.M.Schmitt ---------- 0 - 0 - 2
11.A.Jacobsen ------- 0 - 0 - 1
11.J.R.Evensen ------ 0 - 0 - 1
11.M.Koch ------------ 0 - 0 - 1

Drużynowo:

1.Austria ------------ 11-10 - 4
2.Szwajcaria --------- 5 - 4 - 3
3.Japonia ------------- 1 - 0 - 0
4.Finlandia ----------- 0 - 3 - 4
5.Norwegia ----------- 0 - 0 - 2
5.Rosja --------------- 0 - 0 - 2
5.Niemcy ------------- 0 - 0 - 2

Klasyfikacja komentatorów(pk.0-100)

1. Chruścicki 95
2. Szaranowicz 57
3. Rudziński 54
4. Szczęsny 11
5. Snopek 09

@Martina S

Widzę, że nadal się wymądrzasz.
W dodatku obrażasz takiego znakomitego byłego zawodnika jakim jest Goldi, słyszałam co on mówił, mówi i śledziałam jego karierę przez wiele lat.
Nigdy nie słyszałam aby innemu zawodnikowi szkodził czy to słownie czy celowo w jakiś inny sposób, inni zawodnicy nie tylko z jego rodzimego kraju wypowiadali się i wypowiadają o nim w samych superlatywach.
Wiesz, w sporcie na szacunek trzeba sobie zapracować, nie tylko wynikami ale i ogólną postawą jako człowiek.
Goldi sobie na to zapracował już dawno i nie masz prawa go obrażać.
Niech Gregor przez tyle lat spędzi czasu na skoczni i zawodach co Goldi, to potem porozmawiamy jakim jest człowiekiem i czy zasłuży sobie na szacunek kibica.
Na razie twój ogólny obraz o nim jest w samych superlatywach, och i ach !
A tak naprawdę nie potrafisz dostrzec jego wściekłego zachowania jak przegrywa, kiedy Simmon go przeskakiwał, raz nawet nie podał mu ręki aby pogratulować, a mina jego mówiła wszystko,Potem kiedy Simon udzielał wywiadu, ten rzucał w niego śnieżką.
Kiedy przeskakiwał go kolega z drużyny, Wolfi, to mało ze złości nie eksplodował, gdyby mógł to pewnie by go uśpił na wieki.
A jego wybuchy euforii, jak juz mu się udało, ja określałam "syndromem Hannawalda"
I nie mów mi, że tak nad nim wszyscy czuwają, ze mamusia go chroni i tatus pewnie też, bo chcąc nie chcąc, ta popularnośc go może "zabić "
to nie dzidzius tylko dorosly chlop.

Tamm

uwierz mi na słowo że oni wszyscy poza skocznią zachowują się inaczej moge powiedzieć normalnieją i przestają się popisywać bo jak znika publika nie mają przed kim ja to nazywam syndromem popisującego się dziecka przed ciocią tak oni przed kamerą i publiką

@Martina S

No i dobrze. ;)
Ale i tak sądzę, że Goldi wie co mówi. ;)
Gregor zachowuje się inaczej niż na początku kariery.
I nie jest to zmiana pozytywna.

tamm

czasem bywam na tremingach w klubie przeważnie latem często rozmawiam z jego mamą jak przychodzi poznał nas mój dobry kolega z Die Welta z nim żadko bo jak mają zajęcia są separowani od otoczenia wolno tylko obserwować zajęcia prowadzone przez trenerów w każdym razie wiem że mama ma na niego wpływ i bardzo liczy się z jej zdaniem

Adam Małysz już napewno jest lepszy od takich zawodników jak Michael Uhrmann, Roman Koudelka, Emmanuel Chadel, czy Matti Hautamaeki, niestety jeszcze trochę mu brakuje do takich zawodników jak Wolfgang Loitzl, Simon Ammann czy Gregor Schlierenzauer! Trzymam Kciuki Adamie

@TAMM ciu

Ona wie tyle, ze ma coś tam w tyle:)
Od kilku godzin i nie tylko dziś sie wymądrza jakby wszystkie rozumy pozjadała,nawet wie, że Gregora matka pilnuje, żeby czasem mu do głowy coś nie uderzyło :)
Zapomina, że to dorosły już chłop i matka już nie ma na niego wpływu co zrobi.
Takie przechwałki samochwałki :) i tyle.
Wie na pewno też, ze wyskoczył mu następny pryszcz :))

@: Martina S (djmilkaski5@wp.pl)

A myślisz, ze innych cholera nie bierze na twoje teksty typu np: "No to spotkają się dwaj emeryci na skoczni, Hannu i Adam "
Cały czas wtedy jechałaś po Adamie aż miło, myślisz, ze to można przeoczyć jak go obrażasz?
To nie twoje ?
Pisałaś tak parę dni temu, jak zwracasz uwagę komuś przemądrzała gąsko czy gęsiorze to najpierw spójrz na siebie.

@Martina S

Jaki Goldi był, taki był.
Ale on na "gwiazdorzeniu" się zna. ;)
Można nawet powiedzieć, że ma w tym doświadczenie. ;)
Nie jest ważne, to co Goldi robił kiedyś.
Zna się na skokach.
Nie mam podstaw aby nie wierzyć, w to co mówi o Gregorze.

Dla mnie osoba która pisze, że "Goldi to p..." nie jest osobą "rzetelną" ani obiektywną.
A już na pewno "dziennikarce" takie słownictwo nie przystoi. ;)

Znasz Gregor prywatnie?
To znaczy, że spędzasz z nim "sporo" czasu?
A jeśli tak, to ile?
Jeśli można wiedzieć. ;)

Schlirenzaur

Schlirenzaur to zazdrosnik i cufaliczny zwyciezca
dlaczego: bo jak Loitzl wygrywa to odrazu mu zeby drgają
Zazdrosci Wolfgangowi
Teraz jest czas Loitzla i Ammana niech ten ham im tego czasu nie zabiara

Do materac

raczej staram się być powściągliwa ale jak mnie czasem ludzie głupimi tekstami z równowagi wyprowadzą to nie wytrzymuje bo nie mogę słuchać kilkunastu jasnowidzów którzy wszystkim przewidują czarną przyszłość ten skończy jak tamten a ten drugi jak siamten cholera mnie bierze jak to czytam

Martina S

o, to w takim razie na pewno masz lepsze informacje na temat "prawdy obiektywnej" w skokach narciarskich niż większość tu obecnych ;)
może zdołasz coś przetłumaczyć tym, co obejrzą relację w TVP i już myślą, że wszystkie tajemnice wszechświata zgłębili :P
chociaż pewnie nie, każdy widzi to co chce widzieć i zdania łatwo nie zmieni choćby nie wiadomo jak było durne.

ja w każdym razie liczę na jakieś ciekawe info z dziennikarskiego punktu widzenia jak np te ostatnie o Goldbergerze i Schlierenzauerze (które zresztą potwierdzały moje osobiste odczucia) :)
powodzenia życze

do nieznany

Myślę że chodziło Ci o Marka Rucińskiego. rzeczywiscie ton i barwa głosu podzas komentowania sa bardzo wazne dlatego uwazam, że pewne osoby się do tego nie nadają( flagowy przykład to pan Szczęsny). Ja czasami lubie sobie naprzykład w lecie w wolnej chwili wrzucić do magnetowidu jakieś stare zimowe zawody i zuważyłam że te komentowane przez Snopka czy Rucińskiego to raczej pomijam. Szaranowicz to jest jakaś totalnie inna bajka -wzbudza tyle emocji , śmiechu i irytacji jakich nie wywołuje chyba nikt inny kto zajmuje sie tą działką sportu. Ale też się myli i powtarza - ile razy można słuchać o tym że Kytel to najlepiej opowiada o skokach, Rumoren ma parcie na szkło ...i w tym stylu. Nie będę się licytować który Szaran czy Miklas ma tych wpadek wiecej. Ale z tego co pamietam to w ten ostatni w 2005 w Obersdorfie Benkovica ani Ahonena z nikim nie pomylił. Z ciekawosci jednak odnajdę kasetę z tymi mistrzostwami i sprawdzę. A Chruścickiego lubiłam za czasami lakoniczny i dość złośliwy komentarz.. Bardzo to było zabawne. Przyznaję że do wartości merytorycznej aż tak wielkiej uwagi nie przykładałam.

materac

tak od 1997 roku od kiedy zaczęłam pierwszą prace od początku skoki narciarskie i formuła 1 ale to było moje zajęcie dodatkowe bo byłam dj.em i reżyserem dżwięku potem to zajęcie stało się wielką pasją jak zamieszkałam najpierw w niemczech a potem w austrii


Ps. ja lubie gadać i wymieniać poglądy namiary są przy komentarzach